Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna www.spotkania.fora.pl
zatrzymaj się na chwilę
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

EUROPA I ŚWIAT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 103, 104, 105 ... 114, 115, 116  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:51, 30 Cze 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Istnieje gen śmierci...

To gen raczej porządkujący nieprawidłowości w rozwoju komórek... Very Happy

Natomiast miałem na myśli gen, który pełni rolę "zabójcy" wszystkich innych niż on genów w helisie DNA. Tak jak rak podczas swojej ewolucji nie patrzy na atakowane komórki tylko je infekuje własnym kodem - aż do wzajemnego unicestwienia całego organizmu ze sobą włącznie.

Taki mechanizm mógłby zniszczyć całe życie na Ziemi... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:48, 30 Cze 2024    Temat postu:

Wymyślasz rzeczy niemożliwe. Gen może zabić organizm powodując procesy uniemożliwiające życie organizmu. Nie może zabić DNA, które jest tylko polimerem kwasu nukleinowego, a geny są jego częścią. To tylko chemia. Może zginąć komórka lub wiele komórek, kiedy łańcuch DNA zostanie uszkodzony, ale inne geny „zarazić” się nie mogą.
W przypadku nowotworów jest odwrotnie - następuje niekontrolowane rozmnażanie się komórek.

DNA jest matrycą, podobnie jak na przykład matryca grafiki, która znajduje się w sejfie, jakim jest jądro komórkowe i nic tam nie robi, po prostu jest. Na tej matrycy powiela się RNA i powielone informacje z DNA wyprowadza poza jądro komórkowe do organelli czyli „organów” komórki, które można porównać do maszyn w fabryce, a one postępują zgodnie z programem przyniesionym przez RNA.

Jeżeli gen letalny czyli śmierci znajduje się w następstwie mutacji pod wpływem czynników zewnętrznych, tylko w jednej komórce, umrze tylko ta jedna komórka, jeżeli we wszystkich komórkach, a to jest możliwe wyłącznie przy mutacji w komórce rozrodczej rodzica, albo wskutek dziedziczenia, umrze potomek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:53, 01 Lip 2024    Temat postu:

Doczytałam ze zrozumieniem co napisałeś o raku i widzę, że nadal niczego nie rozumiesz.
Rak też niczego nie infekuje swoim kodem. Rak się zwyczajnie rozmnaża, tak jak się rozmnażają wszystkie komórki, tylko w sposób niekontrolowany. Jeżeli uszkodzeniu ulegnie jedna komórka i „jednostki naprawcze” zawiodą i jej nie wyeliminują, a ponieważ komórka utraciła zdolność kontroli swojego rozmnażania, bardzo szybko się dzieli i powstają dwie uszkodzone komórki, po ich podziale sią już cztery, osiem, szesnaście i tak dalej, a w nich wciąż ten sam uszkodzony materiał genetyczny, pozwalający się im w sposób niekontrolowany rozmnażać w postępie geometrycznym - i to wszystko.
Sprawy rozmnażania komórek kontroluje wiele genów, o czym parę lat temu pisałam, więc uszkodzenie DNA musi być poważne, a komórki, które kontrolują, by takie rozmnażanie się nie odbywało, też muszą być uszkodzone - nie rozpoznają raka jako czegoś obcego i nie niszczą go w zarodku.

Prościej tego wytłumaczyć nie umiem. To już tłumaczenie jak dla dzieci.

Z DNA, czyli jakby programem komputerowym nic się nie dzieje - on sobie po prostu jest, jak w nocy napisałam, może ulec uszkodzeniu pod wpływem wpływem mutagenów (mutageny to nie rodzaj genów, a czynniki fizyczne, chemiczne i biologiczne, które mogą spowodować mutację). Jeżeli RNA powiela się na uszkodzonej matrycy DNA kopiuje też błędy, podobnie jak się dzieje przy kopiowaniu uszkodzonych przez wirusy programów komputerowych - błędy też się kopiują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:14, 01 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Doczytałam ze zrozumieniem co napisałeś o raku i widzę, że nadal niczego nie rozumiesz...

I nawet nie usiłuję zrozumieć... Very Happy

Zbytnia szczegółowość zaciemnia problemy podstawowe. Dla mnie kod DNA jest jak algorytm komputerowy - jeżeli jest poprawnie napisany to poprawnie realizuje swoje zadanie. Musi być też zabezpieczony przed przypadkami niejednoznacznymi (jak dzielenie przez zero) i wtedy powinien sygnalizować błąd lub zaniechać działania. W algorytmach komputerowych nie zakłada się błędów maszyny, natomiast przewiduje możliwości błędów obsługi (np. kod bankowy ma 26 cyfr, z czego dwie pierwsze stanowią tzw. sumę kontrolną i gwarantują poprawność wpisania pozostałych 24 pozycji tego kodu). Przy replikacji DNA jednak powstają błędy i to stosunkowo często (w porównaniu do maszyn cyfrowych). Oczywiście w komputerach też nie ma "algorytmów śmierci", które zniszczą jego oprogramowanie.

Zawsze można zresetować wadliwie działający komputer i zaprogramować go od nowa. Z kodem DNA tego zrobić już nie można... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:26, 01 Lip 2024    Temat postu:

To napisałam, że jest jak program komputerowy. I o niczym nie piszę szczegółowo, tylko w maksymalnym uproszczeniu jak dla siedmiolatka. Siedmiolatki tak przekazywany temat rozumieją.

Z kodem DNA nic zrobić nie możesz, jedynie w procesie łączenia się komórki jajowej z plemnikiem błędy w nich zawarte otrzymuje potomek i znajdą się we wszystkich komórkach jego organizmu.
Błędy genetyczne powstające w trakcie naszego życia w komórkach somatycznych są bez znaczenia, inne komórki funkcjonują prawidłowo. A każda komórka ma zaprogramowany czas życia.
Wyjątkiem jest nowotwór złośliwy, który może się bez przeszkód rozmnażać w nieskończoność i działa jak pasożyt żyjący kosztem swojego nosiciela, który się w nim rozmnaża oraz przenosi się w inne rejony jego organizmu (w przypadku raka nie samodzielnie, a z krwią lub chłonką).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Pon 16:15, 01 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:58, 01 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Siedmiolatki tak przekazywany temat rozumieją...

Na nieszczęście jestem już siedemdziesięciolatkiem... Very Happy

I dlatego moja percepcja odbiega od chłonności i bezkrytyczności dziecka. Nie tak łatwo przychodzi mi uwierzyć w Mikołaja, Gwiazdora, niebo, piekło czy dzieci przynoszone przez bociana jak siedmiolatkowi. Każde zdanie zestawiane jest z doświadczeniem życiowym, zgromadzoną przez dekady wiedzą i tematami pobocznymi, których zaniedbać w uproszczonym rozumowaniu nie można - bo inaczej można dojść do fałszywych wniosków. Dlatego nie będę dalej zgłębiał tematów biologicznych jako laik w tej dziedzinie. Nie będę też szukał analogii między mózgiem i komputerem, myśleniem i AI, czy organizmem biologicznym i automatyką sterowania procesami przemiany materii.

Bo zagadnienie jest zbyt obszerne jak na przyjemności dnia codziennego... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:32, 02 Lip 2024    Temat postu:

A, czy próbuję ci wmówić, że święty Mikołaj istnieje? Próbuje tylko wytłumaczyć, że geny w łańcuchu DNA nie mogą zmieniać innych genów, nie tylko we własnej komórce, ale też w innych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:08, 02 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Próbuje tylko wytłumaczyć, że geny w łańcuchu DNA nie mogą zmieniać innych genów, nie tylko we własnej komórce, ale też w innych...

Przyjmuję to do wiadomości... Very Happy

Genetyka współczesna jest aktualnie na poziomie fizyki starożytnej, która uznawała atom za niepodzielną cząstkę materii. Dzisiaj taka wiedza wydaje się śmieszna - atom można rozszczepiać, syntezować, uzyskiwać izotopy czy zamieniać jego masę na energię. Nigdy nie wiadomo jak to się wszystko może skończyć w przyszłości - stąd pewne obawy czy obiekcje natury poznawczej. Dzisiaj znamy tylko podstawy konstrukcji genów. Technologię uzyskiwania z nich pożądanych reakcji, efektów czy właściwości trzeba będzie dopiero opracować.

Tak przynajmniej jako laik sądzę... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:52, 02 Lip 2024    Temat postu:

gen rozczepiony nie będzie już tym genem, może w ogóle nie będzie nośnikiem informacji genetycznej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:38, 03 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
gen rozczepiony nie będzie już tym genem, może w ogóle nie będzie nośnikiem informacji genetycznej...

Podobnie jak rozszczepiony atom też staje się innym pierwiastkiem... Very Happy

Dopiero przyszłe pokolenia odpowiedzą na to pytanie. Dzisiaj w tym temacie wolę pogląd Sokratesa: "wiem, że nic nie wiem"... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 5:55, 04 Lip 2024    Temat postu:

Gen jest o wiele większy elementem - jest związkiem chemicznym, więc w formie atomów lub innych związków chemicznych będzie ma pewno czymś innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:25, 04 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Gen jest o wiele większy elementem - jest związkiem chemicznym...

I to wcale nie prostą cząsteczką jak w chemii nieorganicznej... Very Happy

Dlatego napisałem onegdaj, że jesteśmy dopiero na początku poznania dziedziny nauki jaka jest genetyka. Osobiście widzę to poznanie na poziomie atomizmu Demokryta z Abdery 400 lat p.n.e.. Było to pierwsze przypuszczenie, że materia składa się z niepodzielnych cząsteczek, które Demokryt nazwał atomami. Dziś mamy w helisie DNA to coś, co nazywamy genami.

Ciekawe, co będzie wiedział człowiek o genach za ponad dwa tysiące lat? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:34, 04 Lip 2024    Temat postu:

Atom Demokryta był czymś innym niż ten w znaczeniu fizycznym. Był pojęciem filozoficznym, nie odkryciem naukowym. Kiedy odkryto atom, z Demokryta zaczerpnięto nazwę.

Nie wiem co dla ciebie jest aż tak zagadkowego w genach. Ich struktura chemiczna jest poznana - to nukleotydy, będące częścią polimeru jakim jest kwas dezoksyrybonukleinowy. Jeden gen jest sekwencją tak, a nie nie inaczej ułożonych nukleotydów. Każdy gen zawiera informację o syntezie konkretnych białek, a za resztę naszego życia odpowiadają takie, a nie inne białka produkowane na podstawie kodu zawartego w DNA.
Kwasy nukleinowe są związkami tlenu, azotu, wodoru i fosforu, kiedy je rozłożysz do pierwiastków, to właśnie je otrzymasz. Wzory chemiczne nukleotydów są znane. Struktura części genów (czyli sekwencje nukleotydów) jest już poznana dokładnie, części jeszcze nie, z funkcjami jest podobnie. Za kilkanaście, góra kilkadziesiąt lat wszystko zostanie dogłębnie poznane.
Do poznania są sekwencje nukleotydów we wszystkich genach oraz wszystkie ich funkcje.
Struktura atomowa jest strukturą atomową tlenu, wodoru, azotu i fosforu, czyli pierwiastków składowych nukleotydów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Czw 17:13, 04 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:19, 05 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie wiem co dla ciebie jest aż tak zagadkowego w genach...

Ilość kombinacji... Very Happy

Przyrównuję genetykę do szachów. Na szachownicy też są tylko 64 pola, po których porusza się 16 pionków i 16 figur. Proste zasady ruchu każdego pionka (posuwanie się tylko do przodu i bicie po skosie w dowolnym kierunku) oraz reguły ruchu figur (skoczek, goniec, wieża, dama, król) generują niezwykle dużą ilość kombinacji sytuacyjnych. Każdy dobry ruch gracza zmienia sytuację i tworzy przewagę dla siebie oraz osłabia przeciwnika. Mam wrażenie, że w przypadku genów i ich położenia w helisie DNA jest podobnie. Przy czym w szachach dopiero kombinatoryka i przewidywanie na wiele ruchów do przodu umożliwia wygranie superkomputerów z mistrzami.

W genetyce chyba kombinatoryki nie można stosować, gdyż kolejne mutacje genów są losowe(?)... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:10, 05 Lip 2024    Temat postu:

Tylko niektóre kombinacje w genach dają możliwość życia, większość kombinacji jest letalnych, więc za wiele z genami kombinować nie można. Nawet tak prosta kombinacja jak wymiana chromosomu X na Y lub odwrotnie już po zapłodnieniu dałaby nie wiadomo co - człowieka, który byłby genetycznie częściowo kobietą, częściowo mężczyzną. By uzyskać wybraną płeć, trzeba komórkę jajową zapłodnić plemnikiem z chromosomem X albo Y.

Mutacje genów są całkowicie losowe. Przy czym tylko mutacje w komórkach rozrodczych są przekazane potomstwu i to jednej sztuce - uzyskanej z konkretnej komórki jajowej i/lub plemnika w której to komórce doszło do mutacji genu.
Większość tych mutacji uniemożliwia dalsze życie i albo w ogóle nie dochodzi do zapłodnienia albo do poronienia na bardzo wczesnym lub późniejszym etapie ciąży. Najczęściej kobieta w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, że była w ciąży, bo była w niej kilka minut lub kilka godzin.
Stąd bredzenie o chronieniu życia od poczęcia jest objawem skrajnej ignorancji i głupocie. Gdyby Bóg istniał i gdyby za nowe życie uważał komórkę jajową połączoną z plemnikiem, czegoś takiego by nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:10, 05 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Tylko niektóre kombinacje w genach dają możliwość życia...

To zupełnie jak z kombinacjami gry w szachy... Very Happy

Tam też tylko jedna z miliona dróg prowadzi do efektu końcowego, czyli zwycięstwa. Mnie natomiast zastanawia zdolność budowania z białek - przy pomocy kodu DNA - tak szerokiego wachlarza istnień. Od bakterii, aerobów i anaerobów, poprzez tkanki miękkie (regenerująca się wątroba, odrastające kończyny zwierząt) i twarde (kły słonia, róg nosorożca, zęby drapieżników) aż do skomplikowanych struktur złożonych (sokole oko, mózg, węch psa, itp.). Ostatnio słyszałem o przypadku uszkodzenia wątroby pacjentki w 80%, wszczepieniu jej kawałka nowej wątroby od innego dawcy na kilkanaście dni i ponownym jej wycięciu, gdyż własna wątroba odbudowała się w pełni sama. Dla mnie, elektronika, wygląda to dość niesamowicie, gdyż żaden element krzemowy czy z innego półprzewodnika sam się nigdy nie zregeneruje.

To wszystko powstaje z białek, cukrów (chityna) czy polimerów i jest efektem końcowym poleceń kodu DNA... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:42, 06 Lip 2024    Temat postu:

Białka to enzymy, to one odpowiadają za syntezę tego wszystkiego o czym piszesz. Choroby genetyczne (nie wady, te są zaburzeniami morfologicznymi) są właśnie zaburzeniami w produkcji jakiegoś lub wielu enzymów.
W DNA są zakodowane dwie rzeczy białka strukturalne odpowiedzialne za budowę komórek i enzymatycze, odpowiedzialne za wszystko inne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:46, 06 Lip 2024    Temat postu:

manko napisał:
żaden element krzemowy czy z innego półprzewodnika sam się nigdy nie zregeneruje.

Nie każdy narząd ma zdolność regeneracji, nie ma jej mózg i rdzeń kręgowy ani serce. Mięśnie mają jej ograniczoną zdolność całkowicie zniszczone nie odrosną, ale nawet poważnie uszkodzone włókna mięśniowe mogą się odbudować.
Z regeneracją masz do czynienia na codzień - to skóra i błony śluzowe - po każdym zranieniu się goi czyli regeneruje. Podobnie kości, które po złamaniach się zrastają.

Ale to te geny odpowiedzialne za regenerację w największym stopniu są odpowiedzialne za powstawanie nowotworów. Gdy zawiodą mechanizmy zatrzymujące proces rozmnażania komórek, komórki rozmnażają się bez końca. A ponieważ DNA i geny są we wszystkich komórkach organizmu takie same, to tylko część informacji genetycznej w każdej komórce jest aktywna, zależnie od zadania komórki, reszta jest zablokowana, więc nowotwory mogą powstawać wszędzie, jeśli na przykład zablokowany na stałe gen zostanie odblokowany…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:24, 06 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie każdy narząd ma zdolność regeneracji, nie ma jej mózg i rdzeń kręgowy ani serce...

Bo nie może mieć... Very Happy

To już są wysoko specjalizowane struktury nerwowe i tam regeneracja wiązałaby się ze zmianą stanu komórek nerwowych i utratą informacji tam zawartej. Ciekawe dlaczego nie regenerują się zęby u ludzi? Przecież tam nie ma żadnych powodów aby złamany ząb odrósł i był jak nowy.

Ale może to będzie normalnością dopiero za jakiś czas, gdy nauczymy geny jak regenerować zębinę? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:59, 06 Lip 2024    Temat postu:

Oczywiście, że mózg nie może wymieniać komórek.
Nie wiem dlaczego zęby się nie regenerują, u gryzoni rosną przez całe życie, dlatego muszą je one nieustannie ścierać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kszzzz dnia Nie 0:12, 07 Lip 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:06, 07 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Nie wiem dlaczego zęby się nie regenerują, u gryzoni rosną przez całe życie, dlatego muszą je one nieustannie ścierać...

U ludzi tak jest z włosami... Very Happy

Też trzeba je okresowo ścinać i skracać, aby nie wyglądać jak owłosiona małpa. To też jest efekt działania genów. Średniowieczni Japończycy nawet wyrywali sobie włosy z twarzy wraz z cebulkami aby się ich pozbyć (nie wiem jaki to dawało skutek końcowy). Na szczęście Europejczycy postanowili sobie golić brody (muszę to robić codziennie maszynką do golenia), a włosy strzyc gdy są nadmiernie długie (u mnie trzy razy w roku).

Może kiedyś znajdzie się i na to sposób genetyczny powstrzymujący wzrost włosa? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:45, 07 Lip 2024    Temat postu:

Moje włosy w ciągu 4 miesięcy wydłużają się o co najmniej 6 cm.
Nie chciałabym żeby włosy nie rosły, one się łamią i wypadają, w moim wieku byłabym już łysa, a o fryzurach nie byłoby mowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daga




Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4081 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:20, 07 Lip 2024    Temat postu:

Włosami się nie przejmuję,za to obchodzi mnie co dzieje się w EUROPIE.
Na Macrona byłam zła ,ale wyszło skończyło się dzisiaj dobrze.
Le Pen przegrała a tydzień temu była pewna zwycięstwa.
Dobrze, że Francja wzięła z Polski przykład. Więcej ludzi poszło głosować i poszli po rozum do głowy.
Dziwi mnie tylko ile buntowników z tych małych partii robiła na ulicy burdy, i zamieszki.
Troszkę podobnie jak u nas "rolnicy"
Raptem "ni z gruszki ni z pietruszki" blokowali prawie całą Polskę,ale przetrzymał Rząd i Premier Tusk.
Cieszę się że Demokracja we Francji zwyciężyła .
Czekam teraz na wizytę Premiera Tuska we Francji.
To będzie dla nas miłe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:31, 08 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Moje włosy w ciągu 4 miesięcy wydłużają się o co najmniej 6 cm...

To by się zgadzało z praktyką mojej fryzjerki... Very Happy

Twierdziła ona, że włos męski rośnie w tempie centymetra na miesiąc i zamiast co 4 miesiące powinienem strzyc się co 3 miesiące. Obiecałem, że się postaram, ale niedawno minęły trzy miesiące od ostatniego strzyżenia (początek kwietnia) - a długość włosów jakoś wcale mi nie przeszkadza w egzystencji.

Pójdę więc do strzyżenia dopiero na początku sierpnia, a potem na początku grudnia oraz kwietnia roku następnego... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 7:43, 08 Lip 2024    Temat postu:

Daga napisał:
Włosami się nie przejmuję, za to obchodzi mnie co dzieje się w EUROPIE...

Jedno i drugie jest ważne, Daguś... Very Happy

Ale Europa jednak ważniejsza. Poparcie ugrupowań prawicowych "na pstrym koniu jeździ". Sukcesem dla opcji wschodniej zakończyły się wybory na Węgrzech (Orban) i w Słowacji (Fico). Opcja ta poniosła klęskę w Polsce i chociaż ZjeP wygrała wybory, to rządzić nie może z braku większości. Inaczej jest we Francji, gdzie wygrała lewica, która - wraz z partią Macrona - ma już niezbędną do rządzenia większość. Spycha to partię Maryny Le Pen do roli opozycji. Trzeba jednak przyznać wyższość francuskiej ordynacji wyborczej nad polską. Tam demokracja zwyciężyła dopiero w drugiej rundzie, u nas drugiej rundy nie ma. Gdyby tak samo było we Francji to dziś rządziłaby tam prawica.

I znowu Francuzi okazali się lepsi od nas w stanowieniu prawa... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:14, 08 Lip 2024    Temat postu:

Mam przekonanie, że francuska ordynacja wyborcza jest znacznie lepsza od polskiej, bo o wiele lepiej zabezpiecza przed rządami oszołomów, złodziei i zdrajców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:21, 08 Lip 2024    Temat postu:

Mam przekonanie, że francuska ordynacja wyborcza jest znacznie lepsza od polskiej, bo o wiele lepiej zabezpiecza przed rządami oszołomów, złodziei i zdrajców.
Poza tym tam się zdarzyło coś jeszcze, do czego Polacy zupełnie jeszcze nie dorośli, tam gdzie do drugiej tury przeszło trzech kandydatów z różnych partii, ten który miał mniejsze szanse w wyborach rezygnował, by głosy się nie podzieliły i nie wygrał kandydat Maryny.
W Polsce do upadłego ze sobą konkurują, a taki przegrany w wyborach prezydenckich Hołownia nawet nie potrafił poprzeć Trzaskowskiego, choć to były wybory o kluczowym znaczeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:15, 08 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
Mam przekonanie, że francuska ordynacja wyborcza jest znacznie lepsza od polskiej...

Też tak uważam... Very Happy

Dwie tury w odstępie tygodniowym pozwalają na bieżące skorygowanie ewentualnych niepowodzeń pierwszej tury. Znając wyniki realne - a nie sondaże - społeczeństwo może się zmobilizować w drugiej turze i niejako "naprawić" popełnione w pierwszej turze błędy. Oczywiście świętoszkowaci fundamentaliści krytykują, że w drugiej turze partie przegrane w pierwszej konsolidują się wzajemnie i wspólnie występują przeciwko zwycięzcy tury pierwszej - przez co może on łatwo stracić zdobytą przewagę. Ale to jest właśnie zaleta, gdyż podobny mechanizm występuje w sądownictwie, gdzie druga instancja jest w stanie naprawić błędy popełnione podczas sądzenia oskarżonego przez pierwszą instancję.

Oczywiści mówię o mądrych partiach francuskich, a nie o polskich atrapach partyjnych typu 3D...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kszzzz
Administrator



Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 4382 razy
Ostrzeżeń: 0/4

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:29, 08 Lip 2024    Temat postu:

3D skończy na śmietniku historii jako przybudówka PO lub PSL, podobnie jak skończyły Nowoczesna, Ruch Palikota, Kukiz 16 i parę jeszcze innych partii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
manko




Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9716
Przeczytał: 4 tematy

Pomógł: 1016 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:31, 09 Lip 2024    Temat postu:

kszzzz napisał:
3D skończy na śmietniku historii...

Też tak sądzę... Very Happy

Jednak stanie się to dopiero za trzy i pół roku - po obecnej kadencji sejmu. Do tego czasu owe "partie śmietnikowe" będą istniały w polityce i ich rolą może być wspieranie większości parlamentarnej lub jej szkodzenie. We Francji sytuacja jest o tyle niejasna, że tam mamy po wyborach trzy duże ugrupowania: lewica, centrum i prawica - o zbliżonej liczbie mandatów. Każde ugrupowanie w dodatku składa się z wielu mniejszych partii o różnych programach. Przypuszczam, że to się wszystko w parlamencie francuskim rozpadnie tak jak w Polsce stało się z 3D, która tworzy jeden klub parlamentarny, ale prezentuje swoje stanowiska wobec ustaw oddzielnie jako PSL i PL-2050.

Ale z tym niech już sobie radzą sami Francuzi... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.spotkania.fora.pl Strona Główna -> Polityka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 103, 104, 105 ... 114, 115, 116  Następny
Strona 104 z 116

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin