www.spotkania.fora.pl

hajdi

Już tu był taki temat, ale nie mogłam go znaleźć. A warto podyskutować o tezach, a raczej zarzutach które postawili dziś w rozmowie z Pochanke Bujak i ten drugi z ojców 'Solidarności' (przepraszam zapomniałam nazwiska).
Rzecz sprowadza się w skrócie do tego, że jakie mamy media takich mamy polityków i odwrotnie. To wy dziennikarze, zamiast merytorycznej dyskusji, urządzacie igrzyska rodem z Colosseum, napuszczając ich na siebie, powiedział jeden z nich. I to od pani zależy czy się pożrą między sobą, czy też będą kulturalnie dyskutować. (to oczywiście cytaty)
Oj jak się wiła Pochanke, nie mogła tego zrozumieć. A poza tym chciała oczywiście błyszczeć, przerywała, wtrącała jakieś idiotyczne uwagi. Na szczęście panowie na to nie zważali i mówili dalej swoje. bardzo mi się to podobało i nie żałuję że zostałam, chociaż z reguły oglądam o tej porze Krzywe Zwierciadło.

Daga

Widziałam to i słyszałam.
Po "ścierwojadach" spływa jak po kaczce.
Mało nie zwymiotowałam słuchając wszystkich programów informatycznych, łacznie ze szkiełkiem.
Nie ma bata, jak Premier powiedział o "guziku i letniej sukience" to lecieli z ta pierdoła co godzinę.
Naprawde dziennikarstwo zeszło do rynsztoka, tak jak politycy z wiadomej partii !
TAK!!!!
Bo nikt tak nie kłamał jak KK
Nikt by takiej koalicji nie zawiązał, jak KK
Nikt tak nie krętaczył, jak KK
Nikt tylu ludzi nie pomówił, jak KK
DZIĘKUJĘ!!!!!

ans

Widziałam tylko końcówkę , kiedy Janas chwalił Kaczyńskiego za "bardzo mądre wystąpienie na spotkaniu z Obamą".
Trudno mi więc o całości tej rozmowy się wypowiadać. Coś mówili, że "zanim pojawiły się kamery politycy rozmawiali ze sobą miło, także z Kaczyńskim".
Zgadzam się z tezą, że dziennikarze zaogniają, podgrzewają spory. Czepiają się też błahych tematów. Teraz już drugi dzień "młócą" temat zdjęć robionych przez Napieralskiego. Fakt , było to szczeniackie zachowanie, ale czy warto tak dużo czasu temu poświęcać ?
Dzisiaj dodali do tego dzisiejsze uwagi Tuska na temat roznegliżowanej pani..
Nikt mi jednak nie wmówi, że tym wszystkim idiotyzmom jakie wygłasza systematycznie Jadosław winni są dziennikarze. Można mieć dziennikarzom za złe, że zbyt nagłaśniają, ale z drugiej strony kiedy polityk zwołuje konferencję prasową muszą to pokazać Sad

Kaczyńskiemu od dawna "więcej wolno". Mówił o kondominium, o zamachu.. Ostatnio mówi, że "wierzy Kamińskiemu". Afera rozpętana przez Kamińskiego tak absurdalnie grubymi nićmi szyta, a poważnie "młócona" od tygodnia.
Kiedy ten sam Kaczyński z okazji wizyty Obamy raz coś normalnego powie to zaraz zbiera pochwały i powszechny podziw.. Sad

BB

To fakt, że ten duet Bujak - Janas był ciekawy choć nie wolny od pewnych przegięć jak np. to chwalenie Jarosława. Ale w większości ich wypowiedzi były strawne. Wspomnieli dawne autorytety solidarnościowe jak Jacek Kuroń czy prof. Geremek , a co najważniejsze podkreślili, że ta dzisiejsza "S" to już nie ta dawna i prawdziwa.
Skrytykowali obecne władze za to co trzeba i zrobili to dość taktownie.
A za szczerą prawdę o ścierwojadach jestem im niezmiernie wdzięczna choć nie sądzę by ich uwagi ktoś sobie wziął do serca.
Dziś znów od rana "jadą" z guzikami i sukienką pani redaktor, przypisując Premierowi jakieś niezdrowe zainteresowania. Nie przepuścili tego tematu nawet na spotkaniu z dziećmi, a to według mnie jest właśnie szczyt nietaktu.
Pytanie co na to wszystko żona, było obrzydliwie wstrętne.
Potrafili nawet połączyć prezentację tego faux-pas Premiera z obleśnym rechotem Węgrzyna z okazji "lisbijek". Paskudne to było i oburzające !!!
Założę się, że w Sziełku będzie c.d.

Daga

Taaak! we wszystkich serwisach i pogadankach, nawet progranach SPORT i POGODA Wink

ans

"Afera sukienkowa" jest przykładem na to jak z powodu nieistotnego drobiazgu można rozpętać nieprawdopodobne wręcz interpretacje i ciągnąć sprawę w coraz poważniejszym tonie..
Tak się składa, że ja oglądałam ową konferencję prasową premiera.
Premier długo mówił na różne tematy z ostatniej rady ministrów, głównie o nadchodzącej prezydencji. Temat prezydencji wydawał się być wyczerpany. Zaczęły się pytania dziennikarzy. Na kilka pytań premier odpowiedział i wtedy dziennikarka z polskiego radia pyta o to o czym już premier wielokrotnie mówił. Ja pomyślałam - po co to pytanie , ogólnikowe : "czy przygotowania zapięte na ostatni guzik" . O tym już premier mówił i w swoim wystąpieniu i odpowiadając na wcześniejsze pytania! Nowym elementem pytania było wyłącznie to sformułowanie o "zapięciu na ostatni guzik". Premier przez chwilę chyba był nieco rozkojarzony, bo jak podejrzewam szybko analizował czy jest jakiś nowy element w tym pytaniu. Mógł niezbyt grzecznie odpowiedzieć, że już o tym mówił.. Prawdopodobnie rozśmieszyło go zestawienie "zapięcia na ostatni guzik" z roznegliżowaniem pani. Uśmiechnął się i jakoś wybrnął (jak mu się wydawało).
Słabą mam wyobraźnię, bo kiedy oglądałam konferencję prasową nie przyszło mi do głowy , że to chwilowe rozkojarzenie premiera może być z dnia na dzień coraz poważniej omawiane jako "seksistowski wybryk". Rolling Eyes

Co najwyżej mogłoby posłużyć (moim zdaniem) do jednorazowego pokazania w "szkle" (jak to zmęczony upałem premier "brnie" Wink

).

Daga

Też oglądałam tą konferencję od dechy do dechy Wink

i słowo daje nie skojarzyłam tego zdania z jakimś nietypowym nawet zachowaniem Premiera, nie mówiac o jakimś "seksistowskim podejściem do tematu"
jak ktoś ma brudne myśli to bez przerwy myśli o seksie!!!!!
i wszystko sie im z białym kojarzy błeeee! - do roboty!!! a nie o głupstwach peplać!!!!

Ktoś dzis powiedział, ze PO to najbardziej seksistowska partia po II Wojnie - już nawet do tego dochodzi.

Powymieniajmy może głupie wypowiedzi p Osłów z innych partii
Ja już wspomniałam Błochowiak! "w kolorowych skarpetach pedały chodzą" Very Happy

Chcą zeby było śmiesznie , to niech będzie!!!!

hajdi

I Kalisz u MO o przebłyskach myśli w oczach pani od tańca na rurze, skaptowanej do SLD. To się nie nadawało do rozpętania afery Question

Bo mnie to uderzyło po uszach Wink

Daga

No proszę jaki "kwiatek"!!!!

ans

Podobnych żartów i żarcików było całe mnóstwo w wykonaniu rozmaitych polityków, różnych opcji, PIS-u nie wyłączając. Dzisiaj Sianecki w "szkle" przypomniał występ posła Zemke (z dzisiaj tak sierioznego SLD). Pan Zemkę prosił dziennikarkę "aby tak się nie pochylała, bo nas rozprasza".
Politycy SLD na czele z Wunderlichem ośmieszają się tym atakiem na premiera. Ich tłumaczenia "pasji fotografowania" u Napieralskiego też idą w bardzo głupim kierunku. Już po raz drugi słyszę, że Frasyniuk to jakiś dinozaur , który nie rozumie nowoczesnego Grzesia.
Czy te głupki wyobrażają sobie, że korzystanie z Facebooka, używanie telefonów komórkowych , czy malutkich cyfrowych aparatów fotograficznych to ich autorski "nowoczesny" pomysł niedostępny starszym od nich ludziom? Zachowanie Napieralskiego było dziecinne i bez sensu. Przecież zdjęć z tego spotkania robionych przez reporterów było aż za dużo. Po co jeszcze robić dodatkowe słabym sprzętem ?
Nie dziwię się, że Frasyniuk skrytykował takie zachowanie Grzesia (może trochę mało eleganckiego słownictwa używając) .
Uważałam, że dosyć już tego "znęcania się" nad infantylnym Grzesiem, ale te ich tłumaczenia żenujące..

hajdi

Czepiają się premiera, za niewinny żarcik, a może premier chciał w ten sposób, przyznaję, że mało delikatny, dać do zrozumienia dziennikarce, że na konferencję premiera należy jednak ubrać się przyzwoicie Question

W wielu firmach obowiązuje dress kod, tym bardziej powinien obowiązywać dziennikarzy.
I jeszcze jedna sensacyjka zasłyszana w SS. Podobno szefową struktur PIS w Wałbrzychu przyłapano, cytuję: "na kopulowaniu w miejscu publicznym, czym doprowadziła się do zezwierzęcenia". Nigdzie indziej o tym nie słyszałam, ale przecież nie wyssali tego z brudnego palca Question

Daga

Pani dziennikarka zapytała "czy nie śnią sie panu koszmary?, czy wszystko jest zapięte na ostatni guzik przed prezydencją"?
Na co Premier ZADUMAŁ SIE i jako człowiek prawdomówny, jeszcze sie zastanowił i odpowiedział! - "wszystkie guziki sa zapięte"

Powiedzcie co w tym złego?????
Bo pomijam dalszą wypowiedz na którą nakierowało Premiera towarzystwo dziennikarskie - to im sie wszystko skojarzyło z białym - jak sie to mówi.
chyba ci ludzie są pier........!!!, którzy mówią o seksiżmie
Czy Premierowi nie wolno, mówić wolno????

KAŻDY SŁYSZY TO CO CHCE USŁYSZEĆ!!!!!

ans

Daga

Kaczorowi więcej wolno!
Krytyka jest nazywana, atakiem!
O piowskim brudzie dziennikarze milczą!
To jakaś paranoja Exclamation

A 'dozorca IVRP' - mówi "jesteśmy celem niesłychanej krytyki" Exclamation

pacyfek

W kwestii guzika pani redaktor:
Zamiast desu guzik miała
- niedopięty Donka strapił,
wyszła z Donka wnet jąkała
gdyż na guzik wciąż się gapił.

ans

[link widoczny dla zalogowanych]

To już chyba gruba przesada Shocked

hajdi

Widać, że sezon ogórkowy w pełni, skoro takimi pierdołami się zajmują. A przecież są prawdziwe trujące ogórki, chociaż podobno to wcale nie ogórki są zabójcze. Tak nam doniosły ostatnio media Smile

hajdi

Dzisiaj wysłuchałam FpF bez wstrętu, chociaż Polaczek pieprzył jak potłuczony o małym metrażu siedziby chińskiej firmy. Ta śmieszna Julka też się jak zwykle zacietrzewiała zaklinając się, że autostrada na Euro powstanie. Oj lepiej nie robić z gęby cholewy. Niezły ubaw miałam.
A słuchałam, o patrzeniu to raczej nie ma co mówić, ze względu na Piechocińskiego. I z mocą stwierdzam, że jest to jeden z najmądrzejszych polskich polityków. Szkoda, że to nie on jest ministrem infrastruktury, zamiast tego nomen omen Czarusia.
Jak on spokojnie i rzeczowo zbił te głupie gadanie Polaczka oraz ostudził rozpaloną jak zawsze Piterę.
Od jakiegoś czasu z przyjemnością słucham tego posła, bo mówi z sensem i nie ma parcia na szkło.

Daga

Oglądałam dopiero co powtórkę fpf i faktycznie Polaczek gadał aby gadać, ale Pitera powiedziała 'prawdę starą jak świat' , ze kontrakty sie podpisuje i bywają zrywane przez wykonawców.
Dalej mówiła, że został kontrakt dobrze obwarowany odszkodowaniami.

To jest tej firmy problem, ze ich przerosła ta robota. Zapewne u siebie mają podwykonawców tak wytresowanych, że nikomu nie przyszłoby do głowy spóżnić sie o 5 minut i takie tam inne sprawy, a tu jest inny kraj, klimat, warunki i stosunki i hejka!
Firma ta straciła wiarygodność i za to nie może odpowiadać nasz minister.
To jest takie nadmuchiwenie balona, w końcu nie chodzi o kilkaset km. tej autostrady , tylko o jakieś 50, 60 km.
To jest do wykonania.
Najlepiej jak krytykuje ktoś kto w swoim czasokresie rządzenia wybudował 5 km Very Happy

he he , czy więcej?????
A Piechociński? nic takiego wielkiego nie usłyszałam. Ja go za bardzo nie cenie, bo to dla mnie taki polityk co CHCE, ALE TYLKO TROSZKĘ Very Happy

Chciał wystartować na prezesa partii i jakoś tak zbastował , czyli własciwie nie chciał być tym prezesem, ale chodziło o pewne "ruchy robaczkowe w PSL"
Jego wypowiedzi sa owszem grzeczne, ale czasem jak walnie, to niczym chory w kubeł Wink

Przepraszam Hajduś Smile

dobrze, że go lubisz.
Porządny człowiek go ceni za coś!!!!! Very Happy

bunia!

BB

Bardzo dobrze musi być w naszym Kraju, skoro tematem nr. jeden jest "afera guzikowa" ! Telewizja, radio, prasa z lubością zajmują się tym tematem, odsądzając premiera od czci i wiary bo jest seksistowski. Najwyższe autorytet nagabywane są przy każdej okazji przez dziennikarzy pytaniami o premiera i guziki. Istne szaleństwo !
Że też nie znajdzie się nikt co trzasnąłby pięścią w stół i powiedział BASTA !

ans

Już nie guziki są najważniejsze. Teraz jest to A2 i schody .
Wszystkie zdechłe psy wieszane są na premierze i na Grabarczyku.
"Honor Polski jest zagrożony" zdaniem opozycji, która tak wielką radość z powodu tego zagrożenia okazuje, że aż tryska .
Oglądałam dzisiaj "kawę" Sad

Dziennikarze w "Loży" trochę rozsądniej temat potraktowali, a w "puszce" temat został pominięty.
Obawiam się, że to może być problem. Sad

hajdi

jakie schody Shocked

A co do dziennikarzy to dlaczego żaden z mądrali nie zapyta Polaczka, czy też innego Kurskiego ile to eutostrad pobudowało PIS gdy było u władzy. Tfuj Evil or Very Mad

ans

Schody na stadionie narodowym, które nie przeszły odbioru technicznego, bo "grożą zawaleniem". Z tego powodu opóźnia się oddanie stadionu do użytku.
Do Euro jeszcze trochę czasu zostało, ale terminy zakończenia budowy były o rok wcześniejsze i jakieś mecze towarzyskie miały się odbyć już w tym roku.
Z wypowiedzi polityków PIS wynika, że z powodu tych schodów Grabarczyk powinien być może nawet rozstrzelany, a Tusk z powodu opóźnień inwestycji związanych z Euro powinien popełnić sepuku.

hajdi

Aaaa! te schody!
Myślałam, że coś nowego wyskoczyło, a ja przeoczyłam.
Dlaczego nikt nie zrobi zestawienia osiągnięć obecnego i byłego rządu, choćby tylko w dziedzinie rozbudowy dróg Question

BB

Nikt nie zrobi zestawienia bo przecież mamy POLITYKĘ MIŁOŚCI !
No i PiS-u wszyscy się boją .

Daga

Prowadziła dzisiejsze Fpf Anita Werner, a gościem był Cimoszewicz i jako drugi Kazimierz Marcinkiewicz.
Ten dopiero 'dorzucił do pieca prezesowi'

[link widoczny dla zalogowanych]

Ku przestrodze, niech kazdy poczyta i przekazuje dalej.

DAK

hajdi

Piechociński był kilka razy w SS i u Elizy i u Kuby Wątłego i wtedy zwróciłam na niego uwagę. Teraz już zawsze oglądam program, w którym ma wystąpić. Jego pomysły są mądre, nie populistyczne i powinien zostać zauważona, zająć jakieś bardziej ważne stanowisko w swojej partii. Gdyby był w rządzie na pewno z pożytkiem pracowałby dla kraju.

hajdi

W dzisiejszych FpF oprócz Olejniczaka, o którym napisałam w temacie wyborów była mowa o tabloidach i ogólnie o tabloidyzacji mediów w kontekście zamknięcia w Wielkiej Brytanii tabloidu o wielkiej poczytności z powodu podsłuchów jakimi się posługiwali. Nie w tym rzecz. Jeden ze znawców prasy, nie pamiętam nazwiska, stwierdził że nawet TVN24 ma momenty tabloidalne. Dobre sobie, momenty Very Happy

Wg mnie ta stacja już jest tabloidem. Powołując się na słowa szefa wydawców TVN24 powiedział, że ludzie chcą to oglądać więc tak być musi.
Do słusznych wniosków doszłyśmy tutaj wspólnie. Trzeba sterować oglądalnością za pomocą pilota. Proszę jakie jesteśmy mądre, mogłybyśmy robić za znawcę mediów Very Happy

Gdy nie ma oglądalności to program spada.
Przy okazji obserwowałam prowadzącą Beatę Tadlę i w porównaniu z Anitą Werner czy Justyną Pochankę wypadła korzystnie. Zadając pytanie (nie ważne czy mądre, czy głupie) czekała na odpowiedź i pozwoliła się wypowiedzieć. Dało się zauważyć, że czuła się trochę niepewnie w tej roli.
Pozostałymi rozmówcami byli aktor Andrzej Grabowski, procesujący się z takim pismem oraz psycholog Komorowskim imienia nie pamiętam, bo nazwisko mnie ogłuszyło. Teraz tyle tych Komorowskich nagle Very Happy

A tak na marginesie, na swój prywatny użytek nazywam takie pisma pleplotami. Nie jest to mój wynalazek tylko Edwarda Redlińskiego w jego powieści "Telefrenia". Jeszcze pracowałam, gdy tę powieść czytał w radio odcinkami Jerzy Stuhr. Tak się zachwyciłam, że zamówiłam sobie. Czytając ją, słyszałam cudowny głos Stuhra Very Happy

ans

Przez okres lata jestem skazana na tvn24.
Ostatnio nie jest aż tak źle (tak mi się wydaje).
Zauważyłam, że ludzie odbierają często z informacji to co im pasuje.
Do "szkła" dzwonią i n.p w programie "Czarno na białym " doszukują się "krytyki PO" (a o PIS w tym samym programie też było i to bardziej krytycznie). Ten program stara się być obiektywny. Dużo interesujących informacji przekazują. Dopiero tutaj oglądam systematycznie i uważam, że warto ! Wybrali się przykładowo "w teren" , nagrali i pokazali w programie spotkania pisich z wyborcami. W kampanii prezydenckiej nikt tego nie robił i pozwoliło to Kaczyńskiemu prezentować "dwie twarze". W telewizji oficjalnej obraz uładzony, a w salkach parafialnych krwiożerczy.