www.spotkania.fora.pl

hajdi

No te dwa to przebiły wszystkie inne.

" nowe godło: dwugłowy kaczor z Donaldem w zębach" Very Happy

oraz
" w 2005 roku Lech Kaczyński był czarnym koniem, a teraz jest Naszą szkapą" Very Happy

ans

Też mi się te sms-y podobały. Dobrze, że zapisałaś Very Happy

Chyba ożywiło się po ogłoszeniu przez PIS projektu nowej konstytucji.
Podobała mi się także plansza "IV RP -reaktywacja".
O, jeszcze przypominam sobie sms, że ustrój przez PIS proponowany to nie ustrój prezydencki, a cesarski.
Nie podobało mi się, że z wypowiedzi Kalisza na temat nowych propozycji PIS redaktor Miecugow "wyciągnął" głupie przejęzyczenie i to do znudzenia "wałkował", a ja słuchałam wcześniej wypowiedzi Kalisza i była bardzo celna. Z "Karpiniuka" też wyjął najmniej interesujący fragment.
Chudemu nie podobało się, że redaktor surowo z bardzo niesympatyczną minką nie pozwalał dokończyć wypowiedzi pani, która na wstępie powiedziała, że leczy się onkologicznie, a chwaliła minister Kopacz i lekarzy.
Jak wypowiadał się bełkotliwie "Marek z Warszawy" upominanie zaczęło się już po znacznym przekroczeniu czasu i było słabiutkie...

hajdi

Jasne! też na zwróciłam uwagę i powiem że to juz charakterystyczne zachowania obydwu prowadzących.

kszzzz

Dzisiejszy jest rewelacyjny Smile

"Pierwszy raz od ślubu widziałam męża przez cały dzień" Małgosia Tusk

ans

Też oglądałam dzisiejsze "szkło", bo byłam ciekawa reakcji widzów po dzisiejszym "maratonie". Sms-y były zabawne , a ogromna ich większość była życzliwa dla premiera.
Pamiętam ten, który wspomniałaś powyżej. Było też już tradycyjne współczucie wyrażane panu Kempie.
Telefonów nie było dzisiaj zbyt wiele. Chyba się nie mylę, że żaden zwolennik "kępiastych przekupek" nie telefonował tym razem.
O, jeszcze o przecieku sms był : "Wassermanowi przeciekam. Wanna"

BB

Do oglądania wczorajszego SK przekonała mnie obecność panów Tomasza i Marka Przybylika i nie żałuję.
Po tym całodziennym "maratonie" potrzebny był taki program dla odstresowania bo jakoś bardzo przeżywałam przesłuchanie naszego Premiera.
Opinie widzów - dość zbieżne i jednoznaczne ( z pewnymi "śmiesznymi" wtrętami na zamówienie jak sądzę) podniosły mnie na duchu.

ans

Dzisiaj Miecugow z Andrusem i także było sympatycznie Very Happy

Andrus zastanawiał się czy pan prezes Kaczyński będzie miał swój program rozrywkowy po tak "udanym dzisiejszym występie" Wink

Proponował nagrodę "sierżanta Uchacha" za najlepszy dowcip przesłuchania.
Miecugow wymyślił, że można stworzyć program "Jak oni słuchają ".
Dzisiaj na pewno wygrałaby Kempa wpatrzona nabożnie w swojego prezesa Wink

(to już moja uwaga).

hajdi

Ansiu Miecugow proponował program "Jak oni pytają" Very Happy

Telefony też raczej były na poziomie.
Zgadzam się z panią, która mówiła, że niedopuszczalne jest odbieranie SMS-ów przez Kempę. Były to wieści od męża, a Andrus dowcipnie sugerował, że od Arłukowicza, bo on też jakiś esemesik wyklepywał podczas przesłuchań.
Wyjąrkowo redaktor się znim zgadzał i był ubawiony.

ans

Czułam, że coś pokręciłam z tytułem tego programu Wink

"Chodzi mi po głowie", że coś jeszcze szczególnie zabawnego było w tym wczorajszym programie, ale teraz nie mogę sobie przypomnieć Embarassed

hajdi · Wysłany: Sob 23:01, 06 Mar 2010 Temat postu:

Ten kongres PiS to świetna sprawa Very Happy

Tak wzmogła się SMS-wa działalność widzów, aż miło było.
Ktoś (nie zacytuję dosłownie) proponował, żeby do tego Egiptu pojechać meleksami.
Na to ktoś drugi odpisał:
"A skąd Egicjanie wezmą tyle meleksów"
i jeszcze jeden
"A kto Polaków wyprowadzi z Egiptu"
i sporo w podobnym tonie, ale nie spamiętałam.

a i hymn będzie teraz "z ziemi tunezyjskiej do Polski, a nie do Wolski Very Happy

ans · Wysłany: Sob 23:07, 06 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie chciałam napisać o tym sms-ie "A kto nas wyprowadzi z Egiptu". Wink

Przy okazji uwaga, że jak tematy ciekawe (po dniu pełnym wrażeń jak dzisiejszy) to "szkło" z przyjemnością oglądam niezależnie od tego kto program prowadzi.

hajdi · Wysłany: Sob 23:33, 06 Mar 2010 Temat postu:

No właśnie. I pani Ilona nie naigrawała się już z Tuska tylko była szczerze zdumiona tym co pokazywał nam Pan Zimiński. A już osłupiała, gdy senator niejaki Kogut bełkotał coś o trzech zonach Sikorskiego i świętości związku małżeńskiego. Przyjemnie było popatrzeć, że też ją coś zbulwersowało Smile

A tak w ogóle czy ktos wie o co chodzi z tymi żonami Question

ans · Wysłany: Nie 0:01, 07 Mar 2010 Temat postu:

Pojęcia nie mam. Pewnie jakieś znowu plotki. Może Sikorski miał wcześniej już żonę przed aktualną ? Nie wiem , ale to chyba nie byłoby nic nadzwyczajnego, bo u "pisowych" to bardzo częste.
Może jakieś romanse chcą mu wytknąć (gdzieś o tym czytałam, że to mają być te "haki", że "romansowny" jest).
Ale bełkot tego Koguta był niepowtarzalny Wink

BB · Wysłany: Nie 7:51, 07 Mar 2010 Temat postu:

Już dawno nie było tak świetnego Szkiełka!
I pomyśleć, że zawdzięczamy to pisiorom!
Trzeba przyznać, że pokazali co naprawdę potrafią - SATYRA DO KWADRATU.
Telefony i sms-y świadczyły o tym, że odbiór był właściwy. a te marne "niedobitki" okrutnie żałośnie się prezentowały.
A tak swoją drogą - panu prezesowi coś się z rozumkiem porobiło, nie?

hajdi

Serdecznie uśmiałam się z tego SMS-a:
"wlazł wróbel na płotek i czuma" Very Happy

ans

Nie oglądałam "szkła" od samego początku i nie wiem skąd powstał pomysł na "przysłowia z żyrandolem". Przypomniało mi to naszą zabawę w przysłowia. W sms-ach dużo było takich, które mnie rozbawiły, ale w tej chwili przypominam sobie takie:
"Cygan zawinił, a żyrandol powiesili"
i jeszcze to :
Pod żyrandolem jest najciemniej
Na żyrandol i Salomon nie naleje.
Na pochylony żyrandol wszystkie kozy skaczą (czy jakoś tak)

hajdi

Z tym Salomonem było dobre, bo dwuznaczne. Miecugow się pohamował, ale gdyby trafiło na Sianeckiego to pewnie by się ugotował Very Happy

Też nie widziałam od początku i nie wiem skąd ten żyrandol, zapewne a propos wyborów prezydenckich.
Przeleciałam troszkę fsk i tam te kwiatki z żyrandolem pozbierano, a więc.
"poznać pana po żyrandolu"
"wisi mi to żyrandolem"
"wszędzie dobrze, ale pod żyrandolem najlepiej" Smile

ans

Już wiem ! To pani Szymanek-deresz spowodowała ten wysyp smsów , bo powiedziała o "przysłowiowym żyrandolu" Wink

Dzisiaj dalej trwała zabawa :

Panu bogu świeczkę, a prezydentowi żyrandol.
Uczepił się jak prezydent żyrandola.
Nie wszystko żyrandol, co się świeci.
Nie miała baba kłopotu kupiła sobie żyrandol.
.. i nie przysłowie, ale świetne:
Żyrandol- zwis ozdobny prezydencki.
i pytanie : A prezes to z górnej półki czy z żyrandola.
I sms związany z krytyką premiera (na poważnie !) za to, że z żoną był w podróży poślubnej w Pradze:
Dlaczego nie można chwalić uroku Pragi ?
Nie po drodze do Egiptu ?

hajdi

No to tym razem uprzedziłaś mnie Ansiu Very Happy

Szczególnie to ostatnie o Pradze i Egipcie bardzo mi się spodobało Smile

ans

Natychmiast "rzuciłam się" do pisania zanim zapomnę.
Pomyślałam, że przydadzą się (być może) te sms-y do ciekawych demotywatorów i chciałam zapisać.

