www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Prezes to se żyje klawo
I nie musi marwić się,
Wszędzie wozi go kierowca,
No i jeździ tam gdzie chce!

Razem z nimi ochroniarze,
Co go bronią z całych sił,
Chociaż nie jest żadnym królem,
A premierem dawno był...

W domu sprząta i gotuje
Jakaś pani albo dwie,
A na działce, tej sąsiedniej
Ma prywatne swe SB...

Nie podskoczy żaden robak,
Ani glizda, ani ćwok,
Bo prezesa dobrze chronią
Przez okrągły, cały rok...

Prezes za to loteryjką
Nieustannie bawi się,
I losuje kto na górze,
Kto na dole znajdzie się...

Dla rodziny jest łaskawy,
I posady dla niej ma,
Gdy się zbytnio zmęczy pracą,
Zafunduje jej też SPA...

Oczywiście na koszt państwa,
Bowiem z niego biedny gość,
Więc ssie państwo jak pijawka,
No i nigdy nie ma dość...

Dojną zmianę przyszykował,
Nakazuje "dobrą" zwać,
Lecz to tylko puste słowa,
Bo nie ujmą w kłamstwach trwać...

hreczka · Wysłany: Nie 0:06, 24 Mar 2019 Temat postu:

.
Znalezione w necie.....

"Hak ciągniony"* w PiS

___________
* Roman Giertych nazwał szyderczo relacje między tymi dwoma, (Kaczyńskim i Macierewiczem, dop. własny), (a właściwie trzema
panami, bo w grę wchodzi jeszcze faworyt ministra, niejaki Misiewicz) „hakiem ciągnionym”, czyli inaczej mówiąc –
każdy z tych panów ma haka na dwóch pozostałych…

Teatrzyk pod Anumlikiem
ma zaszczyt przedstawić dramę wojenną
ODLEPIONE OCZKO MISIA

PROLOG:
Misiu ciągnie hak ciągniony
chwacko, dziarsko i pogodnie.
Antek w Żoliborz wpatrzony
nie zagląda misiom w spodnie.
Generałom aż lampasy
w pąs stanęły od tej zdrady:
„Misiu ciągnie hak ciągniony?
Na układy nie ma rady!”
Prezes zaniepokojony
W kajeciku haczy haki
Miś prezesem niestrwożony
Antoniego wciągnął w krzaki.
W krzaczkach haczyk się odcisnął
Pieczęcią sołncewskoj braci
którą nad Antosiem świsnął
mały Misiu – niech go kaci!
Generały o honorze
Głośno prawią zzielenieni
Antoś honor, mocny Boże,
Schował dziarsko do kieszeni.
CHÓR:
Honor armii narażony,
kiedy wchodzi hak ciągniony!

Ciekawy artykuł; [link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

hajdi · Wysłany: Nie 16:50, 31 Mar 2019 Temat postu:

Piątka, piątka, a może dziewiątka ! ?
I jeszcze wolność,
wolność wam damy,
wolność w sieci,
i wara od dzieci!
a co z wolnością prasy, słowa,
gdzie wolność sądowa ?
Wolność w mediach i rozmowach ?
Wolność w prokuraturze,
a może to wymagania za duże ?
Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa
tym was nakarmimy
a Matołuszek się postara,
byście to wszystko kupili.
Ciemny lud cały szczęśliwy,
takich bajeczek chciwy,
a reszta pełna wściekłych
myśli bardzo burzliwych!

kszzzz · Wysłany: Nie 19:47, 31 Mar 2019 Temat postu:

Rozum całkiem mi szwankuje,
gdy dodaje, odejmuje -
co przyciąga do prezesa:
Łgarstwa, śmiałość w interesach,
nieuczciwość, nieroztropność,
nierozsądek lub pochopność?...
Brak słowności i krętactwa
oraz tylko jego racja?...
Czy przekupstwo, którym mami
Rydza, elektorat tani?
Który ma tę wielką moc
- przekupiony gra ad hoc!

kszzzz

Prezes, to ma klawe życie,
dupę trzyma w dobrobycie,
a odwagę w zakamarkach,
nigdy nie jest ona szparka!

Kasy więcej ma niż lodu,
a bierze ją bez zachodu,
po prostu do niego płynie,
jak spływają kry po zimie...

Troszczyć o nic się nie musi,
bo obsługę ma on z trusi -
posprzątają i powiozą
i zakupy też dowiozą,

ugotują, wyprasują,
przypochlebią, oklaskują...
A on pan jest nad panami,
więc nie liczy się z słowami,

Europą, racją stanu,
bo on włodarz niesłychany!...
Na przekupstwa koniu jedzie...
Tylko dokąd nas zawiedzie?...