www.spotkania.fora.pl

Daga

Chyba każdy widzi manipulację pisduchów, że kiedyś mówli o aferze podsłuchowej "taśmy prawdy", teraz nazywają odgrzewane kotlety, bo chodzi o mordawieckiego.

Daga

ONET publikuje zeznania kelnera z "Sowy...." i jest to ciekawy materiał.
śmieszy mnie tylko dziecinne tłumaczenie panprezesa na którym by się dziecko poznało, że panprezes się przestraszył nie na żarty.
"Jego strzał w dziesiątkę Wink

bardzo się skompromitował.
Będąc bankowcem, lgnął do polityki, tak więc wtedy nie był wiarygodny ani dla swoich, ani nie może być wiarygodny dla pisdu.

[link widoczny dla zalogowanych]

DAK

Tam w tle jest nieco więcej, bo KGB i cyrylica oraz zlecenia PiSu.
Jeśli nie macie dostępu do cyfrowej POLITYKI to kupcie ostatni papierowy numer - warto to przeczytać
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten fragment wyjaśnia m.in. po co tak pilnie potrzebują panowania nad systemem sądownictwa:
"Falenta chwyta się wszystkich dostępnych sposobów, żeby uniknąć więzienia. Sięgnął po pomoc rodziny – była partnerka na początku 2018 r. napisała do prezydenta w imieniu ich kilkuletniej córki wniosek o ułaskawienie, który przepadł jednak już na wstępnym etapie (odrzuciły go sądy dwóch instancji). Próbuje również argumentów zdrowotnych – miesiąc po tym, gdy sąd apelacyjny utrzymał wyrok pierwszej instancji, Falenta rozpoczął leczenie psychiatryczne (rzekomo popadł w głęboką depresję i miał nawet próbę samobójczą). Na razie ta strategia przynosi mu sukces – nie pójdzie do więzienia, dopóki nie zakończy się sądowa procedura rozpatrzenia wniosku o wstrzymanie wykonania kary. A w odwodzie czeka jeszcze kasacja w Sądzie Najwyższym oraz wspomniany wniosek o odroczenie, który tym razem może rozpatrzyć już nowy skład SN."

Daga

Falenta bawi się z ziobrową prokuraturą jak kot z myszą. Ale co tu się dziwić, kiedy sam prok. generalny Ziobro unikał spraw w swojej sprawie. Wszyscy rządzący i cwaniakujący zakrywają się chorobą , nie przychodząc na sprawy.
Unikają jak mogą, ale na pytanie, o badanie zdrowia psychicznego, oburzają się okrutnie,
Moim skromnym zdaniem, jeśli dany oficjel / nie mówię tu o Falencie / nie stawia się na sprawę, to należałoby go odsunąć od stanowiska, jako osobę niewiarygodną.
A Falenta, stary lawirant i cynik z bezczelnym uśmiechem na twarzy, już dawno powinien być zamknięty w więziennej placówce szpitalnej.
Tak poważnie mówiąc ten przestępca jest pod parasolem pisu i dopuki się rząd nie zmieni, będzie lawirował jak mu pis pozwala.

DAK

Daga

Z dzisiejszymi krętaczami wszystko jest możliwe.
Między nami mówiąc, nie martwię się o życie tego przestępcy.
Przez jego niecne czyny upadł mój rząd. Dzięki niemu teraz mamy horror, który nie wiadomo jak się skończy. Cała Polska cierpi przez gnoja on na naszych oczach wije się jak piskorz, żeby dalej kręcić swoje lody.
Mało tego handlował węglem z Rosją na niekorzyść naszych górników i o dziwo nikt na Sląsku się przeciw temu nie buntuje, bo są z pisem w zmowie.
To jest wszystko tak czarne, jak "węgiel" Sad

Dzisiejszy ONET donosi, że Falenta bał się o swoje życie, bo mu grożono.
Grożono mu bo zajmował sie świństwami

[link widoczny dla zalogowanych]
Przykro mi , ale mu nie współczuję.
Co już zrobił złego , to starczy Sad

hajdi

To nie tyle przez czyny Falenty upadł rząd DT, ile przez działania pisoidów. Przecież Falenta sam z siebie nie wymyślił tych nagrań Exclamation

DAK

Zanim ktokolwiek poczyta jutro o biznesach Jarosława Kaczyńskiego, Spółkach Srebrna itp. to dla przypomnienia ciekawy tekst z przed 10 lat w Gazecie Wyborczej - Jak to Jaruś swą potęgę finansową od upadku komuny budował "Fundacja na ciężkie czasy":
[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Tak DAKuś , jedni walczyli a jarkowi majątek gromadzili Sad

To są ludzie bezwstydni, bezpardonowi co widzimy w każdym działaniu.
Oni nie kochają Polski, tylko polski kapitał.
Nie ma co mówić, bo mnie szlag trafi!!!.
Ludzie ślepi i ciemni, cały czas wkręcają się im w ............

Sad

Daga

Dzisiejsza GW opisuje "Srebrną" - panprezes mówi, że do polityki nie idzie się po pieniądze, no i ta ich skromność i pokora Wink

, powinna wywalić ich na "śmietnik" Sad

hajdi

Przekręty, przekręty, przekręty,
nikt z nas nie jest święty
jednak pisuary prym wiodą,
w oszustwie, laniu wodą
kłamstwie, chamstwie,
arogancji
nie ma dla nich tolerancji.

Daga

Włosy dęba stają od tego co pisdy wyprawiają.
Czepili się pisie Amber Gold, co nie było aferą Platformy, a Prokuratury. Co rusz przytaczają "wina Tuska", "wina Tuska", bo za KNF odpowiada premier - jak dowodziło przesłuchanie waserbaby przez 7 h .
To teraz kto odpowiada za korupcyjne zapędy prezesa KNF M. Chrzanowskiego, co szumidło nie zagłuszyło?
Który to premier będzie odpowiadał za tą aferę?
Wiem - to się dopiero stanie po zmianie rządu, jak pis przegra wybory
To co będzie wychodziło na jaw, przerazi nas do spodu.
Wszędzie gdzie się nie obrócić, tam pis powsadzał swoich ludzi, starych wiarusów z czasów PC i młodych "wilków" , wszędzie pisioły, matoły!, dlatego nie zgodzą się na Komisję.
To jest dopiero klika zwana "dobrą zmianą".

No to poczytać warto

[link widoczny dla zalogowanych]

Włos się jeży Sad

Daga

Jak to z taśmami bywa będą wyciekały powolutku....
Tak jak taśmy od Sowy, aż rząd upadł.
Teraz też upadnie, a bronić się będą okrutnie.
Wszyscy jak jeden mąż, czy to duży, czy mały wszyscy na jedno kopyto mówią to samo - "premier zareagował błyskawicznie" , ale nic nie mówią czemu to gazeta musiała ujawnić ten przekręt, dlaczego nie służby????

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe czy "zdzichu" będzie prześwietlony a PAD do prokuratury zaproszony????

hajdi

I to jest właśnie kluczowe pytanie, dlaczego nie służby Question

Bo wszyscy, w tym i pisowe służby są umoczone w przekrętach Exclamation

Daga

Pisałam wyżej, że pis będzie się bronił okrutnie

I już mamy okrucieństwo pisu, mianowicie oskarżają Gierdycha, że złapał pisowców na korupcji.
No a dalej zobaczymy, czy to nie jest "czubek góry lodowej"

[link widoczny dla zalogowanych]

Pan Gierdych "nie jest w ciemie bity"

Daga

pis lubi pracować w nocy, bo wtedy można lepiej kłamać.
Do 2.00 w nocy trwały tłumaczenia krętaczy jak wszystko wytłumaczyć "ciemnemu ludowi"
Zebrała się stara gwardia pod osłoną nocy i wydumali wykręty , które podadzą niebawem na konferencji swojej.
Komitet stabilności finansowej ma głos!!!!

- System jest stabilny i nie ma co sie pytać !!!! Wink

- Dziękują za współpracę
- Glapiński tłumaczy spotkanie nocne, za które odpowiedzialny jest szum medialny Shocked

- wszystko jest pod kontrolą Sad

Ani przez minutę nie wierzę temu Komitetowi, ani rządowi!!!!

Szkoda gadać!!!! Sad

hajdi

Też nie wierzę, bo im po prostu wierzyć nie można. Kłamią jak z nut bez przerwy Evil or Very Mad

kszzzz

Bez wątpienia stoi za tym Glapiński, który jest jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezesa.
To on rekomendował Chrzanowskiego i stał za kandydaturą Kowalczyka (tego, którego miał zatrudnić za 40 mln Czarnecki) na członka rady nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych. [link widoczny dla zalogowanych]