hajdi

SMS-y z dwóch ostatnich dni, które zapadły mi w pamięć:
"Premier Tusk jeździ po kraju pytając się ludzi jak im się powodzi
Bardzo ładny kalambur i wcale nie złośliwy.
Natomiast wczoraj rozbawił mnie:
"A za trzy miesiące będzie koniec sierpnia i nadejdą chłody"
Bardzo krótkie lato będziemy mieć w tym roku, po takiej okropnej zimie Sad

hajdi

Miała być Irlandia, a mamy Wenecję

W PRL nawet w rzekach się nie przelewało Very Happy

ans

Dzisiaj zwróciłam uwagę na ten:
Rzeki nie są jak politycy, nie trzymają się koryta .
Prócz tego rozbawiła mnie rada dla p. Wandy z Chorzowa :
Pani Wando proszę pozostać przy swoich przyzwyczajeniach i tym razem także nie iść na wybory.
Pani Wanda telefonowała wcześniej do "szkła". Zachwycała się mądrością pani Staniszkis , mówiła, że ma ponad 60 lat, dotąd nie chodziła na wybory, teraz pójdzie na Jarka głosować Rolling Eyes

Oprócz pani Wandy jeszcze jakieś "pisie" telefonowały.
Jeden babol twierdził, że Komorowski "spaprał się" w młodości tym, że ma dzieci. Totalny kretynizm.
Przez te irytujące telefony zapomniałam jakie wcześniej były sms-y , a tylko wrażenie mi pozostało, że jeszcze coś ciekawego było Sad

hajdi

też te SMS-sy zapamiętałam i ten telefon Wandy z Chorzowa. Aż mi wstyd, że taki babiszon na Śląsku mieszka. Co to za obywatelka lekceważąca swój obowiązek obywatelski.
Duży niesmak miałam też po telefonie tej drugiej baby pytającej się po co Komorowski tryle dzieci narobił.
A może po to, by zapewnić jej emeryturę. P;odobny w tonie SMS był.

kszzzz

A czemu Putra "narobił" 8-ro i jeszcze je osierosił. Komorowskiego są już przynajmniej dorosłe.
A w ogóle, co to za słowo "narobił", czy pani Komorowska jest mało inteligentną wiejską babą, nie mającą pojęcia skąd biorą się dzieci i kiedy? Moze chcieli mieć piecioro dzieci, a moze się im trafiły, to postanowili je mieć i wychować. W tamtych czasach aborcja była zjawiskiem powszechnym i katolicy co niedzielę chodzący do kościoła, wcale się przed nią nie wzbraniali. To łatwiejsze do "załatwienia" przy konfesjonale niż rozwód i ponowny związek. W sytuacji aborcji wystarczy wyznać grzech, wyrazić "szczery" żal i wypełnić pokutę. W przypadku życia w nowym związku trzeba zaprzysiąc celibat, a najlepiej wrócić do męża (na przykład pijaka i dziwkarza) lub żony...

ans

Ta pani nawet nie powiedziała, że "narobił dzieci", ale , że "spaprał", czy "napaprał". To miało być obraźliwe !
Jeszcze więcej niemiłych rzeczy mówiła o marszałku wychwalając Jarka. Co zapomniałam. Miecugow był wyraźnie zażenowany, powiedział : "ale pani pojechała", ale chyba też się zgubił w tych inwektywach, a Przybylik zaczął mówić o czymś innym. Może rzeczywiście lepiej zlekceważyć jak ktoś od rzeczy plecie ?
W "szkle" pokazywano też popierających Jarka Wojciechowskiego i Mojzesowicza. Wyśmiewali się , że Komorowski jest hrabią.
Przybylik skomentował, że "w duchu PRL" krytykują.
Ktoś posłał potem taki sms:
"Mam ponad 60 lat, mieszkam w czworakach, a będę głosować na hrabiego Komorowskiego"
Ja też będę mimo to, że jest hrabią (to przecież nie jego wina).

kszzzz

Nawet gdyby był następcą tronu (gdyby w Polsce żyli potomkowie linii królewskiej Jagiellonów), to nie byłoby to jego winą.
A takiego pwiedzenia "spaprac" czy "napaprać" dzieci nigdy nie słyszałam Shocked

Termin "narobić" jest wg mnie bardzo obraźliwy.

I co na to kościół katolicki - orędownik wielodzietnych rodzin? Hm? Pisiury rzuciły się na rodziny wielodzietne Shocked

hajdi

"Dąb zdębiał ze strachu"

"Uschnąć (trochę niegramatycznie) dąb podczas takiej powodzi...szacun" Very Happy

kszzzz

Mnie się bardzo podobał SMS: Bronek nie łaś się do lewicy. Bądź sobą!

Też jestem tego zdania. Rób swoje Bronek, na Napieralskiego się nie oglądaj. On nie ma wpływu na swoich wyborców. Oni sami zadecydują na kogo zagłosują.

hajdi

Oczywiście Exclamation

Może tak zrobi, umizgiwać się do Napieralskiego to bardzo upokarzające. Tylko Kaczor nie ma żadnych skrupułów.
Ja jednak sądzę, że elektorat lewicy nie będzie głosować na tego, który domagał się jej delegalizacji i nazywał organizacją przestępczą.