www.spotkania.fora.pl

hreczka

.
Gdzieś był wątek o "sukienkowych", ale szukałam go bezskutecznie... Crying or Very sad

Widzę, że "czarna" tematyka rozlała się w różnych miejscach, a warto to mieć "w kupie"!

Oto wielkanocne stanowiska kleru:

"W Europie robi się wszystko, żeby Polskę osłabić w jedności"
/ abp Depo, Częstochowa /
[link widoczny dla zalogowanych]

Panie biskupie, a co pan na słowa zwierzchnika, Kardynała Nycza:

"żeby nie gasić ognia benzyną, tylko gasić go zrozumieniem i miłością"
[link widoczny dla zalogowanych]

Question

hajdi

Oni tego nie zrozumieją, będą robić i mówić swoje Confused

Nycz jest takim wyjątkiem od reguły, podobnie jak emerytowany Pieronek. Inni "normalni" biskupi już pomarli Sad

Daga

Nie pomarli! Tych normalnych nie słychać, bo są tak normalni, że nie krzyczą, robią swoje.
Te antychrysty, biznesmeni, karierowicze krzyczą nawołują nie wiadomo po co?
Zawsze tak jest - ten co ma coś na sumieniu, jest głośny i robi pieniądze i z siebie durnia.

hreczka

.
Znowu wstąpiłam do tego wątku, żeby ponarzekać, że o hierarchach i KK - pisze się byle gdzie, a później...
..."szukaj wiatru w polu"! Crying or Very sad

Na otarcie łez...

___

hajdi

Bardzo dobrze zrobiłaś, jest wątek to tam piszmy. Nawet o nim zapomniałam.
Wczoraj sportowcy na Jasnej Górze zawierzali Matce Boskiej polski sport i sportowców, oczywiście w kontekście Mundialu. No tak, nic innego im nie pomoże

Ciemnogród trzyma się mocno Sad

hreczka

.
Gdzieś widziałam wpisy o abp Głodziu, ale nie zdążyłam poczytać.
Proszę o namiary, albo linki do tych informacji.

Rolling Eyes

kszzzz

Pod wierszykiem o Sławoju w imieninach.

hreczka

.
Dziękuję Ci Kszuniu! Szkoda, że tyle wiadomości (gdzie "włosy stają dęba") - utonęło w wątku,
do którego niewielu zagląda... Rolling Eyes

Ponadto, w tym samym czasie, w innym miejscu - też coś było, ale... przepadło ... Crying or Very sad

Tam o Głodziu, a tu o Tadziu;

_______

________

kszzzz

Hreczuś na nasze forum mało kto zagląda, a nawet ta garstka nas, która tu jest, wielu rzeczy na forum nie czyta.
"Goście" jeśli już trafiają, częściej studiują Imieniny niż Politykę.
Był wierszyk o Sławoju, tam pasowało...
Poza tym jest wyszukiwarka i naprawdę nie trzeba wysilać pamięci gdzie co się znajduje, wystarczy z niej korzystać. Smile

Hreczuś, jeśli uważasz, że to co napisane poza "Polityką" "tonie", to może o wszystkim piszmy tu Wink

np o:

,

lub

...

hreczka

.
Znalazłam! Szukałam, żeby samej sobie udowodnić, że nie mam omamów Wink

Tekst był w "Ciekawostkach";
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe.....

Rolling Eyes

Ps.
Kszuniu piszesz,

kszzzz

hajdi

Oto przykład do czego zmierzamy PIS wchodzi do każdej dziedziny naszego życia, a wtóruje mu kościół.
Oto jakie kuriozum znalazłam.
[link widoczny dla zalogowanych]

Cały naród powinien zaprotestować, nie tylko diecezja kielecka. Co za bezczelność.

kszzzz

Mnie ten zakaz nie bulwersuje. Wg mnie kościół ma prawo decydować które utwory mogą, a które nie mogą być wykonywane w kościele. Ostatecznie to nie jest świecka instytucja i nie musi być ekumeniczna, a tym bardziej demokratyczna.
A jeśli się nie podoba - można do kościołów nie zaglądać z żadnej okazji Smile

hajdi

W zasadzie masz rację, ale np. na pogrzebie czasami gra się ulubiony utwór zmarłego, oczywiście nie w kościele tyko na cmentarzu. W amerykańskich kościołach katolickich jest zupełnie inaczej i często młode pary wybierają utwór Hallelujah Leonarda Cohena. Nie ma w nic przecież nic zdrożnego.

kszzzz

A czy zagłębiłaś się kiedyś w teksty tych dwóch utworów? Wg mnie nie są zgodne z naukami kościoła.
Zawsze można zrezygnować z kościelnego pochówku lub ślubu, zwłaszcza, że sporo kosztują lub odegrać ulubiony utwór zmarłego po odejściu księdza, co można z nim wcześniej uzgodnić, a pary młodej - na weselu.

Daga

Wiem, że wkładam "kij w mrowisko"
Na pomniku Jankowskiego pojawiła się kartka , czy inny sygnał, że był on pedofilem.
Nie wiem! nie lubiłam go.
Lubił przepych, lubił dostatek, ale kiedy? wtedy kiedy pomagał rodzinom stoczniowców wyrzucanych ze stoczni?
A wszyscy siedzący w ciupie za komuny nie dostawali pieniędzy od niego i żywności?
Wiele rodzin do dzisiaj wspomina pomoc od Jankowskiego.
Jeśli był taki okres w jego życiu , to czemu nie było o tym mowy za jego życia?
Czemu wywleka się brudy na człowieka który się już bronić nie może?
Był kiedyś przyjacielem L. Wałęsy i innych Wielkich z tamtej SOLIDARNOSCI i teraz go zaatakowano???
To jest świństwo!!!!
To jest atak na SOLIDARNOĆ i WAŁĘSĘ.
Nawet gdyby zapytał ktoś ajbliższych Jankowskiego, to kto może powiedzieć - TAK TO PRAWDA.
Przecież przez kilka lat mieszkał u ss.BRYGIDEK, to też tam kogoś molestował???
Ale te kilka lat pobytu u nich i ten czas od śmierci jego , to był czas kilku ładnych lat. To chyba wcześniej osoba molestowana mogła o tym powiedzieć???

JA W TO NIE WIERZĘMIMO, ŻE NIE LUBIŁAM GO, ale to moja prywatna sprawa

manko

Daga

Mankuś, zawsze byłam przeciw nękaniu i upodleniu kogoś.
Był na to czas i słowa bym nie powiedziała, ale po takim czasie, kiedy człowiek nie może sie bronić, to niegodziwość. Sad

kszzzz

Daguś, ja jestem jednak pewna, że GW ma rację. Zawsze wyczuwałam w księdzu Jankowskim coś śliskiego, a poza tym było widać gołym okiem, że ministranci u Brygidy mają jak w raju...
Ostatecznie przez cały okres, w którym Henryk Jankowski był proboszczem, byłam parafianką Świętej Brygidy.
Przeczytałam ten artykuł z Wielkiego Formatu w całości i nie poczułam się nim wstrząśnięta, a wręcz przeciwnie - dowiedziałam się z niego wielu ciekawych rzeczy, na przykład, że jego matka nie znała języka polskiego i w domu mówiło się po niemiecku, chyba dlatego nie posługiwał się poprawnie polszczyzną... Ojca nie pamiętał - na początku wojny został uwięziony w Stutthofie, a po uwolnieniu - po interwencjach matki - powołany do Wehrmachtu, po czym w 1943 r. zginął w walkach o Pierwomajsk.
Dowiedziałam się też jak zorganizował pieniądze na odbudowę kościoła św.Brygidy - to była straszna ruina bez dachu i stropu, a jej mury stopniowo się waliły przez ponad 20 lat, aż w końcu w II połowie lat 60-tych ogrodzono grożącą zawaleniem ruinę, by nikt w niej nie zginął. Za mojej świadomej pamięci wysokość murów tej niezabezpieczonej przed wiatrem, deszczem i mrozem ruiny zmniejszyły wysokość o 1/3-cią.

Pedofilia to bardzo delikatna sprawa i zawsze należy wierzyć molestowanym, że mówią prawdę, zwłaszcza jeśli takich głosów jest więcej. Zresztą podejrzewam, że w Brygidzie wielu chłopców (a może nawet wszyscy) się godziło dobrowolnie, w zamian za wymierne korzyści... Ksiądz Jankowski był naprawdę zamożnym i bardzo wpływowym człowiekiem...

Nie będę się rozpisywać na temat barokowych luksusów i strojów przyćmiewających stroje purpuratów, bo o tym słyszeli wszyscy...

Ksiądz Jankowski za życia był na pewno bardzo kontrowersyjną postacią - i wiedzieli o tym w KK, jego znajomi bliżsi i dalsi, współpracownicy i wszyscy parafianie.

Po prostu nie należy nikomu stawiać pomników, aż sprawa się przegryzie i nie zacznie być widziana z perspektywy historii. Wtedy jeśli szala dobrego, pożytecznego, wartego upamiętnienia przeważy szalę złego, można pomnik postawić!
Dla mnie ta współczesna pomnikomania tchnie szaleństwem, a jeden pomnik szpetniejszy od drugiego! Ten Jankowskiego też pazur artystyczny nie wyróżnia - robótka chałturnika.

hajdi

Marysiu to co napisałaś to bardzo wyważona i trafna opinia.
Ja też zawsze wierzę pokrzywdzonym, nikt sobie takich traumatycznych przeżyć nie wymyśla.

kszzzz

Dodam jeszcze,ze bycie molestowanym w dzieciństwie to bardzo traumatyczne przeżycie, bez względu na to kto molestował - od któregoś z własnych rodziców, poprzez nauczycieli, księży, sąsiadów, znajomych, po ludzi zupełnie obcych i pozostawia piętno na psychice na całe życie! Może być nawet przyczyną prób samobójczych, a także samobójstw, nieudanego życia osobistego, wielu kompleksów, leczenia psychiatrycznego itp...

Daga

Kszuniu nie będę się upierać, czy molestował jadnego, czy kilku ministrantów, choć jak bonie dydy nie słyszałam o tym.
O odbudowie Kościoła św. Brygidy słyszałam i podziwiałam go za to. Nie lubiłam jego bizantyjskiego przepychu, choć jak wspominam, wielu osobom pomagał, szczególnie tym ściganym przez komunę.
I powiem tak: był czas za życia żeby świństwa powyciągać na światło dzienne. Pod koniec życia był chory, choć nie był niesprawny. Nie miałabym nic do powiedzenia żeby napiętnować zło , ale teraz kiedy nie żyje???
Tu się buntuje moje poczucie sprawiedliwości.
Na pomnik było stanowczo za wcześnie, tego nie pochwalam.
A teraz powiem wszystkim tak, H. Jankowski już dawno jest osądzony przed Sędzią sprawiedliwym i Kara też jest adekwatna.
Ale wiem , o co chodzi i jest mi z tym bardzo żle, bo to takie polskie, takie zwyczajne, żeby się czepiać po śmierci, odbierać stopnie generalskie, czepiać się rodzin /resortowe dzieci / , wykopywać szczątki z cmentarzy i przenosić je, ekshumować zwłoki choć rodzina się nie zgadza, a nie zwracać uwagi na nepotyzm i misiewiczów

Pedofilia to jest naprawdę trudny temat Sad

manko

kszzzz

Daguś, jak wyżej pisałam:

hajdi

Charakter takich spraw jest dokładnie taki jak to Kszunia opisała. Najważniejsze są ofiary, które żyją.
Nigdy bym się nie spodziewała, że Starowicz wyda taka kłamliwą, oszukańczą opinię, zawsze go ceniłam Confused

Daga

Kszuniu Kochana nie gniewaj się na mnie. Po dzisiejszej Kropce.... i słowach Borusiewicza siedziałam wstrząśnięta. A jeszcze bardziej przeraziły mnie opowieści ofiar.

Tak widocznie zajęta byłam pracą, rodziną i dodatkową pomocą Tatulkowi na farmie, że nie słyszałam tych okropności, dodatkowo praca na działce.
Prawdą jest, że nigdy nie bawiłam się w plotki, wręcz stroniłam od pogaduszek , bo zwyczajnie nie miałam na to czasu. W kolejce rano i po pracy czytałam, lub spałam.
Przyznaję bez bicia straszne było moje życie. Wiele uszło mojej uwadze, prócz może niewiele znaczących dla mojego Kraju, pracy w opozycji.

Jednym słowem sprawa jest ewidentna, pomnik jest , wydaje mi się nieuprawniony, a z przykrością powiem - czemu 8 lat po śmierci Jankowskiego sprawa wypłynęła?, to mnie przeraża!!!
I oczywiście nie ma to nic wspólnego z atakiem na SOLIDARNOĆ i L. WAŁĘSĘ

Sad

kszzzz

To zasługi księdza Jankowskiego przysłoniły jasność widzenia. Środowisko niepodległościowe nie bez powodu się od niego odsunęło, coś (wiadomo co) im wadziło.
On tych chłopaczków sowicie opłacał - to mu zapewniało duże bezpieczeństwo, dlatego milczeli... I tym trudniej im mówić prawdę, bo zrobił z nich nie tylko ofiary, ale i prostytutki. A to jeszcze większy wstyd! A byli tylko dziećmi, przeważnie z biednych, często patologicznych lub niepełnych rodzin...
A z takimi sprawami jest jak z powodzią, wystarczy jedna kropla wody, by tama pękła - i właśnie pękła!

Daguś między nami jest taka różnica, że ja w tej parafii mieszkałam przez całe źycie! Moja mama miała z nim nawet prywatne kontakty.

Daga

Kszuniu, ja Ci powiem lepiej, mój braciszek jak już przestał pływać nagrywał dla Jakowskiego nie wiem co, ale miał doskonały sprzęt i setki kaset video w domu - to były kopie.
Nigdy się nie interesowałam tym co robi i co nagrywa dla Jakowskiego, ale wiedziałam, że jest częstym gościem na plebanii. Nigdy między nami nie było rozmowy o sprawach co dla kogo robi itd.
Mój tatulek był w św. Brygidzie co niedzielę i często Jasiu z nim jeżdżił, tam spotykali się z moim bratem.
Ja w tym czasie zajmowałam się kurczakami, bo pracownicy taty mieli wolne, soboty i niedziele, a ja nie miałam wyjścia.
Tak widzisz pracowałam w dni tygodnia na wielkiej swojej budowie, po pracy działka i rodzina, a już w piątek tatulek zabierał mnie, a póżiej nas z Jasiem do siebie i wracaliśmy w niedzielę po południu.
Miałam wiedzę i długą praktykę, ot co.
Kierat - dla dobra rodziny i kurczaków Sad

Nigdy nie obiło mi się o uszy Sad

Ale to samo sobie pomyślałam co piszesz, że część z tych molestowanych byli jak prostytutki i dlatego wielu nie wiedziało.

hajdi

Mam nadzieję, że nadchodzi wreszcie czas, by i polski kościół, poszedł drogą kościoła irlandzkiego i rozliczył się z pedofilii w swoich szeregach i zadośćuczynił ofiarom, chociażby przyznając się do tych praktyk

Oglądajcie dziś CZARNO NA BIAŁYM, będzie reportaż - rozmowy z ofiarami.
Był już na ten temat artykuł w Onecie i słowa papieża Franciszka.
Okaże się, że Watykan wiedział o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księży i biskupów i ukrywał te praktyki. W tym świetle nie najlepiej wygląda nasz papież, chociaż możemy przypuszczać, że kapciowy wiele przed nim ukrywał, ale o meksykańskim Legionie Chrystusa musiał wiedzieć.
Niektóre ofiary informowały o tych praktykach bezpośrednio Watykan, ale bez skutku Sad

Wiem, że będę tu oskarżona o szarganie świętości, ale trzeba odważnie spojrzeć prawdzie w oczy.
Poza tym uważam, że do ogłoszenia czyjejś świętości powinno upłynąć co najmniej 50 lat.

hajdi

I dalej w tym temacie. Posłanka Scheuring-Wielgus wraz z ofiarą księżowskiej pedofilii zawiozła papieżowi Franciszkowi raport ws. pedofilii w polskim kościele. Papież obiecał, że przeczyta.

I druga sprawa, przewrócono pomnik księdza Jankowskiego, a władze Gdańska, które najpierw chciały ten pomnik usunąć teraz się wycofują i wróci on na miejsce, ponoć pod wpływem nacisków jakiegoś komitetu miejskiego. Był o tym artykuł na Onecie, ale już zniknął, chciałam wkleić.