Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Hałastra

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka / "Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:00, 20 Lut 2009    Temat postu: Hałastra

Oglądałam wczoraj "szkło" i słyszałam też ten fragmenty kiedy to redaktor Miecugow powiedział, że "Komorowski jest szefem tej hałastry".
Nie zwróciłabym zupełnie na to uwagi, bo określenie "hałastra" chociaż nieco archaiczne mnie było znane i żadnych złych skojarzeń z tym słowem nie miałam. Zdarzało się bowiem, że mianem "hałastry" określał nas (klasę, czy grupę obozowiczów) niejeden z profesorów.
Wg mojego pojęcia hałastra to po prostu "zbieranina" (n.p uczniów bez mundurków Wink ). Hałastra żołnierzy nie przeszkolonych w niepełnym umundurowaniu była przeciwieństwem karnych zapiętych na ostatni guzik oddziałów. Tak, w naszym pojęciu "hałastra" miała wymowę nawet pieszczotliwą Wink Zdarzało się, że sami się tak nazywaliśmy. Był przykładowo gwar w klasie, a ktoś z kolegów chciał coś powiedzieć i wołał "cisza hałastro" (oczywiście siebie także do owej zbieraniny zaliczając)...
Trudno mi zrozumieć, że sprawę określenia sejmu "hałastrą" nagłaśnia w sejmie profesor Senyszyn, oburza się na to minister Rostowski, a marszałek Komorowski śle w tej sprawie pismo do redaktora Miecugowa.
Wyżej oceniałam poczucie humoru p. Senyszyn i Komorowskiego.
Moim zdaniem ośmieszają się takim zachowaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
acomitam




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 2303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 576 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:43, 20 Lut 2009    Temat postu:

Dla mnie słowo "hałastra" ma zabarwienie zlekka pogardliwe i patronizujące. No właśnie - nie jest to grupa połączona jakąś pozytywną cechą lecz bezładna zbieranina.

Nie o takie szczególiki jednak mi chodzi. Chodzi mi o niedojrzałość p. Miecugowa. Nieważne, co miał na myśli. Jeśli choćby jedna osoba poczuła się urażona lub obrażona jego wypowiedzią - powinien przeprosić. Miecugow tego nie zrobił. No cóż, są ludzie z klasą i bez klasy.

Spędziłam wiele lat życia w kraju, gdzie ludzie mówią "sorry" nawet gdy nic nie zawinili. (np. ktoś cię potrąci w metrze - oboje przepraszacie). Głupie? Wcale nie. O ile mniej jest tam drobnych irytacji, o ile łatwiej jest tam po prostu żyć... I o ile więcej szacunku ludzie mają dla siebie nawzajem...

A u nas - ogromna rzesza ludzi uważa, że wyduszenie z siebie tego trzysylabowego słowa uwłacza ich godności. Pan Miecugow do takich ludzi należy. Już od pewnego czasu działał mi na nerwy - pokazywał publicznie swoje humorki oraz polityczne preferencje. Wczoraj straciłam dla niego resztki szacunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:09, 20 Lut 2009    Temat postu:

Ależ Miecugow wypowiedział to słowo, choć może niedostatecznie "uroczyście". Moim zdaniem gdyby potraktował to "śmiertelnie " poważnie pośrednio przyznałby się, że w jakiś złych intencjach tak właśnie określił sejm.
Ja z uwagą oglądałam ten program, w którym "to się stało". Miecugow mówił :"marszałek Komorowski.. coś tam , coś tam.., bo to on jest szefem tej całej hałastry" . To było dla mnie tak "obojętne emocjonalnie", że gdyby Daukszewicz nie odezwał się, że "może pan dostać 460 pozwów" chyba nie dotarłoby do mnie, że to słowo zostało użyte. Wydaje mi się, że Miecugow też bardziej odruchowo to użył , chciał chyba podkreślić, że marszałek jest szefem całego sejmu , czyli : PO, PIS, SLD, PSL i jeszcze jakiejś "drobnicy".
Rzeczywiście zdarzały się redaktorowi potknięcia o których wspomina acomitam, ale akurat w przypadku tego tak bardzo nagłośnionego incydentu ja nie mam mu nic do zarzucenia. Poza wszystkim, "Szkło kontaktowe" jest programem satyrycznym. Nie wyobrażam sobie aby rozmowy prowadzone na żywo podczas programu miały być "śmiertelnie poważne", a prowadzący i goście "ważyli" każde słowo.
Sejm moim zdaniem ośmieszył się zwracając uwagę na użycie słowa "hałastra". Gdyby po tym w satyrycznej audycji redaktor Miecugow wygłosił bardzo poważne przeprosiny wiele osób odebrałoby to jako ironię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
acomitam




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 2303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 576 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:58, 20 Lut 2009    Temat postu:

Ależ, Ansiu, mnie o poważne i formalne przeprosiny nie chodzi. Wystarczyłoby, gdyby powiedział coś w rodzaju: "Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam." I tyle. I przejście do innego tematu. Więcej nie było trzeba.

Tym bardziej, że p. Senyszyn zrobiła z igły widły, a p.Komorowski podążył za nią. Oboje przegięli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DAK
Administrator



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2972 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:19, 20 Lut 2009    Temat postu:

Podzielam zdanie acomitam. Tłumaczenie Miecugowa, że wg niego to taka nawet "sympatyczna" grupa i nie ma w tym negatywnego zabarwienia było śmieszne i po prostu tchórzliwe.
Całość chyba wynika z obrony ich kulturalnie przeklinającego Durczoka, którego wyśmiał Palikot na blogu.
Jeśli się z ukrycia nagrywa polityków, pokazuje ich potknięcia to to jest "misja publiczna", a jak dziennikarza pokazano w takiej roli to to jest świństwo - cała maść dziennikarska się wielce oburzyła.
Ile było oburzenia (i nie było mowy o poczuciu humoru) jak Dorn nazwał ich ścierwojadami?
A mim zdaniem w określeniu sejmu mianem chalastry było tyle samo prawdy, co w tej łatce ścierwojadów, bo większość pismaków tak się właśnie zachowuje.

Chyba Kali się u pana Miecugowa zagnieździł. A małostkowych i tych z rozdętym EGO nie stać na to magiczne słówko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hreczka




Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5241 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:37, 20 Lut 2009    Temat postu:

.
Akurat - tych wydarzeń, które opisujecie - nie oglądałam i nie słyszałam, ale na pewno WIEM, że słowo;

"hałastra" oznacza : bandę, zgraję, hołotę! Ma więc negatywne zabarwienie! Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ans
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5109 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Gliwice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:26, 20 Lut 2009    Temat postu:

To ja jestem jak widzę odosobniona, pewnie dlatego, że kiedy byłam w szkole bardzo często to słowo było używane w moim otoczeniu i nie miało wówczas negatywnego zabarwienia !
Oczywiście wtedy , kiedy było ono w żartobliwym kontekście używane, a właśnie tak odebrałam uwagę Miecugowa ze środowego programu.
Wczoraj usłyszałam w jego tłumaczeniu się słowo przepraszam. Może tylko niepotrzebnie to przepraszanie zostało później "zagadane" i w tej "powodzi słów" jakoś "utonęło".
Jeśli zaś chodzi o "występ Durczoka", mnie wcale "ten styl" nie dziwi, a na pewno nie obraża. Gdyby nagrano Durczoka kiedy w podobny sposób wypowiadałby się o widzach to zrozumiałabym , że są oburzeni.
Można pomyśleć sobie , że niezbyt miłe jest odnoszenie się Durczoka do podwładnych, ale skąd mamy wiedzieć jak Ci podwładni odnoszą się do niego ? T.zw "brzydkie słowa" bardzo często są używane w wielu środowiskach zawodowych. Tak już jest i nie ma co się czarować, że gdzieś panuje "wersal".
Na pewno ktoś z kolegów zrobił Durczokowi "świństwo" nagrywając i "puszczając w obieg" to nagranie. To także przypuszczalnie zrobił któryś z dziennikarzy Wink
Uważam, że nie tylko Durczakowi któryś z kolegów zrobił świństwo. Niektórzy z widzów prawdopodobnie woleliby mieć nadal piękny obraz swojego idealnego prezentera. Wink
Porównywanie "występu Durczoka" do przypadkowej "hałastry" w ustach Miecugowa to moim zdaniem jednak przesada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka / "Szkło", "Bez ograniczeń" i tym podobne programy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin