|
www.spotkania.fora.pl zatrzymaj się na chwilę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BB
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:22, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W związku ze zmasowanymi atakami (a to absolutna nowość - no nie?) na Premiera, po jego i nowych członków rządu przemówieniach , jako, że nie zawierały ŻADNYCH KONKRETÓW, mam taką propozycję :
- od poniedziałku aż do wyczerpania tematu Premier będzie we wszystkich mediach podawał daty, godziny i wszelkie szczegóły prac, jakie będzie wykonywał do końca kadencji tj. przez 2 lata.
Dla uzupełnienia poda również to samo na przewidywaną kolejna kadencję co być może wszystko razem zajmie mu miesiąc a może i dwa, przy założeniu, że będzie miał tylko przerwy na 2 krótkie posiłki i 1 kawę na dobę.
Gdy skończy Premier, to samo powinni robić wszyscy jego ministrowie.
Martwię się tylko, kiedy media będą nadawać aktualności, a zwłaszcza genialne wypowiedzi tych wszystkich z opozycji, którzy KONKRETÓW się tak strasznie natarczywie domagają.
Tak mi się jakoś przypomniało, że po tym, jak Premier w przeszłości przemawiał 3 godziny, to nie było końca uszczypliwościom i niewybrednym żartom.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:38, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Tu wprawdzie temat o premierze, ale słyszałam też, że Hanna Gronkiewicz-Waltz po referendum "znowu schowana" co oczywiście mają jej za złe . Pomyślałam sobie, że przecież kiedyś musi pracować.
"Uszczypliwościom i niewybrednym żartom" na temat premiera i innych członków jego partii nigdy nie dosyć... obojętnie co zrobią czy nie zrobią.
Radziłabym im więc "robić swoje" wg swojego planu .
Że tak wspomnę sprawę Ćwiąkalskiego. Wówczas premier na początku swojego rządzenia przejął się ujadaniem pisowych piesków (dziennikarzy także) i zdymisjonował bardzo dobrego ministra. Bardzo mi się to wtedy nie podobało, ale cóż.. "stało się" uznałam. Tymczasem ci, którzy wówczas szczuli obecnie przy każdej okazji wypominają premierowi ten błąd.
PO ostatniej konwencji dziennikarze oburzali się, że były minister Nowak nie schował się do mysiej dziury tylko gdzieś z przodu siedział. Gdyby nie przyszedł wcale na to zebranie z całą pewnością spotkałoby się to z krytyką. Byłby oczywiście winny premier "który chce Nowaka przykryć, a może nawet zamieść pod dywan"
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez ans dnia Nie 17:38, 24 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:03, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Pomaska tłumaczyła u Morozowa tą obecność Sławomira Nowaka.
Otóż - nie ma do dzisiaj złożonego wniosku o odebranie immunitetu i nie ma również zarzutów Prokuratury, dlatego z pełną przyjemnością dla obu stron, jego i Premiera, miał prawo tam być itd.
Tym bardziej, jak mówiła Pomaska Sławomir Nowak cieszy się PEŁNYM poparciem w swoim regionie (i nikt nie wierzy, zeby mu włos z głowy spadł - to mój wesoły dopisek )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DAK
Administrator
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2972 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:53, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Panie premierze - nic tak się nie sprawdza w pana przypadku jak powiedzenie:
CHROŃ MNIE BOŻE OD PRZYJACIÓŁ BO Z WROGAMI SOBIE PORADZĘ
W 2007 roku Tusk wygrał przy wydatnym wsparciu akcji IDŹ NA WYBORY, a ona była za sporym wsparciem ruchu Balcerowicza.
Teraz ten gościu zmierza do zniszczenia nie tylko rządzących, ale całego parlamentaryzmu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nawołuje teraz do akcji: Niezagłosuję.pl
To co ten człowiek wygaduje, to nie mieści się w głowie. I to jest ekonomista?
"Zdaniem profesora Balcerowicza wszystkie propozycje rządowe doprowadzą do tego, że w budżecie w przyszłym roku będzie nadwyżka. Ale nadwyżka fałszywa, w kolejnych latach wróci deficyt. A jego zdaniem „fałszywa nadwyżka jest gorsza niż prawdziwy deficyt”. – Bo prawda mobilizuje, a fałsz demobilizuje. Nie mówiąc już o tym, że mamy tutaj do czynienia z walką o przyzwoitość w życiu publicznym."
On ekonomista martwi się nie nadmiernym deficytem, ale nadwyżką! I twierdzi, że nadwyżka rozleniwia! Komu on ten kit chce wciskać? Nie będzie żadnej nadwyżki, bo tak ogromne sumy z funduszy unijnych wymagać będą ogromnego wkładu własnego. Inaczej my tych funduszy nie ugryziemy.
Chyba, że takie interesy reprezentuje pan Balcerowicz! Byśmy z banków zachodnich zaciągali następne pożyczki i zadłużali kraj na pokolenia.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez DAK dnia Wto 0:55, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 1:02, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jakoś tak czułam, że Balcerowicz będzie walczył o "OFE" i nie oglądałam z nim rozmowy, chociaż mi "mignął".. Mnie ta sprawa z OFE nie dotyczy, ale od początku przekonywały mnie argumenty Rostowskiego, a nie Balcerowicza. Moim zdaniem Balcerowicz zawsze był oderwany od rzeczywistości i wyżyn patrzył na "szaraczków".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BB
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:00, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Balcerowicz już od dawna na mojej "czarnej liście" zajmuje niebagatelne miejsce, a zatem nie psuję sobie nerwów oglądaniem i słuchaniem go.
Może na kolejnego wice do PiS-u ???
A Premier - co było zresztą do przewidzenia - zbiera cięgi za tą cholerną rekonstrukcję, bo :
- byle jaka
- o złym czasie
- zbyt długo i wielokrotnie zapowiadana
- dobrzy zamienili dobrych (bo na odchodne ich Premier pochwalił)
- Korolec wymieniony w trakcie "Szczytu" czego cała Europa nie pojmuje i z czego się do rozpuku śmieje
- minister Bieńkowska awansowana na wicepremiera i " gwiazdę" bez najmniejszego powodu, bo przecież te wszystkie miliardy to wyłącznie zasługa panprezesa i jego niezwykle uzdolnionej ekipy. Wręcz to uzurpatorka jest, a Premier ją jeszcze chwali.
- minister finansów z "łapanki" i sam się dziwi co on tu robi, bo nie miał czasu oswoić się z nowym stanowiekiem
Jednym słowem - niech Premier zwija interes razem ze starymi i nowymi członkami swojego rządu i idzie na zieloną trawkę.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DAK
Administrator
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 6538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2972 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 9:19, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
BB napisał: | Balcerowicz już od dawna na mojej "czarnej liście" zajmuje niebagatelne miejsce, a zatem nie psuję sobie nerwów oglądaniem i słuchaniem go.
Może na kolejnego wice do PiS-u ??? |
On to chyba bardziej pasuje do Korwin-Mikke. Eutanazję dla upośledzonych i emerytów, szkoły i szpitale za pełną odpłatnością, a kogo nie stać, to państwo mogłoby im sfinansować trumny. I problem budżetu rozwiązany, a wtedy na OFE nie tylko starczy pieniędzy, ale można im podnieść prowizję, bo przecież szefowie funduszy powinni poodpoczywać pod palmami.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:49, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Ja kochani moi to się trzęsę na ten zapowiadany wywiad z żonż Premiera.
Nie ufam tej jego Małgośce, czy czegos głupiego nie zacznie klepać?
Ścierwojady są paskudne i z kazdego niezbyt zdyscyplinowanego potrafią wyciągnąc "niteczkę????? a póżniej prują jak stary sweter"
Ona już raz cos głupiego powiedziała i powinna na tym skończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BB
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:55, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wygląda na to, by skończyć zamierzała. Najpierw książka, teraz zacznie wędrować od studia do studia i bebłać jakieś androny, które niewątpliwie małżonkowi zaszkodzą.
Ale jaki ubaw będą miały ścierwojady !
Czy Premier nawet swej żony nie może postawić do pionu ?
Czy mało ma podgryzania przez opozycję, własnych "przyjaciół", ścierwojadów wszelkiej maści ?
