www.spotkania.fora.pl

pacyfek

W obronie przyszłego p. rezydęta

Guzikiewicz bój się Boga
ledwo cię pochwalił
i za wszystkie „słuszne akcje”
jeden krzyż odpalił.

Ty masz dzieci no i żonę
(jeśli ON cię wspierał)
żądaj medal za oponę
bądź ruski generał.

Ponawieszasz medalików
od prawa do lewa
no i przyćmisz skurczybyków
tych co zeszli z drzewa.

Piwo

hajdi

Pacyfku jak miło, że wróciłeś i to od razu w takim wystrzałowym stylu. Gratulacje Very Happy

ans

Pacyfek jak zwykle o najważniejszych wydarzeniach Wink

i to zgrabnym wierszem. Bardzo się cieszę , że już powróciłeś z wakacji Very Happy

Daga

Pacyfku:) jak zwykle dziękuję za wierszyk i ogromnie się cieszę, że 'czas do szkoły przyszedł' Very Happy

BB

Kontynuując "guzikowe" dzieło Pacyfka pozwalam sobie tutaj dać skromny wierszyk choć to nie TFURCZOŚĆ :

Karol G. bardzo się starał - pod Sejmem opony spalał
Lecz tego było mu mało - pikniku mu się zachciało
Wziął koleżków i namioty - sam się nie brał do roboty
Roboty bowiem nie lubi - czym innym się za to chlubi
Miast w swojej stoczni pracować - woli rządem się zajmować
Premiera se upodobał - więc pod domem mu koczował
Kocha nad wyraz kamery - i niezwykle z nimi "szczery"
Nigdy go nic nie zraża - bez pardonu więc obraża
Tych co tak stoczniowcom wadzą - z prywatyzacją nie radzą
Nie jak poprzednicy przecie - a jak było dobrze wiecie
Karol stara się jak może - to pisowiec mu pomoże
To Solidarność go wspiera - prosta droga do ordera
P.rezydent Karola lubi - najwyraźniej go hołubi
Karol zatem pierś wypina - p.rezydent zaś krzyż przypina
Obydwaj nie pomyśleli - że kłopoty będą mieli
Karol jest z ordera dumny - a to jest ich gwóźdź do trumny

politycznej - oczywiście)

Daga

BBetko:) piękne!!!! Very Happy