www.spotkania.fora.pl

ans · Wysłany: Wto 1:17, 09 Mar 2010 Temat postu: Nie idź tą drogą ;)

[link widoczny dla zalogowanych]
Czy Kwaśniewski oszalał ? Rolling Eyes

DAK · Wysłany: Wto 2:10, 09 Mar 2010 Temat postu:

Jestem ciekawa kto kogo tu chce zeżreć na przystawkę PiSiaki czerwonych, czy czerwoni pisiaków?
Bo ktoś wprawdzie napisał, że obu ugrupowaniom od takich zapowiedzi elektorat stopnieje. Ale gdy stopnieje jednym i drugim o połowę, to skutek nie taki sam, bo połowa z 25, to tragedia, ale nie śmierć, ale gdy to połowa z 7-9 to już mogiła podprogowa.
Choć walczą ostro tak, że pióra lecą. Dziś zdjęli Wildsztajna z jego "ałtorskim" programem, ugięli się z autorką filmu o Jaruzelskim - widać, że PiS w defensywie porządnej.

Zdaje mi się, że trafił swój na swego. Rolling Eyes

Daga · Wysłany: Wto 3:08, 09 Mar 2010 Temat postu:

KOCHANA OPOZYCJO, KWAŚNIEWSKI, ...DENCIE -idzcie tą drogą !!!!!
'Zrywajcie po drodze słodkie maliny' -(kuszę ich)
Złotousty Jarek niech prowadzi was na manowce - tam będzie wygodne miejsce do poleżenia, na dowolnie wybranym boku!!!!!

Jestem strasznie ciekawa pierwszych sondaży!!!!!!

POLSKA JEST WAM WDZIĘCZNA!!!!!
W każdym razie notowania PO nie spadną!!!!

BB · Wysłany: Wto 9:48, 09 Mar 2010 Temat postu:

I pomyśleć - do czego są zdolne pisiaki, aby ukochanego wodza posadzić na stolcu premierowskim!
Jemu się władza niezmiennie marzy, a jego "wierni" są w stanie zejść na samo dno piekła, aby mu tę władzę zapewnić.
Mam tylko nadzieję, że elektorat lewicowy nie pójdzie na ten "numer", jakkolwiek też im się marzą rządy lewicowe. Z tym, że ani jedni ani drudzy nie są w stanie poszybować tak wysoko, by rządzić samodzielnie, a łatwo można przewidzieć, że ta ich koalicja byłaby "krwawa", jako, że obie strony prezentują cechy sprzyjające zadawaniu ostrych ciosów i to poniżej pasa.
Pan Poncyliusz niech pakuje manatki i idzie do Napier(d)dalskiego !
Znowu nasz Januszek mi się naraził bo na tym swoim blogu zaprasza go do Platformy. Niech on nie będzie taki dobry bo może w końcu źle skończyć swoja polityczną karierę i nie pomogą mu ani pieniądze ani "genialne" pomysły.

DAK · Wysłany: Wto 10:01, 09 Mar 2010 Temat postu:

ans · Wysłany: Wto 11:13, 09 Mar 2010 Temat postu:

A mnie ani trochę nie cieszy kompletny upadek lewicy Crying or Very sad

Mam tylko nadzieję, że będzie to tylko upadek SLD pod wodzą Napieralskiego, a lewica taka jaką cenię jeszcze się odrodzi.
Mniej liczyłabym na to, że zmniejszy się elektorat PIS z powodu tych wolt. Z Samoobroną współpracowali i ich wiernych to nie zniechęciło. Sad

Dla mnie Platforma nie jest "jedynie słuszną partią" i "cudownym lekiem na całe zło" (chociaż coraz bardziej cenię Tuska).
W tej chwili jest jednak PO jest jedyną siłą, która może uchronić nas przed szaleństwem PIS.
NIKOMU nie daruję współpracy z pisowymi !
Żaden cel nie uświęca środków, tym bardziej cel niezbyt szlachetny jakim jest władza dla samej władzy.

hajdi · Wysłany: Wto 11:22, 09 Mar 2010 Temat postu:

Myślę dokładnie tak samo. Wszystko, byle nie szaleństwo PISu.
Lewica podpadła mi, a konkretnie Miller, że dopuścił do rozwalenia Kas Chorych. Nigdy mu tego nie daruję. A taki jest żądny władzy, ze kiedy mu nie wyszło ze swoja partyjką, to wepchnął się z powrotem do SLD i jeszcze chce, aby traktowano go jako męża opatrznościowego lewicy. Podobnie Oleksy. Stare capy powinny zostać odstawione na boczny tor, i tak zrobił Olejniczak, on mi sie podobał Very Happy

DAK · Wysłany: Wto 20:36, 09 Mar 2010 Temat postu:

A mnie ani odrobinę nie żal SLD. Wręcz przeciwnie - życzę tej formacji jak najszybszego zjazdu w dół, bo dopiero wówczas można by mieć nadzieję na coś sensownego. Ja ich odbieram tak samo cynicznie jak PiSowców, LPR i inne gadziny. Dopóki będą w takiej postaci żadna lewicująca z prawdziwego zdarzenia nie ma szans zaistnienia. Ja cenię tam niektóre osoby, ale jako ugrupowanie absolutnie NIE. Miller, Napieralski, Czarzasty - brrrrrrrrrrrr
Są na lewej stronie takim tworem jak PiS na prawej. Dopóki będą w takiej postaci to nie ma szans na coś porządnego.
Ja widzę potrzebę takich ludzi na scenie politycznej jak Borowski, Cimoszewicz - ale nie mają szans gdy oszołomstwo jest w większości. I to samo po stronie prawej - oszołomstwo PiSie.

BB · Wysłany: Śro 9:31, 10 Mar 2010 Temat postu:

Faktem jest niezaprzeczalnym, że SLD samo wkroczyło na równie pochyłą pozbywając się ludzi z autorytetem i mądrze myślących, a przygarniając ostatnio "zużyte dinozaury", które się zresztą nieciekawie kojarzą. A super błędem było wysłanie Olejniczaka w świat i oczyszczenie pola Napier(d)alskiemu, który robi wszystko akurat nie tak jak by należało.
Ale mają teraz co chcieli i nawet sojusz z pisiakami im nie pomoże.

Daga · Wysłany: Śro 14:57, 10 Mar 2010 Temat postu:

BBetko:) "nic im nie pomoże"? a ja myślę , że zaszkodzi!!!!!!
SLD spsiało pod Napieralskim i ze wszystkim sie zgadzam, co piszecie.

'dinozaury', wysłanie Olejniczaka, wypuszczenie Hubner( chyba żle napisałam -wybaczcie), odpychanie Cimoszewicza od siebie, posłuchanie Kwaśniewskiego - co miał sennnnn, nie dość wyrażne potępienie i ściganie dręczycieli BBlidy i innych lewicowych poszkodowanych, przez system Ziobry ( a chociażby Czarzastego, któremu kazano z żoną na podłodze leżeć z lufą przy głowie - nie lubię go, ale to skandal!!!!!!)
To są grzechy podstawowe!!!!!!
Pośrednie, to:
Ciągły atak na Platformę, na którą chce głosować przeszło 50% ciągle, a więc choćby kierując sie sympatią Polaków, robiliby coś dla swojego pi ęknego jedynego Kraju, a tu nic!!!!
Tylko ciągłe bleblanie, - to oni sie biją, a my nie !!!!!!
Ten Arłukowicz , to pomyłka, Deresz co sie odezwie to niezbyt w duchu "budowania" i jeszcze mogłabym tych grzeszków wymieniać sporo.....
Borowski, Celiński, Cimoszewicz, to lewicowi ludzie, których można posłuchać.
No!, ale jeśli na kongresie "beton" z gilami do pasa przegłosowuje Napieralskiego, a Szmajdę chcą do pałacu wsadzić , to wybaczcie wg,. mnie nie może być inaczej, jak tylko GLEBA!!!!!

Daga · Wysłany: Czw 3:17, 11 Mar 2010 Temat postu:

Słyszeliście rozmowę Cimoszewicza z Pochanke w Faktach po faktach?
Senator powiedział kilka ostrych słów, zarówno w odniesieniu do pisdu i o SLDowie
Identycznie jak senator uważam, że po samobójstwie BBlidy, kto w pisie honor ma, powinien z tej partii wystąpić, lub dążyć do jej likwidacji!!!
TAK aż tak!!!!!

O sojuszu 'pisolewu', nie chciał słyszeć, a może lepiej powiedzieć, w głowie mu sie to nie mieściło.
Z niedowierzaniem odnosił sie do słów Kwaśniewskiego - a przecież wszyscy to słyszeliśmy co Kwas mówił????
Wystąpienia Kwasa - o śnie, teraz o koalicji z pisdzielcami, mówi mi, że facet zatracił instynkt polityczny i za wszelką cene chciałby wskrzesić 'trupa sldowskiego' z udziałem dawnej starej wiary!!!!!
Ale po jasnego gwinta?????
Kiedy wystarczyłoby usunąć NAJWIĘKSZEGO SZKODNIKA - Napieralskiego i chwycić troszkę partię za mordę, żeby zmienić front!!!!

Sympatycznie słuchać Cimoszewicza. Rolling Eyes

hajdi · Wysłany: Czw 8:46, 11 Mar 2010 Temat postu:

Słyszałam i bardzo mi się podobało. Zwłaszcza zadanie, że śmierć Blidy okryła hańbą PIS i każdy przyzwoity człowiek powinien z niej wystąpić, anawet dążyć do jej rozwiązania. To było mocne. Pochanke jak zwykle nie pozwalała mu dokończyć myśli , wcinała się bez przerwy. To było bardzo denerwujące Evil or Very Mad

BB · Wysłany: Czw 9:43, 11 Mar 2010 Temat postu:

Co do Pochanke - święta racja. Ona jest już w jednym szeregu z całą "plejadą anty gwiazd" dziennikarskich. Okropnie denerwująca!
Pan Włodzimierz Cimoszewicz to jednak optymista jeśli mu się marzy, że z SLD odejdą ludzie, którym honor nie pozwala bratać się z pisiakami. Jakoś nie wierzę w ten honor - nie tylko zresztą w tej partii - gdy politykom całkiem nieźle się żyje i jakoś nikt ich nie rozlicza ani z nieróbstwa, ani też z głupiego gadania.
Przyjdą wybory i zamiast po nich siedzieć w chałupie, znów się znajdą w Parlamencie i będą sobie spokojnie kontynuować to co im najlepiej wychodzi czyli - WIELKIE NIC !

ans · Wysłany: Czw 9:54, 11 Mar 2010 Temat postu:

Wczoraj nie słuchałam, ale dzisiaj pokazali ten fragment wypowiedzi Cimoszewicza o którym piszecie.
Oczywiście zgadzam się z Cimoszewiczem !
Śmierć Blidy okryła hańbą PIS .
Dodam, że nie tylko to powinno raz na zawsze pozbawić PIS "zdolności koalicyjnej". Także sojusz PIS z Samoobroną i wyplątywanie się z tej koalicji w sposób plamiący bardziej PIS niż SO. Także sojusz z Rydzykiem i cyniczne współdziałanie z nim w celu ogłupiania dużej grupy ludzi.
Stała strategia PIS odwołującego się zawsze do najniższych instynktów rodaków od początku przekreśliła tę partię w moich oczach.
Nasuwa mi się jednak i taka smutna refleksja, że chociaż doskonale wiemy jak działało prawo pod wodzą Ziobry to jednak bardzo trudno jest udowodnić konkretne obrzydliwe działania wiernym funkcjonariuszom rządu braci Kaczyńskich. Myślę tu o pracach dwóch komisji. Crying or Very sad

To jednak "z góry" powinniśmy byli przewidzieć. Przecież nikt z funkcjonariuszy nie przyzna się dobrowolnie do brzydkich postępków.
Żadna z komisji sejmowych nic tak na prawdę nie wyjaśniła.
Spektakularny sukces komisji rywinowskiej też tak na prawdę sukcesem nie był. Komisja skonsumowała tylko to co im Michnik "na tacy" podał.
Zgadzam się z Dagą : "Kwaśniewski zatracił instynkt polityczny".