www.spotkania.fora.pl

ans

[link widoczny dla zalogowanych]
Nie umiem skomentować Embarassed

DAK

No cóż, wiara czyni cuda.

kszzzz

Troszkę średniowiecza w XXI wieku nie zaszkodzi... Trzeba podtrzymywać legendę o obecności szatana, bo bez szatana Bóg dość blado wypada...

hajdi

Ja w to wszystko po prostu nie wierzę Smile

ans

Nie wierzysz, że takie obrzędy - egzorcyzmy są celebrowane ?
Przecież nie pierwszy raz o tym piszą media .
Zjazdy egzorcystów , szkolenia - coraz więcej tego w naszym kraju.
Nie mogę pojąć , że są ludzie, którzy się poddają egzorcyzmom i w efekcie wyrzekają się szatana.
Ja mojego Lucyfera nigdy się nie wyrzeknę ! Wink

pacyfek

Ansiu
Podejrzewam, że egzorcyzmy właściciela fragmentu certyfikowanej bielizny osobistej JP II działają na osobę opętaną podobnie jak Autobus Arabów na tytułową Jolkę z poniższego utworu:
http://www.youtube.com/watch?v=ckovetFL8ns&feature=g-vrec

hajdi

ans

hajdi

No to jest bardzo przewrotne wytłumaczenie Very Happy

Inny świat

Na opisanie niezwykłego zachowania się człowieka (krzyki, agresja, gesty odbiegające od normy) są dwa określenia: wariat albo opętany.
Pierwszych leczy lekarz, drugich ksiądz. Jeden i drugi jest do tego kształcony. Podział ról, kompetencji, obowiązków wobec drugiego człowieka.
Pewne jest, że niezwykli - mówiąc elegancko - ludzie są i trzeba ich niezwykłość utemperować, bo inni wokół niego żyć normalnie nie mogą. Są różne na to sposoby.
A że równie niezwykłe jak strzęp skarpetek Ojca Świętego lub innej bielizny osobistej albo metody leczenia czym się da, to kwestia pomysłowości leczącego czy wypędzającego szatana.
Nie pojmę jednak jak człowiek rozłożony na materacu i trzymany przez kilku osiłków za ręce tak, że pozostają siniaki, ma się poddać egzorcyzmom. Ja przepraszam. Też bym pluła, szarpała, wrzeszczała i kopała. Dopiero szatan by we mnie wstąpił.
Czy czasem pewne rzeczy nie dzieją się z nudów czyli braku
sensownego zajęcia? Oj, gdyby tak postać w kolejce po 20 litrów benzyny, ochłap z kością i 10 dkg kawy niechby i Robusty.
A że to fragment średniowiecza? Pozostają po tamtych odległych czasach nie tylko katedry i warownie ale także myśli i zwyczaje równie odległe jak te budowle.
Dziw jak to zbudowano i dziw, że są jeszcze obrządki wypędzania szatana.

kszzzz

Na szczęście na palą już czarownic ani nie sprawdzają czy umie pływać, bo jeśli pływa, to czarownica, a jeśli się utopi - nie...
Ale KK może do tego powróci?
Zupełnie co innego z blastulami - te są święte i ten, kto pozbawia je życia, na wieki będzie wyklęty!
Wink

hajdi

multilatek

Jeśli rojenia dotykają pojedyncze osoby, mówimy o chorobie psychicznej. Kiedy rojeniom ulegają tłumy, nazywamy to religią.
(Richard Dawkins)

hajdi

Dużo czytałam o Dawkinsie, Chciałabym przeczytać tę jego książkę. Ciekawe czy jest dostępna w bibliotece Wink

BB

A ja nie wierzyłam w żadne opętania przez ZŁEGO, ale od czasu IV RP wierzę jak najbardziej. Przecież patrząc na niektóre twarze skojarzenie mam jedno - toż to najprawdziwszy SZATAN !
Nie wiem wprawdzie w jaki sposób szatan się wypowiada, ale i takie skojarzenie mnie nie opuszcza, gdy choć przez chwilę posłucham tego i owego ( - ową ).
A czy przypadkiem nie jest dziełem szatana to co wygadują i wyczyniają niektórzy dotąd jakby normalni przedstawiciele naszej ukochanej koalicji rządzącej nami dla naszego dobra i szczęśliwości ?

DAK

Ten artykuł wiąże się z tematem wątku
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale nie tyle o temat mi tu chodzi, ile o to, że oczom nie mogę uwierzyć, że wśród sukienkowych zdarza się tak mądry i odważny egzemplarz.
To nie pierwszy artykuł tego księdza w Studio Opinii, który wart był przeczytania i który zadziwił mnie otwartością spojrzenia.

Kim jest ten ksiądz, czyżby Tischner z niebiosów zszedł na Ziemię????

ans

Jeszcze w temacie :
[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz

Nie wierzę w inne szatany nż czarne koty Wink

. A te czarne koty - to oczywista oczywistość - szatanami nie są.
Przypomniałam sobie, że żyjący w latach 60-tych i w początku lat 70-tych czarny kot mojej cioci miał na imię Czart. Jego czarny poprzednik nazywał się Murzyn ( murzyn też jest czarny), a mój czarny kot Oneiros - to czarny uskrzydlony demon ukazujący rzeczywistość na kształt snu, marzenia sennego, czasem koszmaru...
Na szczęście mój przymilny Oneiros nie ma w sobie niczego z koszmaru Very Happy

multilatek

Polityka nr 36 zamieściła felieton Janiny Podgórskiej o wysypie cudownych zdarzeń, objawień, uzdrawiających źródełek, płaczących figur, wizerunków nagle ukazanych w dziwnych miejscach itp. Czesi także szukali i jak się okazało, znaleźli.

hajdi

Czesi mają dużo zdrowego rozsądku, a u nas naród ciemny i fanatyczny. Co prawda to prawda. Wszędzie wokół widzą jakieś nadprzyrodzone zjawiska, które można wytłumaczyć racjonalnie.

DAK

Na prawdę temat robi ostatnio zawrotną karierę.
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem juz co o tym myśleć?
Czy to tak ciemnogród rośnie?
Czy tak bezsilni stali sie nawracacze owieczek, że do takiej szatanskiej ofensywy sie posuwają?

ans

Jakieś dziwaczne obyczaje panują w kręgach katolickich :
[link widoczny dla zalogowanych]
To już od kilku dni "głośna sprawa". Nie mogę pojąć, że są tacy, którzy "bronią sprawy... "
Niemile mnie zaskoczyło, że wczoraj do "broniących" dołączył Zimiński w "szkle kontaktowym". Muszę przyznać się, że mnie nigdy nie podobały się różne "otrzęsiny" polegające na poniżaniu "kotów", a już takie obleśne księże kolana Rolling Eyes

DNO !

hajdi

Obrzydliwość Evil or Very Mad

również czułam się zniesmaczona i oburzona Można przecież takie 'otrzęsiny' zrobić w zabawny i nie uwłaczający uczniom sposób Exclamation

DAK

Mnie w tej sprawie najbardziej wkurzyła właśnie reakcja otoczenia. Gdyby to był dyrektor platformiany, nie mówiąc już o lewackim lub palikotowym, to wszyscy darliby się wniebogłosy o pedofilii, a jakaś hofmanka lub inna persona na pewno poleciałaby z zawiadomieniem do prokuratury. Ale tu i rodzice i kuratorium zaniemówiło jak ryba - "nie oceniajmy pochopnie, przecież to zabawa". A największym nieporozumieniem było pytanie samych odbiorców salezjańskiej edukacji oni się świetnie bawiły Sad

Jasna cholera, przecież koledzy i koleżanki Ani z Gdańska też pewnie rżeli ze śmiechu na tej lekcji i refleksja nie przyszłaby, gdyby "zabawa" nie miała tragicznego finału. Czy wtedy też uciekaliby się do opinii samych dzieciaków?
Zapewne nie tylko te dzieciaki będą bronić swego idola-dyrektora (jeden nawet odczytał protest w obronie salezjańskich wartości Wink

), ale i ich rodzice nadstawią piersi, bo przecież to ICH ksiądz!!! po to oddawali swoje dzieciątka pod opiekę edukacyjną IM właśnie.
Jak sobie wyobraziłam któreś z moich dzieci na kolanach przed gaciami ojczulka, to aż mi prąd przeszedł po plecach. Ale przecież ja swego dziecka nie oddałabym salezjanom na nauki nawet bez takich obrazków przed oczami. Evil or Very Mad

hreczka

.
Dobrze, że ten wątek wypłynął, bo wczoraj nie wiedziałam, gdzie mam napisać o egzorcyzmach Twisted Evil

Sakiewicz mówi, (również o panprezesie);
"Widać, że takiej ochrony ludzie życzą nam najbardziej. Złe moce dążą do zniszczenia dobrych dzieł,
skłócenia i upodlenia ludzi. Świat ogarnięty ich działaniem jest zły, podstępny i destrukcyjny"

[link widoczny dla zalogowanych]