www.spotkania.fora.pl

hreczka

.

_________

.

acomitam

Brawo dla Palikota! Mam nadzieję, że nie braknie mu pary i założy partię. Niech popędzi kota SLD i PO. Zwłaszcza PO niebezpiecznie zbliża się w poglądach do dawnej LPR. Zaczynam się dusić w tym smrodku.

A pan Kalisz był, jest i będzie moim ulubieńcem. I nie bez kozery - jest jednym z najuczciwszych polskich polityków. I chwała mu za to. Super

hajdi

A więc nie tylko ja się dusiłam Exclamation

Dzięki Olu za te słowa Exclamation

ans

Dla porządku muszę przypomnieć, że Palikot prowadził kiedyś ultraprawicowe pisemko Ozon. W tym pisemku pisał n.p Terlikowski ! Pierwsza o tym kiedyś wspomniała pani Senyszyn. Na pewno będą to Palikotowi wytykali (że cynicznie podpina się pod aktualnie modną ideologię).
Z drugiej jednak strony to było dawno i krótko trwało. Któryś z dziennikarzy w Loży prasowej powiedział, że Palikot bardzo chciał mieć wtedy swoje pismo, a dziennikarze chyba nieco skręcili w stronę, której Palikot nie popierał. Chciałabym wierzyć, że tak to było, ale... daleka jestem od bezgranicznego zaufania do posła Palikota (dodatkowo mam wątpliwości czy słomiany zapał nim nie kieruje). Jeśli jednak będzie wytrwały to kto wie...
Zobaczymy jak to wszystko się ułoży.

kszzzz

Słyszałam gdzieś jego (Palikota) tłumaczenie, ze to była inwestycja, a do treści pisma się nie wtrącał. Brzmiało to wiarygodnie, a do tego- Palikot-klerykał - jakoś mi się to w głowie nie mieści...

Daga

Chciałam przypomnieć, że Palikot nie zjawił sie z nieba, tylko od dawna jest w polityce i miał szanse zmienić wiele. Gdyby nie trzaskał mordą, to byłby dalej w "Przyjaznym Państwie" i któryś z jego dzisiejszych postulatów byłby spełniony!
Nie potrafił rozważyc, czy ważniejszy jest łeb świński dla Listkiewicza i całej PZPN, od swojej kochanej komisji PP.
Palikot oczywiście ma słomiane zapały - widac to tez w tym, ze zakupił Ozon, a teraz zmienia front.
Ale 'kazdemu wolno kochać...'
Od kiedy odkryłam, że gra na siebie i o dziwo zaczyna szkodzić najbardziej swojej kochanej ( tak mówił ) partii, zaczęłam sie mu przyglądać "przez lupę"
Nie pociagaja mnie jego pieniądze, filozofia i inne Wink

zalety, bo wyznaje inne zasady - "wpadłeś między wrony, to kracz jak i one".
Ale to jest oczywiście moje zdanie i wiem, ze każdy ma prawo mieć swoje sympatie.
Muszę powiedzieć, ze sie nie duszę, bo rząd robi takie rzeczy które nie śniły sie SLDowcom, jak byli przy władzy!!!!!
Rząd mimo światowego kryzysu, który u nas gospodarke SPOWOLNIŁ ( na dług nie patrzmy, bo nie ma państwa bez długu ), robi rzeczy wielkie i pisdzielcom to sie nawet nie sniło w czasie hossy.
Gdybym powiedziała, ze sie duszę, to musiałabym wskazać, kogoś komu ze spokojem "oddałabym ster Państwa" a taki sie nie pojawia, bo Palikot może założyć partię, ale nie musi. I tak bym mu nie zaufała.

BB

Niezależnie od moich "pretensyjek" do Janusza Palikota, uważam, że bardzo dobrze się stało, że postanowił "wpuścić świeże powietrze" to tej naszej zatęchniałej polityki. I dobrze mu życzę i szczerze kibicuję !
Nie ma chyba w Polsce drugiego takiego człowieka, który dobrowolnie ustawił by się pod prąd i narażał na ciosy i z prawa i z lewa. Cenię u niego odwagę, chociaż myślę, że teraz bardziej niż kiedykolwiek powinien ważyć słowa bo "przeginanie" mu nie posłuży.
A tak w ogóle to zżera mnie ciekawość co to będzie dalej. Przydałaby się dobra wróżka !

ans

Szczególnie po 10 kwietnia odczuliśmy (ja z wielką przykrością) nadmierną rolę kościoła w celebracji żałoby. Przy tej okazji przedstawiciele kościoła pozwalali sobie na pouczanie wszystkich.
Cały czas odczuwa się w rządzących lęk przed kk co objawia się odkładaniem a/a wszelkich uregulowań prawnych , które kościół zechciał potępić.
W czasie kampanii wyborczej na urząd prezydenta kościół wyraźnie poparł jednego z kandydatów, w sprawie krzyżowej nie zareagował stanowczo i w sposób jasny.
To wszystko mogło zmobilizować do prób oporu wszystkich którym takie zniewolone przez kościół państwo nie odpowiada. Tym bardziej, że doszły do tego informacje o sprawach majątkowych, wcześniej nie nagłaśniane.
Dzisiaj w tvn24 wystąpiła p. Piekarska z SLD. Powiedziała, że cieszy ją inicjatywa Palikota, bo dzięki niej nagłaśnia się problemy, którymi zajmuje się także SLD. To jest właściwe podejście (tej pani, Olejniczaka, Kalisza), a nie plucie na Palikota jakie uprawiali w ostatnich dniach najbliżsi przyboczni Napieralskiego.
Piszesz Dago, że Palikot siebie promował. W jakimś stopniu robi tak każdy polityk. Moim zdaniem nie wszystkie występy czy wypowiedzi Palikota były mądre, czy skuteczne. Ostatnio PIS używał Palikota jako " słabą piętę PO" , w którą z upodobaniem uderzał. Ruch Palikota trochę tę broń wytrąca pisowym. Jeszcze prezes nie ustalił jak mają sprawę komentować. Wink

acomitam

No cóż, pożyjemy - zobaczymy. Mam wiele sympatii dla Palikota (lubię oryginałów i ekscentryków), cieszę się, że chce trochę przewietrzyć polską politykę. Bardzo cenię jego odwagę. Ktoś powinien od czasu do czasu "trzaskać mordą" zwłaszcza wtedy, gdy inni pławią się w ciepłym błotku samozadowolenia.

Jednak - tak za bardzo to ja mu nie ufam. Za dużo on gada, za mało robi. Jak na razie. A po razie...

Na razie mamy jeszcze rok do następnych wyborów parlamentarnych. To dosyć czasu, żeby Palikot pokazał co potrafi. Jeśli potrafi cokolwiek oprócz trzaskania dziobem i robienia pieniędzy, to kto wie...?

BB

Słucham teraz pożegnania Januszka z Platformą Lubelską i jakoś tak mi się "miękko" zrobiło, a nawet łzawo.
Ładnie i sympatycznie się żegna i chyba ciężko mu to przychodzi, ale jak widać twardy z niego chłop i daje radę.

hreczka

.
KU PAMIĘCI Wink

Relacja Renaty Grochali z Kongresu - pt. "Efekt Palikota";

[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze żarcik - rysunek Artura Krynickiego:
____________________________

.

hajdi

Jeszcze jeden tekst Antoniego Kopffa polecam do przeczytania.

[link widoczny dla zalogowanych]

Końcówka współgra z przedstawionym powyżej przez Hreczkę rysunkiem Krynickiego, że Palikot ukradł wszystkim partiom pomysły i pozbawił je wyborczych wabików.
I jeszcze jedna ciekawostka. Jego ocena 'maglary' jest zgodna z prezentowaną tu przez nas. Co za ulga, że nie tylko my tak ją oceniamy, bo już się bałam, że jesteśmy takie upierdliwe.

"Trochę nieporadnie tłumaczył się (Palikot) z tego w programie Moniki Olejnik,dziennikarki będącej prototypem Beaty Kempy w zakresie umiejętności rzeczowej konwersacji. Gdyby wyszczekana jejmość dopuściła go do głosu/ co z definicji jest niemożliwe w TVN 24/ pewnie przyznałby rację swoim krytykom".

acomitam

No i już są rezultaty odejścia Palikota z PO. Po sobotnim kongresie PO ma zamiar wreszcie zabrac się ostro do roboty. Tomasz Tomczykiewicz powiedział "Gazecie Wyborczej":
"...Palikot był naszą lewicową twarzą. Ale będziemy walczyć o centrolewicowych wyborców. Szybko uchwalimy ustawy o parytecie i in vitro. Pokażemy wyborcom, że nie słowa się liczą, lecz czyny..."

więcej możecie sobie przeczytać w dzisiejszej GW.
[link widoczny dla zalogowanych]

Powinnam się cieszyć, a jednak zrobiło mi się smutno. Bo przecież, w wolnym tłumaczeniu, szef klubu Platformy powiedział: "Mamy w d... kobiety, dzieci i rodziny. Wcale nie śpieszyliśmy się z ustawami o parytetach i in vitro. Uchwalimy je szybciutko tylko dlatego, że nie chcemy stracić co światlejszych wyborców."

Tak mi jakoś gorzko w ustach...

hajdi

Tak tak! To jest to to Exclamation

Ciekawe czy uchwalą bez akceptacji KK Question

Bardzo chcą ubiec Palikota Sad

Daga

Nie słyszałam tej wypowiedzi, ale mi smutno, że miałaś takie odczucie.
Zawsze mi sie wydawało, że PO myśli o kobietach, dzieciakach i starszych ludziach, bez udawania.
Ale to jest moje odczucie.
Natomiast powiem, że Palikot 'podgrzał pięty' lewicowcom. Wunderlich dzis popisywał sie na konferencji i zaliczyłam mu to jako obłudę.
Gdzieś tam chyba po drodze zgubił swoje idee i wychowanie, tylko głos został "kaznodziei"

ans

No, niestety.. Nie podoba mi się Tomczykiewicz. Tutaj Acomi pisze o jego wywiadzie dla GW. Ja widziałam w telewizji jak się wypowiadał tak jakby nie wiedział co ma mówić. Przyznał, że poparł projekt Gowina.
Jak Tomczykiewicz i Gowin (może jeszcze z Radziszewską ?) "będą walczyć o centrolewicowych wyborców" to nawet ewidentne szaleństwa prezesa PIS nie pomogą PO.

Daga

Tomczykiewicz na początku nawet mi sie podobał, ze względu na wzgląd Wink

Teraz pomaluśku uważam, ze Premier nie może go zostawić, bo on chyba nie radzi sobie z czeredą.
Gowin ciągle w mediach, Halicki mówi za wiele, nie podoba mi sie to strasznie.
Nie, żebym była za jakimś zamordyzmem, ale o swoim szefie tak sie nie mówi. Jak miał jakiś żal to sie załatwia sprawę wewnątrz partii.
Gdyby tak wszyscy wyszli do mediów i zaczęło peplać, co im na watrobie leży, to MY WYBORCY pochowalibyśmy sie gdzies głęboko.
Zawsze mówie -"weszłeś miedzy wrony, to kracz ................"

Jak sie zapisałam do harcerstwa, to musiałam biegać na zbiórki, zachowywać sie godnie, nie paplać durnot, i zdobywać sprawności!!!!! Very Happy

BB

Jak powiedziałam tak i jest - W PLATFORMIE ŹLE SIĘ DZIEJE !
Moje czarne myśli na ten temat wzięły się już 22-go maja na Zjeździe Wyborczym PO Małopolskiej, kiedy to zobaczyłam na własne oczy, że tam szarogęsi się absolutnie "kardynał"Gowin do spółki z" biskupem" Rasiem i siostrzeńcem Gowina - Gibałą, który uprzednio został szefem krakowskiej Platformy. "Demokratyczne" wybory sprawiły, że wycięto europosłankę Różę Thun no i "'swiątobliwi" zaczęli swe rządy ode proszalczego listu do proboszczów.
Byłam tym przerażona, zniesmaczona i natychmiast przewidziałam dalsze losy PO . Natychmiast moje obawy przekazałam "na szczyty" prosząc, aby zapobiegli nieszczęściu. Ale cóż tam moje błagania !
Tomczykiewicz jest z "ekipy kościółkowej " Gowina i lada chwila rozłoży klub sejmowy, a stanie się to teraz szybko, gdy zabrakło Janusza Palikota.

ans

Mam nadzieję, że się jednak opamiętają.
Ja nie wiedziałam z jakiej ekipy jest Tomczykiewicz , ale on jest przede wszystkim jakiś taki nijaki w kontaktach z mediami.
Tak jak to w tej chwili wygląda to mamy dwie partie prawicowe skłócone wyłącznie personalnie. To wrażenie pogłębia dobór kandydatów do wyborów samorządowych. Słyszałam, że w moim mieście kandydatem popieranym przez PO jest ktoś kto do niedawna był członkiem PIS.
Moja koleżanka stwierdziła, że woli zagłosować na dotychczasowego prezydenta , który kiedyś był w PO, ale obecnie ma niezależny komitet, bo się z kimś tam pokłócił.
Dzisiaj przeczytałam, że wielu pisowców startujących w wyborach "nie będzie się chwalić poparciem PIS". Będą udawać niezależnych.
Te "przepychanki" coraz bardziej usprawiedliwiają stwierdzenie niektórych, że ciągle rządzi nami POPIS. Sad

Energię ten mityczny twór wykorzystuje do wzajemnego wyniszczania się , a zarazem wzmacniania na zasadzie przeciwwagi, a nie na działanie dla dobra obywateli.
Oby powstanie ruchu (partii) Palikota przyczyniło się do prawdziwego zróżnicowania czołowych ciągle partii.

Daga

Dzisiaj niespodziewanie Palikot odszedł na Amen z Platformy.
I to jest słuszne!
Wybrał inną drogę inne będą jego postulaty do spełnienia i wszystkiego najlepszego.
Każdy jest dla mnie ważny, kto pracuje dla dobra Polski.

Tkwiąc w Platformie "swojej kochanej" szkodził jej - choćby tym, że będąc 'twarza PO krytykował swego szefa" i jego działania.
O którym jeszcze niedawno, bo wiosną tego roku mówił, żeby Donald Tusk nie kandydował na Prezydenta, gdyż jest doskonałym Premierem i Polska dzieki temu będzie sie zmieniać błyskawicznie.
OK!
Zmienia sie, co widza za granicami, u nas z tym troszkę gorzej

Ale nie szkodzi!

Teraz Palikot uwolniony z 'więzów' platformianych, może rozwinąć skrzydła i przeć do przodu!!!!
A może Polsce wyjdzie to na dobre????
Nikogo nie przekreślam, oby czysto grał i dobre cele miał!!!!!

ans

Daga

Prof. Śpiewak : "to Kaczyński zniszczył opozycję"
A to cały interesujący tekst:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zgadzam się ze Śpiewakiem, jak nigdy.

multilatek

Niemal wszystko już skomentowano, pozostaje mi tylko powiedzieć, że Platforma z Palikotem podobała mi się bardziej niż Platforma bez Palikota.

Daga

On był "ostrą przyprawą" do dobrego dania!!! Very Happy

BB

Chcę coś rzec o Palikocie, ale nie tylko.
Otóż na wczorajszym "moim" zebraniu była m.in. mowa o tym,że jak zwykle 11-go listopada delegacja PO "uda się" najpierw do kościoła, a potem pomaszeruje zwartą grupą pod właściwy pomnik w celu wysłuchania przemówień i rzecz jasna złożenia kwiatów.
Zwróciłam się w tym momencie do naszej kandydatki, iż powinna w tej uroczystości uczestniczyć, aby się pokazać przed wyborami i zyskać "plus dodatni". A ona na to - ależ oczywiście, że przyjdę pod pomnik bo do kościoła nie chodzę, więc dlaczego mam iść teraz, na co ja głośno i wyraźnie powiedziałam " poczekaj jeszcze chwilę, aż pod rządami świątobliwego Gowina do spółki z Rasiem (Małopolska) członkowie PO będą musieli każdą niedzielę i święto obowiązkowo pędzić do kościoła i jeszcze tam listę obecności podpisać ". Zapytano mnie więc czy pójdę do Palikota.
A co ja zrobię to już wiem, ale nie widzę powodu, abym o tym miała wszem i wobec trąbić.

Daga

Nie przesadzajcie z tymi mszami. Gowin i Raś o niczym ważnym nie decydują,

Chodziłam do szkoły prowadzonej przez zakonnice i msza nie była obowiązkowa.
Sami może chcecie?, to nic zdrożnego.

Jarkacz następną miesięcznicę tez rozpocznie mszą i na konic dnia tez pójdzie na drugą mszę, ale zasad chrześcijańskich nie ma, nawet w stopniu, 'jak brudu za paznokciem'
Zakłamany biedulek i durny, bo nie wie, ze to każdy widzi!!!!!!

ans

hajdi

Przypuszczam, że obecnie, inaczej niż za PRL, w szkołach zakonnych msza jest już obowiązkowa. Taki "trynd" panuje obecnie.
Fajny ten demotek z palącymi kotkami, ale nie kumam a propos czego on powstał? Znowu coś przeoczyłam Question

ans

Już wczoraj Palikot odszedł z PO (a miał pozostać do 6 grudnia). Wprawdzie polityk ów nie pali, ale obrazkowo kojarzy się jednak z palącymi kotami.
Dzisiaj czytam, że zmieni nazwę swojego ruchu :
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie podoba mi się jego obecny pomysł. "Nowoczesna Polska" też najlepszym pomysłem nie była nie tylko z tego powodu, że istnieje fundacja o tej nazwie.
Zawsze śmieszy mnie kiedy coś co ma potrwać nazywa się nowoczesnym, nowym, młodym.
Palikot nie powinien rzucać tymi nazwami bez zastanowienia, a dobrze sprawę przemyśleć (skonsultować też z ludźmi popierającymi jego inicjatywę), aby nazwa partii była atrakcyjna i miała dobry skrót.
Nazwa "Ruch poparcia" nie ma sensu (bo czego ?), tym bardziej, że ma ten ruch przekształcić się w partię.

hajdi

Już rozumiem Smile

jakoś mi się nie skojarzyło z Palikotem, a to przecież takie oczywiste. Słyszałam o jego natychmiastowym odejściu. Nazwa "Ruch Poparcia" wydaje mi się idiotyczna, no bo czego? Janusza Palikota? To było dobre wówczas gdy potrzebował tego poparcia, gdy odbywało się "huzia na Józia". teraz to zakrawa na prywatę Exclamation