www.spotkania.fora.pl

Daga

Nie mogą powstrzymac sie pisowcy!!!!!
Nie mogą powstrzymac sie przed jątrzeniem, dziennikarze!!!!!

Kowal skrytykował B.Komorowskiego, że powołał na szefa BBNu Kozieja.
Matko!!! czy oni w tym pisie nie maja oleju w głowie???
Koziej, to człowiek pisu, bardziej niż platformy.
Krytykował min Klicha nie raz, i o co tu chodzi?????

Rymanowski As dziennikarstwa, dzis napuszczał rozmówcę dzisiejszego, prac. pałacu na pełniącego obowiązki, zarobionemu w tej chwili Marszałka Komorowskiego.

PISOWCY opamietajcie sie, wytrzymajcie do pogrzebów!!!!!

kszzzz

Oni drżą o swoją polityczną przyszłość, dlatego nie szanują nawet żałoby. Żenada!

Zachowanie się i działanie Komorowskiego jest bardzo na miejscu i w tej chwili abstrahuję od moich sympatii politycznych. Uważam, ze stanął na wysokości zadania i nie kieruje się prywatą własną ani PO, a dobrem państwa. Wielki szacunek i uznanie Panie Marszałku.

DAK

Tak sobie pomyślałam, gdy usłyszałam, że Platforma musi mocno uważać, by powołując ich następców nie być oskarżona o zawłaszczanie państwa - żeby nie wiem kogo powołali to będzie źle. I niedługo musiałam czekać by się to potwierdziło. Crying or Very sad

ans

Łatwo nie ma, to fakt...
Olechowski w rozmowie z Miecugowem potrafił przyznać, że dobrze ocenia dotychczasowe działania Komorowskiego.
W tej rozmowie mówiono też, że nie powinien nikt starać się "wykorzystywać katastrofy" dla swoich politycznych celów.
Tymczasem to już się dzieje i obawiam się, że będzie to narastać.
Z tego powodu, że PIS poniósł największe straty już domaga się specjalnego traktowania, ustępstw .. Nawoływanie do grzecznej układnej polityki odnosi się wyłącznie do posłów PO, jakby już wszyscy zapomnieli o żyjących agresywnych , chamskich pisowcach. Sad

kszzzz

A niby czym zasłuzył sobie PIS na specjalne traktowanie? Specjalnie traktowany był do soboty. Teraz czas na normalne traktowanie, jak każdej partii!

Daga

O najwieksze przywileje ZAWSZE starają się ludzie "specjalnej troski ".
Ten kto ma "ręce zajęte praca i umysł pogrążony w wysiłku" nie ma czasu na myślenie o gromadzeniu dóbr dla siebie!!!!!
Premier, Marszałkowie, Ministrowie, nie maja czasu na żale o swoim losie cieżkim, jaki im spadł na 'plecy'
Co tu dużo mówić, nie słyszę równiez skamlania ze strony Lewicy, tez ludzie zginęli.
Tylko pisowcy, co przywileje mieli, do soboty, jak słusznie Kszzzunia:) mówi, domagaja sie żalu nad sobą i przywilejów.

Ewa z Tarnowa

Myślę, że PiSowcy tak już mają. Będą krytykować Komorowskiego niezależnie od tego czy robi coś czy nie. Wg nich robi - źle bo za szybko, nie robiłby nic - źle bo nie dba o Polskę itp. Muszą coś mówić i krytykować, aby odwlec odpowiedzi na pytania o przyszłość Jarka i całego PiSu, oni muszą przecież cały czas istnieć w mediach i przy okazji mącić.

BB

Proponuję, abyśmy dla zachowania pełni władz umysłowych, ignorowali totalnie wypowiedzi pisowców. Wiem, że to trudne i nie da się w zasadzie tego zrobić, ale przynajmniej nie traktujmy ich poważnie i nie bierzmy sobie do serca.
Widać wyraźnie, że to jest jakiś inny gatunek homo sapiens i rady na nich nie ma. Skoro tak potworna tragedia nie jest w stanie powstrzymać ich od ujadania na "wroga" to nie ma już takiej rzeczy, która by powstrzymać mogła. Będą jątrzyć i czepiać się wszystkiego tylko dlatego, że to lubią bo takie wredne maja charaktery.
Jestem wściekła, gdy słyszę gadanie, że teraz to już będzie inaczej - jak może być inaczej, gdy pisowcy nie potrafią być inni. I KONIEC !
A ludzie? Polacy? Czy potrafią być inni ?
Przykłady
- moja znajoma znalazła na szybie sklepu kartkę "TO PUTIN ZABIŁ NASZEGO PREZYDENTA"
- mój mąż dzisiaj rano w sklepie usłyszał "TO WSZYSTKO PRZEZ TUSKA BO OBIECAŁ NIEDAWNO W SEJMIE, ŻE WYGINĄ JAK DINOZAURY"

Takich "kwiatków" jest zapewne więcej!

ans

Jest więcej, niestety...
To jest jednak mimo wszystko margines, chociaż są bardzo głośni i aktywni, także w sieci.
Prawdę mówiąc jak tylko usłyszałam o katastrofie przeraziła mnie myśl, że to wszystko nastąpi. Nie miałam pojęcia kto pojechał z prezydentem do Katynia, nie wiedziałam o delegacji parlamentarzystów ze wszystkich klubów parlamentarnych. Pomyślałam też o tym ile wcześniej było pretensji o to, że Putin zaprosił na oficjalne uroczystości Tuska, a nie prezydenta. To przecież wynikało z protokołu dyplomatycznego, prezydenta mógłby zaprosić prezydent. Zorganizowano konkurencyjne uroczystości specjalnie dla prezydenta, ale zanim to zostało ogłoszone długo trwały "przepychanki" z satysfakcją relacjonowane przez media.
Jak się teraz okazuje wyolbrzymiane były te problemy . Z opowieści niektórych ludzi, którzy mieli być w sobotę w Katyniu, a nie wsiedli na swoje szczęście do tego samolotu wynika, że obie uroczystości były traktowane równorzędnie. Niektórzy z zaproszonych na sobotę polecieli już w środę z premierem, "bo było miejsce".
Jak to mówią "normalni ludzie" obie te uroczystości traktowali jako całość. Nie dziwię się, że prezydent chciał być w Katyniu, że tak wiele osób tam się udało aby uczcić okrągłą rocznicę . Wielu ludzi dojechało tam pociągiem już w piątek.
Zabrakło w tym wszystkim przewidywania, że czasem pogoda może pokrzyżować plany i zawsze powinno się mieć plan B na taką okoliczność.
Niektórym łatwiej winić wszystkich na około, w tym Rosjan, którzy czując ciężar winy sprzed lat godzili się na to aby Polacy po swojemu co roku organizowali w Katyniu uroczystości.
Można rozważać co byłoby gdyby Putin nie chciał uczcić 70-tej rocznicy i nie zaprosił na nią Tuska. Po co ? Stało się to co się stało, a znając dotychczasowe praktyki mogło się zdarzyć, że na uroczystości poleciałby prezydent razem z premierem, jednym samolotem Crying or Very sad

To bardzo przykre, ale niektórzy (w tym duchowny z Przemyśla !) zdają się żałować, że tak się nie stało Shocked

Mam przykre wrażenie, że nikt i nic nie zmieni mentalności takich osób.