www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Ja uważam, że jednak rządził Jarosław, a na złodziejstwo cały czas udzielał bezgranicznej, cichej zgody. W zamian miał trzymanie na złodziei i dodatkową kasę dla partii, ponieważ jedynym warunkiem z jego strony był haracz na partię.

manko

kszzzz

To masz lepszą opinię o Kaczyńskim ode mnie.

Jeśli chodzi USA, to problem jest złożony, a sytuacja nadal niepewna z powodu ordynacji wyborczej. Wyborcy wybierają elektorów, a elektorzy muszą głosować ma stanowego zwycięzcą, choćby wygrał w stanie jednym głosem. Liczba elektorów jest rożna w różnych stanach i zależy od liczby mieszkańców i tak na przykład zamieszkana przez 40 mln Amerykanów Kalifornia ma 55 elektorów, a liczący 600 tys. mieszkańców stan Wyoming - 3.
Elektorów jest 538. Wygrywa ten, który zdobędzie co najmniej 270 głosów elektorskich. W przypadku remisu 269:269 prezydenta wybiera Izba Reprezentantów. Aktualnie przewagę w niej mają Republikanie.
Jest jeszcze jeden mały problem - w kolegium elektorów nadprzewagę mają słabo zaludnione, rolnicze stany, popierające Republikanów.
Nieproporcjonalny podział głosów elektorskich jest jednym z powodów, dla których, zdobywając mniejsze poparcie w skali kraju, można wygrać wybory prezydenckie.
Liczba elektorów w poszczególnych stanach:

manko

kszzzz

Nie pokazuje tego twoja grafika, bo nie pokazuje różnicy jaka jest pomiędzy kandydatami w każdym poszczególnym stanie, a tylko zwycięzcę sondażu, co przy różnicach w granicach błędu statystycznego może się łatwo odwrócić. A do wyborów jeszcze daleko…

manko

kszzzz

Ten karabin, to był kałasznikow, co mnie zastanawia. Może Trump sam wynajął mordercę za dużą gotówkę? Stać go. I do niego nie strzelał, a tylko dał się złapać.

manko

kszzzz

Zgadza się, bo takąż ona jest i do tego moja autorska Very Happy

.

manko

kszzzz

Tu bym polemizowała, w społeczeństwach zastraszonych odwaga jest znacznie droższa, a konsekwencje znacznie wyższe, w największych totalitaryzmach to śmierć.

manko

manko

kszzzz

Miałam kiedyś fragment tej piosenki w swoim podpisie.

Polemika zazwyczaj ma sens, z wyjątkiem sytuacji, w których jest to sztuka dla sztuki - w sytuacjach kiedy dyskutujące ze sobą osoby o takich samych poglądach uważają, że nie ma o czym dyskutować jeśli poglądy się nie różnią. Mnie taka opinia na temat dyskusji nie dotyczy.

manko

kszzzz

Wojna nigdy nie ma sensu, ale obrona czyli wojna obronna już ma.

Moja ostatnia opinia o polemice dotyczyła polemiki na siłę, czyli sztuki dla sztuki.

manko

kszzzz

To nie jest polemika, a oszczerstwa, oczywiście jednostronne i cieszę się, że Tusk się do nich nie odnosi.

manko

kszzzz

Wczoraj albo przedwczoraj w Faktach podano, że sondaże pokazują 47%:47%,,
Podobnie jest w stanach kluczowych dla tych wyborów - równowaga, z wyjątkiem Pensylwanii, gdzie Kamala ma 1% przewagi. I dzieje się tak w dużym stopniu dzięki Polonii. Gdyby Duda się spotkał z Trumpem w amerykańskiej Częstochowie, mógłby ten wynik odmienić.

manko

kszzzz

Nie wiem skąd czerpiesz wiedzę, bo ja od amerykanistów.

Biden 4 lata temu wygrał wybory dzięki zwycięstwu w Pensylwanii, a wygrał tam 60-tysiącami głosów. W Pensylwanii mieszka 800 tysięcy Polonusów, większość ze starej emigracji, sprzed I wojny światowej, którzy nie znają już języka polskiego i o Polsce wiedzą niewiele. Wsparcie urzędującego polskiego prezydenta dla Trumpa mogłoby wpłynąć na ich głosy i zmienić wynik wyborczy.

Hilary Clinton wygrała z Trumpem 3-ma milionami głosów, ale przegrała m.in. w Pensylwanii i zdobyła mniej głosów elektorskich.

Spotkanie Dudy z Trumpem w „amerykańskiej Częstochowie”, wzniesionej przez starą Polonię w Pensylwanii, mogłoby odwrócić wynik wyborczy w Pensylwanii.
Nie wiemy dlaczego nie dojdzie do tego spotkania, oficjalnie nie ma tam możliwości zabezpieczenia bezpieczeństwa.

A Trump i Harris idą łeb w łeb… Nikt nie prowadzi w sondażach.

manko

kszzzz

Myślę, że specjaliści od Stanów Zjednoczonych więcej wiedzą o tym co siedzi w mózgach Amerykanów niż ty i ludzie o twojej wiedzy na ten temat.

manko

kszzzz

A ja odwrotnie, wolę opinie ekspertów Smile

manko

kszzzz

Nie ma dobrych i złych ekspertów, są eksperci albo ich nie ma. Eksperci nie są też od wszystkiego, a tylko od dziedziny którą się zajmują. Ekspertem jest więc człowiek, który dobrze zna daną dziedzinę i tylko w jej zakresie.
Mnie wiedza takich ludzi zawsze mocno interesuje. I nie są wcale na wagę złota.
Natomiast ci co źle doradzają, leczą, tłumaczą wcale nie są ekspertami.
Ja zaś przez całe moje życie korzystam z wiedzy eksperckiej i dobrze na tym wychodzę. Moja wiedza rośnie.

manko