|
www.spotkania.fora.pl zatrzymaj się na chwilę
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hreczka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5241 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:35, 31 Sie 2017 Temat postu: 37 ROCZNICA podpisania porozumień sierpniowych |
|
|
.
Gdańsk: 37 lat temu zaczęła się tamta, właściwa SOLIDARNOŚĆ.
31 sierpnia, 1980 roku - władze zostały zmuszone do podpisania porozumień ze stoczniowcami...
Historię poprzedzającą tamte wydarzenia, jak i ciąg dalszy - do dziś - opisał śpiewem Grzegorz Markowski
(Muzyka i słowa: Jarek Śmietana);
._______ https://www.youtube.com/watch?v=3ZkLTQqpRO0
Tu tekst:
Ta historia to właściwie
całe moje życie,
Byłem kiedyś studentem,
choć mi teraz nie wierzycie
Czasy Gomółki jak horror wspominam
I w tym miejscu opowieść się moja zaczyna
W 68 na ulice wyszliśmy
Studenci i pisarze
wolności chcieliśmy
Robotnicy nasi bracia
wtedy władze poparli
Przeciw nam dali się poszczuć
nie byli Solidarni
Wyrzucili mnie z uczelni
wsadzili na rok
Polska zrobiła ku wolności
wielki krok
Na początku dekady
chwila nadziei
Pierwszy sekretarz
Gierek może on coś zmieni...
Co się stało z waszą Solidarnością?
Gdzie się podziały wasze ideały?
Przeciw zniewoleniu walczyliście z godnością
Dziś wam stare hasła tylko pozostały.
Raz opowiadałeś jak wieźliście do Radomia
Podziemną bibułę, strach i pot na skroniach
Przewoziłeś pieniądze dla aresztowanych
Dorwała was milicja i zakuli cię w kajdany
Dostałeś rok odsiadki, przedtem cię pobili
Lecz nie czułeś się przegrany jak w obecnej chwili
Co się stało z waszą Solidarnością?
Gdzie się podziały wasze ideały?
Przeciw zniewoleniu walczyliście z godnością
Dziś wam stare hasła tylko pozostały.
Tak się zaczęła władza PRL-u
Prostych zwykłych ludzi
Było nas zbyt wielu
W 87 na bibułę się powiela
Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela
Konfidenci kapują, budzi się naród
Ciągły strach i niezdarność nieuchronnie się kończy
Powstaje Solidarność
Powstaje Solidarność
Co się stało z waszą Solidarnością?
Stoczniowcy zarządali cofnięcia wzrostu cen
Lepszych płac dla robotników
Brzmi to dziś jak sen
Lepszej opieki socjalnej
Cenzury zniesienia
Wszystkich więzniów politycznych wypuszczenia
Wolnych związków zawodowych, ich legalizacji
Prawa do strajku i manifestacji
Mamy prawo do strajku...
Solidarność zwyciężyła, nie raz o tym śniłem
Ale radość trwała krótko
Komuna miała siłę
W tajemnicy przed narodem
Rząd Jaruzelskiego
Wszczął przygotowania do stanu wojennego
Parę dni do Wigili w naród uderzyli
Ogłaszam stan wojenny na obszarze całego kraju...
Co się stało z waszą Solidarnością?
Gdzie się podziały wasze ideały?
Przeciw zniewoleniu walczyliście z godnością
Dziś wam stare hasła tylko pozostały.
Minęło parę lat i wiele się zmieniło
Nad umęczoną Polską słońce zaświeciło
Lech Wałęsa prezydentem, Mazowiecki premierem
Moi koledzy z podziemia za rządowym sterem
Dostałeś propozycję objęcia Ambasady
i kupna tanich akcji
Nie wszedłem w te układy
Ci co walczyli, razem w słusznej sprawie
Walczą o objecie stołków w Warszawie
Zaczęli się oczerniać, kłócić o pieniądze
Zniknęła wspólna sprawa
Czuć tylko władzy rządzę
Nie wiem o co walczyłem a czas goi rany
Niby coś wygraliśmy ale ja czuję się przegrany
Co się stało z waszą Solidarnością?
Gdzie się podziały wasze ideały?
Przeciw zniewoleniu walczyliście z godnością
Dziś wam stare hasła tylko pozostały...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9715
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:58, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
hreczka napisał: | 31 sierpnia, 1980 roku - władze zostały zmuszone do podpisania porozumień ze stoczniowcami... |
Władze wcale nie zostały zmuszone, Zosiu...
Pamiętam tamte czasy doskonale ze wspomnień własnych i opowiadań jednej z pracownic mojej firmy, która była żoną brata Lecha Wałęsy, Bogdana. Nie chce mi się wracać do tych czasów, gdyż wolę patrzenie w przyszłość, ale wtedy wariant zbrojny był całkowicie realny. Podobnie jak w roku 1970-tym można było doprowadzić do rozwiązania siłowego i 'post factum' zmienić władze (głównie I sekretarza KC PZPR). Jestem pewien, że to uspokoiłoby nastroje społeczne i nie doprowadziło do powstania "Solidarności" 31 sierpnia 1980-go roku i w konsekwencji do stanu wojennego w 1981-szym roku.
Dziś mamy podobną sytuację w kraju. I wcale nie jest pewne, że w przypadku nasilenia oporu społecznego nie dojdzie do eskalacji siłowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:32, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Mankuś są ku temu pewne symptomy. pani a broszka nie na żarty mówi o podkupionych demonstrantach.
Jak ktoś śmie mówić o podpisaniu porozumień pod presją? czyją???? Faceta z długim długopisem, za którym stało 10 mln ludzi?
To Jagielski wtedy był pod presją robotników i przepytywany przez Wałesę jak dzieciak mknął do Warszawy po pełnomocnictwa, żeby strajk skończył się 31 sierpnia, bo każdy dzień był dla Polski stratą, a Swiat patrzył zdumiony.
Teraz wiele rzeczy się przeinacza, ale są taśmy archiwalne i nic się nie da zakłamać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9715
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:44, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Daga napisał: | To Jagielski wtedy był pod presją robotników i przepytywany przez Wałesę jak dzieciak mknął do Warszawy po pełnomocnictwa... |
Jagielski był wspaniałym negocjatorem, Daguś...
I pewnie z robotnikami poradziłby sobie bez większych trudności kończąc strajk. Natomiast dużo trudniej było mu stawić czoła doradcom Lecha Wałęsy. A byli nimi: Mazowiecki, Geremek, Kuroń - żeby wymienić tylko najbardziej znanych. Ponieważ 'nec Hercules contra plures' to zadanie Jagielskiego - naciskanego przez Biuro Polityczne KC PZPR - było wyjątkowo karkołomne. I dla mnie to Lech Wałęsa i Mieczysław Jagielski są głównymi bohaterami tamtych czasów. Bez nich mogła być powtórka wydarzeń z roku 1970-go...
Nie ujmując oczywiście niczego innym osobom...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:19, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Mankuś masz rację ale to To Wałęsa wysyłał Jagielskiego po pełnomocnictwa rządu, żeby można było spokojnie bez krętactw ( do jakich byliśmy przyzwyczajeni) podpisać wszystkie 21 postulatów i bez strzałów do ludzi idących do pracy, zakończyć strajk/
Pan Jagielski był klasa gość, ale o nim w poprzednim wpisie nie było specjalnej mowy, więc nie pisałam, a jedynie wspomniałam.
To był PZPRRowiec , jednak z odruchami człowieczeństwa i Wałęsa wraz z negocjatorami miał wolę mu zaufać, ale pod pewnymi względami.
A względy te były proste!!!!
Wałęsa się obawiał, że RZĄD nie zgodzi się na WSZYSTKIE POSTULATY. ( tak było we wstępnej rozmowie SALI BHP i dlatego Wałęsa wysłał go po gwarancje dla WSZYSTKICH STRAJKUJĄCYCH.
Oglądaliśmy to na żywo ze strachem pod czaszką, czy po raz kolejny RZĄD, nie wykręci numeru i nie powie - co do tego punktu , nie umawialiśmy się, albo , nie rozmawiałem z RZĄDEM na ten temat, to wróćcie do pracy a my to rozważymy
Na co Wałęsa powiedział STOP! albo wszystkie 21 postulatów, albo siedzimy dalej!!!!!!
Jagielski pojechał do Warszawy, albo do HILTONA ( zależy gdzie rząd był zebrany i przywiózł gwarancje 21 postulatów.
Po podpisaniu obu stron , Wałęsa dużym swoim długopisem , mógł ogłosić - KONIEC STRAJKU, JUTRO WRACAMY DO PRACY!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9715
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:56, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Daga napisał: | Na co Wałęsa powiedział STOP! albo wszystkie 21 postulatów, albo siedzimy dalej... |
I to był moim zdaniem podstawowy błąd, Daguś...
Negocjacje w których - zamiast wypracowania kompromisu - jedna strona narzuca drugiej WSZYSTKO kończą się najczęściej podziałem na stronę zwycięską i na stronę przegraną. Tak było podczas kapitulacji III Rzeszy gdy Keitel w Berlinie podpisał z Żukowem akt bezwarunkowej kapitulacji Niemiec. Ale za Żukowem stała cała siła zwycięskiej Armii Czerwonej, natomiast Niemcy były stroną przegraną. Tak było w roku 1945-tym. Natomiast już w XXI-szym wieku to Niemcy dominują gospodarczo i ekonomicznie, a ZSRR się rozpadł i Rosja ma tylko siły zbrojne jako element negocjacyjny. Czy nie zauważasz, że role zwycięzców i przegranych odwróciły się?
Dzisiaj neokomuniści w Polsce - zwani też kaczystami - po ostatnich wyborach podpisali niejako "Porozumienia Gdańskie" z wyborcami, obiecując im łapówki: 500 plus, mieszkania plus, emerytury plus, itp. Mnie to kojarzy się właśnie z porozumieniami sierpniowymi. I ludzie to jak wtedy "kupili", o czy świadczą sondaże poparcia dla partii, dla rządu, dla prezydenta z jednej partii (nazwę PZPR zastąpiła dziś nazwa PiS). A tymczasem trwa w Polsce demontaż państwa prawa i zastąpienie go demokraturą partyjną. Za zgodą większości Polaków jesteśmy odrywani od Europy i w bliskiej perspektywie łączeni z blokiem wschodnim WNP. Ten proces - jak w przypadku Niemiec i ZSRR - potrwa dziesięciolecia, ale trend jest widoczny. I jak sierpień roku 1980-go miał finał w grudniu roku następnego, tak obecne rządy mogą naszą wolność sprowadzić wkrótce do lipca roku 1980-go.
A wtedu koło historii się zamknie i trzeba będzie wszystko zacząć od nowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:45, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
To były czasy gdzie na kompromis nikt iść nie chciał i nie mógł iść w imię całej Polski zniewolonej przez Rosję i PZPR.
Nie będę dywagować co byłoby słuszniejsze, a co nie, bo tamten klimat był naszym cudownym zwycięstwem.
My dzisiaj nie wiedzieliśmy, że są mendy spiskujące Z resztą dzisiaj te właśnie mendy przeceniają swoją rolę, wyolbrzymiają swoje spiskowe role i kiedyś za to zapłacą.
Był wtedy tylko Wałęsa i Jego Wspaniali Doradcy.
A dla przypomnienia podpowiem , że Wojska Rosyjskie siedziały w Koszarach na terenie całej Polski i czekali na rozkazy.
Byli wtedy Bohaterscy idioci , co igrali z ogniem i żaden Gwiazda, Walentynowicz i Kaczyńscy mogli się zbierać po cichu i knować, bo niedżwiedż mógł się obudzić!!!!!!!!!! i zrobić nam ku ku
DOPIERRO LECH WAŁĘSA z PODPITYM JELCYNEM ZAŁATWIŁ WYPROWADZENIE WOJSK Z POLSKI DO OSTATNIEGO ŻOŁNIERZA - A BYŁO TO W 93 ROKU.
Więc gdzie mogłyby być te zdrady L. Wałęsy, T e kompromisowe podpisy, jak tu trzeba było działać szybko, zgrabnie i z rozmysłem?
Skaczą teraz zdrajcy , jak wszy na grzebieniu, a w tle była POLSKA, WAŁĘSA i Jego doradcy!!!!
Nie lubię takich rozmówek na rzeczy które wtedy miały inny sens i wymiar.
A najczęściej mówią ludzie którzy o tym zielonego pojęcia nie mają.
Są przecież archiwalne zdjęcia , taśmy niech przypominają . bo niebawem się okaże, że zdrajcą był L. Wałęsa.
Troszkę jestem oddalona od bzdur, które toczą się w telewizjach dzięki tenisowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daga dnia Czw 20:46, 31 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hreczka
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 16923
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5241 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:01, 31 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Daga napisał: | A najczęściej mówią ludzie którzy o tym zielonego pojęcia nie mają. |
Janusz Lewandowski wie co mówi, bo był tam, widział, słyszał i działał, (był doradcą ekonomicznym „Solidarności”),
więc można go posłuchać;
Parlament Europejski ustanowił 31 sierpnia - Europejskim Dniem Wolności
i Solidarności...
Cyt. fragmentów:
Było, minęło...Polacy dokonali o własnych siłach wizerunkowego samookaleczenia. Awantury i wyzwiska zamiast
święta jedności. Co roku gorzej, z kulminacją wtedy, gdy Jarosław Kaczyński prawdziwych bohaterów Sierpnia
odesłał „tam gdzie stało ZOMO”. Po przejęciu władzy w roku 2015 fałszowanie historii zostało upaństwowione,
niestety z pomocą związku zawodowego, który dziedziczy symbole wielkiej Solidarności. Nie wyobrażam sobie,
by moje środowisko wygwizdało Gwiazdę, czy Wyszkowskiego, na Placu Wolności, bo nikt im nie odbiera zasług
dla wolności. Ale słyszałem gwizdy na widok Borusewicza, Borowczaka, Krzywonos, Frasyniuka i Wałęsy.
Ponura zniewaga, jak buczenie na Bartoszewskiego na Powązkach. Nie życzę Śniadkowi i Dudzie, by zostali
zapamiętani, jako ci, co gryźli po łydkach Wałęsę. Polski Panteon składa się z bohaterów mocno pogryzionych,
przez małych ludzi, ale pomnikowymi postaciami polskiej historii są i będą: Kościuszko, Piłsudski, teraz Wałęsa. "
I na koniec:
"Wszyscy ci, którzy zawłaszczają symbole wielkiej Solidarności, powinni wiedzieć, że w dniu 31 sierpnia
świętujemy rocznicę narodową, a nie związkową. Czcimy pamięć Sierpnia 80, kiedy Polacy budzili się ku
wolności i po latach, pod wodzą Wałęsy, odzyskali niepodległość i należne nam miejsce w Europie!"
Całość:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:39, 01 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Hreczuniu:) mówię o zawistnikach z pisu i gorzej o gówniarzach, co w tamtych latach może w planie byli, teraz sprawują stanowiska i mądrzą się, a jeden to nawet "wyzywał L. Wałęsę na solo "
Ja bym mu dała na solo.................(((((((((((((((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:08, 01 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Manko, nie masz racji. Ja to, co się działo w stoczni oglądałam na żywo od 16 do 31 sierpnia wraz z wieloma tysiącami innych ludzi. Wszystko co się działo w stoczni było nieustannie transmitowane na zewnątrz, a poza tym na okrągło ktoś z komitetu strajkowego informował o wszystkim ludzi z zewnątrz. A ja tam byłam na okrągło i opuszczałam plac pod stocznią tylko aby coś przegyźć i się przespać - i to naprawdę na krótko, bo do domu miałąm 2 minuty. Atmosfera była niesamowita, bo pod stocznią było znacznie więcej ludzi niż w stoczni. A poza tym strajkowała nie tylko Stocznia im. Lenina, ale wszystkie stocznie, port i zakłady pracy wzdłuż Wisły - to było kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy się doskonale zorganizowali. Dlatego władza nie miała wyjścia. I mimo zablokowania telefonów - do Gdańska ani z Gdańska nie można było zadzwonić, rozprzestrzeniło się to na całą Polskę.
To nie było to, co w latach wcześniejszych, to było coś o zupełnie innym wymiarze i ta nazwa - Śolidarność najdoskonalej odzwierciedla tamten nastrój.
Władze na początku zlekceważyły ten strajk, a potem nie miały już wyjścia, to było jak lawina! I nie sądzę, by to Jagielsi dyktował warunki. A do jakiegoś kompromisu dojść musieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9715
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:22, 01 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
kszzzz napisał: | Manko, nie masz racji... |
Mogę nie mieć racji w tym konkretnym epizodzie, Marysiu...
Dlatego, że nie było mnie na miejscu, a informacje docierały zarówno drogą oficjalną (radio, telewizja, gazety) jak i "pocztą pantoflową" (ulotki, bibuła, opowiadania świadków wydarzeń). Nie znając wprawdzie konkretnych szczegółów miałem jednak pełny wgląd w całokształt zagadnień. Dlatego nie traktuj moich wynurzeń jak relację reportera czy bezpośredni przekaz telewizyjny. To efekt analiz, przemyśleń i wyciągniętych wniosków - taki autorski komentarz sytuacyjny z punktu widzenia odbiorcy ówczesnych informacji i znawcy dalszego ciągu, który nastąpił.
Dzięki temu można prognozować przyszłość. W dzisiejszych czasach mamy podobną sytuację. Gdyby zamienić PZPR na PiS, związki zawodowe CRZZ na Solidarność Dudy, ZOMO na policję, a KOD na ówczesną Solidarność Wałęsy - to mamy praktycznie "powtórkę z rozrywki". Ówczesny "straszny" Związek Radziecki zastępuje dziś w przekazie medialnym władz nie mniej groźna dla Polaków Unia Europejska, a polski lud ze swoimi żądaniami roszczeniowymi od rządu nie zmienił się przez te 37 lat ani na jotę i nadal woli państwowe jałmużny i zasiłki od samodzielnego wypracowania dochodu materialnego dla siebie i rodziny.
Dlatego radości ze święta powinna towarzyszyć refleksja. Aby nie popełniać ponownie tych samych błędów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:03, 01 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli PiS chce zrobić z UE straszaka, to nie jest to proste przełożenie, bo euroentuzjastów jest nawet teraz w Polsce większość, a wtedy większość w Polsce stanowili sowietosceptycy, nawet jeśli nie wszyscy mieli odwagę do tego się przyznawać.
A druga sprawa - uważam, że przemieszczenie postulatów ekonomicznych i socjalnych na drugi plan, za postulatami wolnościowymi i solidarnościowymi było wielkim przełomem i sukcesem w tamtym czasie.
A władza stanęła pod ścianą i musiała ustąpić. Albo wymordować i zastraszyć tysiące ludzi.
W 1981 roku przewagę władzy dała grudniowa noc, do tego z soboty na niedzielę, gdy w zakładach pracy było niewielu pracowników, a ulice były wyludnione oraz zaskoczenie, przynajmniej dla większości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daga
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 23810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4081 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:15, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Mankuś jak można straszyć UE 88% Polaków? Nie da rady.
Nawet te rydzowe babcie mają wnuczki w różnych krajach Europy i mogą na te msze chodzić, żeby sąsiadki widziały, ale z UE nie chcą wyprowadzki.
Jeszcze tylko nie wiem skąd piski mają 40% poparcia, ale pachnie mi tu jakimś szwindlem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manko
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 9715
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 1016 razy Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:57, 02 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Daga napisał: | Mankuś jak można straszyć UE 88% Polaków? |
Wystarczy ich ogłupić, Daguś...
Tak jak to zrobiono w uchodźcami, których ponad połowa Polaków nie chce widzieć w naszym kraju (a nie wie, że już milion takich uchodźców z Ukrainy pracuje u nas). Zauważ, że w mediach partyjnych (zwanych wulgarnie publicznymi) Unia ostatnio to nasz wróg. Chce nam odebrać wolność, narzucić jakieś prawa, odebrać suwerenność, pilnować praworządności i wykorzystać do swoich celów. Taki obraz UE - powtarzany tysiąc razy - stanie się niedługo realnością.
Nikt nie pokazuje Polski jako unii województw. Domniemuje się, że podkarpackie czy pomorskie to części jednej całości zwanej Polską. A czy Polska, Niemcy, Francja czy Włochy są równoważnie traktowane w mediach partyjnych jako części całości zwanej Unią Europejską? Nie. Jest tylko Polska i jakieś obce (zwykle wrogie) narody, które pragną nasz kraj opanować, podporządkować, zawłaszczyć, poniżyć. I sądzę, że ta wizja Polski w Unii też już zdobyła ponad połowę poparcia tych mniej wykształconych rodaków.
I tego się obawiam. To samo zjawisko w latach 1980-1981 doprowadziło do przesilenia zwanego stanem wojennym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kszzzz
Administrator
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 24658
Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 4382 razy Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:36, 04 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Polecam krótki tekst Janusza Lewandowskiego:
Cytat: | Wszyscy ci, którzy zawłaszczają symbole wielkiej Solidarności, powinni wiedzieć, że w dniu 31 sierpnia świętujemy rocznicę narodową, a nie związkową. Czcimy pamięć Sierpnia 80, kiedy Polacy budzili się ku wolności i po latach, pod wodzą Wałęsy, odzyskali niepodległość i należne nam miejsce w Europie! |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|