www.spotkania.fora.pl

kszzzz · Wysłany: Pon 8:47, 23 Mar 2020 Temat postu:

Ten kierowca TIRa, który zmarł w swoim mieszkaniu w Głogowie, wrócił z zagranicy z gorączką i kaszlem, przebywał w kwarantannie, jak się domyślam samotnie, nie miał zrobionego testu, test był zaplanowany na niedzielę (wczoraj)...
Dlaczego wszystkim, którzy wracają z zagranicy i są chorzy nie robi się testów natychmiast? Gdyby leżał w szpitalu może by nie umarł? To jest przerażające! Miał 45 lat, a epidemia w Polce jest jeszcze malutka... Co będzie dalej? Shocked

hajdi · Wysłany: Pon 9:48, 23 Mar 2020 Temat postu:

I to jest właśnie przerażające. On postąpił prawidłowo, zgłosił się, kazano mu siedzieć w domu, zamiast natychmiast wykonać mu test. Boję się żyć w tym kraju Confused

kszzzz · Wysłany: Pon 11:42, 23 Mar 2020 Temat postu:

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że w Europie zarejestrowano już dwukrotnie więcej zakażeń wywołanych przez koronawirusa, niż w Chinach. Eksperci zaznaczają, że we Włoszech i Niemczech nieznacznie zaczęła spadać liczba zakażeń
Na całym świecie do dzisiejszego poranka wykryto prawie 344 tys. zakażeń oraz około 15 tys. zgonów.

hajdi · Wysłany: Pon 16:12, 23 Mar 2020 Temat postu:

Pierwszy przypadek zgonu na Śląsku. Pacjent 83-letni w sobotni wieczór trafił do szpitala w Tychach z problemami z oddychaniem. Lekarze stwierdzili, że jego stan jest na tyle stabilny, że nie trzeba mu zakładać respiratora, w niedzielę rano stwierdzono zgon. Z tego wynika, że nikt do niego w nocy nie zajrzał, przybył wieczorem, a po paru godzinach zmarł co stwierdzono rankiem. Wiem, że się powtarzam, ale wstrząsnęło mną takie podejście. Czyżby też selekcja Question

A jeszcze on miał wcześniej kontakt z osobami z Holandii.

hajdi · Wysłany: Pon 16:26, 23 Mar 2020 Temat postu:

To też mną wstrząsnęło. Kszuniu może Ty wiesz coś więcej na ten temat.
[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz · Wysłany: Pon 16:56, 23 Mar 2020 Temat postu:

Też to przeczytałam przed chwilą.
Świadczy to o wielkim bałaganie, braku informacji, nieznajomości prawa i nieprzeszkoleniu personelu niższego, a także średniego i wyższego.
Jednym słowem skandal!

hajdi · Wysłany: Pon 22:18, 23 Mar 2020 Temat postu:

W szkle polecono do przeczytania przemówienie Angeli Merkel, które obiegło cały świat.
Należy zwrócić uwagę jak różni się ono od przemówień naszego prezydenta, u którego wszystko jest ładne i cacy.
Naprawdę warto przeczytać Exclamation

[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz · Wysłany: Wto 9:44, 24 Mar 2020 Temat postu:

A ja polecam do przeczytania historię jak z thrillera grójeckiego szpitala, czyli opis niekompetencji i piramidalnej głupoty. Ciekawa jestem czy zostaną wyciągnięte konsekwencje. Najbiedniejsi są pacjenci, a jeden zmarł. Szpital chyba nie działa?
[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi · Wysłany: Wto 9:49, 24 Mar 2020 Temat postu:

Czytałam o tym wczoraj. Te przytoczone fakty są tragiczne Exclamation

kszzzz · Wysłany: Wto 10:02, 24 Mar 2020 Temat postu:

Ja jestem tym wstrząśnięta, to najłagodniejsze określenie stanu moich uczuć po przeczytaniu tego artykułu, ale nie znam mocniejszego słowa albo przynajmniej w tej chwili nie jestem sobie w stanie przypomnieć.

Przeczytałam przemówienie Angeli Merkel, to zupełnie inny format przywódcy niż nasz prezes. Bo prezydent jest tylko jego podnóżkiem...
Tam się działa mądrze i roztropnie a ludzi uspokaja i pociesza. U nas ma się ludzi w odwłoku.

hajdi · Wysłany: Wto 10:05, 24 Mar 2020 Temat postu:

Nasi przywódcy powinni brać z niej przykład. Merkel tłumaczy swoim obywatelom, że i demokratyczne prawa muszą zostać na czas pandemii ograniczone. U nas się tylko nakazuje i zabrania i karze. W Niemczech jest demokracja, a u nas nie bardzo, u nas są pozory demokracji Sad

kszzzz · Wysłany: Wto 10:50, 24 Mar 2020 Temat postu:

Bo rządzą u nas ludzie, dla których lepszym wzorem jest Hitler albo Stalin, niż Angela Merkel.

kszzzz · Wysłany: Wto 11:49, 24 Mar 2020 Temat postu:

I postępowanie naszej władzy ma w sobie coś z totalitaryzmu:

Rząd zaostrzy zasady kwarantanny – informuje „Rzeczpospolita”. Decyzja w tej sprawie ma zostać ogłoszona dziś po posiedzeniu sztabu antykryzysowego. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że zostaną zamknięte wszystkie sklepy poza spożywczymi. Nie będzie można także korzystać z bulwarów, parków, lasów i placów zabaw. Będzie można natomiast chodzić do pracy.

To jest chyba za daleko idące ograniczanie wolności.
Na dworze ryzyko zakażenia nie istnieje, jeśli zachowamy odległość 1,5-2 metry. Co innego place zabaw, gdzie dzieci się bawią w grupach i dotykają różnych przedmiotów. Ale las??? To jest chore! Chcą za wszelką cenę ograniczyć epidemię, żeby przeprowadzić wybory 10 maja, lecz zakaz wstępu do lasu w tym im nie pomoże Very Happy

. Ludzie się zarażają od siebie w domach, siedząc wspólnie z zakażonymi w jednym mieszkaniu.
Jak wytłumaczyć dziecku że nie może wyjść na spacer, albo psu, że ma się załatwić pod blokiem?
Mam nadzieję, że aptek nie zamkną, ani stacji benzynowych.
Epidemia już się toczy własnym tempem, jak duża będzie zależy od tego ilu jest zarażonych w tej chwili.
Jedno mnie cieszy, takie restrykcje chyba im nie przysporzą zwolenników, zwłaszcza u młodszych i u mądrzejszych.
A tak w ogóle, zupełnie nierozwiązana jest sprawa wyprowadzania psów należących do ludzi przebywających w kwarantannie. Na psie mieszkającym z potencjalnie chorym może być przecież koronawirus – na jego futrze, na smyczy. Ktoś inny, z zewnątrz musi przyjść do mieszkania, w którym mieszka zakażony, żeby wziąć tego psa., a potem go odprowadzić i w ten sposób kontaktuje się z zarażonymi i może przenieść wirusa dalej albo sam się zarazić... A może psy powinny zostać wymordowane?

manko · Wysłany: Wto 12:31, 24 Mar 2020 Temat postu:

kszzzz · Wysłany: Wto 13:48, 24 Mar 2020 Temat postu:

Rozumiem zamknięcie sklepów, zakupy można robić przez internet. Rozumiem zakaz gromadzenia się, nawet na dworze. Ale zakazywanie wychodzenia z domu na spacer, zwłaszcza w miejsca odludne, jest głupotą. Zbliża się wiosna i piękna pogoda. Im więcej będzie zakazów, tym bardziej będą obchodzone. A jeśli ludzie nie będą mogli się spotkać poza domem, zaczną się spotykać w domach. I to będzie nie do sprawdzenia. Kuriozalnie może się zdarzyć, że zaczną się spotykać też w domach ludzi objętych kwarantanną. Osoba która tam powinna być, będzie, a reszty nikt nie będzie miał prawa sprawdzać. Bo bez nakazu nie wolno penetrować niczyjego mieszkania. A najbardziej zakazy będą obchodzić ludzie młodzi - najmniej narażeni i najmniej odpowiedzialni. Potem pozarażają swoich rodziców, babcie, dziadków, sąsiadów...
Może lepiej żeby grupa młodzieży poszła sobie w małej grupce na spacer?...
I dlatego też lepiej robić ludziom zdrowym testy, niż trzymać ich w domach pod karą 30 000 zł. Zwłaszcza, że jeżeli dostaną taki mandat, przestaną się w ogóle przejmować kwarantanną, bo to jest suma której nie będą w stanie zapłacić, a jej wielokrotności tym bardziej. Żeby kara była skuteczna musi być dotkliwa, ale wykonalna. Dla większości ludzi w Polsce jest to kwota, której nigdy na oczy nie widzieli.

kszzzz · Wysłany: Wto 14:16, 24 Mar 2020 Temat postu:

Dla zainteresowanych przystępny artykuł na temat przyczyn zgonu w zakażeniu koronawirusem, a przy okazji wyjaśnienie dlaczego 27-latka z Łańcuta powinna być wliczona. [link widoczny dla zalogowanych]

A ja od ciebie spróbuję obrazowo to jeszcze nakreślić.
Organizm ludzki można porównać do szklanki, ale nie takiej, w której zmieszane są drobinki w różnych kolorach, np. czerwonym, niebieskim, żółtym, zielonym, które możemy od ciebie odseparować i są w tej szklance od siebie niezależne, mieszają się, ale nie łączą się ze sobą.
Organizm ludzki jest jak szklanka, w której są miarki płynu w różnych kolorach. Kolory te ze sobą się mieszają, a ten którego jest najwięcej zdominuje kolor płynu w szklance. Podobnie choroby nie są od siebie niezależne. Każda choroba wpływa na przebieg innej. Ta choroba, która zdominuje organizm w ostatnim etapie życia, będzie przyczyną śmierci, ale nie jedyną. Przyczyną śmierci będą wszystkie choroby, a ta która spowoduje śmierć bezpośrednio, będzie tylko języczkiem u wagi.

manko · Wysłany: Wto 14:51, 24 Mar 2020 Temat postu:

manko · Wysłany: Wto 14:58, 24 Mar 2020 Temat postu:

kszzzz · Wysłany: Wto 15:57, 24 Mar 2020 Temat postu:

A przeczytałeś artykuł ze zrozumieniem, o tym w jaki sposób wypełnia się karty zgonów?
Nawet rak nie zabija bezpośrednio, a jest przyczyną stanów, które doprowadzają do śmierci. Ich jest kilka rodzajów. Gdybyśmy poszli na kompromis, nikt nie umierałby na raka...

Ja uważam, że nasza władza spała do początku marca. Kiedy mój brat wylatywał 11 marca do Hiszpanii, nikt nie rekomendował żeby zostać w domu, więc ani jego pracodawca, ani on sam nie zastanowili się nad odwołaniem podróży. Teraz tam tkwi uwięziony, bo nie ma innego powrotu niż przez Madryt, a podróży do Madrytu nie chce ryzykować. Dobrze, że może tam przebywać w nieskończoność, bo to jest bezpieczniejsze od powrotu.
Ale to władza odpowiada za to, że tysiące ludzi wyjechało za granicę w lutym, na początku marca, nieinformowane wcześniej, że lepiej się z domu nie ruszać. Władza powinna mieć wywiad i orientować się w tym co się dzieje również poza własnym ogródkiem. Teraz ci wszyscy, którzy wracają mogą nam przywieźć zarazę. A w kolejkach przed granicą mogą się pozarażać wzajemnie. Bo kto wytrzyma kilkanaście - kilkadziesiąt godzin w samochodzie? Podobnie jest z uczestnikami "lotu do Polski".
A co władza zamierza zrobić z wyborami? Nic! Jak mogą się odbyć w trakcie epidemii, nawet jeżeli będzie tendencja spadkowa? Rząd zupełnie nie liczy się z ludźmi oraz z możliwą drugą falą epidemii po tych majowych wyborach. A jak rozwiązać sprawę prawa wyborczego tych którzy będą przebywać w kwarantannie? Lub leżeć chorzy na oddziałach? Dla rządu jest ważna tylko władza PiSu, poza tym jego samozadowolenie, co widać z przekazów, bo Polska wcale nie jest w tej chwili liderem w Europie w walce z wirusem, a tylko na początku epidemii. Do tego dopiero teraz przygotowuje się do trwającej już epidemii, na łapu capu. A rząd ma nie wizję, a końskie klapy na oczach.

Ja w nietestowaniu zarażonych widzę celową politykę władzy. Ponieważ najwięcej ludzi nie ma objawów, bez testów nie są chorzy, w związku z czym przy ograniczeniu wolności zgromadzeń i poruszania się mniej będą zarażać, a dzięki temu objawowa albo rozpoznana choroba będzie w niewielkim zakresie występować w Polsce i dlatego będzie można przeprowadzić wybory... A potem zacznie się cyrk Confused

Bo choroba trwa długo, do pięciu tygodni i nadal ci ludzie będą zarażali. Uważam, że naszej władzy najbardziej zależy na wyborach w terminie, bo Duda prawdopodobnie wygra w pierwszej turze. A reszta się nie liczy. No może dobrze by było żeby wymarli konkurenci Dudy Wink

, ale to się pewnie nie zdarzy...
Tak ja to widzę.

manko · Wysłany: Wto 16:34, 24 Mar 2020 Temat postu:

kszzzz · Wysłany: Wto 16:45, 24 Mar 2020 Temat postu:

kszzzz · Wysłany: Wto 19:18, 24 Mar 2020 Temat postu:

O bałaganie w naszym państwie, który widzimy wszyscy, ale warto sobie uporządkować.
Państwo (znów) zaczyna buksować [link widoczny dla zalogowanych]

hajdi · Wysłany: Wto 20:01, 24 Mar 2020 Temat postu:

Tak wygląda "wspaniałe" działanie naszych władz w sprawie koronawirosa Sad

[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz · Wysłany: Wto 20:23, 24 Mar 2020 Temat postu:

Bośmy wtedy jeszcze nie przewidywali koronawirusa u nas Rolling Eyes

hajdi · Wysłany: Wto 22:59, 24 Mar 2020 Temat postu:

Te inne państwa, które przystąpiły też jeszcze nie wiedziały Sad

Ciekawa jestem ile osób zmarło bez wiedzy kogokolwiek, że przyczyną był koronawirus, skoro tak mało jest wykonywanych testów. Bo coś mało ich jest w stosunku do innych krajów. dziś zmarła 10 osoba, tej jedenastej postanowili nie liczyć. Nie podoba mi się to Exclamation

kszzzz · Wysłany: Śro 7:38, 25 Mar 2020 Temat postu:

hajdi · Wysłany: Śro 11:13, 25 Mar 2020 Temat postu:

A to sku***iel z tego rzecznika Mad

kszzzz · Wysłany: Śro 22:01, 25 Mar 2020 Temat postu:

W mowie ciała ministra Szumowskiego są sygnały zakłopotania i wypierania. [link widoczny dla zalogowanych]
I wcale mnie to nie dziwi, bo na tle tej całej PiSowskiej menażerii, wydaje się być człowiekiem całkiem kompetentnym i rozsądnym. I nawet bardzo się dziwię jakie go wiatry do tego rządu przywiały...
Minister po prostu robi dobrą minę do złej gry, a kiedy słucha andronów premiera źle się z tym czuje... Premier zapewne też się z nimi najlepiej nie czuje, ale musi zadowolić prezesa... Cóż, choć wizja prezesa jest bardzo odrealniona, to jednak przecież rządzi prezes...
Nie jednak jestem pewna, czy w rządzie nie powstała opozycja do prezesa, bo rząd postępuje jakby sprzecznie w stosunku do życzeń prezesa, bowiem wydaje mi się, że rządowe zarządzenia uniemożliwiają przeprowadzenie wyborów 10 maja...

A teraz jeszcze trochę moich przemyśleń o koronawirusie.
W Australii właśnie skończyło się lato, ale jesień jest tam też upalna i jak dotąd trwa tam jeszcze króciutko. Tymczasem w Australii, która liczy sobie około 25 000 000 mieszkańców, czyli o 13 000 000 mniej niż ludność Polski zachorowało dotąd prawie 5600 osób - w czasie upalnego, australijskiego lata... I właśnie dlatego nie liczyłabym na to, że latem, które jest u nas dużo chłodniejsze, epidemia wygaśnie...
Moim zdaniem trzeba się liczyć z tym, że epidemia może trwać tak długo, aż wszyscy albo prawie wszyscy tę chorobę przechorujemy. Szczęśliwcy może zdążą się zaszczepić, zanim zachorują.
Uważam, że ten sezon nie będzie fajny i wiele stresu mam jeszcze dostarczy...

hajdi · Wysłany: Śro 23:06, 25 Mar 2020 Temat postu:

Tak, tak, czytałam już gdzieś o tym. Minister jest wyraźnie zakłopotany, a wydaje się być przyzwoitym człowiekiem.

kszzzz · Wysłany: Czw 8:43, 26 Mar 2020 Temat postu: