www.spotkania.fora.pl

Daga

67 akt różnej ważności, przekazał Miedwiejew p.o. prezydenta B. Komorowskiemu.
Oczywiście to następny kroczek w stronę dochodzenia do normalnych stosunków między nami a Rosją.
Jaki luzik miałam ogladając Komorowskiego w rozpoczętej wizycie, nie najemy sie wstydu!!!!!!
Właściwy człowiek na właściwym miejscu!!!!!!!

Daga

Marszałek w tej chwili jest w drodze do miejsca katastrofy w Smoleńsku i stamtąd skok do KATYNIA.

DAK

Dopiero teraz doszło do mnie jak straszne katusze oni (ale szczególnie genetyczny sobowtór) muszą przeżywać widząc Komorowskiego na miejscu Lecha.
Toż to jak świętokradztwo. Ból przeszywa piersi jak sztyletem, mowę odbiera, tchu złapać nie można ....... - koszmar.

A MY wreszcie oddychamy pełną piersią, nie spoglądamy nerwowo na zegar zliczający sekundy do końca kadencji, nie chylimy głów ze wstydu, gdy głowa państwa mlaszcze i foszy .......... - oj, ulga.

BB

To prawda, że można teraz spokojnie patrzeć i słuchać - duża ulga.
Ciekawe tylko czego się będą czepiać wrednoty pisowskie - już gdzieś wyczytałam, że Komorowskiego w centrum nie było. A ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi. Ale to normalka, więc nawet dziwić się nie warto.

Daga

Zaczynają się czepiać Marszałka, a to że żle zażartował:

"- Nie mogłem uwierzyć własnym oczom, kiedy zobaczyłem w telewizji relację z (...) wizyty Bronisława Komorowskiego w Moskwie - pisze na swoim blogu w Onet.pl Paweł Piskorski.
- Komentując udział polskich żołnierzy w defiladzie na Placu Czerwonym Marszałek Sejmu z nieskrywanym uśmiechem i satysfakcją wspominał poprzednią obecność polskich wojsk w Moskwie, co miało miejsce 400 lat temu, kiedy Polacy okupowali Kreml przez dwa lata - przypomina polityk...."

"
- Większość komentatorów była zgodna – przegra wyścig o prezydenturę ta strona, która popełni więcej błędów i zostanie rozpoznana jako eksploatująca tragedię smoleńską. Jeśli tak, to Bronisław Komorowski i PO są na prostej drodze do klęski - prognozuje Marek Migalski na swoim blogu w Onet.pl...."

Nawiasem mówiąc drugiego krytyka pana Marszałka oglądałam w ONA i ON.
Większego głupka już dawno nie słyszałam. Nie mogę go dalej określić, bo bym używała niecenzuralnych słów!

Daga

Waszczykowski w Faktach po faktach, skrytykował Marszałka, swego obecnego szefa!, że powinien do Moskwy zabrać przedstawicieli wszysstkich partii.
Nałęcz zwrócił mu uwagę natychmiast, że nie słyszał nigdy , aby Waszczykowski w podobny sposób krytykował swojego poprzedniego szefa i mówił kogo powinien zabierac i gdzie?
Tylko, że ludzie z pisiu nie mają honoru i wszelka krytyka spływa po nich jak "po kaczce"

DAK

ans

Poprzednio polscy żołnierze brali udział w defiladzie w Moskwie w 1945 roku.
Nie wiem czy nie tę właśnie defiladę miał na myśli pan Komorowski.
Kiedy rozmawiam z żywymi ludźmi jestem dobrej myśli. Wszystkim bardzo podoba się kandydat Komorowski.
"W sieci" atak za atakiem. Zwrócono mi uwagę na to, że tutaj każdy aktywista "pisowy" może dwoić się i troić (wszystkie ręce na klawiaturę). Wink

BB

Pan Migalski z panem Waszczykowskim niech się dadzą wystrzelić w kosmos i latają tam do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej. To "kumple" Brudzińskiego od bredzenia - szkoda na nich czasu !

hajdi

Marszałek powiedział wyraźnie, że 400 lat temu Very Happy

więc nie mogło chodzić o tę z 1945 roku. I mówił to uchachany, dając do zrozumienia, że to żart.
Gdyby to powiedział Lech to pewnie na poważnie. Zresztą opozycja wszystko i tak będzie miała za złe.

Daga

Bardzo ładnie wypowiedział sie gen.Jaruzelski o Marszałku jako reprezentancie w roli p.o. prezydenta.
Mówił o godnym reprezentowaniu, o roztropnych wypowiedziach, o charyżmie Marszałka.

Nikt nie marzy o powrocie IV RP i nie pomogą okulary, pianino, imbryk i książki, żeby wymazać z naszej pamięci okropne wspomnienia Jarosława największego destruktora!!!!!!
Trzeba by sie z koniem na głowy pozamieniać, żeby Jarkowi zaufać!!!!!
A jego tupet przechodzi wszelkie granice!!!
Podobnie jak całego pisiu.

hajdi

Właśnie też miałam zamiar napisać o generale.
Chciałoby się sparafrazować znanego "poetę" i powiedzieć całej rzeszy polityków i dziennikarzy: a uczyć się pętaki kultury wypowiedzi od niego"
Zaznaczam, że bynajmniej nie jestem i nie byłam miłośniczką Jaruzelskiego.
Kwaśniewski u MO też mi się podobał. On się nie pozwala zapędzić w kozi róg nawet przez to nosowo i natarczywie klepane "ale, ale" .

Daga

Masz rację 100% Hajdeczko:) - Kultury się uczyć od Jaruzelskiego.
Też nie byłam nigdy jego fanką, a może i wręcz przeciwnie. Teraz uważam go za autorytet w niektórych tematach.
Pięknie opowiadał o swoich losach u J. Paradowskiej. Opowiadał równieżkiedy dowiedział sie o prawdziwych sprawcach mordu w Katyniu i na czyj rozkaz, a było to dość wcześnie - w 50-tych latach.
Ale ze swoja wiedza nie mógł nic zrobić, bo granice zachodnie nie były jeszcze definitywnie uznane i Rosja była nam potrzebna jako 'sojusznik'.
Nie było odpowiedniego klimatu do rozmów, aż do czasów Gorbaczowa z którym odbył 5 godz. rozmowe m.in. na temat Katynia, co potwierdził równiez Ciosek w rozmowie z Paradowską.
Ile ten stary człowiek był atakowany, niewybrednymi słowami i niegodnymi czynami ( nie był aniołem, ma na sumieniu wiele ) ale przez wszystkie lata królowała u niego kultura wypowiedzi.
Ale to sie z domu wynosi!!!!
Bardzo ciekawie opowiadał.
Za Staniszkis, lepiej Jaruzelskiego zapraszać, wiecej sie dowiemy nawet na temat dzisiejszej polityki i politykierów.
Jeśli chodzi o Kwaśniewskiego u MO, to twardo określił Jarosława i jego zamysły o wprowadzeniu IV RP!!!!!