www.spotkania.fora.pl

Daga

Mój ty Boże ile rzeczy nowych i wręcz skandalicznych się dowiadujemy.
Sariusz- Wolski - komentujący ów Raport i lot, powiedział bez ogródek, że CAŁKOWITA WINA leży po stronie polskiej.
Dyskutowac będziemy jeszcze długo i my tutaj i przez komentatorów, więc osobny wątek tej sprawie sie należy , jak "psu zupa" Very Happy

Mnie wobec wszystkich komentarzy, dziwi to ganianie po W-wie z pochodniami, zamiast siedzieć cicho na Żoliborzu, a w rocznicę przy sarkofagu brata.

Jestem również ciekawa, kiedy wezmą się prawnicy za pomawianie polskiego Premiera i Prezydenta odpowiedzialnością za katastrofę.
Tego by sobie życzyła wiekszość Polaków.

Daga

Dzisiaj będzie major Fischer w Fpf wraz z innym fachowcem i to będzie wielce ciekawe.
Rymanowski też zapowiada ciekawy swój program, z udziałem Edmunda Klicha

hreczka

.
Raport MAK już w internecie ;
[link widoczny dla zalogowanych]

.

ans

Oglądałam konferencję prasową MAK. Chyba prezentowany tam film przyprawił mnie o ciężką migrenę.
Tak jak to słuchałam to dochodzę do wniosku, że Polska nie powinna "czepiać się" raportu.
Jeden z komentatorów (polskich) wyraził się tak, że kwestionowanie ustaleń MAK przez Polskę to tak jak gdyby "ktoś kto przegrał mecz 10 :0" upierał się aby koniecznie uwzględnić jedną honorową bramkę na jego rzecz".
Moim zdaniem to bardzo dobre porównanie.
Widziałam też fragment konferencji prasowej Jarkacza.
Nie mogłam spokojnie patrzeć na jego miny i stwierdzenie, że "w raporcie nic nie jest prawdą, bo to wiadomości radia Erewań".
Cóż dla niego znaczą badania wielu specjalistów ?
Jak widać nic, co było do przewidzenia. Sad

Ada

Nie miałam szans na obejrzenie konferencji, w necie przejrzałam tylko polskie uwagi do raportu... I trochę komentarzy poczytałam. Wiadomo, że Rosjanie nie będą siebie oskarżać, ale to co do 16-tej było dostępne, wskazuje, że b.dużo winy jest jednak po stronie polskiej. Z oceną poczekam jednak na polski raport komisji Millera.

hajdi

Wyjątkowo dziś wysłuchałam Millera w kropce MO, bardzo rozsądnie mówił, a i MO nie była tak agresywna jak zawsze.
Wiadomo było, że Rosjanie nie przypiszą sobie ani skrawka winy, a szkoda. Tym niemniej nie od dziś wiadomo czym zawiniła strona polska.
Edmund Klich będzie dziś w Finale Dnia w SS. Kawałek na pewno obejrzę.

BB

Ciężko będzie przeżyć najbliższe kilka - naście -dziesiąt dni . !
To wszystko jest straszne, wręcz makabryczne.
I znów okazuje się, że mamy całe tabuny specjalistów prześcigających się w wydawaniu opinii i ferowaniu wyroków - od rzeczywistych fachowców począwszy poprzez różnej maści dziennikarzy aż do ........ Jarosława.
A któremu z nich wierzyć? (Jarosława nie biorę pod uwagę)
No i Premiera mi żal.

kszzzz

Dziś wysłuchałam w TOK redaktora Skrzydlatej Polski. Dostrzegł jeden błąd Rosjan - nie żądali kwitowania odległości wysokością, co jest obowiązkowe na lotnisku takim jak Siewiermyj, gdzie na ma nowoczesnych radarów. Wcześniej wieża zapytała Polaków, czy znają procedury lądowania na rosyjskich lotniskach wojskowych. Odpowiedzieli, ze znają, a nie znają. Drugi pilot na tupolewie wylatał 40 godzin Shocked

(latał na Jakach), a nawigator podobno w ogóle nie znał rosyjskiego. Błasik miał we krwi 0,6 promila alkoholu, nie jest to wielka ilość, ale odwagi na pewno dodaje (to mój komentarz)... Polski Jak wylądował dosłownie cudem, bo na nim przestrzegano procedur w dokładnie takim stopniu jak na Tu, a dziennikarze mogą się chyba cieszyć z drugiego życia (to też mój komentarz). Co więcej, lot premiera był w takim samym stopniu nieprzygotowany, miał tylko szczęście do lepszej pogody.

hajdi

Ja mam tylko pytanie czy premier Tusk nie wiedział, że w tych dniach MAK opublikuje raport dot. katastrofy Question

Znowu jest na urlopie Exclamation

Właśnie słyszę jak pluje się Misiek Kamiński, że w świat poszły opinie rosyjskie, a głosu polskiego premiera brak.
Muszę powiedzieć, że też mnie to wkurza Question

Żeby w takim czasie wyjeżdżać na urlop Question

To nie jest pierwszy raz. Kiedy coś się dzieje, premier jest na urlopie Evil or Very Mad

pacyfek

Co wiedziałem spisałem 22 lipca, a'conto Wedla w poście "Kilka uwag o lotnictwie". Idę do częściowego remontu. Jeśli będę w stanie odezwę się po powrocie.

Daga

Pacyfku:) kochany wyremontuj się i wracaj do nas naprawiony Very Happy

Czekamy na Ciebie i życzę wszystkiego co najlepsze Very Happy

Daga

Hajduś

Nawet E.Klich nie wiedział, ze to sie dzisiaj stanie.

kszzzz

Pacyfku Drogi, życzę remontu krótkiego, udanego i skutecznego! A kiedy już będziesz po "remoncie", bardzo proszę o natychmiastowe wieści!
I bardzo, bardzo proszę Drogi Andrzeju, nie zapomnij o nas, bo będę się zamartwiała... A w czasie Twej nieobecności codziennie będę studiowała "Kilka uwag o lotnictwie" i starała się wszystko zrozumieć, byśmy mieli o czym dyskutować...
A na poważne Andrzeju, już zacisnęłam me mentalne kciuki i nie rozewrę ich, dopóki się tu u nas nie zameldujesz! Powodzenia i udanego, skutecznego "remontu"! Będę bardzo tęskniła!

ans

Pacyfku, jeśli jeszcze zerkniesz to wiedz, że ja także życzę pomyślnego remontu i z niecierpliwością będę czekać na Twój powrót do nas Very Happy

Dzisiaj Miecugow kilka razy zwracał uwagę na to, że wszyscy zostali zaskoczeni ukazaniem się raportu i to miał za złe Rosjanom.
Do "szkła" telefonowało wiele osób i wszyscy oprócz jednej osoby twierdzili, że opinie o raporcie fachowców są rzetelne i można je wysłuchać. Oburzały ich komentarze dziennikarzy , a jeszcze bardziej niektórych członków rodzin i polityków (dodam, że pewnie szczególnie jednego polityka).
Błędów to Ci piloci popełnili mnóstwo Sad

Zaraz po konferencji MAK wypowiadali się bodajże autorzy książki o katastrofie jakoś zawodowo zainteresowani lotnictwem . Z tego co mówili zrozumiałam, że piloci nagminnie wyłączają system TAWS, aby nie hałasował. To nie jest zgodne z procedurami nawet na lotnisku bez ILS, ale nie jest tak niebezpieczne jak to co oni przypuszczalnie myląc przyciski zrobili.. przełączyli inny przycisk, co spowodowało błędną ocenę wysokości o 170 m Rolling Eyes

Obniżali lot ze zbyt wielką prędkością i w tym ja upatruję zbyt późne wydanie komendy "horyzont" przez kontrolera.
Przyrządy na tym małym lotnisku są prymitywne i kontroler mało widzi, opiera się raczej na tym co podaje załoga (nie "kwitowali", a lecieli za szybko). Kontroler za późno zorientował się, że są już tak nisko " Sad

Ja sądzę, że rzeczywiście uchybienia kontrolerów nie miały wpływu na to, że katastrofa się zdarzyła. Co najwyżej mogli kategorycznie zakazać podchodzenia do lądowania, ale tu też ichnie procedury nie są jednoznaczne.. Gdyby nawet mogli to zrobić zgodnie z procedurami, a nie zrobili z obawy przed skandalem dyplomatycznym to i tak wydaje mi się, że całodniowe młócenie w telewizjach o "winie kontrolerów" jest jakieś takie.. nie bardzo. To tak jakby z potężną belką w oku rozwodzić się nad pyłkiem w czyimś...
Najbardziej mnie dzisiaj wkurzyły komentarze jakie nasi politycy i dziennikarze wygłaszali przed opublikowaniem raportu.
Tylu bzdur na raz dawno nie słyszałam. Jedynie komentarz, że dziwi zaskakiwanie tym raportem był usprawiedliwiony.
Chociaż.. z drugiej strony. MAK po opublikowaniu raportu może przekazać dowody prokuraturze, która na nie czeka. Nasi stale domagali się odzyskania wraku przed rocznicą. Im szybciej raport MAK się ukazał tym szybciej to przekazanie możliwe.

kszzzz

Jedyny komentarz do Raportu MAK, który mi się spodobał, to ten z TOK-u, dlatego go streściłam. I nie wierzę w pośmiertne wyprodukowanie 0,6 promila alkoholu, zwłaszcza, że był to tylko jeden przypadek na 96-u "poległych" na Tu-154... Raczej wierzę w piersiówkę dla kurażu lub nadwyrężony barek pokładowy... I nawet mnie to nie dziwi ani nie oburza. Mnie bardziej zastanawia czym mamiono albo straszono generała B... I dlaczego piloci zdecydowali się na ryzyko lądowania... Tego w raporcie MAK nie ma! Mam nadzieję, że polskie śledztwo to wyjaśni...

Daga

Ansiu:) to jeszcze jedną bzdurę zaliczmy, wypowiadaną, przez niedawnego kandydata na prezydenta - brrrrrrrrrr!

"Kaczyński lezie w pułapkę, jak ćma do światła"

"Nie wiem, czy WCzc. Jarosław Kaczyński, zazwyczaj świetny taktyk, oszołomiony stratą brata lezie w tę pułapkę, jak ćma do światła – czy też cała »Banda Czworga« działa tu cynicznie razem, we własnym wspólnym interesie (bo przecież jeśli dojdziemy do władzy to pakować do więzień będziemy wszystkich...). Co za różnica? Ważne, by zdać sobie sprawę – co ONI robią – dlaczego?" - zastanawia się na swoim blogu w Onet.pl Janusz Korwin-Mikke.

Lider partii Wolność i Praworządność stawia odważną tezę - cała "wrzawa medialna" wokół publikacji raportu MAK dotyczącego przyczyn katastrofy z 10 kwietnia ma "za wszelką cenę »przykryć medialnie« sprawę rosnącego długu publicznego, bankrutującego systemu emerytalnego, prowadzonej w rosnącym mrozie »walki z globalnym ociepleniem«".

"Krótko pisząc: niech się Polacy zajmują wszystkim – tylko niech zapomną o tym, co ONI robią z ich pieniędzmi!" - pisze na swoim blogu polityk.
"I nie dać wpuścić się w tę katastrofę. Co za różnica, czy śp. gen. Andrzej Błasik miał we krwi 0,6 promila, czy 0,4 promila; czy był w kabinie - czy dwa metry od niej? Czy lot był »wojskowy« czy »cywilny«? To już było, na grobach rośnie trawa – a katastrofa finansów nadciąga, nadciąga, nadciąga... i nie da się jej zwalić na »Ruskich«!" - kończy swój najnowszywpis Janusz Korwin-Mikke

Jeśli ktoś chce głębiej się zapoznać, to proszę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Najbardziej mnie rozbawiło Very Happy

Lider partii Wolność i Praworządność stawia odważną tezę - cała "wrzawa medialna" wokół publikacji raportu MAK dotyczącego przyczyn katastrofy z 10 kwietnia ma "za wszelką cenę »przykryć medialnie« sprawę rosnącego długu publicznego, bankrutującego systemu emerytalnego, prowadzonej w rosnącym mrozie »walki z globalnym ociepleniem«".

Czego to oszołomy nie wymyślą?
O ile tytuł jest prawdziwy, to dalsze myślenie to szambo!!!!!
Nawet pozwala sobie grozić!!!!!

A banda czworga, to Premier, Prezydent, i Marszałkowie?????

Daga

Podobała mi sie wypowiedz W. Cimoszewicza, na temat Raportu

DAK

A mnie nic nie zaskoczyło - ani wyniki badań ujętych w raporcie, ani Jaro i jego ferajna, ani przemądrzały Kłopotek, ani dziennikarzyny jeszcze bardziej przemądrzałe niż wszyscy eksperci - wszystko było do przewidzenia, również to, że Ruscy będą milczeć w sprawie swoich papierowych czy słomianych wież kontrolnych.
Jakie to wszystko było przewidywalne.
Jedno co mnie zdziwiło, to godzina (8.2 Cool

) kiedy dowódca pokładowy mówił Błasikowi, że jest problem, bo jest mgła i niech w takim razie zapyta Szefa, co robić, bo nie dadzą rady posadzić maszyny w Smoleńsku. Sądziłam, że o mgle powinni wiedzieć wcześniej. W takim razie spiskowa teoria, że Lech o mgle i niemożności lądowania w Smoleńsku rozmawiał z braciszkiem, jest nieprawdziwa - ta informacja działa na korzyść Jara. Sad

Daga

Najbardziej mną wstrząsnął ten krzyk, przed samym rozbiciem.
Uważam, że nie powinni tego puścić, to dla Polski taki cios poniżej pasa.

BB

Do dzisiaj mi nie przeszło "rozbicie" po tym co wczoraj od rana bombardowało nasze umysły, ale napiszę tu i teraz coś innego.
Trzeba by zawnioskować by zarówno prezydent jak i premier obejmując funkcję przysięgał również, że :

- nie będzie NIGDY korzystał z urlopu
- odżegna się od swoich dzieci i wnuków
- nie będzie uprawiał żadnego sportu, a piłki i nart będzie unikał jak ognia
- wszelkie swoje poczynania będzie uzależniał od tego czy podobają się opozycji
- będzie wyrzucał z rządu i najbliższego swego otoczenia każdą osobę którą wskaże opozycja

ps. - ale trudne to będzie bo to co powyżej dotyczy wyłącznie obecnego prezydenta i premiera. Gdy u władzy będzie Jarosław z Grzegorzem - sprawa będzie wyglądała zupełnie inaczej.

Wybaczcie ten wtręt, ale naprawdę mam już serdecznie dość dywagacji -
"premier wiedział czy nie wiedział" a może "specjalnie pojechał bo wiedział" "świat się wali, a premier na stoku".
Niedobrze się robi !

ans

Ja wczoraj tak źle czułam się w tym czasie kiedy transmitowano konferencję MAK, że nie dotarło do mnie , że było słychać autentyczne głosy z kabiny pilotów. Pewnie dobrze...
Ogólny wniosek z tego wszystkiego wyciągam taki, że nie powinno się upolityczniać sprawy katastrofy pod żadnym pozorem.
Politycy powinni milczeć, a nie myśleć o powoływaniu komisji .
Jak sobie wyobrażę "przeprowadzanie dochodzenia" przez taką komisję to sądzę, że horror mógłby okazać się straszniejszy niż wysłuchiwanie krzyków ludzi w ostatnich sekundach ich życia.
Premier nie ma szczęścia do spokojnego korzystania z urlopu.
Mgliście sobie przypominam, że ilekroć gdziekolwiek wyjechał z rodziną zawsze wywoływało to nieprzychylne komentarze opozycji.
Nie ma się czemu dziwić, bo cokolwiek zrobiłby, bądź czegokolwiek zaniechał premier Tusk zawsze zostanie to nieprzychylnie skomentowane. To, że "dinozaury wyginęły z winy premiera Tuska" to przecież jest oczywista oczywistość. Wink

Mimo wszystko teraz martwię się tym co premier powie na temat raportu MAK. Niby z góry wiadomo, że cokolwiek powie zostanie to wykorzystane przeciwko niemu, ale ... chociaż inni bezkarnie chlapią byle co na prawo i lewo to jednak słowa premiera mają wagę i powinny być wyważone zanim padną..
Wczoraj pojawiły się opinie, że niespodziewane ujawnienie końcowego raportu MAK jednak nie miało na celu przerwanie urlopu premierowi, a służyło "przykryciu bardzo ważnej informacji o sensacyjnym transferze Tymochowicza do ruchu Palikota" Wink

I to jest koncepcja , której powinni trzymać się wszyscy zwolennicy teorii spiskowych.

haniafly

hajdi

Generał B. był pupilkiem LK, który go bardzo szybko awansował i ten liczył na kolejną gwiazdkę, stąd jego obecność w kabinie gdzie przebierał zapewne nogami z niecierpliwości. Odlot na zapasowe lotnisko mógł przekreślić jego nadzieje. Czytałam w POLITYCE swego czasu, że był marnym pilotem, a takich się przesuwa do dowództwa.
Zacytuję jeszcze fragment komentarza pod artykułem dyktatury4rp dotyczącym tego raportu:

"Błasik był nie tyle doświadczonym pilotem (bo nie miał ani za wielkiego nalotu, ani nie uchodził za wybitnego lotnika, zarówno jako pilota jak dowódcę), natomiast był niesłychanie doświadczonym lizusem i stąd jego błyskawiczna, poza wszelką pragmatyką służbową, kariera u boku równie fachowego prezydenta".

Ada

Wśród tego "wrzasku" warto przeczytać rozsądny głos.
[link widoczny dla zalogowanych]

(podaję link, bo może umknąć w natłoku informacji).

ans

Zanim dzisiaj wyszłam z domu widziałam w tvn24 prezentację "Oświadczenia" Ewy Błasik. To było żenujące...
Szczególnie zdumiała mnie informacja, że generał Błasik jechał do Katynia po to aby "przyjąć komunię świętą w imieniu dziadka bratowej, który był więźniem.."..
Zabrzmiało to prawie jak klasyczne "Antka, szwagra kobity brat"..
Pani Błasik oświadczyła też, że "raport MAK jest haniebny", a "Tusk powinien bronić honoru generała Błasika".
Żałosne..

ans

Moje uznanie dla premiera !
[link widoczny dla zalogowanych]
A jeszcze rano dziennikarzy twierdziły, że "premier nie ma żadnego dobrego wyjścia z zaistniałej sytuacji.

hajdi

"Jarosław Kaczyński sam jest wielka kompromitacją" Exclamation

To było dobre Exclamation

Ach, ten Wałęsa, jak już cos powie to zawsze trafi w punkt Very Happy

Tobie też się Ansiu udało z tym "Antka, szwagra kobity brat".. Very Happy

kszzzz

Wysłuchałam z uwagą całej konferencji prasowej Premiera. I jestem bardzo dumna, ze mamy TAKIEGO PREMIERA! Very Happy

Potem wysłuchałam konferencji prezesa. Gęba mi się wykrzywiała jak przy bólu zęba, ale przetrwałam. I jestem jeszcze bardziej dumna z NASZEGO PREMIERA, który nic sobie nie robi z kąsających i szarpiących za nogawki złośliwych i złych piesków.
A przy okazji do wniosków BB-etki trzeba dopisać jeszcze jeden:

hajdi

Z migawek światowej prasy i stacji rzucił mi się w oczy obraz z CNN i podpis:
President Kaczynski pull press...
i to tak rozwścieczyło Jarkacza. A ja się cieszę, że taki przekaz poszedł w świat.

Daga

BBetko:) deklaracje takie sa konieczne Wink

Dopisałabym:
Cotygodniowe składanie raportów przed sejmem, przez obu panów Prezydenta i Premiera, bo jeden nie ma zdolności honorowych, drugi do rządzenia Very Happy

Ja wczoraj też niezbyt dobrze się czułam, a przeżyć co nie miara.
Jeszcze te bezczelne wypowiedzi "krócioła"

Dziś Premier pokazał klasę wszystkim zawistnikom.