www.spotkania.fora.pl

Daga

Kerby Rosanes stworzył oryginalną kolorowankę dla dorosłych - "Doodle Invasion". Ludzie oszaleli na punkcie jego dzieła! Zobaczcie dlaczego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem, jakie było zamierzenie autora, ale mnie te obrazy rozweselają, powodują zachwyt, zadumanie, podziw nad detalem, przyrodnicze cuda i inne urządzonka i te wszystkie wesołe buziaczki, które dają przyjemność oglądania.
Faktycznie możemy się troszkę bawić jak dzieci Very Happy

Daga

Miałabym Hreczuniu:) kochana i tyle cierpliwości i jeszcze więcej Very Happy

Rysowałam bardzo skomplikowane rysunki do swoich zeszytów szkolnych, szczególnie w biologii.
Dziś można fotkę strzelić i do swojego referatu dołączyć, ale kiedyś było inaczej?
Mam część swojego zeszytu z pierwotniakami, przekrojem dżdżownicy, rakiem i jego przekrojem, czy pająkiem i innymi lancetnikami w całości i w przekrojach.
Z resztą w Wałbrzychu dostałam II nagrodę, w konkursie na plakat antyalkoholowy ( pierwszej nie było), wręczony w Kinie. Nagrodą było Pióro PELIKAN w futerale ( za komuny to było coś Very Happy

)
Pamiętam ten rysunek
Lampy żeliwnej, gazowej ulicznej, trzymał się człowiek mocno nałykany okowitki, prawie schodzący do parteru z podpisem "tata nie wraca ranki wieczory"

Takie sobie wspomnienie, za które może powinnam przeprosić?

Adek w swej skromności mówi, że nie ma zdolności po babci, a ja uważam, że ma Very Happy

Daga

Miałam Hreczuniu:) gdzieś około 17lat i tam też w Wałbrzychu w Szpitalu byłam operowana.
Mam więc bogate wspomnienia.
Tak wspaniale wtedy było, bo człowiek miał na to czas Very Happy

Nie było złodzieja czasu - kompa,
Ale za to młodzież i dzieci są mądrzejsze.
Reszta w "Pogaduchach"
Very Happy

Daga

Hreczuniu:) może się mylę, ale dom, ślimak i grzybki przypominają mi troszkę Yerkę
A panna zwiewna z trójzębem, troszkę jakby podobna do dzieł mistrza Muchy.
Natomiast księga co zawiera masę ciekawostek "uwalnia w czasie czytania" wiedzę i rozwija wyobrażnię - CUDO!

Inny świat

Podobny zamysł co Yerka, który jest cudownie nostalgiczny ale dzieła obu wciągają, dzięki detalom. A ja lubię takie obrazy, ryciny i grafikę wszelką.
Dziękuję za chwilkę oddechu.