Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pożegnania ciemnogrodu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:37, 05 Mar 2013    Temat postu:

Myślałam, że mi ślepia wypłyną na wierzch, ale wszystko przeczytałam.
Sęk w tym, że każdy pozostaje przy swoim zdaniu, z którym się zgadza (że zacytuję klasyka) Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:41, 21 Mar 2013    Temat postu:

Decyzja Arłukowicza nie jest pożegnaniem ciemnogrodu, ale maleńkim kroczkiem w stronę cywilizacji i zagraniem na nosie "belzebubom w ornatach" jak ich nazwał Antoni Kopff Confused
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:24, 21 Mar 2013    Temat postu:

W minioną niedzielę redaktor Miecugow rozmawiał w "Punkcie widzenia" z panią ginekolog, która pracuje w klinice wykonującej zabiegi in vitro.
Dopiero dzisiaj obejrzałam ową rozmowę (nagraną).
Ta pani w tak jasny sposób opowiedziała na czym te zabiegi polegają. Bardzo delikatnie starała się powiedzieć, że "kościół jeszcze nie rozumie na czym to polega, także politycy, dziennikarze". Pani jak sama mówi jest katoliczką, wierzy, że kościół zmieni zdanie w sprawie in vitro. (optymistka?).
Warto ową rozmowę obejrzeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:41, 21 Mar 2013    Temat postu:

Ansiu:) słuchałam i oglądałam ową panią i jetem zachwycona jej prostym przekazem, niby trudnej sprawy.
Trudna to ona jest dla lekarzy, którzy muszą wszystko zbadać i dopasować do pacjentki.

Znajoma moja jeżdziła do takiej Kliniki kilka razy.
Za każdym razem opowiadała o zabiegach zapłodnienia ta metodą i jak bonie dydy, jest to czasochłonne, drogie i wymagające poswiecenia, ale nic nie może byc trudne dla ludzi starających sie o wyczekiwane potomstwo.
Przezywałam za każdym nieudanym podejściem tej pary i uchyliłabym im kawał nieba, zeby za któryms razem sie udało.
Niestety!!!!! Sad musieli adoptować dzieciaki - dwie dziewczynki i chłopczyka.

A teraz co do Kościoła.
Metoda in vitro, była, jest i będzie i nie kazdy jest wierzący, która jest oficjalnie przeciwna.
A nawet jeśli ktoś jest praktykujacym katolikiem, to ma prawo wziąc na swoje sumienie swój ból macierzyństwa.
Dlatego własnie cieszyłam sie z napomnienia FRANCISZKA, zeby spowiednicy nie byli surowi.
Ja podchodzę do tego inaczej niz dewoci, czyli fundamentaliści Sad i dlatego uważam, że trafił sie nam fantastyczny Pasterz, który mówi wszyscy jesteśmy grzeszni
Przepraszam, ze aż do wiary zabrnełam, ale in vitro niby rozbija sie o wiarę, a tak naprawdę o głupote ludzką.
Na miłość macierzyństwa nie ma rady!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 23:47, 21 Mar 2013    Temat postu:

A dziś słyszałam Giertycha, który to finansowanie in vitro uważa za przestępstwo. Niedaleko mu od tatusia - pewnie się boją, że mogą jakiegoś smoka zaszczepić kobicie in vitro Wink

Wcale bym 5 zł nie dała, że Sikorski też nie jest z podobnej bajki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:11, 22 Mar 2013    Temat postu:

Oj, daleko nam do pożegnania...
[link widoczny dla zalogowanych]
Uśmiałam się przy tej lekturze chociaż raczej zasmucić się powinnam..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:14, 22 Mar 2013    Temat postu:

Taki mądry jeden z drugim, bo ich to nie dotyczy, ale gdyby był bezpłodny i skamlał za dzieckiem, to zobaczylibyśmy jak by grzał do takiej Kliniki.
Gierdych wiele sie zmienił, ale tak do końca to on z ciemnogrodem nie skończył?
To sie wynosi z domu!!!!!!!
Podejście do życia do potrzeb drugiego człowieka i uczuciowość, no ogólnie mówiąc "wrażliwości" uczymy sie od pieluch.
Miałam to szczęscie, że mój ukochany tatulek miał uczucia ojcowskie niemniejsze od macierzyńskich, był prawdziwym mężczyzną.
Jak dzisiaj słyszę u swoich znajomych, ze im rece zmarzły, lub są głodni, to się duszę ze śmiechu - nie słyszałam takich tekstów u mojego tatki, ale słyszałam ciągle, czy jest ci ciepło?, czy nie jesteś głodna?
Zawsze był zainteresowany kimś, nigdy sobą Very Happy

Sikorskiego nie podejrzewam o taką ciemnotę, a te jego wtręty o Pałacu , to chyba są na zasadzie lepperiady "Balcerowicz musi odejść"
On sie tym chyba bawi?[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 0:40, 22 Mar 2013    Temat postu:

Daguniu, Giertych się nie zmienił, tylko to CYNIK pierwszej wody - on głosi poglądy takie, które w danym momencie mu się opłacają i nie ma najmniejszych skrupułów się z nich wycofać, gdy mu się to będzie opłacało. Jego pienia nad Kaczorami powinni dawać jako kawałki - właśnie leci kabarecik.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 2:13, 22 Mar 2013    Temat postu:

Gierdych nie jest z mojej bajki Sad niech sie goni!!!!
Czasem mówi jak normalny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
multilatek




Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 954 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:07, 02 Maj 2013    Temat postu:

Adoptuj sobie posła, duchowo. Wirtualna Polska pisze jak następuje:

Wierni z warszawskich parafii położonych najbliżej parlamentu rozpoczną we wrześniu cykl modlitw za wszystkich 560 posłów i senatorów - czytamy w "Rzeczpospolitej". Każdy wierny wylosuje nazwisko konkretnego parlamentarzysty. Codziennie aż do końca kadencji będzie odmawiał w jego intencji dziesiątkę różańca i „Pod Twoją obronę".

Było, było, nie tak dawno. Gdybyż ci pajace trochę poczytali?

Wielki eksperyment modlitewny, finansowany przez fundację Templetona, miał skutecznie zweryfikować tezę o skuteczności modlitw w odniesieniu do chorych pacjentów. Chorych przydzielono losowo do jednej z dwóch grup: eksperymentalnej (za tych się modlono) i kontrolnej(a za tych nie). Ani pacjenci ani lekarze, ani wreszcie opiekunowie, nie wiedzieli kto, do której grupy został przydzielony. Oczywiście ludzie, którzy mieli się w tym badaniu modlić, musieli znać imiona „swoich podopiecznych”, jakże, bowiem inaczej mogliby prosić o łaskę dla tych właśnie, a nie dla kogokolwiek innego. W każdym razie eksperymentatorzy zadbali, by znane było imię i pierwsza litera nazwiska. Najwyraźniej już to wystarcza, aby Bóg bezbłędnie trafił do odpowiedniego szpitalnego łóżka.
Mężnie ignorując prześmiewców, zespół badaczy zwalczył wszelkie przeszkody i pod światłym kierownictwem dr Herberta Bensona z Mind/Body Medical Institute spod Bostonu kontynuował swe eksperymentalnie dzieło (wydając przy tym dwa miliony czterysta tysięcy dolarów Templetona). Publikacje fundacji już wcześniej wymieniały Bensona, jako naukowca, który „jest przekonany, iż dowody na skuteczność modlitw w praktyce lekarskiej są przytłaczające”. Dr Benson i jego zespól wybrali 1802 pacjentów z sześciu szpitali (wszyscy dopiero, co przeszli operację wszczepienia bypassów). Pacjentów podzielono na trzy grupy, za przydzielonych do I grupy modlono się, ale pacjenci o tym nie wiedzieli, członkowie II grupy (kontrolnej), nie byli wspominani w modlitwach, pacjenci II grupy byli wymieniani w modlitwach i wiedzieli o tym. Modły wznoszono w trzech kościołach – w Minnesocie, Massachusetts i Missouri , położonych w znacznej odległości od szpitali w których leczyli się pacjenci.
Rezultaty eksperymentu ogłoszono w kwietniu 2006 roku na łamach „American Heart Journal”. Były jednoznaczne. Nie wystąpiła żadna różnica stanu zdrowia między pacjentami, za których ktoś się modlił, a grupą kontrolną. Natomiast wystąpiła istotna statystycznie różnica między chorymi, którzy wiedzieli, że w ich intencji są wznoszone modły, a pozostałymi – w tej grupie wystąpiło, bowiem znacznie więcej komplikacji pooperacyjnych

Richard Dawkins - Bóg urojony, str. 99-101 (to nie jest dosłowny cytat)


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:25, 02 Maj 2013    Temat postu:

I na takie pierdoły wydawane są pieniądze przeznaczone na badania naukowe i rozwój nauki.
Niech żyje ciemnogród, który ma się całkiem dobrze i rośnie w siłę. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:27, 02 Maj 2013    Temat postu:

Z tego co pisze Multi wynika znana od dawna prawda, że "wiara czyni cuda" Smile
Nie modły, ale wiara samych chorych, że będą wyleczeni pomaga organizmowi zwalczać chorobę. Na to nie trzeba było wykładać tyle kasy na badania by o tym wiedzieć. Lekarze (i wcale nie muszą być wierzący) bardzo często powtarzają, że przebieg choroby u pacjentów zrezygnowanych jest często gorszy. Leżałam w szpitalu z pewną babunią, której rany pooparzeniowe nie chciały się w ogóle goić. Gdy zapytałam lekarza, co się dzieje, odpowiedział - my tu jesteśmy bezsilni, ona nie chce żyć. Podjęto działania psychologiczne z rodziną - dały pozytywny skutek, rany zaczęły się goić.

A jeśli chodzi o te modły za parlamentarzystów, to słuchałam dziś tego księdza (od tej inicjatywy) w TokFm - mówił bardzo rozsądnie (choć ja kościółkowa nie jestem), ale to było takie inne niż rydzykonapuszczanie.
Niech się więc lepiej modlą za swych wrogów (jak ich wylosują Wink ) niżby mieli nosić na transparentach hasła nienawiści.
Tylko swoją drogą - to ja bym nie chciała by się takie indywidua za mnie modliły. Wink

Ps. Kościół chyba będzie zmuszony do zmiany swojej retoryki zauważam coraz więcej dopuszczanych do głosu mądrych wypowiedzi, jakby już nie Rydzyk nadawał ton. Ucieszyła mnie wiadomość, że O. Wiśniewski został uhonorowany nagrodą w I edycji nagrody przyznawanej przez Oddział Warszawski Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich - Za łama­nie tabu, mądrość, siłę i odwagę wej­ścia w dys­kurs z wiel­kimi pol­skiego Kościoła” otrzy­mał domi­ni­ka­nin ojciec Ludwik Wiśniew­ski pierw­szą edy­cję Nagrody Dzien­ni­kar­skiej Arty­kułu 54 Kon­sty­tu­cji Rze­czy­po­spo­li­tej Polskiej.
Wyróż­nie­nie to hono­ruje dzien­ni­ka­rzy, któ­rzy wal­czą o wol­ność słowa. Wrę­cze­nie nagrody odbyło się 24 kwiet­nia w War­sza­wie pod­czas uro­czy­stej Gali Dnia Wol­no­ści Prasy.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez DAK dnia Czw 22:04, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:56, 02 Maj 2013    Temat postu:

Ja zrozumiałam całkiem inaczej.
Multi napisał:
Cytat:
Rezultaty eksperymentu ogłoszono w kwietniu 2006 roku na łamach „American Heart Journal”. Były jednoznaczne. Nie wystąpiła żadna różnica stanu zdrowia między pacjentami, za których ktoś się modlił, a grupą kontrolną. Natomiast wystąpiła istotna statystycznie różnica między chorymi, którzy wiedzieli, że w ich intencji są wznoszone modły, a pozostałymi – w tej grupie wystąpiło, bowiem znacznie więcej komplikacji pooperacyjnych

Zrozumiałam więc, że komplikacje wystąpiły u tych, którzy wiedzieli, że się za nich modlono.
I teraz nie wiem jak to było naprawdę. Może Multi rozstrzygnie Question Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Czw 21:57, 02 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:08, 02 Maj 2013    Temat postu:

Ja uznałam, że po myślniku jest opisana ta właśnie grupa "pozostałych", czyli tych, co nie wiedzieli o modłach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:15, 03 Maj 2013    Temat postu:

Zawsze z rezerwą podchodziłam do amerykańskich uczonych, którzy dochodzili do prawd odkrytych przez ludzi prostych ale spostrzegawczych. Np. "Niedaleko pada jabłko od jabłoni; jaka marchew - taka nać, taka córka - jaka mać; jakie drzewo - taki klin, jaki ojciec - taki syn itd.
Amerykańskim uczonym trzeba było badań na 30 tysiącach przypadków, żeby dojść do obrazowo przedstawionej prawdy w porzekadłach ludowych.
Pisała o tym Barbara Pietkiewicz, która była wielką zwolenniczką akcji pod nazwą "Witamina M". Chodziło mianowicie o to, żeby dzieciom z domów dziecka a pochodzących z patologicznych rodzin zapewnić rozwój przez adopcję do rodzin z "wysokiej półki". Maluchy te miały znacznie lepsze warunki od przeciętnych: wysokie kieszonkowe, troskliwą opiekę i zajęcia sportowe, wycieczki, ubrania itp. Dzieci te w większości po osiągnięciu wieku kilkunastu lat wykazały, że korzenie trudno jest odciąć. Jedna z dziewcząt szybko weszła na ścieżkę sponsoringu przez starszych panów (po mamusi), synek adoptowany przez zamożną od pięciu pokoleń rodzinę z Konstancina rychło spowodował, że rodzice zeszli z tego świata ze zgryzoty bo on trudnił się dealerką, rozbojami i hazardem, robiąc długi. Rychło tez przeputał majątek, bo był jedynym spadkobiercą. Kolejne dziecko, mimo że sowicie obsypywane drogimi gadżetami i wysokim kieszonkowym okradało kolegów szkolnych i klientów w sklepach, bo tatuś robił to samo.
Po 20 latach od eksperymentu jego inicjatorka z bólem stwierdziła, że akcja nie przyniosła spodziewanego rezultatu. I zakończyła artykuł stwierdzeniem, że "amerykańscy uczeni, po przebadaniu 30 tys, przypadków stwierdzili, że .. jakie drzewo taki klin, tyle, że podali tę konkluzję w bardzo mądrych słowach.
Podobnie amerykańscy uczeni odkrywali i systematyzowali wiele spostrzeżeń, które nasi np. oberżyści stosowali do wieków, podając gościom słoną potrawę, żeby potem się czegoś napili a potem zakąsili i znów się napili. Bez marketingowych chwytów i reklam i czytania naukowych opracowań uczonych amerykańskich.
Oczywistym jest, że ludzie chorzy wierzą we wszystko i połknęliby prawie wszystko, żeby tylko nastąpiła poprawa. A już jak się za nich kto modli...
Wiara czyni cuda i każdy lekarz powie, że jak chory chce i wierzy, to wyzdrowieje o ile tylko jest to możliwe czyli natura na to pozwoli.
Więc konkluzja uczonych amerykańskich jest prawidłowa - a co się nabadali to ich.

Przeczytałam to, co napisałam i zastanawiam się, czy nie wierząc uczonym amerykańskim - nie jestem aby Ciemnogrodem?


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
multilatek




Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 954 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:12, 03 Maj 2013    Temat postu:

hajdi napisał:

Zrozumiałam więc, że komplikacje wystąpiły u tych, którzy wiedzieli, że się za nich modlono.
I teraz nie wiem jak to było naprawdę. Może Multi rozstrzygnie Question Smile


Tak, oczywiście. Tekst oryginalnego opisu tego eksperymentu zajmuje niemal trzy strony i nie mogłem cytować całości. To zdanie jest oryginalne. Wyjaśnienie faktu pogorszenia się stanu zdrowia grupy trzeciej opiera się na przypuszczeniu, że chorzy zaniepokoili się tym, że ktoś modli się za ich zdrowie. Jak to określił dr Charles Bethea, jeden z członków zespołu badawczego, mogła u nich wystąpić "reakcja lękowa", wywołana "obawą, czy mój stan zdrowia jest aż tak zły, że trzeba się specjalnie za mnie modlić" ..
(i dalej).. Skądinąd nie może dziwić, że eksperyment ten wywołał sprzeciwy teologów, zapewne obawiających się, że w ten sposób jedynie ośmiesza się religię.

Niebieskie są zdania cytowane dosłownie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:40, 03 Maj 2013    Temat postu:

Smile A to dobre. Rzeczywiście, jak ktoś mi mówi, że się będzie za mnie modlił to też mam raczej lęk niż nadzieję. Ale ja myślałam, że to u mnie takie działanie, bo ja to raczej jakiś antychryst jestem.
Z przykrością też muszę się przyznać do podobnych (niestety negatywnych) reakcji na wieści od mojego brata, że moja umierająca matka "na szczęście" miała wizytę księdza ze stosownymi rytuałami - mnie to dołuje, a nie uskrzydla.
Muszę też uprzedzić rodzinkę, by do mnie takiego z ostatnimi rytuałami nie podsyłali, no chyba, że zależałoby im na szybkim moim zejściu. Albo powiem im, że ich potem będę straszyć po nocach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:55, 03 Maj 2013    Temat postu:

No to teraz mamy jasność. Też pewnie bym się bała Wink
Te ostatnie rytuały niech przyjmują ci, którzy sobie tego życzą i jest im to potrzebne. W żadnym wypadku na siłę.
Nie dojrzałam wcześniej wpisu IŚki. W konkluzji wychodzi więc na to, że na geny nie ma rady Sad A tak chciałabym wierzyć, że dobrym wychowaniem i dobrym przykładem też można osiągnąć pozytywne efekty i zmianę charakteru Confused


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Pią 22:18, 03 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 0:15, 04 Maj 2013    Temat postu:

hajdi napisał:
A tak chciałabym wierzyć, że dobrym wychowaniem i dobrym przykładem też można osiągnąć pozytywne efekty i zmianę charakteru Confused
To szczególnie było modne w ostatnim okresie - raz, że tego wymagała socjalistyczna nauka (pochodzenie i arystokratyczne korzenie nie miały mieć znaczenia), a poza tym to takie humanistyczne.
Niestety ja mam ze swego otoczenia znajomych też tylko takie doświadczenia, jakie opisała Iśka. Sad Znam losy wielu tzw. zagranicznych adopcji z Polski. Niemal wszystkie kończyły się tragicznie. Tym dzieciakom zapewniono na początku lat 90-ych wspaniałe warunki, niestety przy dojrzewaniu odzywał się jakiś zew krwi - alkohol, kradzieże i inne przypadłości. Znam też losy piątki dzieci (z jednej alkoholiczej rodziny) adaptowane przez milionera (tu w Polsce) - przybranej matce niestety zmarło się już na raka, a dziećmi zajmują się wynajęte opiekunki, ale przybrany ojciec to nie ma co liczyć na wdzięczność - już idą w ślady własnych rodziców. Sad
To nie jest reguła, bo przecież z takich rodziców wyrastają dzieci całkiem inne, ale przypomniało mi się jeszcze jedno powiedzenie mojej babci - jak chcesz wiedzieć jaki będzie twój mąż/żona na stare lata, to przyjrzyj się przyszłej teściowej/teściowi. Sad Tu jednak bym babci nie przyznała racji, bo moja babcia była całkiem inna niż moja mama, a ja mam wrażenie, że tylko z wyglądu trochę przypominam mamę. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:57, 04 Maj 2013    Temat postu:

Też myślę, że jednak nie reguła..Z patologicznych rodzin zdarza się, że wyrastają porządne dzieci. Myślę o dzieciach, które w tych twardych warunkach były wychowywane (a raczej często wychowywały się same). Znam przykłady ! Tak sobie myślę.. może to niekoniecznie geny i w tamtych opisywanych powyżej przykładach ? Czasem zbyt cieplarniane warunki nie służą...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:37, 04 Maj 2013    Temat postu:

Oczywiście Exclamation a zwłaszcza rozpieszczanie i rozpuszczanie jak dziadowskie bicze Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:02, 04 Maj 2013    Temat postu:

Stosując wprost czy też podświadomie mając na uwadze przestrogi i dobre rady zawarte w porzekadłach i przysłowiach - należy pamiętać o jednym z nich, które jest swoistą konstytucją dla pozostałych:

Nie ma reguły bez wyjątków.

I to przysłowie dedukuję zwłaszcza amerykańskim uczonym a już szczególnie tym od nauk społecznych. Co to znaczy 1000 lat doświadczeń społeczno - politycznych wobec ledwo ponad 200 lat wspólnych doświadczeń życiowych. Ameryko! Ucz się! Bo to, czego się nauczyłaś - zawdzięczasz głównie emigrantom z co najmniej tysiącletnim bytem społecznym.

PS. Tłumacz artykułu zacytowanego przez Multilatka powinien lepiej poznać język polski a zwłaszcza jego składnię.
W pierwszej chwili odebrałam ten tekst podobnie jak DAK ale później zaczęłam mieć wątpliwości wziąwszy pod uwagę to, że tłumacz w nowszych czasach odbierał podstawowe nauki o języku. Czyli w końcu nie wiedziałam czy lepiej się modlić za chorego czy lepiej iść na wódkę.
Amerykańscy uczeni odkryli, że lepiej sobie golnąć za zdrowie pacjenta.
Są i nasi lekarze, którzy to robią. Zresztą wolałabym z dwojga złego poddać się leczeniu przez lekarza na rauszu niż takiego, który gania do kościoła i wierzy w cuda oddając pole swojej statutowej działalności siłom wyższym.
Nawiasem powiedziawszy (a znam wiele szpitali) dziwią mnie krzyże w salach chorych, gdzie się sika i brudzi basen, klnie i ryczy z bólu. Jezus wyniesiony na ołtarze niech tam pozostanie a kto chce, niech przynosi własny obrazeczek i modli się w ciszy. Zresztą w każdym prawie szpitalu jest kaplica i ksiądz, który nawiedza (nachodzi) chorych dość często, co odbieram jak polowanie na schorowane dusze w chorym ciele.

PS 2. Co do używania języka a właściwie używania nieadekwatnych do desygnatu słów, to do dziś mnie wkurzają reklamy mówiące, że:
"obniżamy ceny o - 50%". Dla mnie to jest podwyżka.
Już przywykłam do pasji (że to pozytywne zakręcenie a nie furia), zaczynam tolerować "mielimy mięso", poddałam się "dobrodziejstwu inwentarza", który nie oznacza, że bierzemy jak leci tylko właśnie wybieramy z tegoż inwentarza to co nie jest zadłużone czyli dobre.
Ale nie mogę znieść maniery młodych panienek, które mówią słodkim głosikiem : dzysaj, dzecko, dzennik itp.
Jestem wrogiem sztuczności a to dla mnie dodatkowo dolegliwość dla uszu.

Znów zawarłam wiele wątków w wątku ale trudno - taka już jestem.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Inny świat dnia Sob 14:09, 04 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
multilatek




Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 1359
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 954 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:01, 04 Maj 2013    Temat postu:

Tekst nie budziłby żadnych wątpliwości, ale to moja wina. Gdybym przedłużył go choćby o jedno zdanie, sens byłby zupełnie oczywisty. Urwany nagle, mógł brzmieć niejasno. Rozumiałem intencję autora dlatego, że znałem ciąg dalszy, którego już nie przepisałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:03, 04 Maj 2013    Temat postu:

Ja o tych modlitwach za zdrowie pacjentów już gdzieś, kiedyś czytałam. Pewnie dlatego zrozumiałam właściwie, ale nie odzywałam się, bo pomyślałam, że mogły to być jakieś inne badania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inny świat




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1867 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:58, 04 Maj 2013    Temat postu:

