www.spotkania.fora.pl

ans

Oglądałam dzisiaj FpF . Tam najpierw rozmowa z komisarzem Lewandowskim (jakoś optymistycznie nastrajająca), a potem Śpiewak i Urbański . Rozmowa oczywiście o aktualnej sytuacji politycznej, Tusku, Gowinie... Nie chcę omawiać tej nieco moim zdaniem chaotycznej rozmowy, ale w jej trakcie kilka razy podkreślano jaka mała liczebnie jest partia PO, bo tylko 42 000 członków (z których jedynie 51 procent wybierało przewodniczącego tej partii). Wspomniano, że partia CDU w Niemczech ma ponad milion członków. Uświadomiłam sobie, że nie mam pojęcia jak liczne są inne partie działające w Polsce. Wie ktoś ile członków ma PIS ?

BB

Pan Komisarz Lewandowski powinien występować we wszystkich telewizjach przynajmniej raz dziennie i to przez wszystkie dni tygodnia !
Wiem - to nie da się zrobić i bardzo żałuję, bo cały jego wywód - mądry, spokojny i wyważony - to wprost balsam na nasze skołatane głowy.
Dodatkowy plus dodatni - nie dał się wyprowadzić z równowagi "uroczej" gwieździe TVN-u czyli długiej pani Anicie.
Nie chciałam sobie zepsuć błogiego nastroju, a więc dwóch kolejnych "gwiazd" komentatorskich nie oglądałam i nie mogę też zaspokoić Ansiku Twej ciekawości n/t liczebności partii. Ale może ktoś będzie wiedział.

ans

Oni tego nie powiedzieli, a tylko (chyba Urbański) podkreślał jak mało członków ma PO. Pani Anita nie zapytała jak liczne jest PIS, które jest wzorem dla Urbańskiego. Śpiewak boi się ewentualnych rządów PIS-u, "to byłoby nieszczęście dla Polski" mówił. Jego wywód na temat win obecnie rządzących był niezbyt spójny i trudno mi było zrozumieć co chciał powiedzieć (może i dlatego, że Urbański bardzo przeszkadzał).
Znalazłam PIS !
21 766 (30 listopada 2012) - tak jak się spodziewałam , mniej niż PO z której liczebności tak miłośnik PIS dworował.

DAK

Dzięki ansiu za temat i upór poszukiwań.
PiSiom nie pozostaje teraz nic innego jak przyjąć do partii wszystkie Rodzinki Radia Maryja *) i Dudowych specjalistów od palenia opon. Tylko rychło okazałoby się, że w wyborach na pisiego szefa wygrałby Papa Grzyb lub Dudopodobny.
Stąd jak liczy się pisie szable w społeczeństwie to trzeba dodać liczne zaciągi bratnich sprzymierzeńców, którzy wesprą, gdy trzeba, ale nie zagrożą jak gownowate szeregi.
Platforma takiego zaplecza nie ma i mieć nie będzie. Jako partia rządząca nie zbierze zwolenników ciemnej wiary w cuda i w gruszki na wierzbie.

*) [link widoczny dla zalogowanych]

Inny świat

PiS znacząco nie powiększy swoich szeregów, co to - to nie! Prezes wie, że lepiej otaczać swój grajdoł kolczastymi zeribami, na które składają się szeregi radiomaryjowców, kiboli, sfrustrowanych związkowców, hodowców papryki i znudzonych gówniarzy gustujących w neonazizmie. Oni są od robienia szumu, awantur i nie pozwalają zapomnieć, że istnieje taka partia ze zbawicielem Polski na czele. Prezes wie, że PO nie ma zaplecza, które będzie wystawało pod jego domem, robiło kontrmanifestacje i buczało nad sarkofagiem brata.
Nie dość, że istnieje partia destrukcji, to jeszcze musimy ja słyszeć i widzieć na co dzień i to w scenografii prezesa. Raz wyciąga on Macierewicza, raz Brudzińskiego, raz jawi się sam prezes w owczej skórze innym razem bezpartyjny techniczny.
PiS jest jak bolący ząb w długi weekend nad opustoszałym jeziorem - znikąd pomocy, trzeba wytrzymać.

ans

Tak jeszcze ogólniej na temat partii i "specyfiki" partii PIS. To jest partia ideologiczna (nie ważne, że ideologia zależy od chwilowych nastrojów prezesa). Taka typowo ideologiczna partia zawsze może być niebezpieczna, bo od ideologii, a nie od obiektywnych potrzeb kraju i jego obywateli zależy aktualna polityka ideologicznej partii . Niedawno Wałęsa w wywiadzie dla tvn24, że "wszyscy , którzy rządzą chcą dobrze dla kraju, ludzi". To oczywiste, przecież żadna partia nie ma na celu katastrofy gospodarki, złego samopoczucia obywateli.. Żadna za wyjątkiem partii przesyconych ideologią .. Dla ideologów może być ważniejsze n.p "żeby kraj był katolicki", niż to żeby ludzie w tym kraju żyli dostatnio, a "Polska rosła w siłę".
Prawe skrzydło PO z Gowinem na czele chciałoby aby PO także stało się partię ideologiczną. Ja tam wolę "ciepłą wodę w kranie" Wink

BB

Co by o PO nie powiedzieć to jedno jest niezaprzeczalnie pewne - PECHOWA ONA JEST !
Premier miał na pewno jak najlepsze chęci i tego co na samym początku obiecywał zamierzał dopełnić. Niestety jako szef pechowej partii natychmiast zaczął mieć ostro "pod górkę" bo i kryzys i PiS. Już tylko te dwie rzeczy by wystarczyły, ale na nieszczęście zdarzały się coraz to nowe okropne rzeczy, a panprezes je wykorzystywał - z wrodzonym sobie talentem - do wmawiania ludziom, że wszystkiemu jest winien Tusk do spółki z Putinem, którego sobie jakoś dziwnie upodobał do totalnego zniszczenia Polski i Polaków (szczególnie tych PRAWDZIWYCH). No i sporo ludzi uwierzyło i co gorsza wierzy do dzisiaj.
Koalicjant też jakiś dziwny - a najdziwniejszy Kłopotek, którego nikt nie potrafił przywołać do porządku, co robiło często wrażenie, że to koalicjant opozycji jest.
Nie sposób też nie wymienić jako szkodników byłych już lub obecnych członków Platformy - Piskorski , Rokita, Palikot i kilku innych jeszcze, których niechlubny korowód zamyka aktualnie działający faryzeusz.
Duże osiągnięcia w perfidnych działaniach na rzecz powrotu do władzy zwolenników IV RP ma i reszta opozycji, bo nie potrafią rządzących pochwalić wtedy, gdy trzeba i zganić też w stosownej chwili, tylko walą i walą z grubej rury, nie bacząc na konsekwencje.
A Dudy, Guzikiewicze i inne tego pokroju typy to cóż robią jak nie na paskudę nam wszystkim. A jacy dumni z siebie.
No i durnych, ale i niebezpiecznych kiboli do spółki z narodowcami, a wręcz zalążkami nazistów trzeba tu dołączyć, nie mówiąc o całej plejadzie NIEZADOWOLONYCH ZE WSZYSTKIEGO.
Pechowa więc ta Platforma jest co przy rozmaitych grzechach, jakie ma na zbiorowym sumieniu, zasadne jest pytanie - CO BĘDZIE DALEJ ?

ans

Co będzie ? Pożyjemy, zobaczymy.. (jak to się mówi)
W tej rozmowie wczorajszej w FpF Śpiewak mówił o szkodnictwie PIS , ale także zaczął mówić, że wiele jest takich obywateli, którzy "są religijni, ale nie radiomaryjni i PIS-u się boją, odpowiada im mówiąc w uproszczeniu ta "ciepła woda", a nie nierealne eksperymenty, chcą spokoju, a nie ciągłych rozrób... Powiedział, że to naturalny elektorat PO (Tuskowego, a nie Gowinowatego). Nie wiem tylko do czego zmierzał opowiadając o tym wszystkim , bo współrozmówca bardzo mu przeszkadzał.Wspomniał też, że Miller wyraźnie "szykuje się" na przyszłego koalicjanta PO. Śpiewak dobrze nie wróży takiej koalicji.. No, nie wiem.. Już nie wiem jak mam oceniać Millera i jego obecną partię.. Na pewno nie podobało mi się to, że Miller dla władzy startował kiedyś z list SO i bardzo się pomylił, że wyrzucił Kalisza, że durny Napieralski ciągle jest bardzo ważny w SLD, ale z drugiej strony Miller coraz częściej niegłupio się wypowiada.. Tak mi się wydaje, nie szkodzi Tuskowi tyle co Gowin.