www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
Na Konwencji Krajowej - również Tusk nieco "zneutralizował" niesfornego członka...

_________________

Wypowiedź Donaldu zaczerpnęłam z: [link widoczny dla zalogowanych]

Wink

.

Daga

Ja odwrotnie Hreczuniu:0 ale ".....kazdemu wolno kochać...."
Ja sobie myślę, że jemu chodziło tak narawdę o frakcje w PO a wyszło mu inaczej ( pamiętam koszulkę "kocham SLD" czy cóś Wink

On miewątpliwie ma szczyptę socjalizmu, tylko jak to godził w swoich firmach????
Guzik mnie to obchodzi!!!!!
Niech robi co chce - demokracja!!!!!

hreczka

.
Jutrzejszy Kongres Palikota, w moim odczuciu - to takie większe show!

Wcale nie uważam, że ten kongres może zaszkodzić PO! Jeżeli trochę "przewietrzy" myślenie kolegów
z macierzystej partii, to tylko dobrze!

Nie sądzę też, że odejdzie on z Platformy, (no chyba, że coś mu się "wypsnie" i trochę przeholuje... Rolling Eyes

).

Garść ciekawostek o kongresie - tu;
[link widoczny dla zalogowanych]

Cool

.

ans

Przed chwilą mówił, że odejdzie. Jutro ogłosi kiedy.
Szkoda. Wolałabym aby został. Jest zbyt szczery na polityka.
Daguniu Palikot nie jest lewicowy w sensie socjalnym. Jemu chodzi o światopogląd. Mnie te idee są bliskie, ale.. obawiam się, że źle się do tego zabiera.

hajdi

A jednak odejdzie Surprised

A pamiętam kiedy mówił, że kocha PO Exclamation

Słowa, słowa, słowa Smile

Mnie jego światopogląd jest bliski, podobnie jak Ansi, lecz nie wiem czy dobrze robi.
PO dostanie prztyczka w nos. W sumie to należy jej się.
Z przykrością dzisiaj spostrzegłam w szkle, że Daukszewicz nie darzy sympatią Palikota, a raczej dużą niechęcią. Miecugow wręcz przeciwnie, chyba dobrze mu życzy, podobnie ja i ja Exclamation

ans

Podobnie odczułam ich sympatie i antypatie. Jeśli chodzi o Miecugowa to już w jego programie "Inny punkt widzenia" zauważyłam , że ma on chyba nieco inne sympatie niż poprzednio przypuszczałam. Zmienił się ?

hajdi

Myślę, że nie darzy sympatią PO i stąd te nasze podejrzenia, no i jeszcze ta poprawność polityczna Shocked

Daga

Nasz 'przyjaciel' "P" jest tak samo sztuczny, jak jego okulary ze szkłami "zero". Powiedział w którymś programie, że nie musi nosić, są to właściwie tylko oprawki z 'zerówkami'
"Kocha platformę", ale o jej przywódcy D. Tusku mówi, a właściwie naśmiewa się, że brał ślub po kilkunastu latach życia ze ślubem cywilnym.
( to trochę tak jak ja i kilku moich znajomych ), mówi o nim "Tusk" nie tytułując. To nie jest ważne kiedy kto ślub bierze, tym bardziej, jak sam robi różne numery, zeby tylko zdobyć większe poparcie.
Zaprzyjażniony z Prezydentem, zawodzi w pewnym sensie!
Ja mu też zyczę najlepiej, ale ?????
Znam dwóch platformensów co partię kochali i póżniej "swoją kochaną" w d.... kopali, to Rokita i Palikot.

Daga

Mówiła mi pewna znajoma młoda osobaz PO, ze zapisała się wraz z koleżankami na fesbuku do Palikota, bo mówił o Ruchu poparcia Palikota i nie mówił nic o partii.
Jak tylko powiedział o zakładaniu partii wypisała sie i jej kilka koleżanek też.
Takich ludzi będzie sporo wśród platformensów

DAK

Pomijam fakt działania Palikota na swój własny wizerunek, nie będę go za to za bardzo ganić, bo w końcu każdy polityk to takie zwierzę, że gra na siebie i tylko niektórzy lepiej maskują to "działaniem na rzecz partii" - to jednam hipokryzja przeważnie.
Mogłabym te,ż się zgodzić z Palikotowymi celami głównymi, szczególnie w sferze świeckiego państwa. Ale jestem sceptyczna co do jego realnych działań, nie sądzę by coś realnego z tego ruchu wyszło. Mój sceptycyzm oparty jest szczególnie poparty doświadczeniem - szczególnie po doświadczeniach z odłamem lewicy Borowskiego. We łbie mi si ę wtedy nie mieściło, że ludziska o lewicowych poglądach masowo zagłosują na stare wygi. A jednak rzeczywistość okazała się inna.
Jest sporo ludzi, których hasła dotyczące świeckiego państwa bardzo urzekły i bardzo by chcieli realizacji tych postulatów (zresztą całkiem słusznych), sęk w tym, że chyba nie należymy z tym do większości.
Życzyłabym sobie przyspieszenia w drodze do świeckości naszego państwa, tylko sęk w tym, że nie ja decyduję o tym, a większość, a ta nie jest po mojej myśli. Jeśli Palikotowi by się udało, to byłby to dowód na złą ocenę tego stanu przez Tuska, ale jeśli Palikotowy ruch okaże się niszowy i nie będzie miał realnego odzwierciedlenia w wyborczych decyzjach ludzi, to będzie to koronny dowód na to, że ocena stanu wyborców przez Tuska jest niestety trafna. A w takim razie przyjęcie przez rząd bardziej palikotowej opcji byłoby strzałem w stopę. Bo czy nam się to podoba czy nie, to polityk MUSI być SKUTECZNY.

ans

Także byłam zadziwiona, że ruch Borowskiego nie zdobył poparcia.
"Starym wygom" udało się propagandowo przedstawić go jako zdrajcę lewicowych ideałów. Nigdy tego nie rozumiałam.
Obecny idol lewicy Napieralski moim zdaniem jest niezbyt mądry i właśnie taki "plastikowy" jak to wczoraj ujął Palikot. W dodatku czuje się, że zawsze co najmniej imponował mu Kaczyński i nie przestanę obawiać się jego ewentualnego aliansu z PIS.
Przekonuję się jednak, że wielu ludziom podoba się uprawianie polityki w stylu : Jarka, Grzesia...Palikota.
Wygląda na to, że ciągle jesteśmy w mniejszości kiedy staramy się podchodzić głębiej do tego jakie realne możliwości może mieć dana partia i co możemy oczekiwać jeśli "dorwie się" do władzy.
W obecnej sytuacji bardzo chciałabym aby Palikotowi się udało. Jeszcze bardziej byłabym zadowolona gdyby dołączyli do niego ludzie lewicy niezadowoleni z "rządów" Napieralskiego.
Mam jednak wątpliwości czy to się uda, czy już czas...

hajdi

też bym sobie życzyła, aby ludzie lewicy, sponiewierani przez Grzesia dołączyli do Palikota, a także ci z PO, którym nie podoba się prokościelna polityka tej, prawicowej przecież, partii.

hreczka

.
"Typ lidera-samotnika, który nie może mieć nad sobą szefa" ...

Takie i inne komentarze (opinie) polityków na temat Palikota - tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Confused

.

hajdi

Oglądacie ?
Ależ był zdenerwowany Palikot. Podczas wypowiadania pierwszych słów głos mu się trząsł i załamywał. Nie podejrzewałabym go o takie emocje.
Potem już ruszył i mówi gładko. To co mówi bardzo mi się podobuje Smile

ale czy to będzie możliwe do zrealizowania.
Największą dość długą owację zyskały słowa o konieczności rozdziału państwa od kościoła, wypasionych biskupich brzuchach, o antykoncepcji bezpłatnej, in vitro i tego typu stwierdzeniach.
Wszystko to bardzo piękne, ale....
A z drugiej strony nie spodziewałam się aż takiej fekwencji, Palikot chyba też nie, stąd jego zdenerwowanie.
Może jestem naiwna, ale życzę by mu się udało i sama gotowa jestem go popierać, bo te postulaty artykułują również moje oczekiwania wobec państwa świeckiego.

hajdi

Teraz mówi prof. Środa. Reakcje publiczności bardzo żywiołowe wskazują na to jak bardzo część społeczeństwa jest już zmęczona i jak bardzo ma dość dwóch prawicowych partii na czele (rząd i opozycja) oraz skręcającej w prawo lewicy.
Brzmi bardzo ożywczo, oby się nie rozmyło uniesieniach.

ans

Nie oglądałam Sad

Podstępnie przełączono mi program w telewizorze. Dopiero tu zaglądając przypomniałam sobie, że kongres trwa. Zobaczyłam już samą końcówkę i komentarz Miecugowa. Mam nadzieję, że powtórzą istotne fragmenty.
Na razie przeczytałam relację :
[link widoczny dla zalogowanych]
I po co Palikot mówi o "wypasionych brzuchach biskupów " ?
Nie mógłby delikatniej to samo co postuluje postulować ?
Ja nie jestem osobą wierzącą, więc trudno się dziwić, że po 10 kwietnia nie podobało mi się to, że żadna uroczystość nie może obyć się bez udziału kościoła. W dodatku "kościelni" bardzo to wykorzystywali, pouczali.. Mogłabym powiedzieć, że moje uczucia niereligijne mocno cierpią w takich okolicznościach. Po co jednak Palikot stara się obrażać hurtem wszystkich biskupów Rolling Eyes

Jaki jest tego cel ? Zniechęcić do siebie i swojego ruchu ludzi dobrze wychowanych ?

ans

O północy ma być powtórzenie kongresu to sobie obejrzę.
Tak sobie pomyślałam czy nie mogłoby raz coś na prawdę na dobre się obrócić ?
Wyobraźcie sobie, że Palikotowi udałoby się pociągnąć za sobą część przynajmniej tych , którzy dotychczas stoją z boku. Dodatkowo trochę dotychczasowego elektoratu PO (zniechęconego n.p minister Radziszewską, posłem Gowinem ) i trochę elektoratu SLD zniechęconego głupotą Napieralskiego. PO za to może bez Palikota mogłaby zachęcić do siebie część dotychczas otumanionych PISem, a SLD też trochę dotąd pisowych bardzo pro-socjalnych (przestraszonych szaleństwami prezesa).
PSL mógłby odzyskać religijny elektorat wiejski (przestraszony nawet on szaleństwem prezesa).
Przy PIS pozostałaby wyłącznie sekta oćca sromotnika !
Czy nie piękna perspektywa ?
Notowania PO, SLD prawie bez zmian, Palikota grupa 20%, PSL 6 %, a PIS poniżej progu wyborczego.
Marzenia, marzenia... Very Happy

a politolodzy tak komentują :
[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Bardzo piękne marzenia, a poza tym ja naprawdę uważam, że na naszej scenie politycznej nastąpiła duchota i wszyscy duszący się w tym bogoojczyźnianym sosie zaczęli się dusić.
Bardzy byłabym zadowolona, gdy to przedsięwzięcie się udało.
PSL poszłoby pod lód i może PIS, ale co do ostatniego to wątpliwe jest. Ciągle bardzo dużo oszołomów w naszym narodzie Sad

Daga

Jeśli pisdzielce nie poszliby na trawkę, to Palikota w dyby!

Mało, że to wszystko juz było ( Gretkowska miała taki sam program, to mówie dobitnie!!!!! To są w wiekszości postulaty tez i SLDowców i co?????

Ja pękałam ze śmiechu ( ale to jest moje zdanie )

Konferansjerkę prowadził Facet, co Pudziana i innych osiłków imprezy obsługuje.
Wchodził w takt "Odyseji Kosmicznej 2001" Piękny utwór, ale chyba nie trafiony.
Kalisz "wyleciał gdzieś w kosmos" Mówił ( krzyczał ): żaden polityk nie powinien byc dyspozycyjny!? ( coś takiego )
Pomijam Ziobrę, ale Kaliszontko, też był dyspozycyjny ( może jestem świnia, ale krył prokuratorów ( tak mi sie wydaje ) i wyższych funkcjonariuszy umazanych po pachy w sprawę Olewnika )
Mówił dalej o rozdziale kleru od świeckiego Państwa - do choroby!!!!! przecież na to Kwaśniewski wynegocjował konkordat!!!!!?????
A te mowy o równości: kobiet i mężczyzn, biednych i bogatych, to gwarantuje Konstytucja!!!!! o czym pan wie panie Kalisz!
A RAJU na ziemi nie będzie nigdy!!!! - to jest górze przypisane Very Happy

Dobra!
P. Środa w sobotę Very Happy

bardzo ostrożnie sie wypowiedziała i to akceptuje!!!!
Manuela to już wszystko miała, nawet sie z dziewczynami rozbierała i nic nie zdziałała!!!! Very Happy

Nie żebym była jakas pruderianka, ale to było, jest i będzie, że kobitki mają gorzej!!!!
A czemu????
Bo muszą sie do końca opiekować swoimi nawet mężczyznami!!! Very Happy

( mało kiedy odwrotnie ) ale nie daj Boże.
Innych nie słyszałam, ale teraz jest powtórka.

ans

Qrwa, mam pecha... Znowu sobie skasowałam wywody, które pisałam ponad pół godziny.
Napiszę więc ponownie w telegraficznym skrócie .
Oglądałam w nocy cały kongres. POPIERAM !
Wczorajsze komentarze w tv były raczej życzliwe.
Dzisiaj już odezwał się Kochan (zawsze na mój gust sympatyzuje z PIS). Stwierdził, że "ludzie dają się nabrać, a Palikot współdziała z Tuskiem".
Nie ważne ! Ważne jest już to, że w telewizji mogliśmy usłyszeć , że w naszym kraju też są ludzie, którym nie podoba się to, że państwo pozostaje w niewoli u biskupów (że tak skrótowo to ujmę). Każda kolejna władza po 1989 boi się dostojników kk i pod ich dyktando stanowi prawo.
To prawda, że SLD od niedawna porusza te same problemy, ale robi to ustami Napieralskiego i dla mnie brzmi to fałszywie i jakoś mało inteligentnie. Obawiam się, że na odmianę ruch Palikota może okazać się zbyt elitarny , a zatem niezrozumiały dla ludu. Nie ma jednak ten ruch wady którą była obarczona inicjatywa Manueli Gretkowskiej. Nie ma moim zdaniem sensu partia jednej płci.
Wczorajszy kongres miał bardzo dużą zaletę obserwowaną w tym konkretnym dniu. Telewizja z racji zajmowania się ruchem Palikota przestała chociaż na kilka godzin omawiać "genialne pomysły " Jarkacza. Posłowie PIS z jednym wyjątkiem(Czarnecki) nie wypowiadali się na każdy temat. Już samo to było bardzo przyjemne !
Oby tak dalej !

Daga

Ansiu:) Palikoteria może porwać ludzi , bo wiele jest niedoskonałości.
Oczywiście z lat zaniedbań tak szybko nie można wszystkiego naprawić, ale hasełka chwytne Palikot ma.
Mnie rozśmieszyło kilka rzeczy, ale nie wszystko było do śmiechu.
Przypomniało mi sie jeszcze jedno kłamstwo Palikota, kiedy to zapytano go, czy tacy ludzie jak Mistal z Samoob. będzie w jego partii. Palikot skłamał, że nic nie wie o nim, ale kazdemu wolno było wejść i nawet zadawać pytania. Nie wiedział, że widzieliśmy pokazywane redaktorce, immienne zaproszenie na wczorajszy Zjazd. Nie wiedział biedulek, że Mistal mając to imienne zaproszenie poczuł sie jednakowym politykiem, jak Palikot.
Ja sie z niektórymi postulatami zgadzam, ale kłamstwa nie znoszę!!!!
Nie znoszę również tandety, jak sie wynajmuje Salę Kongresową.
Nie tylko mnie, kojarzyło sie to z ringiem!!!!
Ale niech działa!!!!!
Mnie sie mocno wydaje, że już dawno chciał wrócić do biznesu, tylko nie wiedział jak?. To znaczy wiedział, bo chciał byc męczennikiem i wolał, żeby go wyrzucili. Tu mu nie wyszło to nie to, że na prędce, ale postanowił w ten właśnie sposób.
Tylko, żeby za kilka miesięcy się nie wycofał, bo to mógłby byc poważny partner w doskonaleniu Polski (jarkacz do szpitala, Napieralski na grzyby, a Pawlak do Straży!!!)
Sam powiedział na koniec, że Donald Tusk będzie rządził jeszcze kilka lat, bo innego takiego nie ma. Very Happy

hajdi

A oto co na temat Kongresu Palikota mówi Antoni Kopff.
Myślę dokładnie tak samo. W tym otaczającym nas betonie nastąpił wyłom i chwała za to Palikotowi. Nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie ten wyłom jest znaczący i wiele mówiący. Ludzie duszą się w prawicowym sosie i i ten ruch stwarza nadzieję na coś nowego. Na to, że może jednak w tej duchocie da się coś zrobić.
[link widoczny dla zalogowanych]

hreczka

.
Podobne do oceny A. Kopffa - głosy - pojawiały się już wcześniej. Nie pamiętam dokładnie, ale to chyba
Kalisz mówił - o "otwarciu okna" w PO i wpuszczeniu świeżego powietrza... Laughing

Nieśmiało przypominam, że i ja, (dwa dni temu) napisałam, że "przewietrzenie" umysłów kolegów z PO
- dobrze im zrobi!

Z niesmakiem wysłuchuję małostkowego czepiania się pewnych niedoskonałości tej inicjatywy Palikota... Cool

Dlaczego ludzie pozbawieni są skłonności do "pozytywnego myślenia" i nie potrafią podkreślać - dobrych
aspektów czegokolwiek!?!? Shocked

Wolą narzekanie i krytykowanie...

Malkontentom powiedzmy - NIE!

Rolling Eyes

.

hajdi

Będą się czepiać i wyszydzać, bo się boją Evil or Very Mad

Ja również omawiając tutaj na bieżąco kongres podczas jego trwania pisałam o ożywczym powiewie, czy jakoś podobnie.
To wszystkim partiom dobrze zrobi, nie się zastanowią nad sobą, co proponują i do czego prowadzą.
Palikot przysłuży się wszystkim, taką mam nadzieję Smile

ans

Bardzo mnie ucieszyło, że A. Kopff zwrócił uwagę na to samo co ja !
Chodzi o to, że omawiano kongres Palikota i przestano (chociaż na chwilę) ekscytować się tym co prezes PIS powiedział czy napisał. Very Happy

Dzisiaj oglądałam "Kawę" i Lożę prasową.
Charakterystyczne, że politycy w kawie rzucili się na Kalisza (w zastępstwie Palikota), a dziennikarze dostrzegli dużo plusów w inicjatywie Palikota.

kszzzz

Partia Gretkowskiej nie miała racji bytu, bo ja bym nigdy nie zagłosowała (i pewnie wiele innych kobiet), a już na pewno większość mężczyzn, na partię bezpośrednio kojarzącą mi się z "Seksmisją" J. Machulskiego. A poza tym jestem za równouprawnieniem, a równouprawnienie polega na tym, ze wszyscy mają równe prawa, również mężczyźni Wink

.
Takze zgadzam się z opinią A. Kopffa.
Jestem przekonana, że jeśli mur nie został jeszcze rozbity, to wywiercono już mały otworek do innego świata, który stale się bedzie poszerzać. I, ze na pewno zechce przeskoczyć tam młodzież - przecież większość młodzieży chce laickiego państwa! Myślę, ze Palikot zrobił dożo dobrej roboty, pokazując, że swiat nie musi być tylko zaściankiem.
Nie zgadzam się z dwiema opiniami Dagi - nie wierzę, ze Palikot chce się wycofać z polityki i dlatego to robi. Jestem zdania, ze on chce zmienić politykę i liczy się z tym, ze może go to z polityki wykluczyć...
I nie zgadzam się z opinią o Kaliszu. Cenię go bardzo wysoko "od pierwszego wejrzenia" i go lubię.

ans

Ja także lubię i cenię Kalisza. Nie zgadzam się z bardzo negatywną opinią jaką na jego temat wygłosił wczoraj w swoim komentarzu redaktor Miecugow. Miał za złe Kaliszowi, że natychmiast nie "rzuca mandatu" tak jak to zapowiada Palikot. Palikot założył ruch, rozkręca . Kalisz przygląda się tym poczynaniom. Ma pełne do tego prawo i nie musi w tym celu natychmiast porzucać partii do której należy, a tym bardziej "rzucać mandatu". Powiedział, że pozostaje wierny swoim przekonaniom i to jest prawda. Zawsze wypowiadał się na rozmaite tematy uczciwie . Nie spotyka się innych polityków, którzy tak jak Kalisz starali się być obiektywni w swoich opiniach. Trudno wymagać aby "jak w dym" podążał za Palikotem nie mając pewności co do jego ostatecznych intencji i planów.
Ja także nie sądzę, że Palikot "chce wycofać się z polityki".
Obawiam się tylko czy wystarczy mu wytrwałości i determinacji w realizacji planów.

DAK

A mnie zastanawia, czy sceptyczne głosy niemal wszystkich politologów są wyrazem braku naiwności, która tkwi w nas, czy też może popadli oni w rutynę i nie potrafią myśleć inaczej niż schematami.

Pożyjemy zobaczymy. Rolling Eyes

ans

hajdi

Bardzo dobrze wypowiadał się dzisiaj o inicjatywie Palikota w fpf Olejniczak.
Przeciwstawiał się Nitrasowi i wytykał mu brak konsekwencji i sprzeczność poglądów. Nawet zapytany o "plastusiowego" Napieralskiego nie wybuchnął oburzeniem, tylko stwierdził, że Palikot każdemu przypina jakąś łatkę. Widać wyraźnie, że nie pała on miłością do swojego szefa partii i sprzyja pomysłom Palikota.
Zgadzam się z Ansią, Ze Kalisz zawsze uczciwie wypowiadał się w różnych sprawach, podczas kampanii prezydenckiej również.
A prowadzącym kongres był dziennikarz Bieleninik (imienia zapomniałam), który niewykluczone że dorania również prowadzeniem różnych gal boksu, których nie oglądam, więc nie wiem o tym Smile