www.spotkania.fora.pl

DAK

Z porównania przedstawionej przeze mnie wyżej możliwej wersji wypadków z tą w GW [link widoczny dla zalogowanych], szczególnie hipoteza nr 2 jest bardzo zbliżona.

Widać, że nie tylko my pomagamy jak możemy tym śledczym z Komisji Wink

, a te doopki z komisji kompletnie sobie nie radzą.

ans

Bardzo logiczny jest wywód dziennikarza z GW.
Amatorszczyzna CBA była widoczna już podczas zastawiania pułapki na Leppera.
Teraz kolejny przeciek do Rzepy (z zeznań Sobiesiaka) na pewno komisyjny i znowu "odwracanie kota ogonem" przez pisowych, że był w interesie PO.
To już zakrawa na farsę.

Daga

Jutro Sobiesiak!!!!
Ciekawa jestem jaki to człowiek???
Obawiam się jak zwykle, żeby nie chlapnął czegoś, co nie będzie się pokrywało z zeznaniami Chlebcia i Drzewka.
To że jest rozbieżność w latach znajomości, to nie jest problem!!!

BB

No i świadek Sobiesiak "zaliczony" ! Wprawdzie tylko częściowo, ale może to i lepiej, że przerwano tę żenującą część drugą czyli serie pytań, na które padała tylko jedna odpowiedź czyli NIE w rozmaitych wariantach - a wszystko to było wielce niestrawne.
Tzw. swobodna wypowiedź pana Sobiesiaka bardzo mi się podobała bo wreszcie przedstawił tę AFERĘ STULECIA we właściwym świetle i właściwych rozmiarach, nie oszczędzając "jak leci" - Mariusza K. czyli specjalistę od kreowania afer, których następnie nie potrafi wykryć, polityków, urzędników, no i co najważniejsze - DZIENNIKARZY !
Zgadzałam się z każdym jego słowem bo naprawdę sprawy tak u nas wyglądają.
Nie wiem jak inni, ale dziennikarze- niewiniątka poczuli się okrutnie obrażeni i sądzę, że teraz ze zdwojona energią rzucą się na tego pana.
Gorzej z odpowiedziami na pytania. Wniosek świadka o utajnienie obrad komisji został odrzucony, a zatym zastosował on wariant B i na pytania nie odpowiadał.
Z ostateczną oceną muszę więc poczekać na ciąg dalszy.

DAK

Sobiesiak niewiniątkiem nie jest, ale z przyjemnością wysłuchałam tej jego mowy.
Uświadomiła mi ona, że ten facio mówi ludzkim głosem.
Nie jak dziennikarz, nie jak polityk, albo specjalista od wizerunku. My już odwykliśmy od normalnej mowy, formułowania zarzutów i pretensji tak jakimi one są, a nie tak jak wypada. Przez co cała ta otoczka wokół nas zrobiła się plastikowa i obłudna. W sumie to tenże Sobiesiak dziś zwrócił uwagę, że król jest nagi, a naga jest władza - i ta w sejmie, i ta IV-ta.
To nie jest moja afera - powiedział - okładajcie się, ale ja wam tego nie ułatwię.
Dziennikarze poczuli się urażeni do żywego - "jak można na nas tak reagować, czy ten krętacz nie wie, że my jesteśmy IV władza" - im ta WADZA padła na mózg.

Tu >> [link widoczny dla zalogowanych]
Długi, ale niektóre fragmenty podpisałby nie jeden Polak.

Daga

Zaraz będę czytać, tylko szybko powiem.... jak sie cieszę, że pan Sobiesiak wywalił 'zabawki' Kempowanny i tego doktorka, któremu to najbardziej chyba nie pasowało!!!!!!!
Doktorek zachowywał sie dziś jak pirania, co poczuła krew - na widok Sobiesiaka.
Był zdenerwowany i przy każdej przerwie a nawet miedzy pytaniami innych, biegał zapalić - FUUUUUU!!!!
Sorki!!!! - ja nie moge na niego patrzeć - jest obleśny!!!!

Daga

Cholerka!!! jest ta jedna rozbieżność!!!!
Ciekawe jak Drzewiecki z tego wyjdzie????

DAK

Daguś, nie trzeba się tym tak przejmować. Dla każdego to oczywiste, że gdyby go tam w Ameryce spotkał , to by się do tego nie przyznał, bo wiadomo jakie pomyje wylałyby się wtedy na tę okoliczność z Wanny przy udziale Kemp.

Każdy słucha i stawia siebie w takiej sytuacji i wie jak by sam się zachował. Nie taka to znowu ujma.

Za to dobrze wyszło na tej komisji za zamkniętymi drzwiami:
""Jestem zdziwiony jedną rzeczą. To naprawdę jest dla mnie zaskoczeniem - stan majątkowy pana Sobiesiaka. Okazuje się, że on z branżą hazardową nie za wiele ma wspólnego w ostatnich dwóch latach. (...) Cała rodzina tych udziałów (w firmach hazardowych - PAP) za dużo nie ma. One są iluzoryczne. Nazywanie pan Sobiesiaka czy rodziny Sobiesiaka królami hazardu jest na wyrost, bo mają 30 proc. udziałów w sieci, która ma 300 automatów na 60 tys. działających w Polsce i 20 proc. akcji firmy, która ma kasyna" - powiedział Neumann. "

BB

A ja się grzecznie pytam po jaką cholerę zeznający składają coś co szumnie się zwie "przysięgą" , a to oznacza, że będą mówić PRAWDĘ I TYLKO PRAWDĘ !!!!!!!!!!!
Pokażcie mi choć jednego świadka, który dochował tej przysięgi !
WZOREM jest niewątpliwie Mariusz K., który jedno kłamstwo poganiał drugim, a w dodatku teraz pół świata się na jego słowa powołuje jako na PRAWDĘ OBJAWIONĄ.
To jest doprawdy irytujące!
Pan Sobiesiak miał wiele racji w tym swoim wystąpieniu, ale niepotrzebnie chyba zapoczątkował zrobienie farsy z ciągu dalszego.
Szczerze mówiąc bardzo mi się już chce, aby ta komisja zakończyła to COŚ co obradami i przesłuchaniami się szumnie nazywa. Miejscami jest to tak żenujące, że głowa boli, ale człowieka kusi, żeby oglądać, a potem ból głowy tylko się potęguje.
Ja już mam tej komisji i wszystkich innych serdecznie dość bo widać gołym okiem, że służą one tylko promowaniu się "gwiazd" i to wątpliwego blasku.

DAK

Daga

Halo! Ziemia!!!!!
Nie wiem gdzie jestem, czy aby oglądam komisję, czy cyrk objazdowy?????
Kempowanienka z Gosiem traktują nas niepoważnie!!!!!
Potomek Kmicica - w prostej linii;) - mlaska jak jego szef!!!!!!!

Daga

Nie wiem jak to przedstawienie sie zakończyło, bom do kuchni skoczyła, a jak przyszłam to już na wizji była inna komisja ds. Olewnika.

Ale ponoć "dwa ogary", nie wiem jak z małym pieskiem, chcą odwołać Sekułę.
Za dc. przesłuchań w trybie zamkniętym pana Sobiesiaka.
I za chęć popisywania sie przed kamerami Kempowannę chlapnęłabym bez ep!!!!

BB

To, że ci "prawosprawiedliwi" znów się wzięli za odwoływanie szefa to przecież nic dziwnego - i tak już długo nie odwoływali, a przecież odwoływanie to ulubione zajęcie ich formacji.
Dostali prikaz i go realizują, a powód zawsze się znajdzie, tak jak z tym kijem i psem. Czyż nie?

Daga

Pisdzielce uzasadniaja swój marny wniosek, że Sekuła powinien iść precz - 'za niemanie;) czasu kamerowego i możliwości gwiazdowania'!!!!
Durnych popędziłabym pejczem!!!!!!!!!!
Przecież ten Sobiesiak zaczął mówić dopiero na posiedzeniu bez kamer!!!!
To o co biega????
Może powiedział o związkach z politykami z innych partii???
Może cos zabolało pisdzielców????

Daga

Dzisiaj umęczyli tą biedna dziewczynę za cenę gwiazdowania!!!!
Nie mieli już pytań, już sami utrudzili sie wymyślaniem pytań, ale popisywali się do końca.
Pan 'grzywka' bardzo niegrzeczny był w stosunku do młodej damy.
Tylko walić w te fale!!!!

BB

Przesłuchania nie mogłam oglądać bo podróżowałam cały dzień z powodu pogrzebu, na którym chciałam być mimo, że całkiem nie wydobrzałam po ostatniej wędrówce.
Została mi gazeta i powtórki niektórych "kawałków". Odniosłam wrażenie, że to miła osoba, która ma poczucie, że zrobiono z niej świadka niejako przy okazji.
Mam nadzieję, że dawała sobie rady z pisolewem.

DAK

Rolę lewicy i gwiazdora Arłukowicza rewelacyjnie podsumowała Magrud na forum Janiny Paradowskiej :
[link widoczny dla zalogowanych]

Szczególnie ten fragment:

"To, co uczynił w zwiazku z “aferą hazardową” KP SLD to ostateczne zerwanie z zasadami lewicy. Udrerzenie w istotę demokracji przedstawicielskiej. To akces do antydemokratycznego obozu PO-PiS.

Arłukowicz, człowiek wyciągnięty z nicości przez reality show, wnioskuje o ukaranie obywatela za to, że ten w trosce o swoją deptaną od tylu miesięcy przez media i komisję sejmową godność, odmawia zeznań przed kamerami. I psuje tym samym plany biznesowe wielkich medialnych koncernów. Urywa im kilka godzin z ramówek, które na krzywy ryj, kosztem jego dobrego imienia chciały wypełnić.
I to ma być poseł lewicy?"

Daga

Na Arułkowicza nie mogę patrzeć i go słuchać.
Gdyby moje dziecko w taki sposób mówiło ( tak niechlujnie i szybko ) pracowałabym z nim dzień w dzień, w celu poprawy wymowy.
Picer, znajda, i w dodatku niewiarygodny!!!!
A jak potrafi bez wazeliny wślizgiwać sie w różne siedzenia, to już same wiecie!!!!

Daga

Jutro zeznaje pan Rosół.
Oczywiście, jak zawsze będę trzymać kciuki, żeby 'ogary+mały piesek', nie osiągnęli satysfakcji.

ans

I po Rosole, a komisja dosyć długą przerwę ogłosiła kiedy szczęśliwie dla lansujących się członków sejm przegłosował przedłużenie prac do końca kwietnia.
Pisowcy chcieli aby komisja dodatkowo zajęła się "Czorsztynem , Zieleńcem".... Pomysł nie znalazł akceptacji u nie pisowych .
I bardzo słusznie !
Uświadomiłam sobie jak ta komisja bardzo przeszkadza prokuraturze w odkryciu jakichś ewentualnych pozaprawnych aspektów "sprawy hazardowej" .
Prokuratura bada sprawy w tajemnicy. Czasem bywa tak (w innych sprawach), że świadkowie zostają aresztowani dla dobra śledztwa (aby nie mogli uzgodnić zeznań). W tej sprawie nikt nic uzgadniać nie musi. Wystarczy oglądać, a nawet nagrać sobie i wielokrotnie odsłuchać zeznania przed komisją aby poznać "wersję wydarzeń" innych świadków.

Daga

Dzisiaj w Babilonie na dywaniku był p. Sekuła i zadano mu pytanie -"czy była ta afera hazardowa, czy nie"?
- TAK!!!! na przestrzeni od 2003- 2009, były 3 afery!!!!!
Dobrze, że w sejmie koalicja ma większość, bo inaczej Kempowanna i zakręcony lekarz, pociągnęliby komisję do jesieni!!!

ans

Dzisiaj nowa odsłona komisji i wniosek pisowych o odwołanie przewodniczącego :
[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

O Boziu! Znowu zmieniła image!
A to ci gwiazda Wink

ans

Nie chciałabym w błąd wprowadzać. Zdjęcie Kempy znalazłam w wyszukiwarce (nie wiem kiedy było zrobione).
Oryginalnie informacja o wniosku posłów PIS o "odwołanie przewodniczącego Sekuły" został przez tvn24 zilustrowany zdjęciem Sekuły przy pustym stole.
Ja dzisiaj miałam wątpliwą przyjemność wysłuchania na żywo Kempy kiedy wnioskowała przez pół godziny. Pomyślałam, że byłoby pięknie gdybym nie musiała więcej jej wysłuchiwać ani oglądać...
A jednak sama jej zdjęcie odnalazłam , bo jeśli idzie o "ośmieszanie komisji" to Kempa jest w tym najlepsza Wink

pacyfek

Chociaż Kempa w kępkę goni
Arłukowicz ją osłoni
wesprą się na waserrurze
tworząc twarde, fest przedmurze.

Czy Beatka i Bartoszek nie są przypadkiem bliźniętami? Widzę duże podobieństwo.

Piwo

ans

Do wierszyków imieninowych nie wszyscy zaglądają, więc tu wkleję raz jeszcze ten, który napisałam z okazji imienin Mirosława :

Pewien Mirosław z Florydy
napytał sobie tym bidy,
że w golfa pogrywał z Rychem
i znał się także ze Zbychem
większej nikt nie zna ohydy !

Dziś on chce posyłać do piekła !
więc dzielna posłanka rzekła
że robić tego nie może
bo jest to zadanie boże
(jej też nie, choćby się wściekła)

Prozą dodam, że trudno sobie wyobrazić aby mogła się wściec jeszcze bardziej..

BB

Świetne to Ansiku!
A ja wrócę na słówko do Rosoła - miałam przymusową przerwę i nie napisałam w stosownym czasie, że OD ZAWSZE NIE LUBIŁAM ROSOŁU!
Przecież ten "dobroczyńca" tą swoją szczerością narobił takiego bigosu, że
wszyscy normalni w tej komisji osiwieć powinni jak gołąbki.

Daga · Wysłany: Wto 1:17, 02 Mar 2010 Temat postu:

Im dalej, tym bzdurniej!!!!
Kiedy już opadnie kurz bitewny, to sie okaże, że tak jak Misiak,Piesiewicz Karnowski, Chlebuś, Drzewiecki,a nawet taki Rosół, zapłacili cenę za wrobienie pisdzielców!!!
To nie są jakieś 'mydłki', ale wartościowi ludzie ciężko pracujący dla Platformy.
Chodziło pisdzielcom o to właśnie, żeby ich sie pozbyć w imię 'czystych rąk'
Jak bonie dydy, po wyborach przywróciłabym tych, którzy chcieliby wrócić!

Daga · Wysłany: Wto 1:39, 02 Mar 2010 Temat postu:

Wróciłam, żeby powiedzieć, że 'szczekacze języki by połknęli' gdyby sie okazało, że Drzewieckinie nie bierze diet poselskich, za okres poza odpoczynkiem, kiedy gra sobie w golfa.

DAK · Wysłany: Wto 10:01, 02 Mar 2010 Temat postu: