|
www.spotkania.fora.pl zatrzymaj się na chwilę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:50, 30 Kwi 2010 Temat postu: Solidarność poparła swojego kandydata |
|
|
"Solidarność" to bojówka pisiu, o tym właściwie wiedzieliśmy. Ale od momentu poparcia JarKacza Związek Zawodowy wchodzi w politykę.
Moje oburzenie nie ma granic!!!!!!!!!!!!!!!
Zaczęłam sie wstydzić, że należałam do tego związku.
Wiadomo! wszystko JarKacz zdeptał, podzielił , zbeszcześcił!
(Mamunia Kaczyńska mówiła, że zawsze mózgiem tych dwoje był Jar, a wykonawcą Lech!!!!!)
Dziśiejsza "Solidarność" ma dla mnie kolor ścierki.
Ale czy wszyscy tak uważają???? a może Dziwisz sie zdziwi????
A inni związkowcy?????
Nie mogę pisać wiecej, bo mi sie mózg zlasował!!!!!!!
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Daga dnia Pią 9:54, 30 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:26, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się nie wstydzę, że kiedyś należałam. Cały stan wojenny też mi się do stażu związkowego zaliczył, późniejszy okres też. Wypisałam się demonstracyjnie na początku rządów AWS. Byłam mocno wkurzona na pięknego Mariana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:05, 30 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja należałam do Solidarności od września 1980 roku, po stanie wojennym także "tajnie"(płaciłam składki i nawet reprezentowałam związek nie całkiem jawnie jako mąż zaufania).
Po wyjściu związku z cienia byłam w redakcji związkowej gazetki.
Wyrzucono mnie na przełomie 93/94, bo z powodu mojego wyjazdu do Rosji nie pobierano składek. Już nie chciałam składać próśb o reaktywację.. Kilka moich koleżanek i kolegów w tym samym czasie zrezygnowało z przynależności . Też bym tak zrobiła gdyby mi nie ułatwili..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|