www.spotkania.fora.pl

ans

Słyszałam, że Palikot nie zgłosił swojej kandydatury, ale... z ośmiu kandydatur , które zgłosił Tomczykiewicz wybrano tylko 4 osoby (przepadł Nowak, Mucha Sad

).
W rozmowie politycznej dzisiaj wystąpili Palikot i Kalisz.
Obaj nie pieszczeni przez swoje partie. Może by tak jakąś alternatywę stworzyli wespół ?
Może wreszcie byłoby na kogo głosować bez wewnętrznego sprzeciwu ?

hajdi

Popieram

Palikot coś mówił o Kongresie osób popierających Palikota. Coś 17 tys. osób. Żartowali sobie w szkle, że chyba stadion będzie musiał wynająć Very Happy

Nie wierzę w takie liczne przybycie. Wklikać poparcie w internecie, to jednak coś innego niż osobiście się fatygować Very Happy

ans

Jakąś przeciwwagę do tych krzyżaków i pislamistów stworzyć trzeba !

hajdi

A propos krzyżaków to dzisiaj fajne były SMSy. np.:
"czy Bronek wie, że krzyżacy nie wpuszczą go do pałacu? Niech lepiej dzwoni do tego Jagiełły Smile

a to z kolei nawiązywało do tego, że wcześniej ktoś się reklamował, że bezproblemowo usuwa krzyże i podpisał się Jagiełło Very Happy

A piszę tu, bo do wątku szklanego mało kto zagląda, a te smsiki jednak tryskały dowcipem, warto je przytoczyć.

Daga

Piękna była dziś "Rozmowa b. polityczna" - Kużniara z Palikotem i Kaliszem.
Obaj mówili do rzeczy i oczywiście zgadzałam sie z ich każdym słowem.

hajdi

Ciekawą supozycję wysunięto dzisiaj w "Krzywym Zwierciadle" Exclamation

Palikot założy partię, żeby w przyszłym roku Tusk miał z kim zawrzeć koalicję bez PSL i SLD Smile

Co o tym myślicie Question

A SLD tak ostro przeciw temu występuje, bo wiedzą że Palikot zabrał by im sporą część wyborców, którzy mają dość oportunizmu tej "lewicy", tej części która chce państwa świeckiego oraz innych swobód obywatelskich Exclamation

Daga

Słyszałam ta rozmowę w "Zwierciadle" z szeroko otwartymi oczami i po części z opadniętą szczeną.
Wyjaśniam.
Palikot to 'słomiany zapał'- jemu się niby pali wszystko w rękach, ale nic właściwie nie dokańcza.
Pamiętam zapał w Komisji Przyjazne Państwo, matko 140 ileś ustaw poprawionych, jedno okienko, na stertach dokumentów stał w rozkroku i co?, zmieniło sie coś????
Może się zmieniło, ale nie co do jednego okienka.
Nie można w dalszym ciagu wiele załatwić przez telefon, ledwo informacji udzielą, a co dopiero załatwić sprawę.
Ale koniec z biadoleniem!!!!!
Stworzy Stowarzyszenie, odbierze lewicy elektorat i będzie koalicjantem dla rządu?
A jakie ministerstwo miałby objąć?????
Bo jak koalicjant, to musi współrzadzić!!!
Ciarki po plecach mi przeszły.
Fajne sa jego pytania i takie też moje, ale nie chciałabym go w rządzie. Jest kontrowersyjny i ta kontrowersyjność daje mi niepokój.
Lewicowość mi nie przeszkadza, ona jest potrzebna, ale do końca nie wierzę ( może jestem głupia ), żeby milioner zrozumiał ubogiego - takie znam od dzieciaka powiedzenie "bogaty głodnego nie zrozumie"
Te powiedzenia , jak w plotce jest z 50% prawdy.
Wiem, że sie taki nie urodził, co by wszystkim dogodził, ale jego gra na siebie, jego lansowanie swojej osoby, wzbudza mój niepokój , jak on będzie szantażował przyszłego Premiera o stanowiska dla siebie tz. swojej partii. Może być gorzej niż z ludowcami.
Nie znaju Wink

kszzzz

Ja nie sądzę, by on działał wbrew Platformie, raczej sądzę, ze otrzymał takie zadanie, tylko od kogo? Bo przecież nie od Schetyny, ani nie od Gowina.
To może być niezły pomysł na odebranie SLD części elektoratu, a przy okazji części lewicowego elektoratu PIS-owi. Lepiej żeby PO mogła rządzić bez koalicjanta, a jeżeli już z koalicjantem - to z własnym pączkiem. I może mogłaby wtedy zmarginalizować Gowinowatych?
Ale nie wierzę, ze z tego wykluje się coś więcej niż stowarzyszenie i gadanie. A gadanie samo w sobie to świetny pomysł, odwraca uwagę od krzyża, martyrologii poległych w katastrofie (tam poległo ok. 6 osób, pozostali, w tym wojskowi i BOR-owcy, zwyczajnie zginęli) i wreszcie od PIS-u.

Daga

To prawda, że mały Tomek zatruty po przeszczepie, Palikot odwracają uwagę od krzyżowców.
Nawet myślę, że juz sami zrezygnowali z pokazywania pislamistów.

kszzzz

Jeszcze w sukurs nam przyszli Filipińczycy i kopalnia w Chile.

Daga

Taaak! i katastrofa samolotowa w Chinach, też odciągnęła uwagę od krzyżowców.

hajdi

Takie coś znalazłam w sieci Very Happy

podpisane:

WOT - KRASAWICA

Przypomina mi Celińską z dawnych lat Very Happy

hreczka

.
"Krasawica", ale w polityce - to jeden z nielicznych - CHŁOP z jajami! Wink

Szkoda, że nie słuchaliście wczoraj K.Kutza (w tvn24)!
Ja nie mam SS, więc więcej siedzę w HISTERII24 i wysłuchałam między innymi:

"Palikot jest coraz poważniejszym politykiem i to, co robi, jest ważne. - On ma to, co polityk musi mieć: jest fantastycznie medialny, a dzisiaj się wszystko dzieje w mediach i ma jednocześnie to, czego nikt inny nie posiada: będąc człowiekiem partii mówi otwartym tekstem" - podkreślił Kutz.

Dodał, że wyobraża sobie taki "literacki scenariusz": Być może Donald Tusk szykuje sobie następcę. Kolejne pięć lat będzie rządził Tusk, potem przejdzie na prezydenturę, a w przyszłym rządzie według mojego literackiego scenariusza, Palikot może być wicepremierem nowego rządu - wyjaśnił Kutz.
/Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] /

Ciekawe, co?! Rolling Eyes

.

hreczka

.
Rozstanie Palikota z PO? ... Rolling Eyes

Pytany w Polsat News, czy Palikot zostaje w PO, Schetyna powiedział:

"Wiem, że w piątek ma rozmawiać z premierem i ma zakomunikować swoją decyzję. Wszystkie znaki
na niebie i na ziemi - w moim przekonaniu - pokazują, że (Palikot) opuszcza Platformę Obywatelską,
że rozpoczyna działalność na własny rachunek polityczny. Jeżeli tak by się stało, to byłoby to uczciwe
podejście do sprawy"

/ [link widoczny dla zalogowanych]

... Wcale mnie to nie cieszy...

Crying or Very sad

.

Daga

O choroba! nie widziałam tego i wpisałam o Palikocie kilka zdań we "Wpadkach"

BB

Mamy nowego jasnowidza! Marszałek Schetyna nie przepuści żadnej okazji żeby "dołożyć" Palikotowi. Wzajemna niechęć tych panów jest tak widoczna, że aż "wali po oczach".
A jak będzie - na razie trudno przewidzieć bo akurat ja to widzę tak :
NA DWOJE BABKA WRÓŻYŁA !
Ale o Palikocie zdania nie zmieniam i wciąż uważam, że ma dużo racji, choć jego metody mnie nie zachwycają.

kszzzz

Podejrzewam, ze praprzyczyna ogłaszania się Palikota o tworzeniu nowej partii może wynikać z jego złych stosunków ze Schetyną, może czeka aż władze PO powiedzą coś Schetynie do słuchu, a jeśli nie powiedzą, pójdzie swoją drogą odbierając PO część elektoratu – taki szantażyk Rolling Eyes

acomitam

Słyszałam wczoraj wypowiedż Palikota w TVN24. Wygląda na to, że z PO wystąpi. Wcale mnie to nie cieszy.

Wolałabym, żeby wystąpił Schetyna. Nie mam do niego serca i tyle.

Daga

Oto dowód, że możemy sie pięknie różnić, bo mam inne zdanie.

Palikot wg mnie jest 'mąciwodą', urażonym tym odsunięciem z funkcji wice przewodniczącego. Po cichu myślał nawet o przewodniczeniu partii, ale został Tomczykiewicz.
On potrzebował choć trochę władzy! Nie jest głupi więc wykumał sobie "skrzydło" które może nawet zostać partią po to, aby być dla Platformy w przyszłych latach koalicjantem
Kuma sobie, że jeśli ludowcy nie wejdą do sejmu, to on jako kochający Platformę, będzie dla niej 'zbawieniem'.
Tylko!, że 'zbawiciel' zarządałby stanowisk dla siebie i braci partyjnej!!!
I oto tylnym wejściem wpierniczy sie na ministerialny stołek. Nie chcieliście mi dać przewodnictawa w partii? to będziecie musieli mi dac stanowisko z 'teką' ministerialną.
W tym nie byłoby nic takiego wielce złego, gdyby Palikot coś dokończył, co mu powierzono!!!!!
Gdzieś tam czytałam, że nasz Premier powiedział o nim "niech odchodzi, bo dosyć mam kłopotu z Palikotem"
Nasz Premier ma, słowo daję, pod górkę nawet w swoim ugrupowaniu; a to Rokita, a to Palikot.
Pozwoliłam sobie na małą wątpliwość, że odejdzie z PO, bo już takiego medialnego szumu nie będzie miał i osobno działający mniej będzie znaczył.
A jeśli chodzi o Schetynę, to nie Schetyna zaczepia Palikota, a odwrotnie.
Jak porównać pracowitość i przydatność dla Premiera i partii, to chyba wyżej notowany jest Schetyna.
Schetyna w odróżnieniu do Palikota, jest przewidywalny, dla tego Platforma wysunęła go na Marszałka sejmu.
Ufffff! ale sie nagadałam!

ans

hreczka

.
Tak, to prawda. Nadal się mówi o zamiarze odejścia Palikota z PO. Chce on "zmiażdżyć" SLD i "lekko
oskubać" Platformę", z tym, że nie partię (na razie) będzie zakładał, ale - stowarzyszenie!

Dziś odbyła się kolejna konferencja Palikota. "Przejechał się" po Maciarescu - dedykując mu tę książkę; Wink

/ [link widoczny dla zalogowanych] /

Laughing

.

ans

Mnie bardziej przekonał do siebie tym, że przedstawił efekty swojej pracy w komisji "przyjazne państwo". Zrozumiałam też, że wprawdzie decyzję co zrobi już podjął, ale dopiero jutro poinformuje o tej decyzji premiera, a w następnej kolejności dziennikarzy.

Daga

Niech robi co chce, dorosły jest!!!!
Moje uznanie dla niego już dawno klapło, jak zdepnięta purchawka!!!!
Szkodnik!!!!

kszzzz

A ja do jego szkodnictwa nie jestem przekonana. Jest jak brona, która porusza ziemię po to, by nie zamieniła się w klepisko. Dzięki niemu Tusk i inni platformersi nie popadną w samouwielbienie, zachwycając się tym jak wspaniale rządzą i nie zastygną w nim jak słupy soli wiedząc, że co i rusz będzie się coś działo, więc trzeba być w gotowości, a czasem nawet coś robić.
Dobrze też działa na opozycję, bo ona zamiast zajmować się wyłącznie szkodnictwem i zabawiać się w turkucie podjadki, musi zająć też czymś więcej, by nie obudzić się z ręką w nocniku.

