www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Fragmenty artykułu Onetu o tym co co marszu było w Wiadomościach TVP:

manko

kszzzz

Nie kupuje. Bo ludzie z tych zakamarków byli na marszu, więc ludzie wszędzie wiedzieli o marszu.

manko

Daga

Mankuś to były łzy ogromnego wzruszenia, W najśmielszych przewidywaniach nie spodziewałam się takiej frekwencji.
Poza tym zobaczyłam dwoje ludzi którym bezwzględnie ufam ,to jest Wałęsa i Donek, nie umniejszając innym.
Tusk jak prawdziwy mąż stanu, dodatkowo jak facet nie bojący się pracy , jakiej się podejmuje, wyszedł w Poniedziałek do ludzi sprzątających,żeby im podziękować.
Znałam jednego takiego gościa który się żadnej pracy nie bał, to był mój ukochany tatulek i tego mnie nauczył.Wyniosłam to z domu. Teraz o kulach chodzę to nie mam już takich możliwości, ale dojdę do siebie Very Happy

Eee! dużo by mówić ale znam tych panów L.W i D.T od lat i wiem ,że im można ufać, są prawdziwymi patriotami, kochają swoich bliskich, kochają ludzi i Polskę i wszystko co w niej żyje Very Happy

kszzzz

Ważne to, że marsz soełnił swój cel, a wieść o nim będzie się rozprzestrzeniać Very Happy

Daga

Słyszałam tą piosenkę przez moment
i jestem szczęśliwa, że wkleiłaś ją a ja się nią podzielę komu będzie trzeba, jeszcze raz dziękuję.
Moja córka była w Warszawie, wróciła po 22-giej, A. nie mogła jechać, bo ma spore kamienie w nerce, ale duchem też była obecna.
Very Happy

kszzzz

Daguś, link jest w moim podpisie. Będzie ze mną co najmniej do wyborów Smile

manko

Daga

Zapomniałam Mankusiu wymienić jedną cechę obu panów. Mimo dzieci i wnuków są odważni i idą jak tarany po swoje ,to znaczy dla Polski.

Natomiast tchórze piastujący najwyższe stanowiska w państwie popierają przestępców , chronią ich jak tylko mogą i nagradzają niezasłużonymi apanażami i innymi dobrami. He he jak limuzyny, biura, sekretarki itp
A nasz duda dał im jakby " rozwód w stanie narzeczeńskim " Laughing

manko

kszzzz

On już nie ma szans na rehabilitację. Miał do poprzedniego poniedziałku. Teraz w Polsce jest pariasem, a dla Zachodu stał się „niewidzialny”.

manko

kszzzz

A czy jest choć jedna rzecz, której PiS nie splugawił?
Ja takiej nie znam.

manko

kszzzz

I dlatego ta władza straci władzę. Coraz więcej ludzi zaczyna dostrzegać, że już prawie 8 lat żyją w „matrixie” a nie w realu i mają tego dość.

manko

kszzzz

Widziałeś film? W nim niewolnicy maszyn nie byli zadowoleni albo niezadowoleni, śnili swoje życie, tak jak maszyny im je programowały…

Wystarczy się obudzić.

manko

kszzzz

Ja też widziałam trzy.
Film jest fikcją, ale pomysł na film nie jest oderwany od psychiki człowieka. Człowiek jest wygodny i przymyka oczy na to co niewygodne, bo tak łatwiej i przyjemniej, ale „obudzony” nagle dostrzega okropność tego, co się wokół niego dzieje i zaczyna się temu przeciwstawiać, a nawet walczyć z tym.

Ja takiego trybu życia, o jakim wspomniałeś nie cenię, umarłabym z nudów.

manko

kszzzz

Też mam do tego wszystkiego dostęp, choć nie mam telewizora, a poza tym mam jeszcze dodatkowo ogród i las o 3 minuty pieszo od domu, ale i tak umarłabym z nudów, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Poza tym przy takim trybie życia jak twój, czas pędzi jak z bicza trzasnął, a dni się od siebie nie różnią.

manko

kszzzz

Każdy ma prawo żyć po swojemu. Dzięki mojemu trybowi życia nie odczuwam ograniczeń ani mentalnych, ani ruchowych Very Happy

. I mieszczę to wszystko co ty w rozkładzie dnia, nie marnuję tylko czasu na Twittera, a film oglądam 1-2 razy w tygodniu Very Happy

.

manko

kszzzz

To nie ma między nami różnic w kwestii układania sobie życia.

Ja także zmieniałam się w przeciągu mego życia i nadal się zmieniam, ale nie nazwałbym tego akomodacją, a dojrzewaniem, rozwojem osobowości…

manko

kszzzz

Dlaczego ryzykowne? Nie piszę o dojrzewaniu fizycznym, a psychicznym i emocjonalnym. W dzieciństwie byłam bardzo nieśmiała, a w domu byłam awanturnicą i bałaganiarą, do tego byłam bardzo niecierpliwa, niezdyscyplinowana i leniwa. Teraz jestem osobą spokojną, wyważoną, cierpliwą i zdyscyplinowaną. O nieśmiałości zapomniałam dopiero na studiach. A bałaganiarstwo, chaotyczność i lenistwo mi pozostało, przy czym cały czas rośnie moja obowiązkowość, więc lenistwo dotyczy tylko tego, czego zrobić nie muszę. I z wiekiem jestem coraz dokładniejsza.

manko