Wczoraj w trakcie posiedzenia Komitetu Stabilności Finansowej Glapiński na chwilę z niego "wyskoczył", by wziąć udział w Programie Ziemca w TVPis.
...Adam Glapiński stwierdził, że nie ma podstawowych elementów, by zacząć śledztwo. – Dwie osoby próbują rozchwiać polski system bankowy. To szkodnictwo najwyższego rzędu – przekonywał szef NBP w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem. – Czekam na fakty, na razie takich faktów nie ma. Nie ma podstawowych elementów, by zacząć śledztwo – podkreślił Glapiński...
...I choć prezes NBP kilkukrotnie zapewnił, że nic złego się nie stało, a depozyty Polaków w bankach są bezpieczne, to przynajmniej części opinii publicznej nie udało mu się przekonać. Dowodzą tego komentarze, jakie pojawiały się na Twitterze jeszcze w trakcie trwania programu.
"Jeśli prezes NBP w niedziele w PrimeTime w państwowej telewizji podkreśla kilka razy państwowe gwarancje depozytów to wiedz, że coś się dzieje"; "Wszystko pod kontrolą. Spokój, szacunek, budowanie. Prezes NBP w niedzielny wieczór opuszcza Komitet Stabilności Finansowej, aby pójść do TVP, a poprawki w ustawie to wymóg UE" – to tylko dwa z wielu komentarzy....
...Szczególną uwagę przykuły dwie wypowiedzi prezesa NBP. Pierwsza, w której ten przyznał, że przyszedł do studia TVP, wychodząc tylko na chwilę z posiedzenia Komitetu Stabilności Finansowej. Internauci zwracają uwagę na to, że nie jest niczym normalnym zwoływanie tego typu posiedzeń w niedzielę wieczorem, zwłaszcza, kiedy "nic złego się nie dzieje".
"Ostatni raz, gdy czytałem, że w niedzielę wieczorem musiał spotykać się Komitet Stabilności Finansowej, to było 10 lat temu w USA w sprawie Lehman Brothers" – przypomina na Twitterze Rafał Mundry.
Inne słowa Glapińskiego, które budzą wątpliwości dotyczą pozostawania "w stałym kontakcie z inwestorami". Skomentował to między innymi Leszek Balcerowicz: "Byłem prezesem NBP, ale nie byłem w "stałym kontakcie z inwestorami z całego świata". W normalnym banku centralnym w normalnych czasach od badania nastrojów na rynkach finansowych są eksperci"...
[link widoczny dla zalogowanych]

manko

kszzzz

Ja uważam, że Glapiński, podobnie jak Lipiński są nienaruszalni, o ile nie wypowiedzą poddaństwa prezesowi, jak to kiedyś zrobił Dorn. I nie sądzę, by Glapińskiemu groziło coś ze strony PiSu, pozostali są dla prezesa pionkami i zostaną kozłami ofiarnymi, gdy przyjdzie na to pora.
Rozgrywający jest tylko jeden! A Glapiński jest ważną figurą w tej partii (szachów oczywiście), bo w PiSie jest szarą eminencją Smile

.
I gdzie ty widzisz zbiorową odpowiedzialność? Oni wszyscy są na smyczach, z wyjątkiem tych kilku pozornie mało w PiSie znaczących, a to jak długie są te smycze i kiedy należy zadzierzgnąć pętlę na szyi któregoś, decyduje jednoosobowo jedna osoba (być może czasem po naradzie z tymi najbliższymi).

manko

kszzzz

Ale I sekretarz KC miał kierownictwo w Moskwie, sam był zaledwie marionetką.

manko

kszzzz

No, nie wydają mu bezpośrednich rozkazów, a przynajmniej nie ma na to żadnych poszlak, nie wspominając o dowodach. A czym się ten kurdupel kieruje i co siedzi w jego głowie chyba tylko diabli wiedzą, bo podejrzewam, że on sam nie do końca...
Ale nie o tym chciałam dyskusji, a o czymś zupełnie innym - o tym, że Glapiński spadnie na cztery łapy, jak ongiś Lipiński, po tym jak chciał skorumpować Beger i nadal będzie jednym z najbardziej zaufanych ludzi prezesa.
Pamiętasz Klossa i grupenfurera Wolfa? Mnie się z tym kierownictwo PiS kojarzy, z tą różnicą, że w PiSie ma ono twarz - TWARZ PREZESA, który jak podejrzewam ma więcej niż jeden głos w tym gremium, ale ile tych głosów ? - nie wiem...

manko

kszzzz

Z tym się zgadzam. Na pewno nie jest geniuszem!
A Glapiński wg mnie należy do tych,co smyczy nie mają. I jemu wolno bardzo dużo, bo nie dla siebie gromadzi majątek, a może nie tylko dla siebie, a dla PiSu.

manko

kszzzz

Gdyby chciał, to by odszedł, a jest razem z Kaczyńskim od PC. To najwierniejsza gwardia. I robi co sam uważa, bo robi to dla dobra PiS. To druh, a nie ogar gończy ani brytan.
Jestem pewna, że za aferą KNF stoi osobiście Glapiński, oczywiście za aprobatą szefa i włos mu z głowy nie spadnie!

hajdi

Już tam zero-Z dobrze wiedział do jakiej prokuratury skierować sprawę, żeby wyszli czyści jak łza Confused

Daga

Mimo kłopotów zdrowotnych pilnie obserwowałam ile godzin zeznawać będzie miliarder, który ujawnił korupcję.
Wraz z pełnomocnikiem Gierdychem byli w prokuraturze ziobrowej 12 godzin.
12 GODZIN był ten co dostał propozycję nie do odrzucenia, jak w w filmie "Ojciec Chrzestny".
Ciekawe ile godzin będzie przesłuchiwany Chrzanowski?
Założę się, że tyle co L. Czarnecki nie będzie składał "wyjaśnień", na tej ziobrowej prokuraturze.
Zobaczymy!