www.spotkania.fora.pl

hajdi

Na chwilę wrócę jeszcze do meczu Ukraińców ze Szwedami. Tak pięknie jak kibice ukraińscy żegnali swoich schodzących to jeszcze nie widziałam na tym turnieju. Szwczenko po zmianie miał owację na stojąco, inni byli żegnani równie gorąco.
Do podobnej reakcji usiłował zachęcić wczoraj Błaszczykowski po meczu z Rosją, ale u nas nie jest to widać praktykowane Wink

hreczka

.
Ja to chyba za bardzo się wzruszam... Embarassed

Przykro mi, że tak niewiele osób doceniło foto-reportaż Kszuni, (na poprzednie stronie) Crying or Very sad

Toż jest to NAJPIĘKNIEJSZE, co zapamiętamy z EURO Exclamation

Ten klimat poczucia wspólnoty, wielkiej,
międzyludzkiej przyjaźni i wszechobecnej radości! Very Happy

I jeszcze - o sobie... Kiedy wczoraj, Błaszczykowski po strzeleniu gola w meczu Polska - Rosja, - "jadąc"
na kolanach po murawie - podciągnął do ust koszulkę i ucałował polskiego orzełka... łzy stanęły mi w oczach...

Laughing

Daga

Hreczuniu:) reportaż Kszuni widziałam i mało nie zeszłam na serce.
Nie znajduje słów złości, ironi, ani innych, zeby te obrazy określic, Współpracowałam z różnymi skur....i w czasie pracy zawodowej i póżniej, przez 10 lat, ale z czymś tak perfidnym się nie spotkałam. Jestem niesamowicie surowym ( dla siebie najbardziej ) i konsekwentnym człowiekiem, szczególnie dla łajdactwa. Poniewaz czuje sie bezsilna, nie mogę tam więcej wchodzić i zabierać glos.

Stąpam mocno po tej ziemi i wiem, że słowa jakimi podpisałam zdjęcie powyżej na tym wątku
Ty! ty!,ty! Tusku......... teraz zakrywasz sie piłką, ale i tak cię zniszczę nie były powiedziane na zarty, tak będzie!!!!!!

Póki Wielkie Święto trwa, posłuchajmy Hymnu EURO 2012 w całości, śpiewany przez Oceanę ( Tańczyła w Tańcu z gwiazdami, ale ciąża ją wyeliminowała dość szybko - ma polskie korzenie )

http://www.youtube.com/watch?v=W_nT1jmWnoY
Very Happy

hajdi

Mam wrażenie, że Hreczunia miała raczej na myśli piękny reportaż z fiesty na ulicach Gdańska, bo napisała:

Daga

Faktycznie ja myslałam o tym reportażu z wątka obok - Hreczunię Smile

przepraszam, a Ciebie Hajduś Smile

proszę, nie wałkujmy tego! Sad

ans

Dla odprężenia na wesoło .
Przeszkadzanie:

Losowanie :

Daga

Cieszę sie z wygranej Niemców, bo mam świadomość, że żyję w kondominium Wink

Jeśli ktoś dzisiaj nie oglądał Fpf - rozmowa m.in. z Jakubem Błaszczykowskim, to zobaczy niesamowita jego skromność - uczcie sie pisdzielce!!!!!
W drugiej częsci Materna z Kucharskim - też wspaniały zestaw, i jest co posłuchać

Również namawiam do dzisiejszej Kropki.... w której Robert Lewandowski "prostuje krzywe myśli - buciary"

hajdi

Widzę, że piłkarze i osoby okołopiłkarskie mają swoje 5 minut w TVN24.

Niczego nie widziałam, ani nie słyszałam, bo oglądałam mecz Dania - Portugalia. Bardzo kibicowałam Danii i o mały włos by się udało.
Ten cały osławiony Ronaldo jest mocno przereklamowany, żadnego gola nie strzelił, a podobno wrzeszczy na kolegów z drużyny i rozstawia ich po kątach.
Wielki gwiazdor, a kysz Wink

kszzzz

Niestety dziś nie miałam możliwości obejrzeć żadnego meczu Sad

hajdi

W sumie to nie masz czego żałować. te mecze nie wzbudzają aż takich emocji.
A teraz w DpD powtórka rozmowy z Kubą oraz z Lewym w kropce, więc niczego nie straciłam tak bardzo Smile

ans

Mecz Niemiec z Holandią trochę mnie nudził, przełączyłam pod koniec na "Szkło".
Tam pokazywali m.i tę wpadkę TVP :

Inny świat

Ja też przełączyłam się w tym samym czasie i z tych samych powodów na SK i widziałam tę wpadkę TVP.
Do licha - chyba nie celowo. Jeśli nie - piramidalna obsuwa połączona z pytaniem: skąd to jeszcze macie?
Pamiętam z dawnych czasów, że we wrocławskim Słowie Polskim pokazano zdjęcie tamtejszego I Sekretarza KW z podpisem "członek Biura Politycznego, I Sekretarz KW PZPR we Wrocławiu", choć tenże członkiem Politbiura nie był. Redaktor Naczelny wyleciał w te pędy z posady.
Wtedy nam się to nie podobało. Teraz dodam, że miało to dobry skutek: uczyło odpowiedzialności za użyte słowo. Nawet niewinne ale nieprawdziwe.
Teraz można pisać zdrajca, morderca, Kondominium ale czy to aby na pewno upragniona wolność słowa. Na razie jest to wolność od odpowiedzialności.

Oglądam teraz po raz drugi rozmowę maglary z Robertem Lewandowskim.
Na spokojnie ją przyziemiał, jak piłkę podawaną do własnego bramkarza.
Maglara słodziutka i kokieteryjna. I nie miała dziś na głowie koszmarnego
kapelutka, w którym wyglądała staro i do stracha na wróble "w podobie".
Rozmowa z Błaszczykowskim - balsam na serce kibica i wdzięcznej słuchaczki kogoś, kto ma coś do powiedzenia od siebie a nie z notatnika prezesa (albo np. trenera).
Serce rośnie!

WIĘCEJ BŁASZCZYKOWSKIEGO NIŻ BŁASZCZAKA!!!!

DAK

- Oglądałam obrazek z tą wpadką i nie mogłam znaleźć o co chodzi z tą wpadką. Dopiero wpis Iśki skierował moje oczy tam gdzie trzeba.
No rzeczywiście - pewnie z archiwum wyciągnęli Smile

Daga

"Barzo mię uciszyło wystąpnienie hofmannki z szaliczkiem po kilku lufkach i bendem mu terazy zyczyła, zeby w piesióweczce mniał ten płyn rozwiązujący jenzyki i zaostczendzi na czsiem kiedy musi biedaczysko spisywać, - co pozfala prync...pryncy_pałek powiedzieć w telewizorni" Wink

Ha! ha! ha! chyba będzie częściej pokazywany, bo bardzo ładnie wypadł???!!!!
Czy ten stan upojenia nie miał miejsca w czasi wagarowym od posiedzenia sejmu?????

hajdi

O, tego to nie widziałam. Musiało być zabawnie Wink

Nie żałuję, że dotrwałam wczoraj do końca DpD, bo poznałam historię Kuby Błaszczykowskiego smutną i tragiczną. Wzruszająca historia, tym bardziej duży szacunek dla Kuby i jego babci Smile

Daga

Kuby Błaszczykowskiego babcia i wujek, to ludzie niezwykle sympatyczni,
Wychowali dwóch wspaniałych chłopaków.
W tej rodzinie widać szacunek i praca jest na pierwszym miejscu Very Happy

Wspaniali ludzie Very Happy

kszzzz

Gdańsk zaroił się od Irlandczyków Very Happy

. Hiszpanów nie ubyło. Irlandczycy zachowują się bardzo powściągliwie, Hiszpanie kipią energią i radością i nieustannie bawią się Very Happy

hajdi

Pisałam już w SB, ale muszę utrwalić Smile

Dla mnie to był najpiękniejszy mecz ze względu na widownię.
Czy zauważyliście, że nie padł ani jeden gwizd, ani jeden ryk zawodu, Irlandczycy cały czas śpiewali swoje pieśni, szczególnie pod koniec meczu, aby dodać otuchy swoim zawodnikom. To było piękne i wzruszające. Mówiłam już, że to bardzo waleczny naród i niezwykle pogodni i weseli ludzie. Dlatego tak się polubiliśmy.
A Hiszpanie bawili się z nimi jak chcieli, aż już chciałam by się to skończyło.
Każda inna drużyna spotkałaby się po takim meczu z gwizdami i wyzwiskami.

A biedni Hiszpanie mają hymn bez słów i nie mogą sobie nawet ryknąć pełną piersią. To musi być frustrujące Smile

Inny świat

Ze względu na zachowanie kibiców, chciałabym żeby Polska była drugą Irlandią. To jest jeszcze możliwe, choć nasze uzdolnienia muzyczne są hm, hm - takie sobie.
Mamy niewątpliwy - jak na razie - priorytet w tych rozgrywkach. Jeszcze żadnej drużynie sędzie nie podyktował rzutu karnego. A nam w pierwszym meczu. I wystarczy!!!

Daga

Piękna postawa kibiców, ale i zawodników irlandzkich.
Jedni choć byli bez szans, walczyli do końca, do końcowego gwizdka.
No a kibicowanie w Irlandii jest na najwyższym poziomie. Oni nie nagradzaja za wynik, oni po prostu z nimi są!!!!
MEDAL za kibicowanie maja, irladczycy

ans

U nas to nie do pomyślenia, niestety... Sad

Właśnie tego u nas nie lubię, najpierw euforia i wygórowane oczekiwania, a potem w razie gorszej passy szukanie winnych niepowodzeń i "wieszanie psów".. To mnie na lata odstręczyło od interesowania się piłką nożną.
Oglądałam dawne mundiale i zdążyłam się zorientować, że często przypadek rządzi. Często wyniki nie odzwierciedlały tego co działo się na boisku..
Oprócz umiejętności potrzebny jest jeszcze "szczęścia łut".
Obecnie irytują mnie te ciągłe dywagacje który z bramkarzy ma wystąpić w meczu z Czechami.

pacyfek

Irlandczycy to unikalni patrioci, a nie prawdziwi. Ale wczoraj też było na co popatrzeć.
Krótkie sprawozdanie z wczorajszego meczu (wraz z statystykami) z "grupy śmierci" w Charkowie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kibicki obu drużyn przeżywały to spotkanie do tego stopnia, że namalowały (nie włożyły) na swych torsach koszulki narodowe:

+ dla odprężenia Nana Mouskouri w "FIOLECIE":
http://www.youtube.com/watch?v=N_Zxx5li4p0

Daga

Te spodenki Wink

chyba też sa dziełem pędzla i farby?
Piękne te igrzyska całe!!!!!

BB

Wreszcie się doczekałam !
Z tym, że to nie polskie a rosyjskie gazety napisały CZARNO NA BIAŁYM, że obrzydliwe kibolskie rozróby w Polsce to ZASŁUGA PiS-u.
Szkoda tylko, że i tak w świat idzie przekaz o POLAKACH choć te typki nie powinny się tak zwać.

hajdi

Irlandczycy będą grać jeszcze jeden ostatni mecz, z Włochami. To też będzie rzeźnia. Zauważcie, że oni mają na kurtkach z tylu nazwę kraju wypisaną w ich ojczystym języku - irlandzkim. Oni, w przeciwieństwie do nas nie uratowali swojego języka podczas niewoli angielskiej. Teraz mozolnie próbują wrócić do ojczystego języka. Tam obowiązuje angielski, w szkołach są lekcje irlandzkiego, ale zdaje się że nieobowiązkowe.
Te doniosłe śpiewy miały wpływ również na kibiców hiszpańskich, nie było gwizdów, ryków i nieustannego wrzasku, jak to ma miejsce na naszych meczach.

A widzieliście irlandzkich kibiców śpiewających bardzo dobrze po polsku "Polska, biało-czerwoni" Very Happy

ans

EURO 2012. Polska-Rosja: zwycięski remis
Przeszedł do historii
Horror z Moskalami
Pozostał nam jeszcze
Ważny mecz z Czechami.

Chociaż boju z Rosją
Żeśmy nie wygrali
To myślę, że Nasi
Nieźle się spisali.

Chłopcy na wyżyny
Tego dnia się wznieśli
I fanom futbolu
Wstydu nie przynieśli.

Do samego końca
Szli z werwą do przodu
Próbując pokonać
Niedźwiedzia ze Wschodu.

A osłodą meczu
Chyba dla każdego
Był urody wielkiej
Gol Błaszczykowskiego.

Chociaż nie wygrali
Mimo krwi i męstwa
To ten remis dla nas
Ma posmak zwycięstwa.

Niesie nam nadzieję
Podnosi morale
I daje też szansę
Na grę w ćwierćfinale.

Wiem, że mecz z Czechami
Nie będzie z pewnością
Przyjemnym spacerkiem
Czy też formalnością.

W sobotę pokażą
Zęby i pazury
I na pewno tanio
Nie sprzedadzą skóry.

Życzę naszym Orłom
Aby wyszli z grupy
By ograli Czechów
I nie dali… dupy!

Autor: Custani, 13 czerwiec 2012

hajdi

Super wierszyk, fajnie że nam go tu Ansiu zamieściłaś Smile

a zarazem chcę przypomnieć, że Manko zgrabne wierszyki poświęcone EURO zamieścił w stosownym wątku Smile

a i ja pokusiłam się tam o rymowankę Embarassed

BB

Mea culpa !
Zacieszyłam się, iż rosyjskie gazety nazwały wreszcie rzecz po imieniu (wyczytałam to w internecie), a dopiero nieco później wzięłam się za lekturę dzisiejszej "GW" no i tam znalazłam kilka bardzo mądrych wypowiedzi np. red. Pawła Wrońskiego jak to naprawdę z tymi kibolami jest i było, a co najważniejsze KTO ZA TYM WSZYSTKIM STOI.
Dobrze się to czyta, ale "pod sufitem" kołacze się uporczywa myśl - TYLKO CO Z TEGO !
Można mieć nadzieję, że większość Polaków należycie oceni to "pisowskie
dzieło" , ale z drugiej strony istnieje obawa, że - tak jak i do tej pory -
pisowatym się upiecze , a winę za wszystko przypiszą Tuskowi co zresztą już usiłują w obrzydliwy sposób robić.
A co powie świat ?

kszzzz

Pacyfku, bardzo podobają mi się te namalowane kostiumy kibicek, ale nie zdecydowałabym się na żaden z nich, ani nawet na podobny biało-czerwony... Laughing

Bardzo było mi żal Irlandczyków, ale oni najwyraźniej nie spodziewali się niczego innego, bo duch w ich narodzie nie upadł. W porównaniu do Hiszpanów są oni bardzo zrównoważeni i spokojni (bo Hiszpanie to eksplodujący Wink

żywioł), wręcz dystyngowani i stateczni - może dlatego, że widoczna na ulicach średnia wieku kibica irlandzkiego jest znacznie wyższa niż hiszpańskiego? Jednych i drugich na ulicach Gdańska jest mnóstwo, wręcz dominuje w centrum miasta język hiszpański i angielski z akcentem irlandzkim. Wczoraj miałam przyjemność jechania tramwajem pełnym jednych i drugich kibiców, z przewagą Hiszpan. Irlandczycy rozmawiali za sobą półgłosem, Hiszpanie wyśpiewywali na cały tramwaj piosenki stadionowe, a jedni i drudzy popijali piwo. Nasi rodacy, w tym ja, uśmiechali się życzliwie do jednych i do drugich, co oni odwzajemniali takimi samymi uśmiechami. Było to też powodem (piwo i uśmiechy) coraz głośniejszych hiszpańskich śpiewów.
Na czas EURO ustawa o wychowaniu w trzeźwości najwyraźniej została zawieszona, bo kibice jedni i drudzy nie rozstają się na ulicach z piwem, które jawnie w biały dzień popijają, a nikt się ich nie czepia - ani policja, ani straż miejska. Wcześniej robili to też Włosi. Skoro cudzoziemcy dostali przyzwolenie, to i Polacy pozwalają sobie na więcej, choć może nie aż tak jawnie. I nic się złego nie dzieje - jest radość, śmiech, śpiewy i zabawa Very Happy

. Wydaje mi się, że ten restrykcyjny zakaz spożywania alkoholu, ze szczególnym uwzględnieniem piwa, na ulicach, parkach i w innych miejscach publicznych jest grubą przesadą.
Z imprezowaniem "na mieście" znakomicie daje sobie Przedsiębiorstwo Robót Sanitarno - Porządkowych - codziennie do godziny 8-mej rano miasto jest wysprzątane z pozostałości po imprezie w plenerze. Żeby tak było zawsze, nie tylko podczas EURO...

hajdi

Kszunia napisała: