www.spotkania.fora.pl

kszzzz

Dąbrówka dom sławi,
Makary ma kary,
Domosław w dąbrówce,
a ja tnę hołubce!

Daga

Miała dobry występ Domosława
Zebrała ogromne brawa
Sztuka była grana jako ostatnia
Bo teatr zamykała pisiurowa matnia
Ale oni się tego wcale nie wstydzą
Chcieliby pozamykać wszystkich, którzy z nich szydzą

Sad

Daga

Rafalu, bądź Rafaelu mój ty przyjacielu
Masz na świecie wielbicieli wielu
Jesteś diamentem w grze w tenisa
Dałabym ci pięknego amarylisa
Żebyś czuł się doceniony
Bo jesteś niedościgniony

kszzzz

Marcel ma linę
czyli Marcelinę,
a ja zdziwioną
mam minę... Wink

Cyrus tu,
cy rósł tam,
żadnego Cyrusa
nie znam...

kszzzz

Telimena Oskara dostała
za to, że Błażeja poznała.
Z Błażejem na mrowisku siadła
i przez mrówki zeń spadła.
Zbytnio się nie potłukła,
mimo że wielki był upał
zjedzona nie została,
to Błażej dał swego ciała
i w Telimeny obronie,
żywcem został zjedzony...
Wink

hajdi

Ryszard używał,
Ryszard popijał,
potem gnatem
w domu wywijał.
Stresu nie wytrzymał,
żyłka mu pękła,
żona ze strachu
o ziemię brzdękła.
Skończyła się
cała awantura
wizytą panów w mundurach!

Daga

Kiedyś do pana Sulisława
Przyszła Rysia słodka jak marmelada
A że zbliżały się walentynki
Podarował jej kwiaty i bursztynki
Oraz czekoladowe serduszka
A całował ją w oba uszka
Niebawem się pobrali
I strasznie mocno się kochali Very Happy

Daga

W imieniny Gniewomira
Niech nikt się nie wychyla
Nie idzie sam do kina
Bo to by była kpina
Lepiej iść na "domówkę"
Wychylić jakąś "krówkę"
Zabawić się sowicie
I rozejść się o świcie

Daga

Euralia poszła do Nory
Spędzały ze sobą miłe wieczory
Na rozmowach o znajomych
I ich zabawach szalonych.
Same też lubiły się zabawić
Tylko nie chciały się tym chwalić
Do znajomych nie wtrącały swoich 2 groszy
Ale to już inna para kaloszy Wink

Daga

W Dniu Świętego Walentego
Masz życzenia z serca mego!
Od początku znajomości
W moim sercu stale gościsz
I zostaniesz tam do końca,
Bo to rzecz nieustająca.

hajdi

Manswet z Kalkuty
Nabył ciepłe buty
A tam gorąco jest
Spocił się więc jak jeż
Odtąd chodzi nieobuty

hajdi · Wysłany: Sob 11:15, 04 Mar 2017 Temat postu:

Kazimierz wiadomo atrakcyjny jest,
baby za nim latają fest a fest.
Co je tak pociąga ?
Łysinka czy wąsik ?
Musiała je chyba żmija ukąsić !

Daga · Wysłany: Sob 18:15, 04 Mar 2017 Temat postu:

Witosława czeka wielka sława
Zapytacie, dlaczego?
Bo ni z tego, ni z owego
Zastąpił na starcie Wacława
I zdobył mistrzostwo w rzucie młotem
Na wielkim sportowym mitingu
Choć ledwo prześlizgnął się w rankingu
Very Happy

Daga · Wysłany: Nie 19:42, 05 Mar 2017 Temat postu:

Adrianek malutki
Ma dziś swoje imieninki
To mój wnuczek słodziutki
Dostał upominki
Cieszył się wraz z rodziną
Cudowną przedwiosenną pogodyną Wink

hajdi · Wysłany: Pon 17:35, 06 Mar 2017 Temat postu:

W moim kalendarzu obok Róży widnieje Wiktor, a nie jakiś Jordan Smile

więc taki wierszyk przygotowałam:

Róża z Wiktorem
jeździła motorem
po łąkach, ugorach
najlepiej z wieczora
a za dnia po wertepach
w różowych skarpetach
bo ten kolor kochała
i tak się ubierała.
Wiktor różu nie znosił,
cierpiał jednak w milczeniu
i woził Różę w upojeniu
bo po szaleńczej jeździe
kończyli dzień
w przytulnym zajeździe

Daga · Wysłany: Pon 21:32, 20 Mar 2017 Temat postu:

Klaudia dla Cyriaki
Nazbierała rumianki i uwiły sobie wianki
Wianki były piękne i twarzowe
Pachnące i kolorowe
Patrzyły swoimi środkami
Pomarańczowymi oczkami
I śmiały się z wysokości głowy
Jaki ten świat jest śliczny i kolorowy Very Happy

hajdi · Wysłany: Pon 21:53, 20 Mar 2017 Temat postu:

A ja nie o rumiankach, tylko całkiem przeciwnie Very Happy

Zmartwieniem Cyriaki
Były czyraki
W miejscu wstydliwym,
Czyli szkodliwym.
Nie dla niej randki, przyjęcia, bale
Bo siedzieć nie mogła wcale!
Na szczęście rozmaite maści i płyny
Pomogły nieszczęściu dziewczyny.

Daga · Wysłany: Wto 21:17, 21 Mar 2017 Temat postu:

Czekam na Mikołaja każdego 6 grudnia.
Najczęściej z rana lub do południa
Wystawiam bucik wypastowany
Żeby słodyczami był wypchany
To są takie miłe wspomnienia
Co roku w Mikołaja do spełnienia
Czekają na to nie tylko dzieci
Niech każdy dostaje prezenty, aż do śmierci.
Very Happy

hajdi · Wysłany: Pią 22:31, 24 Mar 2017 Temat postu:

Gabrielu, mój aniele
nie stój jak to cielę
przed tymi wrotami
malowanymi
w wesołe wzorki,
bo to folklor jest
rumuński,* anielski
nie szatański !

*) W rumuńskich wioskach chaty i wrota są pięknie, kolorowo pomalowane w kwiatki i inne wzorki

Daga · Wysłany: Sob 1:56, 25 Mar 2017 Temat postu:

Wieńczysława otrzymała duże brawa
Za występ recytatorski
W dodatku wiersz był autorski
Wszyscy jej gratulowali
Kwiatów i życzeń nie było końca
Sławka była radosna niczym promień słońca
Pisała sobie 'do szuflady'
Wiersze, fraszki i ballady
Very Happy

hajdi · Wysłany: Sob 22:15, 25 Mar 2017 Temat postu:

Pamiętacie Mariolę o kocim spojrzeniu ?
Zielone migdały w kryształowym naczyniu !
Jedni ja kochają,
Inni przeklinają,
A ona tkwi w piwnym marzeniu

Daga · Wysłany: Sob 23:01, 25 Mar 2017 Temat postu:

Dyzma, tyś chyba dzisiejszy Misiewicz
Kontrakty załatwiasz na moździerze ?
Tylko wojsko z tego nic nie bierze
W taką wojenkę bawić się mogą dzieci w piaskownicy
A nie chłopak ze staruchem, co buszował w winnicy Sad

kszzzz · Wysłany: Sob 23:35, 25 Mar 2017 Temat postu:

Wieńczysław Nieszczególny,
takiego zapamiętałam,
w "Przygodach Marka Piegusa",
dawał on ciała...
Znałam jeszcze jednego
(też na odległość) Glińskiego,
aktora znakomitego
i wielce przystojnego...

Daga · Wysłany: Czw 21:04, 30 Mar 2017 Temat postu:

Już raz pisałam, że
Moja ciocia Kwiryna
Pod Łodzią mieszkała
Gdzie wielki sad miała
Bawiłam się między drzewami
Owoców różnych zjadałam garściami
Ale ciocia Kwiryna
Miała piwnicę pełną wina
Było czerwone, białe i różowe
Po kilku lampeczkach wchodziło w głowę
Very Happy

Daga

Imieniny są raz w roku,
I by nie mieć już kłopotu,
to nie będę myśleć długo,
tylko powiem,, STO LAT!!! HUGO

No a kuzyn, jak to kuzyn,
czasem troszkę się kłucimy,
Ale HUGO dam Ci FRUGO
i się w końcu pogodzimy Very Happy

Daga

Wspomnienie z zimy w dzień Urbana
Gdy Franciszka była w nim zakochana

Gdy na dworze sypie śniegiem
Do szkoły zmierzałam biegiem
Lecz gdy wracałam do domu
Nie mówiąc nic nikomu
Lepiłam wielkiego bałwana
Dla ukochanego Urbana Very Happy

hajdi

Dzisiaj Ryszarda, ja już go uczciłam 7 lutego pisząc o Ryszardzie-piosenkarzu Smile

kszzzz

Nie wiedziałam, że to było o piosenkarzu, słabo znam plotki.... Teraz już wiem Smile

, doczytałam.

Daga

Z wiersza nic nie wynika, ale czyżby to był wierszyk o Rynkowskim?, powiedz Hajduś Smile

kszzzz

Tak, o Rynkowskim.