Daga

Z całym szacunkiem Kszzzuniu:) Palikot spulchniał ziemie "w swoim ogródku, na własny użytek, a raczej pożytek", bo to jemu dawało rozgłos i to co on nazywa poparciem.
( Lepper jak wysypywał zboże na tory, lub robił zasieki na drogach, ludzie go uwielbiali - myśleli sobie - "oto przyszedł nasz prawdziwy obrońca, to ten twardy człowiek w razie co będzie nas bronił i my z nim nie zginiemy!!!!!!)
Dlatego potrzebny mu był wewnętrzny 'wróg' i był nim Schetyna. Schetyna niejednokrotnie nie wiedział - oco chodzi????
Teraz nawet, jak już ma cel na trorzenie SWOJEJ partii, to nie jest juz blisko z Prezydentem, albo Prezydent sie odgrodził od "szumskiego"
Dziś usłyszałam doskonała deklarację Palikota.
Mianowicie jak odejdzie z partii, to odda mandat poselski - super!!!!
Pieniądze w polityce to nie wszystko. Piskorski je ma i mu nic nie wyszło!!!!!
Palikot straci - trza mu było poddać sie porządkowi jaki jest w jego partii, byc pracowitym , nie trzaskać mordą, to dokończyłby "przyjazne Państwo"
Ludzie sie zachwycaja, że sie rozliczył ze swojego działania, A ZROBIŁ COŚ??????
NO A TERAZ O PROGRAMIE JEGO!!!
Podchwycił nieporadne działanie lewicy o wyprowadzaniu religii ze szkół, krzyży z publicznych miejsc, in vitro dla każdekj kobietki potrzebującej i jeszcze może coś co zapomniałam.
Jak można przeprowadzać to wszystko latami????
To jest program na kilka miesiecy i 'co dalej drogi mistrzu'?????
No ale może zamiast jabłek pod zakładami pracy będzie rozdawał grochówke z bułką?, a na wiecach "małpki" i kiełbasa do łapy.
Ma pieniądze to i wyda w pierwszym okresie na swoje fanaberie.
Jak bonie dydy, ciesze sie, że z Platformy odejdzie facet z "wichrowych wzgórz"
Premiera Tuska on akurat ani nie pobudzał do działania, ani nic mu nie robił innnego Wink

prócz wstydu.
Trzeba przyznać, że jest miedzy nimi przepaść kulturowa.
Palikot troszke z rodziny 'patologicznej' - moze go krzywdzę , ale nie żył w zgodzie z ojcem, który troszkę był trunkowy.
A Donald Tusk twardą ręka pielegniarki chowany wraz z siostrą na ludzi co to muszą sami sobie dać rade. ale trzeba dodac w domu mocno patriotycznym.
Premier nasz jest bardzo dobrze wychowany i nie powiedziałby tak jak jarkacz o posłance Joannie Musze.
Dzieci pytaja czy JM mogłaby kiedyś zostać prezydentem, a jarkacz odpowiada, że uroda nie idzie w parze z rozumem.
Kompletnie sie skompromitował!!!!!
Oczywiście Kszzzzuniu:) masz prawo do swojego postrzegania Palikota i do zaufania do niego Very Happy

kszzzz

A ja nie wierzę w odejście Palikota z PO, wszystko uważam za "manewry miłosne", których celem jest pozyskanie części elektoratu SLD i PIS. I uważam , że to tak groźnie wygląda, by postraszyć tych w PO, którym przychodzi do głowy zawieszenie Palikota, a nawet wyrzucenie go z partii...
I nie wierzę też w ochłodzenie stosunków z prezydentem, sądzę, że przybrały bardziej prywatny charakter.

Pożyjemy, zobaczymy jak dalej będzie i kto miał rację na jego temat... Very Happy

ans

Daga napisała:
Podchwycił nieporadne działanie lewicy o wyprowadzaniu religii ze szkół, krzyży z publicznych miejsc, in vitro dla każdej kobietki potrzebującej i jeszcze może coś co zapomniałam.
Jak można przeprowadzać to wszystko latami????
To jest program na kilka miesięcy i 'co dalej drogi mistrzu'?????

Ułożenie właściwych stosunków między państwem, a kk to moim zdaniem zadanie właśnie na lata, a nie miesiące.
Aktualna lewica napieralska zabiera się do tego zadania raczej dziecinnie, hasłowo, zaczepnie. Wszyscy lewicy pamiętają, że kiedy rządzili nic nie zrobili w tej sprawie. Przeciwnie, podlizywali się wręcz kościołowi .
Palikot na razie hasełka po napieralskiej lewicy powtarza.
Mógłby jednak rzecz potraktować mądrzej i bardziej usystematyzować działania w tym kierunku.
Moim zdaniem najwięcej mógłby w tej sprawie zrobić..premier Tusk, gdyby miał większe poparcie w swojej partii.

BB

Palikot to jest po prostu DWA W JEDNYM !
Trzeba mu przyznać, że zawsze (no może - prawie) ma rację i że ma odwagę iść pod prąd, a nie tylko służalczo godzić się z tym co widzi w koło i to nie tylko u "swoich" ale i u "tych innych".
A że metody ma kontrowersyjne ? Nie zawsze mi się podobają bo nie lubię przesady w żadnej sprawie, ale z drugiej strony myślę, że czasami lepszy efekt daje metoda wstrząsowa niż cichutkie szemranie.
Mam do niego pretensje o tę komisję bo pomimo, iż zarzucił nas wczoraj imponującymi liczbami to tak naprawdę efekty są raczej mierne. Ale czy to tylko jego wina, nie potrafię ocenić. Być może, że przez te jego udziwnione poczynania, traktowany był z przymrużeniem oka i tak też traktowano całą jego komisję.
Jakoś tak się zawsze działo, że wszystko co robił i mówił Palikot było natychmiast rozdmuchiwane do niebotycznych rozmiarów i wszyscy się na niego rzucali z pięściami, natomiast uwadze uchodziły przeróżne wybryki pisdzielców. Niektórzy - od wodza poczynając - także gadali i robili fatalne rzeczy i wszystko im uchodziło na sucho.
I tak jest do dzisiaj !

kszzzz

Palikot w TOK-u kilka dni temu twierdził, ze komisja stanęła z pracą z powodu jego zawieszenia jako przewodniczącego, a potem zaczęły się dziać różne inne rzeczy w polityce...
Ja mu wierzę, ze tak może być. Nie pamiętam czy rozmawiała z nim Paradowska, czy Wielowieyska, ale pamiętam, że to była prowadząca (nie -cy) i ze mu uwierzyła.

multilatek

Wygląda na to, że PiS osiągnął wieki sukces neutralizując Palikota. Zrobił to tanim kosztem, rękami swoich platformianych przyjaciół. Palikot to istota niepokorna ale, moim zdaniem nie wyczyniająca wcale tak wielu szkód Platformie, jak o tym trąbili Hofman, Brudziński, Jędrzejak, Kempa i wielu innych dobrze wychowanych, taktownych i zawsze comme il faut, działaczy PiSu oraz ich duchowi bracia z PO. Wieczorek zasłynął w końcu tylko tym, że złożył wniosek o wykluczenie Palikota. Wcześniej nikt o takim pośle nie słyszał, a teraz to nawet Jarosław może mu zaproponować kandydowanie na wójta w jakiejś gminie na ścianie wschodniej.
Te kilka wystąpień, wcale nie tak szokujących, to stanowczo zbyt mało na powód do wywalenia z partii. To raczej Palikot ma dość ciągłych prób uwalenia go przez uboższych duchem i finansami kolegów.
Obawiam się jednak, że ani zapału, ani pieniędzy, nie starczy Palikotowi na zrealizowanie swego marzenia, zastąpienia Platformy przez jego własną partię lub zmuszenia PO do współpracy na jego, Palikota warunkach. Porwał się na dwie potęgi, kościół i biurokrację. Prędzej poradziłby sobie z armią...