Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Martunia biedunia upomina Wielkiego Człowieka!!!!!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:06, 05 Mar 2011    Temat postu: Martunia biedunia upomina Wielkiego Człowieka!!!!!

Ta buta i zarozumiałość w tej rodzinie jest nam znana!
Powiedziałabym, że peplanie o zamachu w Smoleńsku, to zagłuszacz sumienia u wszystkich w tej rodzinie.
Widać nawet rozdzwięk między młodymi a starym repem jadosławem z tym, że Marta jest za wujem, a jej mąż celowo go 'bodzie szpilą': a to szczypę wyzwał troszkę, a to wlał trochę niepokoju mówiąc, że Marta musi mieć 'jedynkę na liście', a to że sam nie wie czy będzie w polityce rzeżbił swoje figurki Wink
Zadziwiająca rodzinka!!!

Miała czelność upominać prof. Bartoszewskiego, któremu nie jest godna butów wyczyścić.
Nie będę pisać o zarozumiałości i innych gorszych cechach tej dziewczyny bo to zbyteczne.
Jeszcze bardziej zadziwiła mnie wypowiedz jadzki 'szminki'
Wypowiedz głupia, mówiąca mi o pełnym wazeliniarstwie socjolożki względem KK.
Pani jadzka chyba na jakąś posadę liczy w razie wygranej JK????
Opowiadała androny, że jej stryj, czy tam ktoś, to miał lepiej, bo przez piec przeleciał i temu jest ona wiarygodniejsza od prof Bartoszewskiego, który wyszedł!!!!
Nieoczekiwanie i niewytłumaczalnie, został wywalony z OBOZU i teraz powinien przepraszać, że żyje!!!!
Oj dałabym po d.... jednej i drugiej???? Wink
To samo co mówił prof, mawiał mi mój ukochany tatulek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:40, 05 Mar 2011    Temat postu:

Wara wszystkim od Profesora Bartoszewskiego !!!!!!!!!!!
Czy to profesor (pożal się Boże) czy to prezydentówna, której coś (rozpacz?, pieniądze?," sława" nazwiska rodowego?) pomieszało w rozumku.
Zresztą każdy inny mądrala, który tylko poczytał o czarnych czasach okupacji i makabrycznych losach ludzi, nie ma prawa krytykować żadnych postaw i kolei losu wówczas żyjących i zmagających się z okropnymi nieszczęściami. Mam na myśli takich szczególnych "mądrali" którzy dla własnych potrzeb politycznych potrafią posunąć się do najgorszych świństw i których należałoby spalić na stosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:33, 05 Mar 2011    Temat postu:

Adam Szostkiewicz powiedziałby o pannicy - Hunwejbinka. Evil or Very Mad

ten jego tekst [link widoczny dla zalogowanych] jest rewelacyjny - krótko i dosadnie.


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:04, 05 Mar 2011    Temat postu:

Kiedy byłam małą dziewczynką oglądałam wiele filmów o wojnie, czytałam książki, słuchałam tego co "nasza pani" mówiła i wtedy wyobrażałam sobie ten czas wojny tak powiedziałabym .. dziecinnie.
Pytałam nawet ojca : Jak to możliwe, że oni (moja rodzina) przeżyli. Rolling Eyes
Chodziłam do krawcowej, której mąż był więźniem Oświęcimia. Widziałam u nich na ścianie obrazki malowane przez któregoś z więźniów . Były tam postacie w pasiakach. Obrazki były wesołe , więźniowie grający na instrumentach, roześmiani..
Dopiero kiedy trochę podrosłam wysłuchałam wielu relacji z czasów wojny: mojej rodziny , tego pana więźnia Oświęcimia, pana który przeżył wywózkę na Syberię... Wtedy chyba coś zrozumiałam. Na pewno nie rozumiem , nie odczuwam tak jak ci wszyscy, którzy przeżyli te okropne lata..Były opowieści o straszliwych przeżyciach (te wysłuchałam już jako dorosła, wcześniej te tematy były tabu). Były także opowieści o codziennym dniu .
Z panną Kaczyńską chyba nikt nie rozmawiał Sad
Ja osobiście pamiętam lata t.zw "komuny". Żyliśmy wtedy, cieszyliśmy się życiem i mamy swoje osobiste wspomnienia.. Czasem kiedy oglądam filmy pokazujące ten czas mam wrażenie , że pokazują jakiś fikcyjny świat, który nigdy nie istniał. Zdarzyło się nie raz, że jakiś młody człowiek , który nie zna z autopsji tamtych lat usiłował mnie przekonać, że on wie lepiej jak wtedy było.. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 21:03, 05 Mar 2011    Temat postu:

Ta formacja dochowała się genetycznych patriotów - casus Suskiego w AK!
To i teraz będziemy mieć po wsze czasy prezydenta tysiąclecia - ktoś się zastanawiał, że funkcje prezydenta nie mają jeszcze 100 lat w naszej historii, a i królewskie nawet 1000letnie nie są. Ale ten ktoś nie wziął pod uwagę, że to ma być 1000 lat do przodu - Marta dziedziczy tytuł , a po niej kto wie może Dubienieckie nasienia tron dostanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:14, 06 Mar 2011    Temat postu:

Z każdym zdaniem A. Szostkiewicza sie zgadzam, co wyraziłam nieco chaotycznie w swoim wątku. Targają mną emocje i trzyma mnie jeszcze dzisiaj Very Happy
Tej durnej Hunwejbince mogę przykładów podać kilka z życia mojego ukochanego tatulka z czasów wojny!!!!

Ponieważ z tą dziewczyną nikt nie rozmawiał ( może nie miał o czym? ) powiem jej o fakcie jaki miał miejsce w Łodzi a był to chyba jakiś 41 rok.

Mój ukochany tatulek prawie całą wojnę przepracował w tramwajach ( mimo starannego wykształcenia w Prywatnym Liceum Biologiczno- Matematycznym - Wiśniewskiego (bodajże), uwieńczonym maturą z Matematyki Polskiego Francuskiego, którego nie przeszedłby ani wuj ani tatuś tej pannicy, taki był wysoki poziom!!!!( wnioskuję na podstawie złej wymowy j.polskiego Very Happy a te wymyślne wyuczone słówka, niech sobie w buty wsadzi Wink )
(Oboje nie mogliby uczęszczać do takiego Liceum gdyż tam w jednej klasie, katolik siedział w ławce z żydem, lub protestantem i wszyscy sie kolegowali wg sympatii, a nie wg. religii - mojego tatki przyjacielem był żyd i często bywali u siebie w domu - tylko nie w szabas - na dygresję długą sobie pozwoliłam Very Happy )
A więc pracował jako motorniczy z tym, że na wagonie technicznym.

Tam był troszkę inny świat wśród tych ludzi ( w pionie technicznym), bo stosunkowo mało mieli oni do czynienia z niemcami cywilnymi i wojskowymi
Ale w czasie wojny nie można było mieć 'mało do czynienia z niemcami' bo życie było jednakowo ciężkie i niebezpieczne dla wszystkich.
Nad ranem mój ukochany tatuś jechał Kilińskiego a w koło pusto i sennie
Wiózł butle z z tlenem i acetylenem, zegary, węże i masę innych urządzeń + wagon z piachem, który zawsze był w składzie. Jechał lekko z góry więc ciężar składu pchał swoim ciężarem. Wtem z bocznej ulicy wyjechał gazik pełen SSmanów z dziwkami polskimi prosto na tory prosto pod tramwaj.
Szczęśliwym zbiegiem okoliczności tatulkowi mojemu nic się nie stało, ale wóz niemiecki uderzony z potężną siłą został przesunięty a niemcy i dziwki wrzeszczeli w swoich językach.
Tatulek mój ukochany czekał w strachu na przyjazd niem. policji, ale i chyba niemieckiej żandarmerii, w końcu pierwszy raz rozbił SSmański wóz
i ni e wiedział, czy nie zostanie zastrzelony od zaraz.
Ale przyjechały służby od wypadków i rozpoczęli procedury.
Tatulek wyszedł i był świadkiem mierzenia liczenia, fotografowania, po czym został zabrany na policję, gdzie opowiedział skąd dokąd jechał, z jaką prędkością, jak wyskoczył mu ten wóz rozbawionych ludzi itd
Bardzo szybko policja sie uwinęła. Nie będę zmyślać w jakim czasie, ale jak tatulek mówił, ze szybko, to święte! Very Happy , zasalutowali, przeprosili, podziekowali za współpracę i tatko był wolny!!!!!
To był nasz wróg! mogli zrobić z moim ukochanym tatkiem co chcieli ( mnie by nie zrobił? Wink ) a jednak szacunek dla człowieka pracującego był ogromny!!!
Jako tramwajarz miał kartę wg której mógł poruszć sie po mieście całe 24 godz. Był kontrolowany i zawsze z szacunkiem odnosili sie do człowieka idącego, lub wracającego z pracy - i to był nasz wróg!
A o polakach zawistnych mogłabym tez niejedno napisać, ale wole opisać pozytywne zachowania naszego wroga - to przyjemniejsze Hunwejbinko!


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Daga dnia Nie 3:47, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:37, 15 Mar 2011    Temat postu:

Oj Martunia to kłamczucha!

Po jasnego gwinta tak kłamie i kręci?
Pochodzi z rodziny, gdzie wiele nieprawdy się mówiło w koło i żyło sie w fikcji:
- jakimi to uczciwymi ludzmi są
- na temat swojej wielkości, nieomylności, zdolnościach wszelkich, itd
Nie ma co wyliczać, bo by mnie ranek zastał.
Wystrzegać się powinna wszelkich unoszeń nosa w górę, bo to nie średniowiecze i dziennikarze zaraz wywalą prawdę na jaw Exclamation

[link widoczny dla zalogowanych]

O tej lisiczce ( ma taki wyraz ..........) przepraszam wszyskie liski Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BB




Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 660 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:35, 15 Mar 2011    Temat postu:

Co ta "wspaniała" rodzinka jeszcze wystruga !
Czy Martunia pomyślała, że nie wypada tak wstrętnie kłamać i kręcić jeśli rodzice na Wawelu wśród NAJWYBITNIEJSZYCH ? To przecież do czegoś zobowiązuje.
Ale widocznie rozumki się już pomieszały.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin