www.spotkania.fora.pl

ans

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Super ten adwokat Owsiaka. Szkoda, że nie napisałaś w czym rzecz, dając tylko goły link, którego pewnie nikt nie otworzył.

Rzecz dotyczy blogera znanego nam jako Matka Kurka, który pomówił Owsiaka o kradzież i szemrane interesy. Fantastyczny adwokat Owsiaka zapędził kuraka w kozi róg, a to dopiero początek procesu. Polecam przeczytanie Smile

ans

Myślałam, że "kurak" w tytule wystarczy Wink

BB

Dobrze, że jest link - czyta się to wprawdzie długo i z obrzydzeniem, ale na osłodę są pytania mecenasa.
Jak to jest, że tyle idiotycznych świń plącze się po tym naszym kochanym świecie - a co gorsze jeszcze niektórzy biją im brawa.
Na szczęście dla równowagi mamy jednak niezliczoną ilość wspaniałych ludzi i tym tylko musimy się pocieszać.

DAK

Natrafiłam na ten artykuł dzięki twojemu ansiu linkowi na fb. Smutne dla mnie były te głosy wyznanwców kauraka pod artykułem, bo styl inwektyw jakimi Kurak obdarzył Owsiaka i autora artykułu, to zdążyliśmy już dawno odkryć prawdziwe oblicze Piotra Wielguckiego.

Przykład Kuraka jest dla naszej rzeczywistości bardzo pouczający: Gdy ktoś sprytnie i sprawnie krytykuje naszego wroga i oponenta wydaje nam się mądry, bo po naszej stronie. I na takich zasadach dokonujemy często swoich wyborów - nie na zasadzie, czy coś pozytywnie potrafi, ale wg kryteriów wrogości. Nie zastanawiamy się, że taki może być mistrzem destrukcji, a nie budowania czegoś pozytywnego. Piotr Wielgucki niczym nie różni się od Kaczora - oni obaj uznają tylko siebie samych.
Tragiczne jest to, że destrukcja właśnie, sprzeciw jest motorem wszelkich politycznych satelitów pojawiających się na naszym firmamencie politycznym. To destrukcja znajduje poklask, czytelników i w końcu nawet wielbicieli i obrońców.

Trzymam kciuki za Owsiaka i niech Kurakwi przetrzepie dupsko. Choć wiem, że ten i tak będzie uważał się za wygranego, bo przegraną uzna za przejaw choroby państwa i braku sprawiedliwości. Już kilka lat temu przewidywałam, że o taką rolę męczennika mu chodzi, obrażal wielu, ale nikt gówna ruszać nie chciał, szukał szukal aż znalazł sobie cel na Owsiaka.

DAK

To trzeba mieć na....ne we łbie! Temu Kurakowi to calkiem odwalilo. Nie czytałam tych jego paszkwili. Tu artykuł pokazujący co ten Kurak narobil i czego się czepial. Taki obrońca Caritasu się objawil - może on myślal, że z rąk Rydzyka na dietę brukselkową zasłuży, zamiast sprzedawać opony i felgi?

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

No ! wykop wypunktował kłamców i oszczerców co do joty.
Proszą tam o linkowanie, bo chcą wiedzieć, czy ktoś to czyta. Tu link dała DAK, ja nie mam dokąd, ale może ktoś z Was będzie to zestawienie puścić jeszcze gdzieś dalej Question

DAK

Ja udostępniłam u siebie na fb i dodałam tam jeszcze tan link asni ze sprawy sądowej.

Daga

"Matka Kurka" zaatakował Owsiaka i tu troszkę można sobie poczytać.
Oczywiście "ta macana kura" popisuje się chcąc opluć człowieka kryształowego, ale to jest charakterystyczne dla ludzi, którzy nic dla Polski nie zrobili.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Mnie też wkurzył na maxa Sad

Za takie pomówienia za kraty!!!!!

DAK

A czytałaś wpisy pod tym tekstem w niezależnej.pl - kurakowe działają na całego.
Nawet nie wiedziałam, że ten bloger co miał sprawę sądową za słowa "cwele" pod adresem prezydenta i premiera to też był Kurak. Sprawę Kurak wtedy przegrał, ale sąd odstąpil warunkowo od wymierzenia kary. To teraz pewnie złamie warunek:
[link widoczny dla zalogowanych]

ans

Tak czy siak obrzydliwe są takie umowne "kuraki". W żadnym wypadku to niech ich rola aby bezpodstawnie zarzucać Owsiakowi oszustwa i opluwać w sieci (Owsiaka, a wcześniej prezydenta i premiera). Finanse orkiestry systematycznie badają odpowiednie służby i to powinno wystarczyć. Niestety są w Polsce ludzie o mentalności podatnej na takie bezpodstawne opluwanie. Uwierzą w każdą bzdurę .. Sad

ans · Wysłany: Pią 2:22, 07 Mar 2014 Temat postu:

Takie podsumowanie trola :
[link widoczny dla zalogowanych]
W komentarzach ktoś się dziwi, że taki człowiek był nagradzany. Ja pamiętam, że w tamtych czasach zazwyczaj gdzieś polecano fragmenty jego wypowiedzi (najczęściej nie te najbardziej chamskie, nie kłótnie). Pamiętam także jak on dosłownie wszędzie zabiegał aby na jego blog ludzie głosowali. Ja nie głosowałam, bo kiedy przeglądnęłam ten jego blog zobaczyłam już wówczas jego chamskie odzywki do dyskutantów, idiotyczne spory , a i to zabieganie o głosy jakoś mi się nie spodobało.

hajdi · Wysłany: Pią 12:34, 07 Mar 2014 Temat postu:

Przynajmniej teraz już wiem skąd ten idiotyczny nick: Matka Kurka - przeciwieństwo - Ojciec Rydzyk. Długo myślałam nad tym gdzie to przeciwieństwo aż mnie oświeciło, że kurka to przecież też grzyb

Obrzydliwy tym Mad

ans · Wysłany: Pią 17:26, 07 Mar 2014 Temat postu:

Dlaczego taki nick już wtedy pisano kiedy bloger "walił w PIS i ówczesny rząd. . Musiałaś Hajdi przeoczyć. Teraz nie bardzo ten nick pasuje odkąd MK taki propisowy się zrobił. Jak wspominałam już w tamtych czasach MK był chamski i lubił prowadzić bezsensowne spory (typowy trool). To było widać na blogach gdzie pisywał. Na FSK ludzie wklejali fragmenty jego wpisów i to te złośliwe często wobec PIS, ale celnie punktujące ówczesnych rządzących opinie zyskały mu poklask. Kiedy tak zmienił front w pierwszej chwili myślałam , że chce każdemu rządowi "patrzeć na ręce", ale to nie to..
Prawdopodobnie on nie ma żadnych poglądów, ani wtedy nie miał ani nie ma obecnie. Lubi szokować, wykłócać się. Obrzydliwy typ, co było widać już we wcieleniu antypisowym .
"Niszczył " w obrzydliwy sposób konkurentów do wygrania tytułu ""blogera roku".

DAK · Wysłany: Pią 21:10, 07 Mar 2014 Temat postu:

Kiedyś spotkałam się z informatykiem, który robił dla niego ten portal Kontrowersje. To było już po ich rozstaniu, gdy za robotę po nocach dostał jako zapłatę falę zbesztania. On powiedział wtedy - to taki drugi Jaruś (wtedy jeszcze był przeciwko Kaczorom) i przewidział, że niebawem będzie jego wychwalał, bo są jak syjamscy bracia Wink

On jest najlepszym przykładem, że okręgi jednomandatowe to nie jest panaceum na problemy demokracji, bo taki debil łatwo potrafi zachwycić, a potem ...... n a4 lata zęby w ścianie.