No i koalicjanta nie wymieniłam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BB
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:37, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
No i właśnie ! Obejrzałam rozmowę z maglarą i strasznie mi się smutno zrobiło, że Premier ma taką właśnie żonę i teraz już nie tylko podejrzewam, a wiem z całą pewnością, że notowania Premiera polecą teraz w dół.
Naprawdę lepiej by było, żeby ta pani nie wychodziła z cienia.
No, ale stało się i teraz tylko czekać na efekty.
Obym była złym prorokiem !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:45, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałam, żeby nie paść na zawał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie było tak źle, chociaż pojęcia nie mam czemu ta kobieta, kura domowa choć po studiach, wzięła się za pisanie
Ewidentnie pozazdrościła Danucie Wałęsowej, która choć prosta kobieta, to i wypowiadać się w mediach potrafi lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hreczka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5241 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:20, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
.
Oglądałam tę "Kropkę nad i" ... i ogarnął mnie smutek ...
"SAMOTNOŚĆ"
Każdy z nas w czasach, kiedy był młodzieńcem,
Ludzkiego serca niesytym i głodnym,
Chadzał w gromadzie, otoczony wieńcem
Druhów, przyjaciół i zgrai przygodnej.
Lecz z lat upływem przestawał być bramą,
Do której wkroczyć mógł każdy przechodzień,
Bo druhów życie przesiewało samo
I odpadali powoli i co dzień.
Jak zwiędłe liście, które wiatr przegania,
Jak krąg na wodzie poruszanej fali,
W pustkę zapomnień szli bez pożegnania
Ci, którzy zmarli i żyjący dalej.
Wszystko, co było nam życia ozdobą,
Odchodzi od nas i ginie w ciemności,
I pozostajesz nagle sam ze sobą,
Jak w pustym domu po odejściu gości.
Im człowiek starszy, tem ciszej naokół,
Tam więcej ścieżek wiedzie w bezpowrotność,
Aż w końcu kryjesz się jak ranny sokół
Na pustej skale, gdzie mieszka Samotność.
/ Henryk Zbierzchowski, Lwów, 1935 /
Post został pochwalony 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:29, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To bardzo piękny wiersz Hreczko tylko dlaczego skojarzyłaś go z Małgorzatą Tusk choć trochę się domyślam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:03, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Hajduś jak Boga kocham nie oglądałam pani Małgorzaty ze strachu.
Ale po przeczytaniu wiersza zamieszczonego przez Hreczunię już wszystko wiem o czym była mowa.
Ze też M. Tuskowej nikt nie powiedział, że w życiu, w małżeństwie i nawet kiedy wkoło bawią się dzieci i wnuki, człowiek jest SAM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:08, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
O samotności to tam raczej nie było mowy, dlatego pytałam się skąd takie skojarzenie.
Była mowa io tym, że żona pisze o mężu per "gnojek" i jeszcze inne takie, jak np. że kazała mu się wynosić i małżeństwo wisiało na włosku, ale że kryzys im pomógł. Oj, takie tam sru tu tu, majtki z drutu i klituś bajduś.
Dała by sobie lepiej spokój z pisaniem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Wto 23:09, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:32, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Wiecie co.. ja mam inne zdanie. Miała wewnętrzną potrzebę pisania to napisała. Może jeszcze coś napisze ? Tak sugerowała w rozmowie z Moniką Olejnik. Nie czytałam tej książki, nie mam pojęcia czy warta jest przeczytania.. Nie wiem dlaczego pani Tusk przez wiele lat nie pracowała, ale dlaczego ma rezygnować ze swoich aspiracji ?
To nazywanie męża dupkiem czy gnojkiem to jak zrozumiałam nie ocena "po całości", a fragment wspomnień (tak kiedyś męża nazwała w myślach, czy zwracając się do niego). Mnie to nie razi.
Jak na osobę nieobytą medialnie , dotąd zawsze schowaną w cieniu męża wcale tak źle nie wypadła w tej "Kropce".
Ja nie widzę żadnego związku tego wiersza , który zacytowała Hreczka z rozmową w "Kropce".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ans dnia Wto 23:34, 26 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hreczka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5241 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:13, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
hajdi napisał: | To bardzo piękny wiersz Hreczko tylko dlaczego skojarzyłaś go z Małgorzatą Tusk |
Tuskowa mało mnie interesuje i nie o nią mi chodzi.. Wsłuchałam się w tę rozmowę i ze smutkiem...
zobaczyłam... "samotność długodystansowca" ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:27, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wszystkie głosy na temat premierowej i teraz mogę oglądac powtórkę.
Tylko kobieta samotna w danym momencie moze o bliskiej osobie powiedziec - "to gnojek" i nie jest to dla Donalda Tuska in minus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:08, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Oglądałam powtórkę i odbiór jest pozytywny.
Książka jest o życiu, a Małgorzata Tusk jest autentyczna.
Też kiedyś chciałam napisac książkę o swoim życiu - ale byście płakały
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BB
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 3597
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 660 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:59, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Może i zrozumiałabym potrzebę duchową pani premierowej zaprezentowania światu, że i ona też chce być WAŻNĄ OSOBĄ bo bycie "przy mężu" przez całe lata powoduje zapewne frustracje i różnego rodzaju ciągoty do zmiany, ale nigdy, przenigdy nie zrozumiem, dlaczego wymyśliła sobie, że osiągnie swój cel, gdy z pani premierowej zacznie być BYŁĄ PANIĄ PREMIEROWĄ co niewątpliwie wkrótce nastąpi - a do czego przykłada w tej chwili rękę.
Szczerość jest cnotą, ale w konfesjonale, a nigdy w polityce. Szkoda więc, że ta oczywista oczywistość nie przypomniała się pani Małgorzacie, gdy zawitała do niej wena twórcza, bo niezależnie od wszystkiego , wykształcona kobieta, żyjąca nie na księżycu tylko tu i teraz, powinna przewidzieć, że tą szczerością "załatwi" męża - który choć dupek i gnojek, płaczący rzewnymi łzami przy lata okazji i o mało co przez nią nie zdradzony i nie porzucony dla innego to jednak PREMIER NASZEGO KRAJU !
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:22, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie pokrywa się z opinią BBetki
Nie widzę żadnego sensu w tej pisaninie Tuskowej, może tylko zaszkodzić. Mogła sobie napisać, a wydać po premierowaniu, skoro już taką przemożną chęć do pisarstwa poczuła.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:52, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem za poważnie podchodzicie do sprawy czyjejś książki.
Jeden pisze książkę, drugi maluje obraz, trzeci rzuca się w wir polityki, czwarty nakłada moherowy berecik i biegnie do oćca - żyjemy w wolnym kraju!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:39, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Też uważam, że ta książka nie ma i nie będzie mieć żadnego wpływu na los męża pani Małgorzaty, a ona żona spełniła swoje marzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hreczka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5241 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:44, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
.
Postanowiłam nie odzywać się już w "polityce", bo nie znajduję zrozumienia dla moich odczuć!
Jednak "coś" mnie trafia, kiedy wszyscy mówią o książce, której nikt nie czytał, a nie o tym,
co mówi Gosia - "kartoflanka"! ;
° Ona nie wie, dlaczego ludzie nie lubią Premiera, bo głucha jest na wszelkie "winy Tuska" -
głoszone od lat, po dzisiejszy dzień!
° Woli kota (i regały) w Sopocie, od trwania i wspierania męża, który zmaga się z wieloma
kłopotami w Warszawie!
° Niby pozytywnie wyraża się o mężu, (choć twarz - mówi coś innego), ale nie oszczędza "dupkowi"
i "gnojkowi" - opisu jego płaczliwości!
° itd., itp. ...
Tak lojalna małżonka - przedstawia męża stanu, - Premiera! Jakże On musi być samotny...
Nie zawiodła mnie - jedynie BB-unia i Hajdi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hreczka dnia Śro 15:48, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:56, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Czuję się pouczona , ale ani trochę nie przekonana. Żona nie jest niewolnicą męża . Jeśli "mąż stanu" jest samotny, to na własne życzenie.
Nie dziwię się także, że p. Małgorzata nie wie dlaczego "ludzie nie lubią Tuska". Ja także nie wiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:20, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Kochana Hreczuniu:) nie gniewajsia na mnie.
Nie czytałyśmy ksiązki pani Danuty , ani pani Małgorzaty
Jednak ze szczątków doniesień, różnych ludzi, można sobie troszeczkę, ciutkę wyrobić zdanko
Ani jedna współmałżonka, czy współmałonek, nie rzuca wszystkiego w kąt, żeby tkwić przy swojej rządzącej połówce, raczej zyje swoim zyciem, zdobywa swoje doswiadczenia.
Jest żoną, matką, babcią i starczy
Hreczuniu:) nawet nie wiesz ile razy swojemu J ślę joby po cichu? ale nigdy bym nie zamieniła go na nikogo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:10, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
O przepraszam, Książkę pani Danuty przeczytałam, nawet posiadam ją na własność. O treści książki Pani Małgorzaty się nie wypowiadałam, tylko o jej pisarstwie jako takim.
A jednak głupia jestem jak but, bo nie pomyślałam cyt. Hreczunię: "Tak lojalna małżonka - przedstawia męża stanu, - Premiera! Jakże On musi być samotny...
więc nie pomyślałam o tym, że Hreczunia miała na myśli męża, a nie lojalną żonę i ta myśl (że to żona) tak mnie zdumiała. Ja odniosłam wrażenie, że lojalna małżonka wsadziła kolejną szpilę, na wzór innych, premierowi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Śro 17:12, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ans
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 18663
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5109 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:41, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przyznaję się, że ja nie czytałam żadnej z tych książek. Ja po prostu tego typu książek nie lubię. Są jednak tacy, którzy lubią czytać takie historie, są i autorzy, którzy mają potrzebę pisania.
Nie oceniam żadnej z książek, których nie czytałam, ale nie zgadzam się z tezą, że małżonce "męża stanu" nic nie wolno. Nie jest niewolnicą swojego męża i nie musi wszystkiego co robi podporządkowywać jego karierze.
Małżonek musiał się zgodzić z tym aby swoją książkę wydała..Mógł przecież czymś zagrozić (rozwodem nawet) gdyby zdecydowanie nie chciał aby ta książka ujrzała światło dzienne. Może (jak to mówiła p. Małgorzata) uznał, że nie będzie to mieć żadnego wpływu na jego dalszą karierę ? Niewykluczone także, że liczył, że to ociepli jego wizerunek ?
To, że p. Tusk wystąpiła w "Kropce" ma zapewne na celu promowanie jej książki.
Tak sobie pisząc to wszystko pomyślałam... chyba jakieś ciepłe uczucia dla premiera u jego wielbicielek wzbudził ten występ jego "żony -hetery"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hajdi
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 28037
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4428 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:40, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj u Elizy gościem był Jerzy Urban i mam nadzieję, że ktoś z Was też to widział, bo mi emocje bulgocą i dutki grają
Zapytała go Eliza co sobie pomyślał po obejrzeniu i wysłuchaniu u MO żony premiera. Urban odrzekł złośliwie jak to on, że dawno powinien wymienić żonę
Co tam Eliza mówiła, nie słuchałam dokładnie, zainteresowały mnie dopiero słowa skierowane do Elizy: "czy Pani imputuje, że inteligencja premiera jest kalibru inteligencji jego żony przecież ona normalnie nie wspiera go, nie tylko w rządzeniu, ale i wolnego czasu nie może spędzać gdzie indziej niż na boisku".
Coś tam napomknął o samotności premiera (gratuluję Hreczuni przenikliwości).
I tu tkwi chyba sedno rzeczy. Pani Małgorzata nie potrafi sprostać roli żony cezara, nie dorosła do roli żony premiera.
Taki właśnie niesmak czułam po tej wczorajszej rozmowie, było mi głupio i pomyślałam sobie, że Tuskowa mówi i zachowuje się jak podfruwajka, że to nie przystoi jej "stanowisku". Urban dosadnie nazwał to po imieniu, co ja sobie tylko po cichu w duchu powiedziałam, że to idiotka jest
Pisać i mówić co ślina na język przyniesie to może pierwsza lepsza Polka, a kobieta o jej statusie i pozycji powinna znać "proporcjum, mocium panie"
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez hajdi dnia Śro 22:45, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|