www.spotkania.fora.pl

DAK

Zadałam to pytanie w innym wątku o sondażach.
Na temat zjazdu tej stacji i tabloidyzacji pisaliśmy już nie raz jeszcze na starych MYKach. Zastanawialiśmy się nad kondycją dziennikarstwa przy okazji nagród Dziennikarza Roku. Ostatnio mam wrażenie, że choroba dotknęła już niemal wszystkie media, jak dotąd GW i POLITYKA opiera się atmosferze hucpy i pogoni za niepopartej dowodami sensacją. Z internetowych portali na wgląd zasługuje już tylko STUDIO OPINII. [link widoczny dla zalogowanych] w swym świetnym felietonie zwraca uwagę na tę chorobę mediów, choć raczej adresuje je ogólnie. Ale [link widoczny dla zalogowanych] już nie owija w bawełnę - adresuje wprost do TVN24.
Aż chciałam mu odpowiedzieć na ten wpis, ale nie ma tam takiej możliwości, więc skomentuję tutaj.
Po pierwsze nie podzielam zdania pana redaktora, że ta informacyjna stacja tak świetnie zadebiutowała. Owszem, od początku nieprawdopodobnie świetnie wyposażona technicznie. Ale do dziś pamiętam mój niesmak z ich debiutu. 11 września był dla nas wszystkich szokiem i przeżyciem - przerzucałam kanały z jednego na drugi by się czegoś dowiedzieć i stwierdzałam, że zwykła telewizja tzw. publiczna (nieprzygotowana w końcu do takich informacyjnych relacji) zachowywała się z powagą i bardziej profesjonalnie, dysponowała szybciej informacjami, a w tej specjalnej informacyjnej było więcej czasu na reklamy niż informacje.
Potem rzeczywiście się rozwijali, aż w pewnym momencie uwierzyli w swoją nieomylność, a przede wszystkim w to, że nie ważne jakimi metodami - KASA Misiu KASA jest najważniejsza. To od dłuższego już czasu nie jest dziennikarstwo, a na dodatek nieprzebieranie w środkach do przyciągnięcia widzów przed telewizory jest szkodliwe z punktu widzenia interesów państwa. To taka tabloidyzacja wyhodowała Leppera, to było takie ciekawe pokazać chłopka roztropka na barykadach iż taki może być mądrzejszy od tych na górze, pochylać się nad jego dolą, by potem po latach zbijać znów na takim kasę na aferze rozporkowej.
Pisze redaktor Miś, że jego znajomi grzali telewizor na TVN24 na okrągło, a już tego nie robią. Widać jest nas więcej - pisałam wam, że od niemal pół roku nie włączałam tej stacji. Waltery i Miecugowy widać uznali, że to nuda, a nie prawdziwe przyczyny - tabloidyzacja stacji to spowodowała. Ale w ich diagnozie jest jednak ziarno prawdy - od tygodnia znów grzałam tę stację > cel osiągnęli. Jednak cel krótkofalowy, bo na dłuższą metę już nie tylko nie mam ochoty tego kanału włączać, ale i nadziei na ich naprawę nie mam. Dziś w Puszce Paradowskiej ludzie w sondzie wypowiedzieli się, co myślą o dziennikarskim poziomie relacjonowania o aferach (91% oceniło to jako źle).
Szkło Kontaktowe jest też tylko i wyłącznie narzędziem do przyciągnięcia widzów do tej stacji. Dobrze, że dzięki niemu poznałam wielu fantastycznych ludzi (WAS tutaj), ale nie mam najmniejszych złudzeń, że wszelkie zloty, zjazdy, książki, kluby miłośników to maszynka PRowska. A ja jadam mięsko, ale nie lubię nim być.

Zakończę cytatem z Bogdana Misia "Moim zdaniem, stacja robi błąd. Nie tak szybko do tej „Czwartej”; to raz. A i sama zasada zamieniania pałacu Walterów w trakcie rozmów, tok-szołów i wywiadów w warszawski Pałac Mostowskich z czasów słusznie minionych - nie wydaje mi się specjalnie dobra. Te wyłączone telewizory, o których pisałem wyżej - chyba to potwierdzają."

BB

Dzięki Ci wielkie DAK-uniu za to, ze tak serio i obszernie potraktowałaś temat, który już od dawna siedzi mi na wątrobie i mi ją psuje.
Nie umiem umiejscowić w czasie zmiany mojego umiłowania TVN-u, ale było to już bardzo dawno. Pisałam czasami coś co mnie denerwuje w "gwiazdach dziennikarstwa", nawet chyba jakąś rymowankę popełniłam, aż w końcu uznałam, że chyba się czepiam i że oni tak muszą bo to "sztuka dziennikarska" na której ja się nie znam najwidoczniej.
Teraz jednak - ale wcale nie od dzisiaj - widzę, że to nie żadna sztuka dziennikarska i święty obowiązek informowania społeczeństwa o najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie, tylko najzwyczajniejszy brak kultury i obłędna pogoń za oglądalnością wymaganą przez szefostwo.
O sympatiach i antypatiach politycznych nawet nie wspominam, bo kto ma oczy i uszy to wie.
Kiedyś mi się zamarzyło, że jestem szefem takich "gwiazd", robię im zebranko, które w redakcjach ponoć kolegium się zwie i wygarniam wszystkie grzechy, po czym daję ostatnia szansę - poprawa, albo na bruk!
Trochę sobie nastrój poprawiłam, ale na krótko - niestety.
"Popisy" trwają nieustannie, a wręcz można zaobserwować eskalację.
Pozostają rzewne wspomnienia o niegdysiejszym dziennikarstwie, którego przedstawiciele - normalną koleją rzeczy - siedzą na emeryturze albo niestety już odeszli. Oni patrząc na to co stało się z tym pięknym zawodem muszą bardzo cierpieć.

Ewa z Tarnowa

Jeżeli chodzi o moją rodzinę to TVN stara się bardzo, aby oglądalność im spadła. Bo ile razy można sluchać tych bredni i używać pilota. Myślę, że takich jak my jest więcej Very Happy

Oby

hajdi

Zgadzam się z tym co tutaj piszecie o TVN24. Podejrzewam nawet, że i nasze pierwsze forum powstało z inspiracji tej stacji. Szkło cieszyło się niebywałym powodzeniem, bo było czymś nowym, powiewem świeżości.
Może tak i było z pierwszym zlotem, zwanym u nas biwakiem. Teraz jednak, mam wrażenie, biwaki nie są już żadną PR-owską zagrywką, organizują je ludzie chcący się spotkać, lubiący przebywać razem. Bywam na tych biwakach i nie ma tam żadnych ód ani peanów, czy też toastów wznoszonych na cześć szkła, albo "ojca dyrektora".
Ostatni raz kamera TVN24 była w na chwilę w Jastarni. W Karpaczu było raptem 18 osób, była bardzo miło, sympatycznie i rodzinnie. Przynajmniej ta część PR-u wymknęła się spod kontroli TV.
Czytałam ostatnio w 'Polityce' o blogerze "Kominku", który zgromadził ogromną rzeszę swoich komentatorów, a właściwie fanów i oni również organizują zloty w różnych miastach Polski, a nawet w Londynie.
Spotkać się z ludźmi i pobawić razem to nic złego, a przy okazji poznać ciekawe miejsca, do których specjalnie by się nie pojechało.

kszzzz

TVN24 widzę tak jak Wy i coraz mniej oglądam z powodów, które wyłuszczyła DAK i o których było tu wielokrotnie.

Jeśli chodzi o PR TVN-owski, od początku byłam zła za wikłanie mnie w ich PR. Chciałam tylko poznać ludzi, którzy zafascynowali mnie w necie, a nie występwać w telewizji. Byłam więc wściekła, kiedy idac na nasze 2-gie gdańskie spotkanie w Sopocie, dowiedziałam się, ze będą kamery. Zepsuło mi to pół przyjemnosci. Na FSK napisałam wtedy, że schowałam się pod stołem Wink

, w co Ansia uwierzyła Very Happy

.
W Sękocinie było inaczej- spotkanie z G. Miecugowem i M. Przybylikiem było przyjemnością, a nikt nie ścigał mnie z kamerą, ani nie przymuszał do występów przed kamerą, więc mnie nie nakręcono Very Happy

W Jastarni czekałyśmy z 1 Głos aż sobie pójdą, więc część oficjalna na grillu nam przepadła, jedzonko było już przebrane i chłodnawe, a główna organizatorka nie oszczędziła mi uszczypliwej uwagi.

Wiem, ze teraz kamery z biwaków zniknęły i nie sądzę, by się pojawiły bez jakiegoś istotnego powodu- takie mikre zloty to i PR dla TVN24 nieduzy... Poza tym ktoś moze powiedzieć coś niewłaściwego.
Ale ja i tak się na biwakach raczej nie pojawię - nacięłam się na niektórych ludziach jak nigdy wcześniej... A to w moim przypadku raczej wykucza zabawę na luzie.

Daga

TVN poważnie zaczyna mi zawadzać. Przesłuchałam Lożę i zaraz po filmie Ewy Ewart z Martyną Wojciechowską kobietach zapaśniczkach w Boliwi, umknęłam do SS na Puszkę Paradowskiej.
Pytanie dzisiaj było: - czy dziennikarze uczciwie informują o sprawach bierzących ( coś w tym stylu)
Chodziło głównie o to, że "afera hazardowa", jak zawsze podkreślałam , nie jest aferą!!!!! a tą 'stoczniową' też o kant tyłka chlasnąć!!!!
Etyka dziennikarska wg rozmówców Puszki....i tutaj przez nas, poszła sobie gdzieś w .....................

Teraz właśnie oglądam powtórke
O ile pamietam to wynik sondy był zadawalający :
NIE - 90 kilka %

Czyli dziennikarze muszą coś z tą swoją niewiarygodnością zrobić.
W tym momencie przypominam sobie te NAGRODY w TVNie
Sekielski
Morozowski
Rymanowski
itd
Baty bym dała, nie nagrody!!!!

DAK

Daga

DAKuniu:) masz rację - P I L O T - to nasza broń.
Rymanowskiemu chyba spadła oglądalność, bo jeśli ja odpadłam, najtwardszy zawodnik, to co dopiero inni????
Teraz My - nie oglądam już od dawna
Kropkę z 'maglarka' omijam
No !, czasem jak rozmówcę chcę usłyszeć; Premiera, Sikorskiego, Rostowskiego, Komorowskiego.
pisdzielców można sobie nagrać i puszczać, bo ci na jedną nutę skrzeczą

haniafly

kszzzz

Ja, do niedawna twardy zawodnik, tyle widziałam z "Kawy", ile było w Szkiełku. A Szkiełko obejrzałam za względu na polecaną tu wielokrotnie parę. Wczoraj, oprócz SK, obejrzałam tylko Lożę prasowa.

Ewa z Tarnowa

Mnie już tak denerwuje ta propagandowa stacja TVN24, że nawet zastanawiam się czy prognoza pogody jest prawdziwa. Very Happy

Wczoraj pokazali, że tylko w 80% im się sprawdziła. Dziennikarze z TVN są do strawienia tylko w TVS w programie "Maraton uśmiechu"

BB

I znów po raz n-ty zgadzam się z Wami (to nie podlizywanie!).
Gdy sobie pomyślę, jak to ongiś byłam zafascynowana TVN-em to rumieniec wstydu mnie pali. Pociesza tylko to, że nie ja jedna.
Podobnie sprawa się ma ze Szkiełkiem, chociaż jest tu zasadnicza różnica, bo to właśnie dzięki niemu mogłam całe lata "gadać " ze wspaniałymi ludźmi i nawiązać przefajne znajomości , na które normalnie w realu nie miałabym szans. I to jest dla mnie prawdziwa wartość, natomiast przyznać muszę, że nigdy nie przyszła mi do głowy myśl, iż ta "działalność" TVN-u to część planów PR-owskich. Najwidoczniej jestem jakby nie z tego świata.
Jak się już kiedyś przyznawałam, z pilota korzystam często i też wybieram tylko te programy, w których mogę posłuchać mądrych i spokojnie mówiących ludzi . Coraz mniej tego jednak bo gdy obok "tego kogoś mądrego" siedzi dwójka opozycyjnych oszołomów - wymiękam i pilot idzie w ruch.
I jeszcze jedna refleksja mnie naszła - ale nie odkryłam Ameryki - otóż myślę, że naszą cechą
narodową jest zawsze tęsknota za tym, czego aktualnie nie mamy.
Za wariackich rządów PiS-u większość Polaków tęskniła za spokojem i rzuciła się do urn wybierać PO , teraz natomiast znudzili się już i znów się im marzą właśnie rządy wariackie.
A czy naturalną przywarą człowieka jest żądza krwi? Teraz już myślę, że tak i to pewnie powoduje taką a nie inną działalność dziennikarską , a więc sprostanie "narodowym gustom" w celu zwiększenia oglądalności.
Jednym słowem - kwadratura koła!

ans

Ja ostatnio oglądam tvn24, bo tu gdzie jestem od dłuższego czasu mam n-kę na kartę i nie mam dostępu do SS.
Można się denerwować patrząc na ten "magiel", ale przecież każdy swój rozum ma i myślę, że nachalnej propagandzie jeszcze nie uległam. Wink

Nie wydaje mi się aby "lud" tęsknił za "wrzeniem" jakie nieomalże bez przerwy towarzyszyło nam w czasie rządów PIS.
"Pisim" udało się niestety doprowadzić do wrzenia także teraz i to właśnie ludzi denerwuje. Od początku rządów PO próbowali destabilizować .
Mają ku temu instrumenty w postaci rozbudowanego ośrodka prezydenckiego oraz IPN i CBA.
Teraz uderzyło CBA nie bacząc na dobro kraju, a jedynie interes "pisich "mając na względzie. Ten interes polega na destrukcji w celu przejęcia władzy. Jeśli udałoby im się nadal będzie wrzało, bo "genialny strateg" jest niewątpliwie mistrzem destrukcji, zbudować nic pozytywnego nigdy nie potrafił.

hajdi

Sam przecież zapowiedział na kongresie partii, że interesuje go tylko przejęcie władzy, powrót do władzy! Oraz, że wygrają w trzech kolejnych wyborach. Te ataki poprzez CBA są dobrze przygotowane i tylko od ludzi zależy, czy ten zamach się uda Confused

BB

To wszystko co się dzieje na tym naszym "zwariowanym podwórku" to wyłącznie zasługa tych dwóch małych chorych na wielką władzę bo z jakiegoś powodu potrafili "zaćmić" dość sporo ludzi, którzy idą za nimi jak ćmy do ognia i tak jak te durne ćmy też nie wiedzą, że w tym ogniu wcześniej czy później spłoną.
Ale narazie niestety niewielu z tych pisiatych szeregów odeszło, a zostało jeszcze zbyt wielu, aby nam napsuć sporo krwi. A tu - CBA nie pęka, IPN nie pęka i ten czarny cyrk będzie trwał.
Pęka natomiast koalicjant w postaci odwiecznego ich k ł o p o t k a czyli pana posła o wiadomym nazwisku, który zaczął na prawi i lewo obwieszczać przyspieszone wybory.
O panu Napieralskim nie ma co wspominać - nauka kaczorów nie poszła w las, więc pewnie zacierają swe małe łapska nie tylko z powodu tego co "wysmażyli", ale i z powodu wiernego i pojętnego Grzesia.
A TVN dwoi się i troi !

DAK

BB

A mnie ta radykalna zmiana kojarzy się z "aferą" dotyczącą członka Zarządu, którego nazwisko mi wyleciało, iż był agentem SB.
Pamiętacie taką gwałtowną konferencję, na której wyjaśniano i wyjaśniano !
Odniosłam wrażenie, że to od tej pory równia pochyła się zaczęła.
Ale czy muszą aż tak przesadzać?

hajdi

Przed chwilą słyszałam Kłopotka w TVN24 mówiącego, że przyspieszone wybory byłyby skrajną nieodpowiedzialnością. Przeczy sam sobie, czy już sam nie pamięta co mówił Exclamation

BB ten pan z TVN posądzany o współpracę z SB to Milan Subotic (z ptaszkiem nad c). Nawet myslałam, że stacja w ramach protestu, czy też solidarności z nim zatrzyma go u siebie (był dyrektorem programowym, chyba), ale nie, znikł. A więc coś może być na rzeczy Exclamation

DAK

hreczka

BB

Faktycznie ! Teraz mi się rozjaśniło ! Solorza i Lisa bardziej pamiętałam.
Co i kiedy jeszcze "wyskoczy" bo

MARIUSZEK K. PADŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!

Daga

Też pamiętam jakiegoś haka na TVN, ale jaki cel by mieli bojkotująć?????
Ale teraz już we wszystko mogę uwierzyć, bo mamy do czynienia z ludzmi nieobliczalnymi!!!!!!

BB

W tym całym "mętliku" cieszy mnie jedno - otóż jest coraz więcej głosów krytykujących pazerność dziennikarzy na "afery" Platformy i "wojnę" przez tę Platformę rozpoczętą. Oczywiście na pierwszym miejscu tej krytyki jest TVN24. Nie wiem tylko czy te słowa krytyki przełożą się na zmianę w postępowaniu dziennikarzy. Jeśli jakieś zagrożenie dla szefostwa jest poważne i realne ( o czym tak naprawdę nie wiemy) to nic nie pomoże, bo dziennikarze w trosce o swoje posadki, będą robili to co szefostwo sobie życzy.
Ciekawe, ilu z nich z przekonania uczestniczy w tej pisowskiej zadymie, a ilu ze strachu. Niestety i to pozostanie tajemnicą chyba do końca świata.
Dla ratowania swego mocno nadwyrężonego systemu nerwowego, bardziej teraz słucham TOK FM niż oglądam telewizję.
Wobec "afery pogodowej" były zakłócenia telewizyjne, a zatem wieczorem "jeździłam" po programach i gdy ujrzałam skład jakiejś tam nasiadówki w TVP czym prędzej z mega-obrzydzeniem wyłączyłam telewizor i spędziłam czas na czytaniu co niewątpliwie na dobre mi wyszło. A przy okazji stwierdziłam, że jednak TVN24 jest nieco lepsze od publicznej.

ans

Jest nieco lepsze, też tak uważam. Nie dociera do aż tak wielu odbiorców.
Największy zasięg ma publiczna, ale jak wiadomo "kto ma telewizję (publiczną w domyśle) ten.... przegrywa wybory " Wink

To się sprawdza !
Drastyczne przykłady to przykładowo: "obsmarowanie" przez tvp Tymińskiego z wiadomym skutkiem, promowanie partii Libertas przed ostatnimi wyborami do europarlamentu.
Prawdopodobnie jest tak dlatego, że przekorni Polacy (nawet ci, którzy nie śledzą szczególnie uważnie zawiłości politycznych) instynktownie "nie kupują" nachalnej propagandy.

DAK

BB

Faktycznie ręce i nie tylko ręce opadają !
I KTO TO MÓWI ? DZIENNIKARZ ROKU !

Chciałabym bardzo, aby temu panu przypadł dyżur wówczas, gdy wybuchnie wreszcie prawdziwa afera czyli SKOK- owa .
Jak powszechnie wiadomo "u zarania" stoją bracia Kaczyńscy, ale nie widzę powodu, aby tym tematem w końcu ktoś poważnie się nie zajął.
Wprawdzie już słyszę ten jazgot pisowski, że to zemsta Tuska, ale czy jest jakaś sprawa, kiedy ich jazgot by się nie podnosił?
Czy również sprawki "ry(d)zykowne" nigdy nie ujrzą światła dziennego?
Do licha - niech ktoś w końcu zrobi porządek z tymi świństewkami (delikatnie mówiąc) !!!!!!!!!!!!!!!

hajdi

A za rok znowu jego i np. maglarę MO wybiorą dziennikarzami roku Evil or Very Mad

I kto ich wybiera, no powiedzcie kto????

DAK

Ewie Ewart należała się nagroda Woyciechowskiego. Właściwie to w niedzielę oglądałam kiedyś trzy programy pod rząd: Kawę, potem Skaner a potem jej felietony. Teraz już czekam tylko na 12.00 na Ewa Ewart przedstawia.

Mówiliśmy tu o Żakowskim, że nie dał się wciągnąć w aferalno-spiskowy nastrój i nagonkę. Świetny tekst napisał w POLITYCE:
[link widoczny dla zalogowanych]

Daga

Uwielbiam "Ewa Ewart Przedstawia" i to mogłabym oglądać w kółko.
"Kawy - Rymanowskiego już nie oglądam i z przykrością oglądałam ostatnio Lożę p. Łaszcz. Powiedziałam ja sobie - "kobieto, tak Cię lubię i względnych , czasem Fantastycznych gości zapraszasz, ale jeśli jeszcze raz będzie skamlenie na temat skrzywdzonego kolegi - ODPADAM!
Na potwierdzenie mego niepokoju, czy oglądać dalej jej program , dzisiaj do Skane4ra Politycznego zaprosiła Igora Janke i chyba Semke, od razu pilotem zmieniłam stację
Schodzi chyba na psy ( przepraszam piesunie)
Ale co ja tu o koszmarkach gadam!
Pani Ewart robi wspaniałe interesujące, prowdziwe reportaże o biedzie , nędzy. Wszystkie filmy trzymające w napięciu , bo p. Ewa wchodzi w sam środek "os"
Wielka kobieta!!!!!!

BB

Cieszy mnie ta nagroda bo wielce zasłużona!
Gdybyż takich dziennikarzy było więcej dla których liczą się przede wszystkim ludzie, a nie afery.
Ale przecież tacy dziennikarze kiedyś byli - czy to już naprawdę gatunek wymierający?