www.spotkania.fora.pl

Daga

Kochany nasz Pacyfek:) zapodał nam tu najznakomitrzą prawdę w kilku sprawach
Każdy może tu czerpać garściami co mu pasuje.

Zdenerwowałam kilka osób tym co Lis napisał lekkim piórem:

".....Najwięksi przegrani tych wyborów to Platforma Obywatelska, SLD i PKW. Najwięksi wygrani - PSL, a przede wszystkim PiS. Pytanie dlaczego Prawo i Sprawiedliwość wygrało?

Trudno w tej chwili powiedzieć, jak zwycięstwo PiS-u w całej Polsce i w ośmiu województwach, przełoży się na podział władzy w sejmikach wojewódzkich. Może być tak, i tak zapewne będzie, że w większości województw, w których wygrało PiS, większość w sejmikach stworzą jednak inne ugrupowania....."
To mnie pociesza, ale nie do końca , bo zawsze myślę o przyszłości.

...Platforma przegrała ze względu na niską frekwencję w dużych miastach. Ponieważ jednak nie chcę, by brzmiało to, jak prezes Kaczyński w słynnej frazie z roku 2007 – „wygralibyśmy, gdyby nie sześć największych miast” - od razu dodam, że winę za tę niższą frekwencję wśród własnego elektoratu ponosi sama Platforma......

....PiS dostanie teraz wiatr w żagle. Przywództwo Ewy Kopacz będzie przez wielu kwestionowane, ale raczej po kątach. Nic bowiem wielkiego w PO nie zdarzy się przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi

A powinno się zdarzyć, choć może niekoniecznie w sensie personalnym (tu jednak też - pozostawienie pana Arłukowicza na stanowisku ministra zdrowia było błędem, oczekuję, że wkrótce nastąpi tu zmiana). PO musi powalczyć o młodych wyborców i o wielkomiejski elektorat. Jeśli tego nie będzie czynić twardo i metodycznie, za rok może oddać władzę...."

Wszystko to jest z linku od Pacyfka:) i jest to naga prawda

---------------------------------------------

To poczytajmy o prowokatorach najścia na PKW - Braun jak go wynoszono miał różaniec w ręku, po co? w kaplicy przecież nie był!!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Obśmiałam się, jak norka baba smoleńska wojowniczka i brat braun

Very Happy

Inny świat

Dago! Z nadmiaru wolności, swobody działania, braku troski o byt codzienny, bo jakoś nie widać, żeby ci panowie liczyli złotówki do wyplaty - porąbalo się w głowinach - słabych głowinach.
Jak niektórym wódki za dużo dawać nie można - tak nie można pozwalać na wolność słowa, swobodę wypowiedzi i demonstracje uliczne.
Ta wolność jest rzucaniem pereł przed wieprze a państwo akurat w tej materii jest hojne.
Za to kopią go po kostkach (na razie|) ale potem może być gorzej.
Czas na zmiany (cholera, czyje to hasło? Może to jakiś obciach ale tu pasuje)!.

Daga

Nie trzeba Very Happy

pacyfek

Słowo na niedzielę redaktora Jarosława Kurskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

hreczka

.
Pacyfku, bardzo lubię czytać - polecane przez Ciebie teksty, ale tym razem - nic z tego! Crying or Very sad

Po dwóch zdaniach - ingeruje "Piano" i reszta jest zakluczona -->

...

pacyfek

Pan prezes to geniusz: „nie powtarzać wyborów, powtórzyć głosowanie”. Czyli reasumpcja w ujęciu pana prezesa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ale Komorowski myśli tylko o konsumpcji - nie dorósł do reasumpcji:
[link widoczny dla zalogowanych]

ans

Jarosław Kaczyński chce państwa silnego, ale robi wszystko, by je osłabić. Chce państwa dumnego, ale je znieważa. Chce państwa, któremu Polacy zaufają, ale sam nie wierzy nikomu. Prezes od lat zatruwa życie publiczne i toruje drogę antydemokratycznym narodowcom, naziolom, kibolom i awanturnikom - jeszcze bardziej radykalnym niż PiS. Dla skrajnej prawicy nocna napaść na PKW to Majdan prawdziwych Polaków, którzy obalą wreszcie antypolski reżim Kopacz i Komorowskiego.

.. to istotny fragment z linku podanego przez Pacyfka (skopiowałam dla Hreczki).
Z kolejnego linku pozwoliłam sobie skopiować tekst jednego z komentarzy (wierszowanego):
My, Wredni.2010
A kiedy ranne wstają zorze, czekamy co nam dzień przyniesie.
Modlimy się, by było gorzej. My, wredni.2010.
Wstajemy co dzień lewą nogą i żeby nie wiem co się działo,
Życzymy jak największym wrogom, by Polsce nic się nie udało.

Żadnych przyjaznych słów i gestów! O tolerancji nie ma mowy!
Dzień bez rozróby i protestów to dzień stracony! Plan gotowy!
Czekamy, aż się coś zawali i rząd się więcej nie podniesie!
A my będziemy tryumfowali. My, wredni.2010.

Żeby przyjaźnić się z sąsiadem? Budować razem? Zgodnie tworzyć?
Nigdy! My wciąż wolimy zwadę, do bójki wciąż jesteśmy skorzy.
Rozdrapujemy stare rany. Za Katyń mścimy się, za wrzesień!
Nie chcemy świata pojednanych. My, wredni.2010.

Pamiętać o tym nie wystarczy! Musimy babrać się w przeszłości,
Bić wroga! Z tarczą czy bez tarczy. Z Bogiem na ustach. Bez litości!
Choć mówi świat: Nie tędy droga, bo w innym przyszło żyć okresie,
My swoje! Wciąż szukamy wroga. My, wredni.2010.

Nikt nie zawróci nas z tej drogi! Znowu nam trąbka gra do boju!
Oko za oko! Krwi! Pożogi! Chcemy odwetu! Nie spokoju!
Trzeba za łby się brać od nowa! Do konfrontacji każdy rwie się!
Wolimy burzyć, niż budować! My, wredni.2010.

Często nieważne o co chodzi, byle się pożar tlił w zarodku!
Nie pozwolimy, żeby młodzi mądrzejsi byli od swych przodków!
To my służymy słusznej sprawie! A kto się nad podziały wzniesie,
Ten jest sprzedawczyk i szubrawiec! My, wredni.2010.

ans

Jeszcze o "reasumpcji głosowania". Pan prezes , jak przysłowiowy mały Kazio rozumuje..Porównuje głosowanie natychmiastowe (w sejmie) do skomplikowanego organizacyjnie głosowania w tysiącach komisji obwodowych w całym kraju. Jestem pewna, że nie ma możliwości prawnych aby coś takiego robić, bo... akt głosowania odbył się w dniu 16 listopada , odzwierciedla stan na ten dzień. Te same listy kandydatów , wyborców.. a przecież za czas jakiś mogą stać się nieaktualne, ktoś zemrze, inny wyjedzie..ech kaziczku malutki reasumpuj się. Wink

hajdi

Tekst podany przez Pacyfka jest już "odkluczony", zielona kłódeczka otwarta, można czytać, chociaż nie jestem pewna czy do końca. Może cykają po trochu Question

Daga

Teraz już doszłam do wszystkiego. Komentarze pod linkiem Pacyfka:) są boskie

Też pozwolę sobie jeden skopiować - jest krótki a prawdziwy jak inne Very Happy

maaac

Kaczyński ma rację. Dowodem na słabość państwa jest fakt, że on nie siedzi jeszcze albo w wiezieniu albo w szpitalu dla obłąkanych. No i że tyle osób świecie wierzy w jego bełkoty, nie widzi paranoi sprzeczności jego opinii czy niezgodności z prawem

Very Happy

Inny świat

Przyjechało toto na Śląską ziemię i bajdurzy, że do organizacji międzynarodowych zapoda wyniki wyborów. No przecież ,..., wygrał!!
Polska Ziemio! Jak długo znosić możesz na sobie to indywiduum, w dodatku mogące być podejrzane, że cię obsrywa. Bez aluzji do nazwiska ale tak wyszło.

PS. Nie mogę się powstrzymać ale pisząc te słowa ujrzałam na ekranie tv panią Kempę w brudno- szafirowym żakiecie, naszyjnikiem z zielonych i pomarańczowych koralików, czarnych okularach i długich tłustych blond jak zwykle włosach. Tylko w PiSie może być taka moda.
Tak mnie wkurzył prezes, że choć w taki sposób się odgryzę.

DAK

Nigdy nie zrozumiecie prezesa dopóki nie zetkniecie się z klasycznym jego wyznawcą!
Ja właśnie wróciłam od koleżanki, z którą nigdy nie rozmawiam na tematy polityczne, bo wpada ona w histerię wrzeszcząc o złodziejach z Platformy, o winach Tuska itp. Dodam jeszcze, że nie jest ona typowym elektoratem PiSu, ale pisi zamęt powoduje zajadłą nienawiść do PO i albo nie chodziła na wybory, albo jak ostatnio głosowała na komitety lokalne. Rozczarowana, że te komitety uzyskały tak słaby wynik przyjmuje pisowską narrację jak świeżą bułeczkę - wg niej PO wraz z PSLem sfałszowali wybory.

Niestety jej dorosły już syn zapytał mnie co myślę o wynikach wyborów. Jej wrzask słyszeli chyba w całym bloku, wszystkie kretyństwa jakie przez ten tydzień się ukazały są dla niej wyrocznią i niezbitymi dowodami. Zakazała synowi pójścia na II turę wyborów.

Na jej przykładzie jak na dłoni widzę po co Jarek to robi - on za pomocą tego zamętu utrzymuje swój elektorat w stanie permanentnego poczucia zagrożenia ze strony obecnie rządzących. Ale jak się okazuje to działa nie tylko na elektorat pisich, ale i na resztę, która wcale na PiS nie głosowałaby - to jest utrzymywanie na stałym poziomie negatywnych emocji przeciwko rządzącym. On wie co robi i robi to skutecznie. Crying or Very sad

Daga

Aż się nie chce wierzyć, ile to lat temu Wałęsa przestrzegał przed Kaczyńskimi, mówiąc, że to destruktorzy????
Co tam prości "zadymieni" ludzie kaczym odorem!, jeśli taki Miller mający w pamięci śmierć Barbary Blidy koligaci się bezwstydnie z ............???
A gowinowaty - były minister sprawiedliwości, stoi przy boku człowieka którym gardził????

W moim pojęciu się to nie mieści Shocked

ans

Bardzo mnie zasmuciło to co piszesz Dak..
Ja zachwycona nie jestem nadmiernym sukcesem PSL-u, bo obawiam się, że będzie to skutkowało jeszcze większym niż do tej pory wpływem na wszystko kościoła..
Jakoś jednak przez myśl mi nie przejdzie aby wierzyć w te wszystkie teorie spiskowe, które prezes PIS nakręca. Wystarczy logicznie pomyśleć, uświadomić sobie, że "liczenie głosów" w komisjach obwodowych odbywało się jak podczas każdych wyborów i zakończyło się najpóźniej we wczesnych godzinach poniedziałku. Zapewne też jak zwykle wszystkie komisje wywiesiły wyniki. Przekazywanie tych wyników wyborów na wyższe szczeble i przygotowywanie wyników zbiorczych było wielokrotnie sprawdzane i dlatego tak długo trwało żeby uniknąć błędów.. Nie rozumiem jak można uwierzyć w jakieś tak masowe oszustwo (na korzyść PSL-u) żeby domagać się powtórzenia wyborów. Tak nawiasem mówiąc tam gdzie ja głosowałam na pierwszej stronie "zbroszurowanej karty" był PIS. Komitet PSL pewnie nie zarejestrował kandydatów w tym moim obwodzie. Nie pamiętałam numerów wylosowanych przez komitety, więc szukałam cierpliwie strony z kandydatami PO aby postawić swój krzyżyk. Tak mnie ten PIS na pierwszej stronie rozzłościł, że zaniechałam sprawdzania jakie inne komitety mają swoje strony i jakich kandydatów. Może i jakieś komitety lokalne miały kandydatów godnych poparcia, ale...obawiam się, że zwolennicy PIS mogą ukrywać się pod niewinną z pozoru nazwą Wink

Nie mam pojęcia co to za ludzie kandydują i po co. W takiej sytuacji pozostaje mi głosowanie przeciwko PIS ...
Jestem zdumiona, że do niektórych ludzi docierają wyłącznie największe bzdury i wierzą we wszystkie spiskowe teorie. Przecież w mediach nie brakuje rozsądnych , rzeczowych opinii. Dzisiaj wysłuchałam z przyjemnością profesor Łętowskiej.

DAK

hajdi

U mnie też był PIS na pierwszej stronie tej broszury. Nawet nie wiem czy był PSL, ale pewnie nie, skoro gdzie indziej był na pierwszej stronie. Ten spot wyborczy pokazywał tylko cztery kartki i to był błąd dla niezorientowanych. Gdy dostali taka kupę makulatury to mogli stawiać te krzyżyki na każdej stronie, bo słyszeli w zapowiedzi, że jeden krzyżyk na jednej karcie. Nie zgadzam się tu z prof. Łętowską, że to oczywiste, że broszura to jedna karta. Dla mnie to było oczywiste, dla prostych ludzi już nie. Ja to miałam wcześniej w domu i mogłam spokojnie przejrzeć, zanim ten z UM wrócił do nas odebrać głos męża.

Teraz widzę, że w nieodpowiednim wątku pisałam, ale kontynuowałam poprzednie

Inny świat

Trzeba się liczyć, że Kaczor wyprowadzi głównie listopadowe towarzystwo na ulice. Mogą być burdy diabli wiedzą czym się kończące, aż strach pomyśleć.
Są wygłodzone wilki do utarczek, zadym i rzucania płytami w kogokolwiek. I to dobrze zorganizowane pod patronatem prezesa a raczej prezesrańca .Jeśli to straszne towarzystwo pójdzie pod dom Jaruzelskiego to Kaczyńskiemu mogę życzyć równie gorącego zakończenia kariery.
"Hej, Gerwazy, daj gwintówkę, niechaj strącę tę makówkę",powiedział nasz niezrównany komediopisarz. Ach, gdyby tak Pan Prezydent, zaprawiony w gwintówkach, sztucerach, drylingach oraz dwururkach miał na służbie Gerwazego. Szkoda, że nie ma. Są proste metody kończenia sporów ale poprawność szeroko pojęta nie pozwala nam ich zastosować.
A ONI się niczym nie przejmują.

pacyfek

Śmiać się czy płakać?

Pean pochwalny Pawła Wrońskiego na cześć pana prezesa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Należy wyraźnie podkreślić za prezesem, że Polska nie ma prawa być w UE bo jest niedemokratyczna:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dla odmiany ten Tusk, te dno sprzedaje Polskę Niemcom:
[link widoczny dla zalogowanych]

ans

Widzę, że Pacyfek już podał linki do tych wszystkich najnowszych informacji o ostatniej gorączkowej działalności prezesa. Ja w towarzystwie męża oglądałam wiadomości na ten temat przedstawiane przez tvn24. Ze spokojem słuchałam o przejawach szaleństwa pana prezesa. Mąż natomiast wyrażał nadzieję, że "ktoś wreszcie ustrzeli".. Mówię, jak można tak o chorym człowieku...
Po przeczytaniu ostatnich uwag Dag znowu mam jednak wątpliwości.. Fatalnie jest kiedy szaleństwo staje się zaraźliwe i rozlewa się szeroką falą.
Sad

Daga

Ale ja cos wynalazłam o "kaczce dziwaczce"

[link widoczny dla zalogowanych]

Sad

hajdi

Kaczyński jest groźnym szkodnikiem, coraz groźniejszym dla państwa i demokracji. Dąży do rozwalenia państwa. Dawno powinien zostać wyeliminowany z polityki.Teraz to mogą już tylko pluć sobie w brodę ci, którzy zgrzeszyli zaniechaniem i nic nie robieniem z tym problemem, na zasadzie "jakoś to będzie", sam się wyeliminuje. Jego szkodliwość osiąga teraz apogeum i nic już nie można zrobić.

Daga

Ch_walmy panprezesa za donosicielstwo na własne państwo!!!!
Niejaki Legutko przewodniczącemu PE Martinowi Schulzowi zgłosił wniosek pod głosowanie, żeby odbyła się debata nad sfałszowanymi wyborami w Polsce.
Pan Schulc poddał wniosek pod głosowanie i wniosek PRZEPADŁ!!!!!
panprezes to chory człowiek kompletnie!!!
- wybory nie są zakończone!!!!
- od sprawdzania jest sąd polski
- to jest dziadostwo, żeby chcieć wyjść z Unii i zwracać się do niej o pomoc
- mówic o fladze unijnej "szmata" i nie mieć wstydu??? ( kaczor od tej wypowiedzi się nie odciął, a więc podziela krychy zdanie)

Jak bonie dydy ten facet nie powinien wychodzić z sądu za szkodzenie Polsce i obelgi pod adresem różnych ludzi, np. p. Premier.

hreczka

ans

Sondaż prezesa:

DAK

"Ludzie nie grajcie w teatrzyku Kaczyńskiego" - brawo Frasyniuk - tego mi było potrzeba w głosach dyskusji o tym co dzieje się teraz

Frasyniuk o Jarosławie Kaczyńskim: "To skandaliczne zachowanie. Ale Kaczyński właśnie wygrał pierwszą połowę meczu 5:0. Wszyscy pracujemy solidnie na jego wygraną. Narzucił nam swój scenariusz, a my gramy tak, jak on nam pozwala. Na czele z mediami, które tylko nakręcają tę spiralę. Zamach i Smoleńsk już się znudziły, więc potrzebne było nowe paliwo, aby rozwalać państwo. No i jest: teza, że sfałszowano wyniki wyborów. Już Leszek Miller się podłączył i inni politycy, a głosów rozsądku jest bardzo mało. Jedyna silna, zdecydowana reakcja to wystąpienie prezydenta Bronisława Komorowskiego. Inni zawiedli."

resztą tak samo mądra, ale niestety z kłódeczką Crying or Very sad

[link widoczny dla zalogowanych]

Inny świat

Nie chciałabym - a może się tak stać - że w Warszawie będzie jak w amerykańskim mieście Ferguson.
Materiał do scenariusza jest taki sam, wykonawcy też.
Najgorsze jest to, że skala rozróby może przejść nasze oczekiwania i wymknąć się spod kontroli. Autokary spoza Warszawy, pochodnie do podpałki - wszystko jak tam - jest także u nas.
A co? U nas jak w Ameryce. Prezes wie co robić, żeby był niezły szum.
Po spowodowaniu szumu listopadowego, na czele którego maszerował dziarsko - po jego bandyckim charakterze - sam spieprza do Krakowa, tchórz jeden.
A jeśli wiecu nie odwoła - to od trzynastego grudnia będzie dla mnie największym politycznym idiotą.
W swoich maniakalnych przedsięwzięciach spowodowanych jak mniemam frustracją wynikającą z braku działalności opozycyjnej i wysłaniem samolotu do Smoleńska a także wielokrotną przegraną - prezes przekroczył próg ich tolerancji.
Prezes - won!

ans

Jerzy Urban też chwali prezesa przyrównując go do takiego potężnego człowieka jak Putin :
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta opinia Urbana o SLD także bardzo trafna :
"SLD we wszystkich swoich wcieleniach jest tak wytarty, że widać przez niego podłogę.

pacyfek

Co to się dzieje? Leszek Miller walczy z Mastalerkiem i Gowinem o spuściznę po Hofmanie, czyli o prawo do sprzątania kuwety kota pana prezesa. Osobiście pogubiłem się w sytuacji taktycznej na polu walki o spuściznę prezydenta tysiąclecia zwaną czasem, dla niepoznaki, Martusią.
Niejaki Giertych żąda powtórzenia wyborów parlamentarnych z 2007 roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A to wszystko przez jakąś metrową klapę:
[link widoczny dla zalogowanych]
i mordercze Pendolino:
[link widoczny dla zalogowanych]

pacyfek

Kopff nie wytrzyma nawet dnia by nie pochwalić pana prezesa:
[link widoczny dla zalogowanych]

DAK

Mydlana gwiazda bryluje i pisze scenariusze, ale kretyni dziennikarze zajmują się nagrywaniem odcinków, robią mu dystrybucję i reklamy.
Obopólny interes się kręci. Ciekawe jak długo i kto to nawarzone piwo wypije.