www.spotkania.fora.pl

Daga

Hreczuniu:) znawcą się nie czuję, ale przypuszczam, ze przy takim wyniku trener zaryzykował, żeby nie stracić zawodnika ( przez żółtą kartkę ) a wynik mógłby zostać bez zmian???
Pewnie o to będzie pytany Smu(t)a(s)i wyczerpująco na to odpowie.
Bedzie w nastepnym meczu "wyższa szkoła jazdy na indorach".
Ale kto mówił, że będzie lekko????

Kocham EURO choć ciężko było wytrzymać ciśnienie.

Inny świat

Tyle pisałam i pisałam a gdzieś wcięło mi sprawozdawczość z meczu na gorąco ze wspomnieniami z dawnych lat. Trudno.
Zauważyliście, że nasi czołowi, zdolni napastnicy noszą nazwiska na L: Lubański, Lato, Lewandowski.,
Na miejscu trenera - selekcjonera wzięłabym to pod uwagę.

Mecz Czechy Rosja to wielka przyjemność dla oka. Przyjemność umniejszał fakt, że to nasi przeciwnicy. Nie wychodziłam do łazienki ani do kuchni i nawaliło goli. Oglądało się. Naszym nie będzie lekko.
Nieszczęsny Szczęsny uratował nas przed ewidentnym golem więc chwała mu za to co zrobił.
Tytoń - the best.

PS. Nic nie wcięło. Jest wyżej cały i zdrowy post.

ans

Też oglądałam mecz Rosja - Czechy .
Rosjanie są rewelacyjni ! (bo chyba Czesi nie aż tak do niczego ?)
Dalej ? Może być różnie.. Nasi teoretycznie mogą przegrać z Rosjanami i mimo to wyjść z grupy. Pożyjemy, zobaczymy jak to się potoczy..

pacyfek

Tym razem Donek ma rację. Wynik znacznie lepszy niż gra naszych Orłów.
W związku z powyższym zamieszczam reportaż z okolic stadionu oraz najnowsze ciekawostki zbrojne w filmiki.
Ukraińskie feministki zostały zwinięte na pniu (przed rozbiórką) w Warszawie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Red. Ewa Stankiewicz i Solidarni 2010 spisani pod Stadionem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Lena Kolarska Bobińska donosi z Brukseli:
[link widoczny dla zalogowanych]
+ grecki symbol rodem z Krety (Kretenka):
http://www.youtube.com/watch?v=4fFUw0TjlQQ&feature=related
+ najważniejsza wiadomość we wszechświecie i to z ostatniej chwili:
[link widoczny dla zalogowanych]

ans

Oj , powraca ten komunizm.. jak zwykle mają rację Wink

kszzzz

Te ukraińskie feministki chyba same prostytucję świadczyć. W Gdańsku wieczorem i w nocy był nastrój fiesty, wielkiego święta i radości. mimo, ze nasi nie wygrali. Było sympatycznie, radośnie i bezpiecznie. I nie miałam poczucia, ze otacza mnie półświatek.

A Solidarni będą szczęśliwi dopiero wtedy, kiedy WSZYSTKIM popsują zabawę!

kszzzz

Gdańska Strefa kibica wczoraj (zdjęcia nie są moje)

http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1435605,euro-2012-w-gdansku-mecz-polska-grecja-w-strefie-kibica,2838907,id,t,zid.html#galeria

Po meczach te tłumy przebierańców wylały się na ulice Gdańska i się bawiły Smile

hreczka

.
W Warszawie też - tłumy po horyzont Very Happy

(To w "zastępstwie" Wink

)

Więcej zdjęć tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

hajdi

Widać było w relacjach, że wszędzie bawili się znakomicie i radośnie.
Na Ukrainie pobili się kibice rosyjscy z ukraińskimi, po wyjściu ze strefy kibica po meczu Rosjan z Czechami. U nas na szczęście do tego nie doszło.
Z kolei u nas Holendrzy skarżą się na rasistowskie zachowania kibiców podczas treningu, ale nikt tego nie potwierdza. Wiadomo, że Holendrzy są od jakiegoś czasu uprzedzeni do Polaków, rozpętują u siebie histerię przeciwko polskim pracownikom najemnym i sezonowym.
Pochwalam też głos jednego widza dzwoniącego do szkła, żeby w Polsce mówić po polsku, czyli "strefa kibica", a nie fan-zone. Faktycznie od razu skojarzyło mi się to z naszym śląskim "fanzoleniem", czyli pieprzeniem głupot. Tak trzymać Smile

multilatek

Moje refleksje z tej imprezy są takie, że Platini uczynił z UEFA coś w rodzaju współczesnego Watykanu. Może to fakt organizacji przez Polskę tych mistrzostw wpływa na takie wrażenie.
Premierzy i prezydenci trzęśli ze strachu aby nie padła jakaś niekorzystna opinia o drogach, mostach, hotelach, stadionach, murawie, policji i piwie bo przeniósłby imprezę do innego kraju, a nam pozostałby wstyd po wsze czasy.
Polacy też jakby nieco poszaleli. Wprowadzeni do finałowej szesnastki kuchennymi schodami uważają się za szczęśliwców ponieważ wypadło im grać w grupie, gdzie każdy się cieszy, że trafił na Polaków.
Mieliśmy pół godziny dobrej gry reprezentacji i to wszystko co zostanie na nagraniach. Gdyby rzut karny dla Greków był wykonany należycie, nie byłoby się z czego cieszyć już na początku. Teraz pozostanie łykać gorzkie piguły bo rzeczywistości nie da się zakrzyczeć ani zamachać szalikami.
Ale impreza piękna i ten duch w narodzie....

hajdi

I ten duch w narodzie jest piękny Smile

poza tym wszystko to prawda co napisałeś Multilatku Wink

Kibice są niepoprawnymi otymistami Smile

hajdi

I jeszcze jedno. Napisał Multilatek, że cieszymy się że trafiliśmy na grupę, w której każdy się cieszył, że trafił na Polaków Sad

I chciałabym abyśmy jednak trochę strachu rywalom napędzili.
Oby się ziściło Smile

kszzzz

A ja dziś w czasie porannego spaceru z psem widziałam hiszpańskiego kibica - obszczymurka. Mijałam grupkę czarnowłosych młodzieńców w pomarańczowych koszulkach, jeden z nich schowany za występem muru oblewał ścianę przedszkola. I nie było to strefie braku toalet publicznych.
Od razu zrobiło mi się swojslo, a poza tym wzrosła moja duma narodowa - nie tylko nasi to robią Laughing

Daga

Wczoraj P. była w gdańskiej "Fanzonie" ze swoim towarzystwem i opowiadała o cudownej atmosferze. Wszyscy się dobrze bawili i kochali, jak prawdziwi kibice.
Wróciła kolejką ( i tu jest mała ściemka - kolejka SKMka, raz na godzinę Sad

panowie włodarzE nie dogadali sie z kolejką podmiejską chociaż na trasie Gdańsk - Gdynia częściej, a do Wejherowa niechby jechała co godzinę Sad

)

Daga

Różne sie głosy słyszy... a to, że ktoś nam łaskę zrobił, ze u nas jest EURO, a to, że powinniśmy się biczować i chodzić w pokutnym worku za to, ze nie wszystkie drogi i inne obiekty nie zostały na czas zbudowane.
Teraz jak nie mogą niektórzy mówić o "skandalu" związanym z w/w rzeczami to jest żle bo wynik jest 1:1, a nie 5:1 dla nas.
Czemu Smuda nie zmienił słabszych w 2 połowie?( też bym nie zmieniła)
Very Happy

A nikt nie pamieta, że EURO mamy dzięki dogadaniu sie ukraińskich oligarchów z Platinim.
Jest sporo głosów takich, że UEFA jej szef Michel Platini, zarabiaja na takim EURO kolosalne pieniądze, ok! zarabiają ale i dają!!!!
Mało mamy wybudowanych cudeniek, które pchnęły nas do przodu?
Za ile lat osiągnelibyśmy to co zrobiliśmy dzieki EURO?????
Ale to bedzie dopiero przynosić zyski w postaci rozpoznania Polski, jako wspaniałego, pieknego kraju, z przemiłymi gościnnymi ludzmi?????
Żeby tak było 'prosto z mostu' to nie gralibyśmy w tym turnieju, żeby nie przywilej gospodarzy.
Nie zakwalifikowaliśmy sie!!!!!
A więc w obecnej sytuacji każdy wynik jest wygraną, choć życzę nam pięknych wyników i cichutko powiem, że w tym zestawie jakim dysponujemy, przy wielkiej pracy, mozemy zdobyć coś wiecej.
Powiedziałam, że ja też bym nie zmieniła nikogo w 2 połowie i muszę to uzasadnić, żeby szanowne koleżeństwo nie powiedziało o mnie - ale ona głupia! Wink

Pamiętam, jak w malignie ( z nerwów ), ze czerw. kartonik sędzia Szczęsnemu pokazał w jakiejś 70 min. , następnie Przemysław Tytoń broni rzut karny - wielka sprawa.
Zostaje więc pare min do końca meczu, a my widzimy sędziego żonglera kartkami. Na ten podminowany teren miałabym puścic kogoś, kto ma zagrac w nastepnym meczu?, kim mogę uzupełnić swoje słabsze skrzydło? a on by w ferworze walki dostał kartke????, i nie mógłby graćw nastepnym meczu???? O nie!!!!
Widzieliśmy jak bardzo nasi sa zdeterminowani w utrzymaniu wyniku 1:1 i na miejscu trenera , mówiłabym niech tak zostanie!!!!

Nasi zawodnicy odpręzyli się widząc, ze przeciwnik gra w 10-ke.
Klimat pod zasuniętym dachem, okropny,lepko i ciężko się oddychało, a co dopiero biegać???
A tu Grecy wprowadzają szybkiego świeżego zawodnika, który porwał Greków do walki.
Wielki cud, że wynik sie nie zmienił????
Nie mamy doskonałych graczy na "2 garnitury", możliwosci są marne, stawka duża, a apetyty u kibiców jeszcze wieksze

Drodzy moi! to sa moje przemyślenia i każdy ma swoje zdanie.
Ja czekam co bedzie dalej i wierzę jednak Smudzie.
Przyznam sie, że byłam na 'Franca' zła, ale przemyślałam i hejka!!!!

Przed chwilunią skończył sie mecz Dunów z Holendrami 1:0
Przypuszczałby ktoś, że Duńczycy wygraja z Holendrami?????? bo ja nigdy!
Piłka jest okrągła, a bramki sa dwie!

haniafly

kszzzz

Może zacznę testować przed meczami na Edgarze Laughing

? Może także będzie miał rację Very Happy

Daga

Właśnie!!!!
Kszuniu:) Edgarek i wasi milusińscy mogą przepowiadać wynik? Very Happy

Teraz czekać będę na te losowania Very Happy

hajdi

Ja Holendrom nie kibicowałam, bo źle traktują Polaków w swoim kraju i jestem zadowolona z wyniku. Ale to tak pół żartem, bo te dwa mecze oglądałam już bez emocji, wsio ryba kto wygrywa.
Kszunia napisała w SB, że nie lubi Klosego i Podolskiego, bo grają u Niemców. Nie wiem jak to było z Klosem, ale Podolski wyjechał z rodzicami gdy miał dwa lata i chyba nie miał wyboru. Natomiast potem miał wybór, bardzo chciał grać w polskiej lidze, pisał pisma i prośby do PZPN, ale go nie chcieli i już Sad

Czy zauważyliście, że on nigdy nie śpiewa z zawodnikami niemieckiego hymnu (dzisiaj nie śpiewał też razem z tym czarnoskórym), za to pięknie klnie po polsku, co można wyczytać z ruchu warg. I dobrze, że tak się stało, bo u nas mogliby zmarnować jego talent. Zauważcie, że nasi najlepsi zawodnicy grają na co dzień w niemieckich klubach i są trenowani przez ichnich trenerów. Nie ma co się boczyć za to na Niemców.
Podolski często odwiedza w Gliwicach-Sośnicy dziadków, a rok temu w czerwcu ożenił się z Polką w Kamionnej.
Nie dam złego słowa powiedzieć o Podolskim Smile

On czuje się Polakiem co podkreśla przy każdej okazji, a karierę chce zakończyć w Górniku Zabrze.

ans

kszzzz

Ja jednak wolę Polańskiego i Obraniaka, choć Obraniak nawet nie zna języka polskiego, co na pewno nie jest jego winą.
Nie mam cienia wątpliwości, że postępowaniem Polańskiego, Obraniaka, Podolskiego i Klosego kieruje coś innego niż pieniądze... Tym niemniej wolę tych, którzy graja po polskiej stronie. Ojciec Obraniaka (to jego dziadek wyemigrował) wychowywał się już we Francji (nie wiem jakiej narodowości jest jego matka), a Eugen Polański (z pochodzenia sosnowiczanin, w Polsce był Bogusławem Eugeniuszem) wyjechał z rodzicami do Niemiec jako trzylatek...
Nie sądźcie, ze problemy przynależności narodowej są mi obce. Na Kaszubach to taki sam problem jak na Śląsku i nierzadko się zdarzało, że część dzieci z rodzeństwa uważało się za Polaków, a druga część za Niemców. Stąd problem Tuska z dziadkiem z Wehrmachtu (Tusk to dość popularne kaszubskie nazwisko). Znałam pewnego pana o nazwisku Gawin (to także dość popularne kaszubskie nazwisko), który uważał się za Polaka, zaś kilka jego starszych sióstr uważało się za Niemki - wyjechały do Niemiec, wyszły za mąż za Niemców i nie znały polskiego, a przynajmniej tak twierdziły...

Daga

Wiem tylko tyle, że obu naszych rodaków w niemieckiej drużynie uwielbiam i nie obchodzi mnie nic wiecej.
Jestesmy w EUROPIE i niech każdy sobie gra gdzie chce.
Może nadejdzie taki czas, że zagrają z orzełkiem na piersi Very Happy

kszzzz

A mnie nie jest wszystko jedno. Na pierwszym miejscu czuję się Polką, a dopiero na drugim Europejką i nic na to nie poradzę, tak mnie wychowali rodzice i babcia...

Daga

Wobec ostatnich wyczynów rosyjskich kiboli we Wrocławiu, nie zezwoliłabym na marsze w W-wie.

Kto ma miękkie serce musi mieć twarda d.....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

kszzzz

[link widoczny dla zalogowanych]

hajdi

Ciekawe jakie konsekwencje wyciągnie UEFA wobec Rosji w związku z zachowaniem rosyjskich kibiców. Pobili naszych stewardów. Ależ będą niektóre środowiska (wiadomo jakie) pyszczyć i używać sobie Confused

Inny świat

Podobał mi się gest Rosjan, prawdziwych dyplomatów, którzy złożyli wieniec pod tablicą na pałacu prezydenckim i nie byli to trzeciorzędni działacze ichniego PZPN tylko sam Adwokat.
Nie podobało mi się tłumaczenie ich krótkiej wypowiedzi z depeszy agencyjnej, w której użyto słowa "polegli" tłumacząc w ten sposób słowo PAGIBLI. Oczywiście znaczy to polegli, zginęli. Ale tłumaczyć trzeba a d e k w a t n i e.
Nie wiem komu należałoby zbić tyłek na wizji, zdjąwszy uprzednio spodnie, czy tłumaczowi tekstu, wydawcy wiadomości w TVN24 bo już najmniej chyba D.Żebrowskiemu, który to czytał. Co gorsza, wczoraj w rozmowie wieczornej w SS Śledzińska - Katarasińska (nie lubię jej od początków czyli od Sejmu kontraktowego) też użyła słowa "polegli" ale na to zwrócił jej uwagę prowadzący.
Goebbels miał rację. Wmawiać, wmawiać, aż wbijesz do pustego łba to, co chcesz wbić.
Miesiączki prezesa są jak drzazga w d...
Sam jej sobie nie wyjmiesz. Trudno usiąść przed telewizorem, żeby się nadziać na tę drzazgę.

kszzzz

No właśnie tłumaczenie powinno być adekwatne! Tak się składa, ze język polski jest bardzo bogaty w słowa, słowa bliskoznaczne, które na języki obce tłumaczy się tak samo, ale w języku polskim nie oznaczają tego samego. W innych językach językach znaczenie słowa zależy od kontekstu, w języku polskim kontekst nie ma znaczenia - znaczenie ma słowo. Może dlatego tak łatwo manipulować treściami w języku polskim?
Ogólnie już od dawna zauważam, że obce teksty są na polski tłumaczone źle, co nierzadko widać na przykładzie filmów. Przypuszczam, ze tłumacz do słowa np w języku anielskim, ma w pamięci przypisanych kilka znaczeń (ale nie zna tego, o które chodzi w konkretnym zdaniu) i tłumaczy mechanicznie nie zastanawiając się nad sensem tłumaczonego tekstu.

Inny świat

Znając bieg wydarzeń w podobnych przypadkach, t.zn. jeśli się używa słów nieadekwatnych do przedmiotu, po latach może się okazać, że prezydent RP poległ w walce. W walce z kim? - z Ruskimi. O co poszło? - O Katyń.
I tak dalej można snuć, zwłaszcza jak się wbije do łbów, że to był zamach, zdrada, spisek, podstęp.
Zamach - Putin
Zdrada - Komorowski
Spisek - Tusk
Podstęp - ruscy podczas remontu podłożyli bombę.

Zamiast becikowego - dla każdego nowo narodzonego Słownik Języka Polskiego.

hajdi

Wracam na boisko. Nie chcę sobie psuć humoru smoleńczykami. Oni i tak będę mówić swoje Sad

Najpierw w Gdańsku Włosi z Hiszpanami, co mnie nieco mniej rajcuje, za to wieczorem w Poznaniu Irlandia z Chorwacją. dwie nacje bliskie Polakom. Irlandczyków sami sobie wybraliśmy, wyjeżdżając do nich "za chlebem", a Chorwaci nas lubią, bo uważają, że część ich narodu (Biali Chorwaci) pochodzą z naszych okolic.
Komu kibicować Question

Jak żyć w obliczu takiego meczu Question