www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Popiół wulkaniczny z Wezuwiusza spowodował zagładę starożytnego miasta Pompei. Wszyscy mieszkańcy zginęli...

Istnieje hipoteza, że opisana przez Platona Atlantyda, to Santorini - grecka wyspa na morzu Egejskim, która została zniszczona wybuchem wulkanu (prawdopodobnie najpotężniejszym w historii Ziemi) ok. 1600 lat p.n.e. Skutki wybuchu odczuła też Grecja, Egipt, Kreta - porty zostały zniszczone przez tsunami, a ludzie na wybrzeżach płonęli żywcem.
Na wyspie tej żyła bardzo zaawansowana cywilizacja minojska, w domach były nawet spłukiwane toalety... Prowadzone są tam wykopaliska. Kamiene miasto na Santorini z wyłożonymi kamiennymi płytami ulicami, podobnie jak Pompea zostało zasypane popiołem. Kamienne domy skonstruowano w sposób zabezpieczający je przed zburzeniem w trakcie trzęsienia ziemi.
Większa część wyspy znalazła się po wybuchu pod wodą. Wielkość erupcji wulkanu wg współczesnych obliczeń wynosiła 60 km2 magmy.
Wybuch ten spowodował upadek całej cywilizacji minojskiej, której głównym ośrodkiem była Kreta. Była to najbardziej zaawansowana cywilizacja w tamtym okresie i nagle przestała istnieć. Najnowsze badania wskazują, że została zmieciona przez tsunami, a jej resztki podbite przez Mykeńczyków - to jedyna cywilizacja na tamtym terenie, której z racji położenie nie dotknęło tsunami i nie straciła floty.

Platon żył 1200 lat później...

manko

kszzzz

Podejrzewam, że nazwa Atlantyk pochodzi od Atlantydy, a nie odwrotnie. Starożytni poza basen Morza Śródziemnego nie wypływali.

manko

kszzzz

Popatrz na Odyseję - którędy wiodła trasa Odysa - to było Morze Śródziemne, a jak niebezpieczna to była to podróż.
Tylko Wikingowie ośmielali się wypływać na ocean i długo trwało zanim odważyli się spuścić z oczu brzeg. To stało się dopiero w drugiej połowie pierwszego tysiąclecia n.e.
Podejrzewam, że starożytni Grecy ani Rzymianie nie wiedzieli, że istnieją tak ogromne morza jak oceany, a co dopiero starsze ludy, których cywilizacje się rozwinęły w czasach kiedy Grecy i Rzymianie mieszkali jeszcze w szałasach...

Ale masz rację Nazwy Atlantyk i Atlantyda nie mają ze sobą nic wspólnego. Starożytni Grecy nazywali Atlantykiem morze znajdujące się za Cieśniną Gibraltarską, ale sądzili, że to ogromna rzeka, która opływa świat dookoła.

manko

kszzzz

Nawigację dopiero wynaleźli Wikingowie i zaczęli kolonizować niezamieszkałą Islandię, i zamieszkałe Wielką Brytanię i Islandię, próbowali zdobyć Paryż... A dopłynęli tam od północy.

manko

kszzzz

To napiszę inaczej - po raz pierwszy zastosowali na morzu Very Happy

manko

kszzzz

Fajnie się gada o zamierzchłych wiekach Very Happy

, ale wracam do rzeczywistości i do Wolski.
Zauważyłeś, że ktoś się dobiera do radykalnych dziennikarzy opozycyjnych? Najpierw zwolniono Lisa, ponoć za mobbing, a może i molestowanie (to drugie dosyć niepewne), ale Lis zawsze taki był - i w TVP, i TVN - bo jest bardzo wymagającym perfekcjonistą i chyba cholerykiem. 10 lat był redaktorem naczelnym Newsweeka i jakoś z nim wytrzymywali, dopiero teraz gdy wybory na karku i być albo nie być Polski, zaczął przeszkadzać. Zresztą część dziennikarzy Newsweeka twierdzi, że mobbingu nie było.
Następny na tapetę poszedł Kraśko. Nagłośnili, że jeździł samochodem bez uprawnień. Kiedyś stracił je za przekraczanie przepisów drogowych i nazbierali punktów karnych, i nie przystąpił do egzaminu, kiedy kara minęła. Nie wykluczone, że został celowo namierzony (tak jak poseł Franek Sterczewski nietrzeźwy na rowerze), bo takich na naszych drogach jest na pęczki. Gdy to dla TVNu było na mało, wyciągnięto Kraśce, że ponad 10 lat temu nie płacił podatków. Kiedy Urząd Skarbowy go dopadł, potulnie wszystko uregulował wraz z odsetkami. Oczywiście, że to naganne, ale najwyraźniej wyciągają haki.
Trzecia na tapetę poszła Agnieszka Burzyńska (nie wiem czy ją kojarzysz - to dziennikarka Faktu i Onetu, wcześniej pracowała w RMF FM, potem we Wprost). Ona nie jest osobą bardzo znaną, ale wspólnie z Andrzejem Stankiewiczem prowadzą na Onecie bardzo krytyczny wobec władzy podcast "Stan po Burzy", który ma ogromną słuchalność, jest opiniotwórczy i pisowcy się często do niego odnoszą, bo dostają tam cięgi. Ona została zawieszona za osobiste stosunki z politykiem Jackiem Protasiewiczem, w czasach gdy był on posłem PO, przez obie redakcje do czasu wyjaśnienia "konfliktu interesów".
Na Andrzeja Stankiewicza na pewno nic nie mają...

manko

kszzzz

Źle się wyraziłam, zamiast napisać na pewno, powinnam była napisać - jak dotąd.
Ostatnie dwa podcasty (one mają premierę 1x w tygodniu, w soboty) Stankiewicz prowadził z innymi dziennikarzami (Renatą Grochal i Kamilem Dziubką).

No właśnie, jest to rujnowanie czwartej władzy - wyeliminować najbardziej antypisowskich, niepokornych, resztę zastraszyć i wywołać efekt mrożący. Skoro nie udało się przejąć TVN i całej antypisowskiej prasy, uderzają bezpośrednio w dziennikarzy.

manko

kszzzz

manko

kszzzz

Sekielski od kilku lat był dziennikarzem niezależnym, tzn nigdzie niezatrudnionym, poza własną firną Sekielski Brothers Studio, do tego mieszka od paru lat na Podlasiu, więc jeśli mu nie pójdzie z Newsweekiem, poradzi sobie, tak jak radził sobie przez ostatnie lata.
Nikt go z TVN- u nie wyrzucił. Życie na własny rachunek i przeprowadzka na Podlasie było jego wyborem i jego rodziny, a najtrudniejszy okres ma już za sobą.

Może to nie były tweety czytelników, a tweety trolli?
Na razie trudno Sekielskiego ocenić, jest naczelnym 13-ty dzień. Tym bardziej tudno z góry krytykować Sekielskiego, który w prasie dotąd nie pracował. W TVN24 robił mocne programy, filmy o pedofiii księży także były mocne. Teraz na ukończeniu jest film o SKOK-ch. Przed objęciem swojej funkcji w Newsweeku upewnił się, że właściciel nie ma nic przeciwko jego dotychczasowym zajęciom.

manko

kszzzz

Nie zaglądam do papierowych wydań Newsweeka, więc nie jestem w stanie stwierdzić czy się zmieniło. Wydanie internetowe wygląda podobnie.

manko

Wielki kryzys nadchodzi... Very Happy

Polityka informacyjna NBP doprowadziła do kompletnego chaosu na rynku walut. Jesteśmy blisko sytuacji jak w sklepach "Wszystko za 5 zł". Zarówno euro jak i dolar zrównały się na poziomie 5 zł minus 15 groszy, a frank szwajcarski kosztuje nawet 5 zł minus 7 groszy. Zwłaszcza w sezonie urlopowym, gdy wyjazdy zagraniczne wymagają posiadania walut, jest to dotkliwe dla Polaków. Ale i kredyty w CHF z taką wyceną są coraz trudniejsze do spłacenia. Jednak wszystko przebijają pomysły rządzących w stylu: "zbieraj chrust na zimę" czy "ocieplaj budynki przed sezonem grzewczym". Może mamy w Wolsce jakieś nowe "lobby leśne"? W końcu chrust do palenia w piecach jak i mech do ocieplania chałup pochodzą z lasu. Państwowego!

A "Lasy Państwowe" są obsadzone przez PiS w 100 procentach... Very Happy

kszzzz

Nie zaproponował nam jeszcze Matołusz, żeby domy ocieplać gałęziami świerkowymi i sosnowymi (wypróbowane przy ocieplaniu szałasów), przy okazji kamuflaż na wypadek wojny Smile

.
Skoro przewidujemy brak gazu, węgla i prądu, to mam dla rządu propozycję nowego programu mieszkaniowego dla młodych - szałas +. Very Happy

manko

kszzzz

Najtaniej jest nie jeść wcale, żywić się tylko natchnionymi pomysłami pisowców, a grzać się w blasku prezesa.

manko

kszzzz

No chce, niepisowcy to podludzie, a PiS to elita, jak wyraziła się pewna radna ze Szczecina.

manko

kszzzz

Ja za Zandbergiem nie przepadam, bo on robi krecią robotę, czyli jest pierwszą na mojej liście Zosią Samosią, dla której własne ja jest o wiele ważniejsze od dobra ogółu czyli pokonania PiSu.

manko

kszzzz

Zgadzam się z tą listą, jeszcze bardzo lubię Tomczyka i Gawkowskiego oraz Gasiuk-Pichowicz za jej bezkompromisowość.

manko