www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Każdy fajny, kto jest swój,
A kto nie swój, ten jest gnój!
Swoich trzeba przekupywać,
Tamtym - w ryja, bo parszywa
Gęba Tuska z nich wyziera,
A Tusk znacznie niżej zera!
To jest ch... i aferzysta,
Sprawa nazbyt oczywista,
Już na całe jego plemię
Czeka szafot lub więzienie,
Kazamaty zapleśniałe,
Pełne szczurów są wspaniałe!
A w nich liczne karaczany,
Wszy i pluskwy oraz ściany
Mokre, zimne, zgrzybione,
Lochy po to, by tam skonać!

A nam się należy wszystko,
Co jest sprawą oczywistą
- Władza, poklask, szum medialny,
Pijar wielki, idealny,
Posady i apanaże,
Rząd, sejmowe korytarze
I koryta, i zarządy,
Jednym słowem - pełne rządy!
Z służalcami, podnóżkami,
Którzy zawsze razem z nami!
Niech nam służą, się bogacą,
Bo najlepiej w PiS-ie płacą!
A gdy gorszy sort zamkniemy,
Elementy wybijemy
Animalne i nie tylko,
Wokół nas nie będzie wilków
Lecz barany tresowane,
Z nimi radę sobie damy!
A bojówki Macieresku
Wierniejsze będą od piesków!
👹🙏
🙇

manko

To mentalność ludzka sprawia
Na jakie wartości stawia
Człowiek w mediach ogłupiany
Z ambon indoktrynowany
Do brukowców przywiązany
Przez lud ciemny oceniany...

Inne ma cywilizacja
Gdzie jest nieistotna nacja
Tylko człowiek oświecony
Ciekawością zarażony
Prawdziwej wiedzy spragniony
Humanizmu nauczony...

Inne są wartości w stadzie
Tam do głowy szkoła kładzie
Patriotyzm wypaczony
Głos świętoszków nawiedzonych
Oszołomstwo i androny
Propagandę z każdej strony...

Każdy sobie sam wybiera
Czy się w stadzie poniewiera
Czy sam kroczy trudną drogą
Gdzie mu inni nie pomogą
Gdzie "czerń owiec" wytknąć mogą
Gdzie nienawiść czuje srogą...

kszzzz

Teraz przyszło żyć nam w stadzie,
Nikt nic na to nie poradzi
I historii wypaczonej
Będą dzieci znów uczone.
Religia obowiązkowa
Wszystko wyjaśni od nowa,
Że Darwin był heretykiem
I sprytnym nieudacznikiem,
Że genów żadnych nie ma,
A chromosomy to ściema,
Że tylko Kościół ma rację,
Należy znieść demokrację,
Prezesa ogłosić królem,
Na nowo wprowadzić cenzurę,
Pieniądze jak książki drukować
I władzę adorować!

manko

Kiedy człowiek żyje w stadzie
Cieniem się to często kładzie
Na warunki bytowania
I na komfort odczuwania
Ale nigdy człowiek wolny
Nie jest do poddaństwa zdolny
To on sam wybiera sobie
Wiarę, pracę, miejsce w grobie.
Dla mnie stado to robactwo
Którym kieruje łajdactwo
Toteż jestem ateistą
A nie żadną ludzka "glistą"
I czuję się suwerenem...
Nawet gdy grożą więzieniem!

kszzzz

Dobry rok już za nami,
Piskracja żyje sukcesami,
bo gospodarka rozpędzona
na wstecznym pędzi zanim skona.

Dobre zmiany się dokonują,
obietnice realizują,
nawet takie z kosmosu
przechodzą większością głosów.

Niewygodne pytania,
wszelkie odrębne zdania,
nikłe przebłyski rozsądku
tłumione są w zarodku.

Piskracja się rozwija,
rośnie Piskracji siła,
wytwór fantazji jednostki,
pielęgnującej małostki...

A Naczelnik Państwowy,
nie cierpi na zawrót głowy,
honory skwapliwie przyjmuje
i się raduje, raduje...

Tu pociągnie, tam kopnie,
pogrozi palcem w oknie,
środkowy palec pokaże,
pogłaszcze po główce łaskawie,

potem się w kułak zaśmieje,
wywróci historii dzieje,
stanie na piedestale,
zastygnie na nim wspaniale,

spojrzy na swoje włości
i dozna własnej wielkości,
nie dostrzegając niczego
marnego ani małego...