www.spotkania.fora.pl

ans

Dzisiaj (w niedzielę Markowski z Dąbrową) ubawiłam się setnie na "szkiełku".
Tyle było śmiesznych sytuacji, że aż nie wiem, która najlepsza. To trzeba widzieć, bo jak się relacjonuje to wychodzi blado.
Wczoraj (Zimiński- Markowski) także "były momenty" Wink

Z tych obu programów chcę zwrócić uwagę(szczególnie tym , którzy nie oglądali) na to jak żenująco prezentują się posłowie z naszego sejmu.
Wczoraj mało znany poseł PIS, który występuje z "oświadczeniem poselskim". Wygłasza jakąś laurkę ku czci Marii Skłodowskiej-Curie. Czyta to z kartki gorzej od ucznia 1 klasy.. Mówi, że Maria była "gubernatorką" (po chwili poprawia na guwernantkę".. Oglądając to wystąpienie można było "boki zrywać", a później zapłakać, że ktoś tego pana wybrał Sad

Dzisiaj pokazywano fragmenty obrad połączonych komisji (finansów i ustawodawczej) - pełna żenada. Kilka dni temu pokazano młodą posłankę z jasnym ogonem końskim (na odmianę z PO), która bardzo chciała zabłysnąć, a.. wspomniała o czyjejś "schizofremii" jakby już tyle razy nie nabijano się kiedy Lepper o tej nieznanej chorobie wspominał..
Z dzisiejszego programu bardzo podobało mi się pokazanie Szczygły, który "czegoś nie wie i oświadcza , że nie jest lekarzem".
Herbata z kapustą kiszoną także wzbudziła moje zainteresowanie Wink

Na koniec dowcip Pawlaka :
Dlaczego cielę ogonem miele ?
Robi muchom karuzelę

hajdi

No i zabawa z zamianą koszul. Obaj mieli takie same koszule różniące się odcieniem i w przerwie je sobie zamieniali. Ot, taki szczeniacki wygłup, ale ten program kiedyś był taki lekki i lekko zwariowany.
Powiedzenie Pawlaka pierwsza klasa, no i ten Szczygło Shocked

hajdi

Chociaż oglądałam niedzielne szkło nie pojmuję za co przepraszał redaktor Gumowiec panią Domagalik. Pamiętam, że mignęła w programie, ale w żaden sposób nie mogę dociec czym młodzi panowie mieli jej uwłaczać Smile

I o co chodzi z tą złotą gruchą jaka otrzymał G.M. Shocked

Strasznie niedoinformowana jestem Smile

ans

We wczorajszym "szkle" mówiono o tej "złotej gruszce" i pokazywano jak ten laur otrzymał Miecugow w Krakowie (za dziennikarskie zasługi). Była migawka. Wczoraj program prowadził Sianecki, a Gumowiec nagrodę odbierał. Dlatego dzisiaj te gratulacje.
Przepraszał Domagalik ? To ja przeoczyłam (musiało być na początku programu).
Przypadkowo oglądałam kiedyś rozmowę Domagalik z Lepperem.
Lepper o czymś tam opowiadał i wspomniał o wywiadzie jaki przeprowadzała z nim "dziennikarka z Izraela , nazwisko jakieś takie Krol ".
Tu Domagalik mu przerwała, że to Hanna Krall powieściopisarka. Lepper wydawał się być zdziwiony, zmieszany, ale zadano mu kolejne pytanie i nie wracał do tego.. Chyba na drugi dzień była w tvn24 informacja, że pani Hanna Krall prostuje, bo nigdy z Lepperem wywiadu nie przeprowadzała".
Młodzi panowie chyba widzieli to co ja, bo z lekka nabijali się z pani Domagalik zwracając uwagę na to, że tę Hannę Krall to Domagalik Lepperowi wmówiła (i mieli rację !). Pani Domagalik jeśli się obraziła i domagała się przeprosin to chyba przesadziła, ale Gumowiec dżentelmen... Wink

Ja nie rozumiałam dzisiaj tych wszystkich sms-ów na temat profesjonalnego Napierdalskiego. Przykładowo, że Napieralski profesjonalnie pogrąża SLD, albo coś takiego "napieralny Profesjonalski " Wink

I jeszcze, że z niego Mruczek ?
Nie oglądałam żadnych wcześniej programów, więc nie kumam z czym i gdzie ten Napierdalski wystąpił ?
Wspominano także w "szkle" (telefony, sms-y) o jakimś bulwersującym występie Nelly (miała powiedzieć, że wczorajsza uroczystość to "spełnienie marzenia Hitlera" ?)
Też niedoinformowana jestem tylko na trochę inny temat. Wink

BB

Coś mi się widzi, że musimy sobie zrobić "kącik informacyjny TVN24" bo z samego "szkiełka" trudno czasem wywnioskować o co biega.
Kiedyś mogłabym wziąć na siebie obowiązek informowania o "całej prawdzie całą dobę", ale już tak bardzo ta stacja mnie wkurza, że oglądam wybiórczo, a gdy tylko się pojawia któraś z hien, której nie trawię, albo "pisiasty" to robię MYK i mnie nie ma.
To samo dotyczy Napieralskiego bo on tez "idzie mi na nerwy".
Czy ktoś "grzecznie" ogląda i przyjmie funkcję narratora?

kszzzz

Zachęcona Ansi postem obejrzałam powtórkę wczorajszego Szkła o 2-giej. ale dla mnie to już nie ta sama zabawa jek dawniej. Trochę mnie nudziło.

hajdi

Kszuniu bój się Boga 'szkło'nie jest warte aż takich poświęceń Very Happy

To już najprędzej ubawić może niedzielne, jeśli ktoś lubi takie szczeniackie zabawy w przebieranki jak ostatnio. Bo trzeba przyznać, że nawet tych młodych już utemperowano, a interwencja pp. Domagalik i Miecugowa najlepiej o tym świadczy Wink

ans

Ja właśnie ostatniej niedzieli tak bardzo dobrze się bawiłam, że w związku z tym ten temat tutaj podjęłam. Wczorajszy program i mnie miejscami nudził, ale , że "powiązania" oba programy miały więc dalsza rozmowa toczy się tutaj.
Przepraszam Kszuniu za mimowolne wprowadzenie Cię w błąd. Embarassed

hajdi

Ja też najlepiej zawsze bawię się w niedzielę.
A takie przepraszanie oraz dopominanie się o nie świadczy jedynie o utracie poczucia humoru przez niektórych 'wapniaków' Wink

kszzzz

To w niedzielę spróbuję obejrzeć Smile

Poświęcienie nie było zbyt wielkie Laughing

, ze mnie jest nocny marek, a dziś mogłam sobie pospać do południa Very Happy

BB

Twierdzę i twierdzić nie przestanę, że nastąpiło "zużycie materiału" i nie ma na to rady. Problem tylko w tym, czy aż tak bardzo się zmieniło towarzystwo "występujące" czy też "odbierające" - a więc MY !
Podobnie jest z różnymi serialami - tasiemcami czy też z Szymonem Majewskim i Kubą Wojewódzkim co prowadzi do wniosku, że jednak "co za dużo to ani ............."