 |
www.spotkania.fora.pl zatrzymaj się na chwilę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:07, 09 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Automatyka nie ma nic wspólnego z przyszłością ani z pogodą... |
Wręcz przeciwnie...
Ale to już byłaby dyskusja specjalistyczna. Bo nawet wytrawny kierowca nie ma zielonego pojęcia, że kierując samochodem po drogach i bezdrożach podlega ściśle sprecyzowanym regułom automatyki, sprzężenia zwrotnego czy stabilności układów regulacji. Miałem to na uczelni i doskonale wtedy pojąłem, ale przekazać tego dalej nie potrafię.
Brakuje powołania wykładowcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:05, 10 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Jednak nie uwzględnia sytuacji niestochastycznych - np jedziesz drogą nie mając pojęcia, że jedziesz zgodnie ze ściśle sprecyzowanymi regułami automatyki i wpadasz na stojącą na drodze nieoświetloną ciężarówkę, po czym giniesz. A wracałeś z weekendu do domu i do swego normalnego życia.
O takich wydarzeniach zmieniających prognozy piszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:32, 10 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Jednak nie uwzględnia sytuacji niestochastycznych... |
Zdziwisz się, ale uwzględnia...
Służy do tego kryterium stabilności Nyquista. Układ regulacji staje się niestabilny po przekroczeniu tego kryterium. Fizycznie jest to przelanie się zbiornika z wodą przy zatkanym odpływie i czynnym dopływie, zawaleniu się mostu przy przemarszu równym krokiem żołnierzy (rezonans), przewróceniu przedmiotu gdy środek ciężkości wyjdzie poza pole podstawy czy wywrotce lub zderzeniu samochodów, gdy kierowca zaśnie lub jest pijany i traci kontrolę nad kierownicą i kierunkiem jazdy. Można takich przykładów przytaczać setki, ale lepiej się przed nimi zabezpieczać. Dlatego czajnik elektryczny ma termostat wyłączający prąd po dojściu wody do określonej temperatury, ale ma też bimetal w podstawie, który odłączy zasilanie gdy termostat zawiedzie, a woda z czajnika wyparuje.
Chroni to przed pożarem w kuchni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:32, 10 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie. Jeśli czajnik się ci zepsuje i wyciągniesz z lamusa grzałkę elektryczną, a potem o niej zapomnisz i wyjdziesz albo zaśniesz, to do pożaru jednak dojdzie. Dlatego taka sytuacja jest nieprzewidywalna. Co więcej jeśli nie ty to zrobisz, a twój naćpany lub pijany sąsiad, który normalnie nie ćpa i nie pije, to w nieprzewidywalny sposób stracisz mieszkanie, a może nawet życie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:24, 10 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Niekoniecznie... |
Nasza wymiana poglądów przypomina ostatnio rozmowę ze ślepym o kolorach...
Skończyłem uczelnię na wydziale Elektroniki Przemysłowej i Automatyki. Natomiast nie mam zielonego pojęcia o medycynie i piszę o niej tylko na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy nabytej z sieci. Stąd niemożliwość wyjaśnienia laikom mojej zdobytej przez cztery lata wiedzy specjalistycznej i konieczność operowania jedynie ogólnikami. Mimo upływu pół wieku (dyplom zdobyłem w roku 1974) wiedza podstawowa nadal we mnie tkwi, aczkolwiek z aparatu matematyki wyższej (rachunek operatorowy, transformata Fouriera, analiza funkcjonalna) już pewnie nie potrafiłbym skorzystać - poza obliczeniach liczb zespolonych, które nadal mam w przysłowiowym małym palcu.
Niemniej wiedza zasadnicza jest jak jazda na rowerze - wystarczy ją opanować jeden raz i potem pamięta się przez całe życie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:35, 10 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Bo piszemy o różnych rzeczach. Nie będę z tobą dyskutowała o automatyce, bo się nie znam. Wiem jednak, że nie ma możliwości przewidzenia przyszłości inaczej niż metodą wróżenia. Zwłaszcza odległej. Czasem się sprawdza.
Nie ma to nic wspólnego z konstrukcjami ani odpływami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:58, 11 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Wiem jednak, że nie ma możliwości przewidzenia przyszłości inaczej niż metodą wróżenia... |
To też jest racja...
Istnieje jednak możliwość sterowania przyszłością przez odpowiednie działania. Mówi o tym Teoria Chaosu i nawet nazywa jakoś te kluczowe decyzje, które zmieniają bieg historii. Gdyby Tusk nie wrócił do polskiej polityki po 5 latach kierowania Radą Europejską to nasza przyszłość byłaby dziś diametralnie odmienna. Stan zaistniały w kraju w roku 2015 (czy będzie to dla historyków kiedyś rok klęski narodowej, podobnie jak rok 1939?) trwał kilka lat i nic nie zapowiadało zmian. Powrót Tuska zainicjował nowe trendy w społeczeństwie. I tak kolejno: odzyskał stanowisko przewodniczącego PO (ustępstwo Schetyny/Budki), zorganizował PO po swojemu, zbudował koalicję KO (IP Nowackiej, Nowoczesna i Zieloni), włączył do kampanii wyborczej AgroUnię Kołodziejczaka, zorganizował masowe spotkania z wyborcami, poparł 3D i Lewicę przed wyborami 15 października, wygrał wybory parlamentarne, otworzył koalicję 15X, został premierem, itd. Każdy taki przełom zmieniał przyszłość i otwierał nowe możliwości postępowania w przyszłości. Tak jakby kierowca skrętami kierownicy naprowadzał prowadzony samochód na właściwą drogę mimo: dziur w jezdni, innych pojazdów, robót drogowych, blokad rolniczych. To się w automatyce nazywa regulacją nadążną (nadążanie przez układ regulacji do spełnienia celu przy zmiennych okolicznościach).
Tak to widzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:09, 11 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Tak można sterować przyszłością, na przykład przez rozganianie chmur nad Moskwą przed pokazem lotniczym. Deszcz i chemia spadną gdzie indziej, gdzie się tego nie spodziewają.
W 2014 roku nikt nie spodziewał się, że PiS za rok wygra i do tego spowoduje aż taką rujnację Polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:38, 11 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Tak można sterować przyszłością, na przykład przez rozganianie chmur nad Moskwą przed pokazem lotniczym... |
To jeden z przykładów...
Mam też osobiste wspomnienie modyfikacji mojej przyszłości. Było to jeszcze w XX wieku, gdy wybrałem się samochodem na Gwiazdkę do siostry mieszkającej w Gdańsku. Warunki drogowe były fatalne i ślizgawica okrutna. Po przejechaniu góra kilometra wpadłem w poślizg na zakręcie i od wylądowania w rowie dzieliły mnie dosłownie centymetry. Wtedy postanowiłem zrezygnować z dalszej jazdy i wróciłem do domu. Do siostry dojechałem bezpiecznie pociągiem, który miał zresztą duże opóźnienie. Gdybym kontynuował dalszą jazdę autem w ślizgawicy to skutki mogłyby być dla mnie opłakane (katastrofa, zderzenie, kalectwo, śmierć). Do dzisiaj mam wrażenie, że rezygnacja z tej ryzykownej podróży zmieniła moje życie diametralnie i dzięki temu dotąd żyję, nie jestem kaleką, a zdrowie mi dopisuje.
A mogło być dużo gorzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:55, 11 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Pewna pani z Gdańska - pani Zofia Gust, była nauczycielska, potem współpracownica Lecha Kaczyńskiego, z niewiadomych powodów nie wsiadła do feralnego samolotu 10 kwietnia 2010 roku. Żyje do dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 6:32, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Pewna pani z Gdańska - pani Zofia Gust, była nauczycielska, potem współpracownica Lecha Kaczyńskiego, z niewiadomych powodów nie wsiadła do feralnego samolotu 10 kwietnia 2010 roku... |
Ten niewiadomy powód to zupełnie inna sytuacja...
Oznacza bowiem zdarzenie losowe, przypadkowe. Natomiast moja decyzja była w pełni świadoma i bazowała na ocenie ryzyka dalszej podróży w niesprzyjających warunkach drogowych. Gdyby nie pijany gen. Błasik (0,6 promila) w kabinie pilotów tupolewa w Smoleńsku, to decyzja pilotów o lądowaniu we mgle też mogłaby być uznana przez nich za zbyt ryzykowną i odeszliby na "drugi krąg" lub polecieli na lotnisko zapasowe. Obecność przełożonego sparaliżowała rozum załogi i chęć popisania się mimo ryzyka przeważyła.
I tak doszło do znanego wszystkim wypadku lotniczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:30, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Ale nieświadome decyzje, albo decyzje podejmowane w ostatniej chwili też mają wpływ na przyszłość. Gdyby zginęła los jej rodziny byłby inny.
A gdyby nie zginęła Izabela Jaruga-Nowacka, być może jej córka, która z wykształcenia jest informatyczką, może nigdy nie weszłaby do polityki (wcześniej w polityce nie była).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:46, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Ale nieświadome decyzje, albo decyzje podejmowane w ostatniej chwili też mają wpływ na przyszłość. Gdyby zginęła los jej rodziny byłby inny.
A gdyby nie zginęła Izabela Jaruga-Nowacka, być może jej córka, która z wykształcenia jest informatyczką, może nigdy nie weszłaby do polityki (wcześniej w polityce nie była).
W Tupolewie dowódcą lotu, choć nie za sterami, był gen. Błasik, a nie kapitan Protasiuk, bo to zawsze dowódca lotu melduje o gotowości do lotu, a zrobił to tamtego dnia Błasik. Taki jeszcze jeden dziwny pomysł Kaczyńskich lub jednego z nich. Gdyby dowódcą był Protasiuk, może by nie zginęli, bo on by dowodził. To też na pewno źle wpływało na decyzyjność pilotującego, a jego dowódca nie miał odpowiedniego rozeznania, nie będąc za sterami, w dodatku po alkoholu w stanie nietrzeźwości, o czym Protasiuk nie wiedział, bo niby skąd to wiedzieć miał? Cały czas spędził jako pilot w kabinie pilotów.
Ale jak widać we krwi Kaczyńskich leży sterowanie z tylnego siedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:48, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Ale nieświadome decyzje, albo decyzje podejmowane w ostatniej chwili też mają wpływ na przyszłość... |
Teoria Chaosu wyróżnia punkty węzłowe, które zmieniają bieg zdarzeń...
Dla mnie bardziej obrazowe jest porównanie z torami kolejowymi i zwrotnicami. Prawidłowo ułożone zwrotnice wyznacza jadącemu pociągowi tor wolny, po którym dojedzie bez problemów do celu podróży. Źle przełożona jedna zwrotnica skieruje pociąg na tor zajęty przez inny i może prowadzić do zderzenia czołowego (o ile maszyniści szybko nie zareagują i nie wyhamują składów przed ich kontaktem bezpośrednim) lub na tor ślepy. Dlatego każda decyzja generuje odmienne skutki i zmienia bieg historii, czyli przyszłość.
Odwrotnie jest w przeszłości, gdzie sytuacja jest już ustalona i niezmienna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:48, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Teoria jest tylko teorią. W swoim życiu uczyłam się kilku, które już spoczęły na śmietniku historii nauki i nawet się ich nie wspomina. A były bardzo obiecujące.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Śro 18:20, 12 Cze 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:17, 12 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Teoria jest tylko teorią.... |
A praktyka tylko praktyką...
Ideałem jest gdy praktyka potwierdza teorię (Newton, Kopernik, Einstein) lub gdy teoria opisuje zdarzenia i zjawiska występujące w praktyce. W przypadku dysonansu poznawczego wyjścia są tylko dwa - albo teoria jest do bani, albo mamy do czynienia z odstępstwami od teorii. Tak jest w przypadku mechaniki kwantowej, gdzie nieoznaczoność stanów cząstek elementarnych nie powala na żadne teorie ich zachowania (wtedy wkracza statystyka i rachunek prawdopodobieństwa - tak było z doświadczalnym potwierdzeniem istnienia bozonu Higgsa w genewskim CERN, gdzie uznano jego istnienie dopiero wtedy gdy szansa ta wynosiła 99,9999%).
Teoria Chaosu jest dopiero na etapie początkowym i ma tyle samo przeciwników co zwolenników. Oczywiści należę do tych drugich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:52, 13 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
No, nie! Znowu porównujesz nieporównywalne. Kopernik, Newton, Einstein, a także Archimedes, to nie teoria, a odkrycia naukowe.
Teorią jest teoria ewolucji, w znacznym stopniu potwierdzona naukowo, ale skąd się wzięło życie nie wiemy, tu są tylko spekulacje albo religie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:22, 13 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Znowu porównujesz nieporównywalne... |
Wręcz przeciwnie...
Praktyka - to jest rzeczywistość: astronomia, fizyka, chemia, przyroda, życie roślin i zwierząt (biologia). Teoria natomiast jest to naukowe opisanie i potwierdzenie dowodami praw rządzących tą rzeczywistością. Ludzkość widziała spadające jabłka od zarania dziejów - a dopiero Newton opisał to zjawisko teorią grawitacji. Tak samo było z Ziemią i Słońcem, gdzie przez wieki zakładano ruch tej gwiazdy wokół Ziemi (geocentryzm). Dopiero Kopernik odmiennie opisał "obroty sfer niebieskich" i dowiódł teorii heliocentryzmu. Identycznie było z życiem na Ziemi, które od tysięcy lat przypisywano różnym bogom (perskim, egipskim, greckim, rzymskim czy żydowskim). Teoria kreacjonizmu runęła w gruzy po sformułowaniu przez Darwina teorii ewolucji, która usunęła mitycznych bogów z naukowego opisu powstawania gatunków.
I kiedyś zakończy ich byt definitywnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:29, 13 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Nie rób ze mnie głupka.
Możesz sobie porównywać rzeczy nieporównywalnie, ale nie wmawiaj mi, że porównywalne są. Chyba, że mylisz teorie z teoretyzmem…
Teorie nie muszą być naukowe, mogą być oparte na spekulacjach, poszlakach, a nawet głupotach, jak teorie spiskowe.
I może się nawet wydawać, że teoria jest naukowa, ale może się okazać , że jej twórca miał zbyt wiele niewiadomych (o czym nie wiedział) i może się okazać nieprawdziwa, a nawet bzdurna.
Coś co zostało udowodnione, nie jest już teorią, jest nauką, jest wiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:14, 13 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Nie rób ze mnie głupka... |
Nie mam takiego zamiaru...
Natomiast dla mnie teoria jest zawsze teorią. Wymyślona, potwierdzona czy obalona - nigdy nie zmienia swojego charakteru. Przeciwnie jest z hipotezami, które są przypuszczeniami do chwili ich potwierdzenia empirycznego. Wtedy przestają być hipotezami, a stają się wiedza, nauką, pewnikiem. Nawet Einstein opracował w 1905 roku swoją szczególną teorię względności, gdzie podał nowe definicje czasu, przestrzeni i ruchu precyzując teorię grawitacji Newtona. Po 10 latach, w roku 1915, Einstein opracował ogólną teorię względności, w której uzupełnił poprzednią o dylatację czasu, zakrzywienie przestrzeni i efekty grawitacyjne, które stały się punktem wyjścia do teorii czarnych dziur. I ta teoria też jeszcze nie jest ostateczną, gdyż pomija istnienie kwantowej grawitacji - problem do dziś nierozwiązany i spędzający sen z powiek fizykom opisującym mechanikę kwantową.
Tak więc teorie są wieczne po wsze czasy. Jak życie, w którym organizmy się rodzą, żyją i umierają - ale pamięć o nich pozostaje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:36, 13 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Teoria jest teorią dopóki nie zostanie w pełni naukowo udowodniona. Kiedy to nastąpi już nią nie jest.
Natomiast teorie będą istniały zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:23, 14 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Teoria jest teorią dopóki nie zostanie w pełni naukowo udowodniona... |
Tu się akurat nie zgadzamy w samych pryncypiach...
I niech tak zostanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:48, 14 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
I właśnie to od początku pisałam .
W Ukrainie ruszyło się jeśli chodzi o front, poza tym najnowocześniejsze samoloty rosyjskie są niszczone, a flota czarnomorska przenosi się na dno Morza Czarnego i Azowskiego.
Natomiast przeczytałam straszny artykuł o Ukrainie, aż mi włosy dęba na głowie stanęły. Kiedy wcześniej opowiadał mi to mój znajomy Ukrainiec, nie wierzyłam, mówiłam mu, że to na pewno tylko rosyjska propaganda.
Ukrainie dramatycznie brakuje żołnierzy. Nie ma już ochotników. Prawie pół miliona mężczyzn w wieku poborowym uciekło zagranicę już w czasie wojny. Mężczyźni ukrywają się, nie odbierają wezwań do komisji poborowych. Na ulicach Kijowa innych miast odbywają się łapanki, ludzie w drodze do pracy albo na przykład do przedszkola po dziecko są łapani i wciągani do samochodów, po czym dowożeni do komisji poborowych, a następnie bez względu na stan zdrowia, sytuację życiową itp są bez żadnego szkolenia wysyłani na front jako mięso armatnie (tak to nazwał mój znajomy). Mówił, że nawet osoby z zespołem Downa tam trafiają. To zostało opisane w tym artykule.
W tym artykule wyczytałam jeszcze, że mężczyźni na emigracji mówią, że po wojnie nie zamierzają wracać do Ukrainy, bo ich zawiodła. Pewnie jest w tym także strach przed karą za uchylanie się od służby wojskowej…
Najwyraźniej widać, że Ukraina nie wygra bez pomocy zewnętrznych sił ludzkich (NATO?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:07, 14 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Ukrainie dramatycznie brakuje żołnierzy. Nie ma już ochotników... |
To normalne na tym etapie wojny...
Początkowy entuzjazm i wola walki z okupantem stopniowo maleje. Nieustanne zagrożenie nalotami i awarie infrastruktury energetycznej wytwarzają wśród ludności syndrom zmęczenia walką. Stojący front, brak spektakularnych sukcesów ubiegłorocznej kontrofensywy ukraińskiej, zagrożenia nocnymi alarmami dużych miast ukraińskich już nie rekompensują pojedyncze sukcesy na Morzu Czarnym, na Krymie czy na terenach przygranicznych Rosji.
Element ludzki ma w tym wypadku najistotniejsze znaczenie. Nie każdy godzi się na zostanie "mięsem armatnim"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 7:38, 15 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Ja nie o tym pisałam, że nienormalne, a o tym w jaki sposób zaczęto tam traktować poborowych i rekrutów.
Inna sprawa, że bez żołnierzy wojny wygrać się nie da. A skąd ich brać, skoro nie ma? Zachód postanowił nie dopuścić do wygranej Putina. USA zabezpieczają środki na pomoc dla Ukrainy na wypadek wygranej Trumpa, a NATO zamierza jako NATO pomagać, z pominięciem USA, jeśli Trump będzie rządził. Same pieniądze i broń jednak nie wystarczą. Skąd brać żołnierzy?…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:51, 15 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Skąd brać żołnierzy? |
Pozostają najemnicy...
Żadne z państw NATO nie wyśle na Ukrainę nie tylko swoich oddziałów regularnych, ale nawet personelu technicznego do obsługi sprzętu bojowego. Oznaczałoby to bowiem zaangażowanie się w konflikt - co Rosja natychmiast wykorzysta propagandowo, politycznie i taktycznie. Z kolei najemnicy dobrowolni mają swoje wymagania finansowe, na które walczącej Ukrainy zwyczajnie nie stać.
Pozostaje rekrutacja własnych obywateli w wieku poborowym. Wszystkimi dozwolonymi lub nie metodami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:48, 15 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Ciekawe skąd tych najemników wezmą, zwłaszcza nie z czwartej kolumny Putina. Niestety, obawiam się, że pozostaje NATO, które w coraz większym stopniu jest zaangażowane w tę wojnę.
Już Macron mówił o wysłaniu żołnierzy NATO, ktoś drugi z przywódców też, nie mogę sobie przypomnieć kto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:25, 15 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Już Macron mówił o wysłaniu żołnierzy NATO, ktoś drugi z przywódców też, nie mogę sobie przypomnieć kto... |
Mówić można wszystko...
Jednak znaczenie mają dopiero czyny, a takich w nadchodzącej perspektywie nie widać. Dziś i jutro w Szwajcarii odbywa się spotkanie państw pomagających Ukrainie z obecnością prezydenta Ukrainy Zełeńskiego. Oczywiście zaproszenia nie dostała Rosja, a Chiny w geście solidarności z Kremlem również się nie stawiły.
Ciekawe jakie będą końcowe rezultaty tego szczytu i czy coś się zmieni w sytuacji Ukrainy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:41, 15 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
Mówić można, że się w ramach pomocy wyśle do Ukrainy 4000 hełmów, a potem, po dwóch latach wysyła się własne Patrioty.
Zakazuje się Ukrainie używania broni NATO do atakowania Rosji na jej własnym terytorium, a po dwóch latach się na to zezwala.
Mamy system małych kroków, które stopniowo radykalizują stosunek i działania NATO w odniesieniu do działań Rosji w Ukrainie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:44, 16 Cze 2024 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Mamy system małych kroków, które stopniowo radykalizują stosunek i działania NATO w odniesieniu do działań Rosji w Ukrainie... |
Rosja również nie czeka bezczynnie...
Plan Putina zakończenia wojny w Ukrainie skonkretyzował się ostatnio do dwóch punktów. Pierwszym jest wycofanie wojsk ukraińskich z czterech obwodów (chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego), drugim zakaz wstąpienia Ukrainy do NATO. Oczywiście w takiej formie oba punkty są nie do przyjęcia, ale systemem małych kroków można będzie je modyfikować by ostateczne zaprzestać działań zbrojnych.
Których zarówno Ukraina jak i Rosja mają już po kokardę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|