www.spotkania.fora.pl

hajdi

Oto jeden z prominentnych członków tego kryształowego rządu - zbrodniczy Antek
[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Dziś w asyście wojskowej Question

kolejna miesięcznica. Pisowski rząd triumfował. Widziałam tylko migawkę a naczelnika nie słuchałam, bo bym womitów dostała.
Ale, co zauważyłam nawet SS z należytym pietyzmem omawiała to wydarzenie. Widać wszystkie media się boją, nawet SS, która biznesowo jest jakoś tam powiązania z Polsatem. wszystkie media się boją, a wiadomo Solorz to koniunkturalista. Nowej władzy trzeba się podlizać.

(Dałam ten pytajnik bo tej asysty nie widziałam, ale zapowiadana więc pewnie była)

DAK

Cimoszewicz: politycy PiS to durnie
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ma sensu opisywać co ci durnie wyprawiają, bo to ludzkie pojęcie przechodzi. Jednak czytając wypowiedź Cimoszewicza natknęłam się na taką jego opinię "sojusz Polski, Wielkiej Brytanii i krajów Grupy Wyszehradzkiej nie jest realny. - Powodem jest przede wszystkim proputinowski zwrot Czech, Słowacji i Węgier oraz ostatni sojusz Kaczyńskiego z Orbanem."

Czy to nie jest w takim razie również proputinowski kurs Polski? Tylko jeszcze o tym nie wiemy. Za mało też jak widać wiemy o polityce Słowacji i Czech, bo tylko Węgry jako tak proputinowskie postrzegałam.
Do tego inna wiadomość z okolic bankowych - Bank Unicredit zawiera sojusz z rosyjskimi oligarchami, a w tle jest Deutsche Bank.

Ten bigos jest już dla mnie niestrawny. Putin w każdej szafir i na każdej półce lodówki.

hajdi

No i jeszcze ambasador Rosji w TV mówiący po polsku, liczący na poprawę stosunków.
Coś w tym musi być, że od dawna mówi się, że PIS działa w interesie Putina.

DAK

A tą wpadkę PiSu ze swoją stroną widzieliście? (z grudnia tego roku)
[link widoczny dla zalogowanych]

To zupełnie zwyczajne stockowe zdjęcie służące za tło na stronie partii Prawo i Sprawiedliwość wydaje się zupełnie zwyczajne, dopóki nie zwrócicie uwagi, że widoczny na nim laptop ma rosyjską klawiaturę.
Szybko zniknęło, ale po licho im taka klawiatura?

hajdi

Trudno mi się dopatrzyć tej klawiatury, a powiększyć się nie da, w ogóle tej fotki nie ma na fotosiku, gdy kliknęłam w nie wystąpił 'error' Sad

kszzzz

Powiększyłam fragment obrazka

Ja na nim bukwy widzę bez trudu Smile

hajdi

Dzięki Kszuniu Exclamation

Ja niestety nie widzę, szczerze mówiąc mój wzrok się okropnie pogorszył Sad

A swoją drogą zastanawiające po co im laptop z bukwami. Coś jest na rzeczy w tym co mówią Confused

DAK

A tu następny kwiatek:
"Jednym z wiceprezesów Polskiego Radia ma zostać Marcin Palade znany głównie jako szef Polskiej Grupy Badawczej, oraz publicysta tygodnika Do Rzeczy i proputinowskiej Gazety Warszawskiej. "
[link widoczny dla zalogowanych]

Pogrubiłam nazwę tej gazety, bo takiego szmatławca to na pewno nigdy nie mieliście w ręku - to nie tylko wygląda na wrogą agenturę, ale taką po bandzie, gdzie wyzywanie Tuska, Komorowskiego, czy innych polityków PO z nazwami najgorszych epitetów było grubą czcionką i na porządku dziennym. Z tego co gdzieś kiedyś czytałam, to w wydawanie tej gazety powiązane były SKOKi. Z Wiki doczytałam, że "Z Warszawską Gazetą współpracują: Ryszard Czarnecki, Zbigniew Kuźmiuk, Janusz Wojciechowski, Janina Jadwiga Chmielowska, ks. Stanisław Małkowski i Magda Figurska, Jerzy Robert Nowak." -- wspaniali autorzy w proputinowskim tygodniku, nieprawdaż!!!

hajdi

Oj prawdaż, prawdaż Sad

Ciekawe czy Kuba Wątły nadal będzie zapraszał tego pana do Sumy Tygodnia. Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że ten Palade to taki Peożerca

DAK

A Kuba nie wiedział kim jest Palade? Gdzie pisze i co pisze?
Może sobie teraz Kukiza w zamian zaprosić.

kszzzz

Można sie więc domyślać po co bukwy...

hajdi

Ale ten Palade na początku bytności w Sumie Tygodnia wypowiadał się bardzo rozsądnie, dopiero ostatnio zaczęło mu odbijać i byłam i zdumiona i zniesmaczona. A co najważniejsze Kuba wcale go nie przedstawiał jako dziennikarza tej gazety, tylko znawcę mediów i mechanizmów sondaży i to co mówił o sondażach była bardzo ciekawe i logiczne.

DAK

Pewnie widzieliście, ale czasem dobrze sie pośmiać:
Gwiezdne wojny wg PiS

https://www.youtube.com/watch?v=XrN9yyevhFQ

Na dodatek przedwczoraj puściła to TVP2, ciekawe, czy ktoś poleci, czy ktoś to będący na wylocie puścił?

Inny świat

Pośmiałam się z przyjemnością i nie tylko z tego skeczu.
Teraz na kanwie innego występu i ja poskeczuję:

Jadłospis z Sejmu
1. Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym
2. Ustawa medialna
3. Ustawa o podatku od sklepów wielkopowierzchniowych
4. Ustawa o prokuraturze

ew. deser (do skonsumowania jak się porzygamy po daniach głównych):

1. Ustawa 500+
2. Ustawa o likwidacji gimnazjów
3. Ustawa o lekach dla seniorów
4. Ustawa o "Frankowiczach"
5. Ustawa o przywróceniu wieku emerytalnego

I to nie jest jadłospis tylko Jadło z PiS

hajdi

Kabaret objerzę jak mi wróci dźwięk, na pewno jest super!

kszzzz

hajdi

Obejrzałam genialny skecz. Na pewno puścił to ktoś na wylocie Smile

Teraz oglądam następny tam : JadłoPIS Smile

Jedno zdanko z JadłoPisu Karol, człowiek, który został Okrasą Very Happy

hajdi

To warto przeczytać :
Menelstwo rządzi Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze taki tekst znalazłam i skopiowałam:

Coraz zabawniej robi się z propozycją 500zł na dziecko. Wszystko wskazuje na to że realizacja tego programu pokaże modelowo, jak nierealizowane będą pisowskie obietnice.

Zacznijmy od tego że PiS i Szydło z hukiem wygrały wybory, między innymi, ze sztandarową obietnicą – 500zł na dziecko. Naród to kupił.

Naród to kupił i Naród zaczął wielkie przedwyborcze liczenie. Naród zaczął ewidencjonować swoje potomstwo a potem zaczął mnożyć: 500x1, 500x2, 500x3 … itd. Wychodziły całkiem niezłe sumki, i to miesięcznie.

Ukochana partia, która te 500zł obiecywała, wybory wygrała. No i się zaczęło. Zaczęły się dziać jakieś dziwne rzeczy. Szydło i jej ekipa „zajęła się” Trybunałem Konstytucyjnym, mediami, powoływaniem sędziów w nadmiarze, odwoływaniem dziennikarzy - a co z programem 500zł na dziecko? Rząd o tym programie nie zapomniał.

W przedwyborczych obietnicach było hasło 500zł na dziecko a tu figa. Okazuje się że nie na każde bo np. na pierwsze nie, no chyba że ma się bardzo niskie dochody. No to się Naród nieco zdziwił a po pewnym czasie zdziwił się jeszcze bardziej bo okazało się że na kolejne dzieciaki też może kasy nie być jeżeli ma się zbyt wysokie dochody.

Skąd te kalkulacje? Ano stąd że Pisowi nie o te dzieci chodziło ale o Trybunał, media, prokuraturę, służby specjalne i wiele innych instytucji a nie o jakieś tam dzieciary.

Teraz robi się jeszcze ciekawiej bo głos w sprawie 500zł na dziecko zabrał … Ziobro. Napisał on do Szydło pismo w którym sugeruje żeby te pieniądze, które jednak ktoś dostanie nie wypłacać bezpośrednio do ręki ale wydawać w formie towarów np. pieluchy czy dziecięce ubrania.

Swoje sugestie zgłasza też minister Gowin a zapewne i inni ministrowie również. Po co to wszystko? Ano po to żeby jak najmniej kasy na ten program wydać, kasy której nie ma, a najlepiej ten program tak wyborcom zohydzić żeby umarł śmiercią naturalną. Ministrowie będą rozwadniali temat tak długo i tak skutecznie że z tego programu skorzysta niewielu. Po co właściwie to robią – wygląda to na przemyślaną akcję

Nie wypada żeby wątpliwości mnożyła twarz tego programu, czyli Szydło. Mogłaby stracić na popularności a w ślad za nią cały PiS. Będzie więc teraz z troską pochylała się nad konstruktywnymi głosami swoich kolegów. Będzie przeciągała i odwlekała.

Szefowa resoru pracy, Elżbieta Rafalska ma objechać Polskę i projekt konsultować żeby stwarzać pozory pracy nad projektem. Ile to będzie trwało? Któż to wie? Długo. Bo zawłaszczanie państwa ma się odbyć szybko a realizacja obietnic na które nie ma kasy ma trwać długo.

Idę o zakład że jest to kliniczny obraz tego jak będzie wyglądała realizacja pozostałych pisowskich obietnic.

Pisowi najlepiej idzie realizowanie tego czego nie obiecywał, skok na TK i media. Dziwne że w tak istotnych sprawach żadnych wielomiesięcznych konsultacji nie potrzebowało, widać mieli już wcześniej opracowany, precyzyjny plan.

kszzzz

Nic dodać nic ująć, tylko samo sedno!

A jeśli chodzi do drugi tekst - to oczywista oczywistość! Na ołtarzu ofiarnym poległy sześciolatki, bo jakiś ochłap gawiedzi trzeba było rzucić, a wiadomo -dzieci i ryby głosu nie mają. Nawet się za obiecaną likwidację gimnazjów nie biorą (nawet najmniejsze prace w tym kierunku się nie toczą), bo to już znacznie większy koszt finansowy, a i młodzież w wieku gimnazjalnym niema już nie jest.... Te dupomatołki w swych tryskających intelektem umysłach, nawet przez ułamek sekundy nie pomyślały wcześniej o tym, że to co Unia daje, to Unia może zabrać w kilka minut i to bez wypowiedzenia!
A finanse państwa to nie jest samo kręcące się perpetuum mobile i jak się gdzieś zabiera, by dać, to gdzie indziej brakuje! Poza tym ewentualne rezerwy finansowe (to znaczy te, których nie rozdrapią swoi z pisu) są niezbędne dla górników, kiedy zaczną palić opony i dla rolników, kiedy zaczną blokować drogi (np na interwencyjne skupy żywności).

DAK

Od Bogdana Misia:

O nowych ruchach politycznych, ich przywódcach i ambicjach
- pisze Wojciech Młynarski.

Wskutek ważnych dość wypadków
ujmę rzecz bez zbędnych kruczków:
skończył się czas drętwych dziadków,
przyszły czasy wściekłych wnuczków.

Choć nikt, widząc ich na starcie,
nie znał przyczyn ich wściekłości,
już cieszyli się poparciem
znacznej części społeczności.

Bowiem jest w tym sensu trochę
i pora się zgodzić ze mną,
że społeczność nasza kocha
takie wściekłe randki w ciemno.

A na randce tej czekają
dość nieobliczalne świry
jako szansa mego kraju,
a nie temat do satyry.

I nietrudno dość ustalić,
że przenika ich tęsknota,
żeby wszystkim dać popalić
i pogonić wszystkim kota.

I tak myślę sobie nie raz,
nim przejdą od słów do czynów,
skąd wywodzi się kariera
tych rockowych hunwejbinów.

Myślę, że się tu odzywa
rdzennie polski gen kretyński,
kiedy tak, jak chciał, wygrywał
z Mazowieckim żłób Tymiński.

A ponadto z tego kramu
wyjmę jeszcze fakt konkretny:
wnusie nie są bez programu,
Oni mają program świetny.

A ten program wściekłych wnusiów
w takich słowach się tłumaczy –
najpierw, kurde, zróbmy burdel,
potem, kurde, się zobaczy!

hajdi

Młynarski jest niezastąpiony. Chyba czytał ten utwór w szkle jakiś czas temu, a może dopiero przeczyta. Ale o tych wściekłych wnuczkach chyba słyszałam.

hreczka

kszzzz

Wielka szkoda, że Młynarski ma wciąż o czym pisać... Confused

A z drugiej strony byłaby ogromna strata, gdyby takie perełki nie powstały...