Słuchając przemówień oficjeli amerykańskich z okazji np. WTC 2001 albo strzelaniny albo powodzi czy pożarów - stwierdzam, że każdy w nich zapewnia, że "będziemy się modlili za ofiary, za tych co zginęli".
Uczeni amerykańscy badają , jak sądzę, amerykańskie przypadki, które nie zawsze przystają do przypadków europejskich a już na pewno z trudem do azjatyckich czy afrykańskich (o Alasce i Antarktydzie nie wspomnę). Nie ma sensu przejmować się ich wynikami, bo czasem pasują do naszej rzeczywistości jak pięć do nosa.
Amerykański pacjent wiedząc, że modlitwa odbywa się nad tymi, którym na ziemi pomóc już nie można, mają prawo być w gorszym stanie niż ten, za którego zdrowie, być może, ktoś się napije burbonu.
Multilatkowi dziękuję za jego post, bo mogłam się wypowiedzieć na temat niektórych wniosków z badań amerykańskich uczonych i to w wątku o Ciemnogrodzie.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Inny świat dnia Sob 21:59, 04 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haniafly




Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:56, 05 Maj 2013    Temat postu:

Ktoś tu już dostał kompletnego fixum-dyrdum Evil or Very Mad

[link widoczny dla zalogowanych]

Zaczęło się od Harrego Pottera, potem była czerwona torebka teletubisia, teraz ten kotek... Jaki dziecięcy bohater będzie następny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24669
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:37, 05 Maj 2013    Temat postu:

Najwyraźniej po latach świetności Gdańsk coraz bardziej wpisuje się na czarne karty ciemnogrodu Confused

Dziś mi szczena opadła i o mało nie pozostała w stanie zwichnięcia na zawsze, choć to coś, co zobaczyłam, nie było dla mnie niespodzianką (wczoraj widziałam duży baner z zaproszeniem na manifestację), a tylko o o tym zapomniałam. Ujrzałam manifestację pod hasłami "stop homodyktaturze" oraz "chłopak i dziewczyna to prawdziwa rodzina". Przez moment pożałowałam, że nie mam ze sobą aparatu, ale po chwili przypomniałam sobie, że i tak te zdjęcia byłyby mi niepotrzebne.
W każdym razie pochód liczył (jak podaje Histeria) ok. 500 osób (mnie się wydawało, że jednak więcej) w przedziale wiekowym od 50 do ponad 100 lat, choć nieliczni młodzi, a nawet dzieci tam były (dzieci trafiły tam na pewno ze swoimi szalonym babciami). Każdy niósł jakąś flagę lub transparent. Wykrzykiwali hasła i wyśpiewywali piosenki skierowane przeciw rządowi i przeciw Ruchowi Palikota, narodowe, pro radiomaryjne, homofobiczne i jedno wynikało z tego niewątpliwe - kto nie jest przeciw związkom homoseksualnym, nie jest patriotą, a nawet nie jest Polakiem!
Widziałam też faceta z ogromnym wózkiem pełnym flag i transparentów najwyraźniej frekwencja nie dopisała i nie było komu tego rozdać. Szedł obok pochodu licząc, ze zaopatrzy tych, którzy się jeszcze dołączą.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na pierwszym zdjęciu na dole po lewej stronie na trawniku widać czarną kropkę, a obok kropkę jaśniejszą - to na pewno Edgar ze mną - akurat swoim zwyczajem legł na trawie i postanowił wypoczywać, dlatego poczyniłam aż tak wiele obserwacji, inaczej zmiatałabym stamtąd natychmiast!


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:38, 05 Maj 2013    Temat postu:

Ciemnogród ma się całkiem dobrze i rośnie w siłę i nie zależy od rozwoju technologicznego i postępu cywilizacyjnego, niestety Exclamation Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24669
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:59, 05 Maj 2013    Temat postu:

W międzyczasie przybyło tam wiele zdjęć, ale zdjęcie z nami jako kropkami Wink zniknęło - było wykonane z góry - podobne do tego co zostało (to zdjęcie wykonano z siedziby TVN w tzw Zieleniaku na ostatnim piętrze) na tym zdjęciu, którego już nie ma, był objęty teren znajdujący się o jakieś 2-3 metry bliżej Zieleniaka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajdi




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4428 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:57, 05 Maj 2013    Temat postu:

Mój post odnosił się do linku Hani, nie wiedziałam, że w międzyczasie pojawił się post Kszuni, ale również pasuje. Zdjęcia obejrzałam, szkoda, że kropki zniknęły Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 4 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin