![Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna](http://www.spotkania.fora.pl/images/galleries/13954407104d4c6941d37c9-853313-wm.gif) |
www.spotkania.fora.pl zatrzymaj się na chwilę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:54, 01 Gru 2011 Temat postu: prześladowcy czy prześladowani? |
|
|
Michał Witkowski, którego najnowszą powieść "Drwal" Ansia zamieściła w zagadkach czytelniczych pisuje regularne felietony w 'Polityce', fragment ostatniego chcę Wam tu zaprezentować.
Witkowski jest człowiekiem ekscentrycznym, kontrowersyjnym, a na dodatek gejem i ateistą. To już w naszym kraju istny koniec świata
[...]"Szymon Hołownia wyznał niedawno, że zaczyna się czas prześladowań katolików w Polsce. Chciałoby się!
Katolicy mają to do siebie, że uwielbiają prześladowania[...] Jak bardzo musi męczyć ich ciągłe przebywanie w głównym nurcie, posiadanie absolutnej większości, utożsamiania katolicyzmu z polskością.
Na szczęście znalazł się taki Palikot, który postanowił usunąć krzyż znad pewnych drzwi i oto nareszcie katolicy mogą poczuć się uciskani jak pierwsi chrześcijanie. Oczywiście, wolne żarty.
Jeśli ktokolwiek jest tu uciskany, to my, nieszczęśni ateiści. Chrzczono nas bez pytania, bierzmowano bez pytania i pochowają w poświęconej ziemi także bez pytania, a grób ozdobią krzyżem.
Do nas też przyjdzie ksiądz po kolędzie i będzie się trzeba przed nim ukrywać, siedzieć ze zgaszonym światłem (jak w katakumbach?). Ale widać już pierwsze oznaki buntu: sukces Palikota, szatańska" kampania Nergala, czarny chleb na salonach..."
Oczywiście, to przesada z tym ukrywaniem się po ciemku, ale faktycznie trzeba zadać sobie pytanie kto tu jest prześladowanym, a kto prześladowcą
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:23, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Już kiedy byłam dzieckiem w okowach "straszliwej komuny" zawsze czułam się prześladowana przez nadgorliwych katolików.
To zgaszone światło i ukrywanie się przed księdzem to też nie przesada.
Także wspomnę dzieciństwo... U nas mama zawsze przyjmowała księdza po kolędzie. Chyba uważała, że to taki obyczaj, który powinno się kultywować nawet wtedy kiedy rodzina nie należy do szczególnie pobożnych. Obok nas mieszkał oficer milicji, który na domiar złego rozwiódł się i mieszkał z drugą żoną i dziećmi. Owa żona , jej mama i babcia często bywały w kościele. Kiedy jednak nadchodził ksiądz po kolędzie zamykali się na głucho i gasili światło. Ministranci walili w drzwi przed wizytą u nas i drugi raz po wyjściu z naszego mieszkania. To powtarzało się co roku. Kiedyś mama powiedziała księdzu żeby "dał im spokój, jeśli nie chcą kolędy".
Oburzył się i stwierdził, że to jego obowiązek "starać się nawrócić zbłąkane duszyczki".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:59, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To w naszej parafii nie jest tak strasznie,bo nikt nie dobija się do drzwi, tylko trzeba pójść wcześniej do kancelarii parafialnej i zgłosić, że chce się przyjąć kolędę. Potem już przychodzą normalnie, ale gdy przez dwa lata nie wpuści się kolędy, trzeba powtórzyć zaproszenie w kancelarii. Tego nie było w Katowicach, to inna diecezja. Gdy zamieszkałam w Gliwicach dziwiłam się, że kolęda nie stuka do drzwi. Wtedy Gliwice podlegały diecezji opolskiej, teraz jest już gliwicka od 1992 r.
Ale w kwestii nauki religii, czy przyjmowania sakramentów istnieje pewien obyczajowy przymus, dlatego tak dużo jest w naszym kraju tych niby katolików. Dlatego uważam, że uczciwiej jest w tych wyznaniach chrześcijańskich, gdzie wiarę, czyli chrzest przyjmuje się świadomie w wieku dorosłym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Czw 21:01, 01 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:39, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wiem, że tak jest od wielu lat w Gliwicach (chociaż nie we wszystkich parafiach, bo w centrum też dobijali się ). To jest chyba jednak wyjątek, który potwierdza regułę.
Ja nie rozumiem ludzi, którzy gaszą światło i udają, że ich nie ma w domu.. Prawdopodobnie są za mało asertywni.
Przymus obyczajowy jest na pewno. Był już za czasów komuny, a co dopiero teraz. Wielu polityków czy rozmaitych myślicieli dziwią się w mediach, że Palikot występuje w sprawie krzyża. Ja się nie dziwię. Nie śledziłam wcześniej historii zawieszenia tego krzyża, ale nie raz kiedy oglądałam obrady sejmu rzucał mi się w oczy ten wielki krucyfiks.
Tak to wygląda jakby posłowie mieli się bać tego dominującego symbolu.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DAK
Administrator
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2972 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:45, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie dzisiaj po południu miałam tę wątpliwą nieprzyjemność odmówienia przyjęcia wizyty księżula po tzw. kolędzie. Czyżby ich wywiad coś zaszwankował, bo to już drugi raz pod rząd zapytują mnie o to. Przez 15 lat nawet nie zapukali w tej sprawie do moich drzwi po tym jak księżulo został wyproszony z mojego mieszkania.
Ciekawe o co bardziej im chodzi - o moją duszę, czy o ich kiesę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haniafly
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 475 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Rybnik Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:08, 04 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
DAK napisał: | Ciekawe o co bardziej im chodzi - o moją duszę, czy o ich kiesę? |
Dakuś, masz jakieś wątpliwości?
Chociaż akurat moja parafia jest jeszcze normalna (zasługa obecnego proboszcza) i tylko dlatego przyjmuję księdza po kolędzie. Nasz proboszcz zamiast polityką zajmuje się organizacją pomocy dla dzieci z biedniejszych rodzin i to uważam za właściwą działalność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|