www.spotkania.fora.pl

DAK

Polecam cudny wierszyk:

[link widoczny dla zalogowanych]

Mniodzio Very Happy

hreczka

.
I tu Pankotek ma rację! Laughing

;

[link widoczny dla zalogowanych]

A na to - jeden z komentatorów:
nacoto
"Zapewne stał w kolejce
1 kot
2 Hofman
3 Gliński
4 pożyjemy zobaczymy"

Confused

hajdi

Dzisiaj w FpF Bielan z Piskorskim powiedzieli to co już niektórzy wcześniej przebąkiwali, a mianowicie, że premier popełnił szkolny błąd chwaląc się w lipcu, że wygłosi kolejne 'expose' jesienią. Dał opozycji broń do ręki albo sobie ja wytrącił jak kto woli. Wywołało to wzmożenie opozycji, która kręci się i wierci jakby miała owsiki w tyłku Smile

Chyba ci, co ogłosili premiera genialnym strategiem byli w mylnym błędzie.

Także parę dni temu musiałam zgodzić się z Frasyniukiem, że Gowin, Mucha, a zwłaszcza Szumilas są najsłabszymi ministrami w tym rządzie. Ciekawe czy po tym 'expose' coś z nimi zrobi. Za bardzo nie ma na kogo wymienić Confused

ans

Ja jestem daleka od oceniania ministrów pod dyktando mediów (..a ostatnio też przez PIS). Zauważyłam, że już w niejednym rządzie byli ministrowie, którzy od samego początku "cieszyli się" niechęcią mediów i też od samego początku byli źle oceniani. Co my rzeczywiście wiemy o tych wszystkich ministrach ? Niewiele.. Pamiętam ministra rządu SLD, który chciał wprowadzić winiety (zamiast durnowatych bramek na autostradach). Mnie się ten pomysł podobał, ale media wręcz oszalały w krytyce i drwinach wobec ministra(nazywano go ironicznie Winietu). Niedawno słyszałam w tych samych mediach jak któryś z dziennikarzy przyznał, że "to był dobry pomysł".
Niektórzy ministrowie są mało medialni co nie jest wcale tożsame z tym, że jak to głosi Kaczyński "nic nie robią". Pewnie czasem lepiej jak minister wcale się nie pokazuje w mediach, co nie zawsze jest możliwe..
Nie wiem czy premier powinien był zapowiadać t.zw "drugie expose", ale.. nie wiadomo co byłoby gdyby tego nie zrobił. Może już w lipcu zaczęłyby się dzikie harce Kaczyńskiego ? To jego media od dawna ogłaszają "genialnym strategiem", a jednak to on 6 x pod rząd przegrał wybory..

hajdi

To nie media podyktowały moją ocenę. To co robi Gowin może i jest dobre, ale budzi olbrzymią niechęć środowiska. Much od początku zdawała mi się być nie na swoim miejscu, a Szumilas nie pokazała się w żadnym działaniu.

ans

Właśnie na Szumilas napadały media od samego początku, a przecież wiadomo, że nie mogła jeszcze wtedy odpowiadać za działania poprzedników! Słyszałam kiedyś jej wypowiedź dla mediów i odniosłam wrażenie, że ma z tym trudności(nie każdy jest "medialny"), ale, że wcale głupio nie mówiła. Premier Tusk zaraz po tym kiedy został po raz pierwszy premierem też poruszał się mniej zgrabnie i mniej składnie się wypowiadał niż po tych kilku latach rządzenia. Mucha także (moim zdaniem) radzi sobie coraz lepiej z mediami. Są w rządzie ministrowie o których zapomniano, czyli na pewno "nie pokazują się w żadnym działaniu", a nikt o nich złego słowa nie powie.
Ja bardzo wysoko oceniałam spokojny i merytoryczny rząd Marka Belki, a nie zyskał ten rząd (wtedy) poparcia. Wyraźnie nie dbał o PIAR. Jeden z rozmówców pani Paradowskiej w "Puszce" uważa, że oba rządy Tuska mają słaby PIAR właśnie. Zgadzam się z tą opinią ! Oczywiście "pisowi" na początku rządów Tuska twierdzili coś odwrotnego. Narzucili mediom taką narrację. Myślę, że to niekorzystnie wpłynęło na "rządowych", którzy zupełnie zaniechali reklamowania tego co robili i robią..Przecież "samo się nie zbudowało". Media nagłaśniają wszystkie , nawet drobne potknięcia, a o sukcesach nikt się nie zająknie.
Wielokrotnie już pisałam o tym, że każdą obiektywną rzeczywistość można pokazać na różne sposoby.

multilatek

Jedynym pozytywnym efektem "wyborów" nowego premiera, jest przypomnienie sympatycznej postaci aktora, który już niestety odszedł.
Wieńczysław Gliński

hreczka

.
Podobno Gliński, wydmuszka i awatar Kaczyńskiego miał zdjąć z PiS odium partii smoleńskiej... Rolling Eyes

Tak sugeruje Dorn:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cool

ans

Oglądałam tę "kawę" w czasie której Dorn to mówił. Dosyć ciekawy był ten dzisiejszy program(mimo obecności Kłopotka), także bezpośrednio po nim następująca "Loża". Między innymi w obydwu programach "prorokowano" na rok 2013. W zasadzie wszyscy przewidują, że prognozy premiera Tuska mogą się sprawdzić(że nie będzie tak źle). Z jednym może być zdaniem rozmówców problem - z bezrobociem.